popper Opublikowano 27 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2008 Niniejszym informuję, że wsród kół, zbliżonych do castingu i spinningu, padła nieformalna propozycja aby spotkać się w czerwcu nad Odrą. 1. Termin spotkania: 20-22 czerwiec 20082. Miejsce spotkania: Urad, n/Odrą (około 15-20km powyżej Słubic3. Nocleg: pod chmurką, przy ognisku, wspólne gawędy, wymiana informacji itp. przyjemności. 4. Wyżerka i napitki: własne, co kto ma i jest wstanie pomieścić, w bagażniku lub plecaku 5. Przyjazd na miejsce spotkania od godziny 17.00 w dniu 20 czerwca- bez ograniczeń. Zainteresowanych, nowicjuszy i zaangażowanych castingowców oraz spinningistów zapraszamy do zapisów Krótkie lekcje castingu można będzie pobierać kol. @Spigota (i nie tylko) Żeby nie przedłużać, ogłaszam otwarcie listy uczesników spotkania. Proszę o dopisywanie się do listy chętnych: 1. popper2. janusz.walaszewski3. spigot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Thymallus Opublikowano 12 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2008 Waldek piękne rybki. Ja w takim razie zabiorę 2 kijki. jeden na okonki, a drugi na te szczupaki, bolenie i inne tamtejsze potworki. Żeby tylko rzeka nie wyschła bo wtedy nie połapiemy i Tornado nie dopłynie. Tutaj gdzie mieszkam to deszcze nie padały od ponad 1,5 miesiąca.Dzisiaj kupiłem sobie nową żyłeczkę na tą okoliczność. Na mały i większy kołowrotek. Już nie mogę się doczekać. Dziś po kolacji zrobię przegląd woblerków, które by się tam nadały. Może jakieś blaszki zabrać? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 J A Z Opublikowano 12 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2008 Popper – zdjęcia robione są chyba z rejonu Kunic (drugi klenik od góry z główki przy taśmociągu, zębaty z tych piaskowych główek).Miejsce spotkania – bajka, naprawdę jest to ciekawe miejsce na spinningowanie i spotkanie się, dlatego że można połowić różne ryby. Teren w tym roku nie był eksploatowany przez zawody, ale jest tam teraz więcej wędkarzy dlatego, że już nie trzeba meldować się w Straży Granicznej. Nie ma się co martwić o miejsce, bo na takim terenie 20osób spokojnie będzie mogło zaglądnąć na każdą wolną główkę.Szpiega proszę nie kusić, bo ma ważniejsze sprawy (przecież rok szkolny jeszcze się nie skończył), myślę, że osiemnastkami to On zajmuje się w tygodniu, a na week ubiera mundurek szkolny i szkoli się. Jeżeli jego nie będzie, to kto będzie gospodarzem? Szkoda, bo ja prawdopodobnie zawitam (ten pierwszy raz kiedyś musi być) w sobotę popołudniu i zabiorę się z Rafałem, który będzie przejeżdżał przez Słubice (obiecał). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tofik Opublikowano 12 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2008 Waldku po zdjęciach tych bolków to mam obawy czy dam radę tam pobić swoją życiowkę w tym gatunku Wracając do listy obecności to kolega @spigot tu ludziom grozi a przy jego deklaracji nadal widzę marne 90% więc oby nie było tak że sam się znajdzie na liście tych co w mazak mają dostać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 janusz.walaszewski Opublikowano 12 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2008 Waldku po zdjęciach tych bolków to mam obawy czy dam radę tam pobić swoją życiowkę w tym gatunku Wracając do listy obecności to kolega @spigot tu ludziom grozi a przy jego deklaracji nadal widzę marne 90% więc oby nie było tak że sam się znajdzie na liście tych co w mazak mają dostać Tofik górą, będzie mazaki rozdawał, a taki mazak to mi się z ławkowcem kojaży. W odpowiednie ręce trafiło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tofik Opublikowano 12 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2008 Jachu na szczęście erę ławkowców mamy już za sobą na rzecz wałków Ale jak sobie przypomnę jak malowałem taką szczotą jeden pokój to mi dreszcze przechodzą bo przez tydzień nie myślałem nawet o machaniu spinem A to kara była za to że dzień prędzej zasiedziałem się nad wartą (do 2 w nocy) i rano jakoś ciężko było mi wstać do roboty i zaspałem raptem 3 godz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 popper Opublikowano 12 Czerwca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2008 Łukaszu drogi. Jeżeli Rafał jedzie, to ja twierdzę - na 100%. Właśnie straciłem pojazd czterokołowy, na rzecz syna i właściwie pozostają mi, prawie nowe buciki, firmy Stomil. Rafał jedzie i jeszcze mnie wiezie. Tak się zdeklarował. Inaczej, to On ma w mazak. Ja jeszcze mam ławkowce. Właśnie skończyłem malowanie (dzisiaj) PS.Co do rekordu. Nie wiem jaka jest Twoja zyciówka. Wiem natomiast, że parę takich 70+ wypuściłem owego dnia na powrót do środowiska.Przecież przy fotkach pisze, że drobnica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 mifek Opublikowano 12 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2008 spoko JAZ jakem obiecal tak uczynie... jak nie zabierzesz sie srebrna strzala milo26 to ja Cię wpakje na moj rover Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Smaczek Opublikowano 13 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2008 Wieści znad Odry sprzed 2 dni- co prawda odcinka zielonogórskiego- są następujące: stan wody- niska. Woda bardzo szybko opadała- nawet około 30 cm dziennie. Rybki żerują słabo, choć być może trafiliśmy jakiś słaby dzionek, bo był to pierwszy dzień zmiany pogody z upałów na ... mniejsze upały. Miejmy nadzieję, że deszczyk, który zapowiadają spowoduje lekki podniesienie się poziomu wody i lepsze brania. Z resztą, nie obawiam sie o rybki, bo te zawsze na Odrze jakieś się wydłubie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Thymallus Opublikowano 13 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2008 Smaczek dziękuję za informacje. To już coś. Miejmy nadzeję, że trochę popada przed piątkiem oczywiście i poziom wody się troszkę podniesie. Bo inaczej kol. Tornado może nie dopłynąć. Może zawadzać kilem o dno rzeki i jeszcze śrubę uzkodzi A z braniem ryb się nie martw. Może ktoś coś złowi. Ja zabiorę kijek na okonki i kilka małych wabików. To zawsze pozwoli czymś się zająć. Będzie dobrze. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tofik Opublikowano 15 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2008 Andrzeju pamiętaj to że to spotkanie na luzie a nie zawody więc nie musisz mieć takiego ciśnienia na punktowanie okoniami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Thymallus Opublikowano 15 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2008 Tak uważasz Łukaszu? To może zabiorę tylko jeden kijek. Wówczas auto naszego kolegi Mirta nie będzie tak obciążone. A ja nie będę musiał biegać z dwoma kijami tylko wolnym spacerkiem wzdłuż brzegu z jednym kijkiem. Całkowity luzik.Napisz mi proszę ile kiji ty zabierasz nad rzeczkę? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tofik Opublikowano 15 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2008 Ja zabieram jeden sprawdzony kijek , nie straszny mu szczupak czy bolen ok 70cm a całkiem dobrze radzi też sobie z praprochami 5g . W połączeniu z antkiem to normalnie istny cud W moim uznaniu na takim zlocie nie ma co się męczyć z dwoma kijami . Owszem możesz wziasc ze sobą 2 kije do auta bo to dużo nie waży i chyba Mirat nie będzie zły i nad wodą wybierzesz sobie to co będzie lepszym rozwiązaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 popper Opublikowano 15 Czerwca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2008 Masz rację Łukasz. Jeden, sprawdzony w zupełności wystarczy.Ja również biorę...dwa . Tylko dlatego, że nie opanowałem jeszcze castingu na tyle, żeby skutecznie łowić, tą metodą, cometem nr 1 czy hornetem 3 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tofik Opublikowano 15 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2008 Waldku a na takie przynęty to ja nie łowie. wyjątkiem są tu polowania na kropki ale i tak nie używam tak małych przynęt. Chociaż gdybym miał curado101d to kto wie. Narazie bliżej mi do kupna 301 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Thymallus Opublikowano 15 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2008 Widzę, że nie mam wyboru. Skoro wy zabieracie po jednym kiju czyli dwa to mi pozostaje tylko jeden kijek. Zawsze autko będzie odciążone przez te 105 gram, a ja nie będę miał rozsterek na który łowić. I tak chyba zrobię.Jutro muszę poszukać w starych zapasach jakiegoś namiotu. U nas dzisiaj podał deszcz, a nie widomo co będzie nad rzeką? Tofik zabieramy po jednym kijku i już. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 mifek Opublikowano 15 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2008 pare godzin temu byłem w okolicach spotkania. dosłownie kilka km poniżej... Powiem tak: woda idealna, ani za wysoka, ani za niska, w sam raz by woda w klatkach plynela, by warkocz wygladal jak warkocz a nie jak ... nie powiem co... generalni ez bolkami jest dosc ciekawie, jesli tylko wyjdzie slonce podnosza sie i ganiaja ukleje w okolicach piaszczyztych wysp w klatkach. sporo rybek baaaaaaardzo godnych uwagi... z innych ryb sporo było widac jazio kleni. kilka skubniec sandaczy w tym jedno takie ze szpiegu az podskoczyl ja przy innym zreszta podobnie... ogolnie jesli tylo pogoda si eustabilizuje bedzie na prawde fajnie. ja wiem jedno biore dwa patyki. jeden do zadan specjalnych(9' / 2oz. / 30lb) oraz drugi to jaziokleniowania. jak mi sie znudzi to se na lekutko pomacham Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Thymallus Opublikowano 15 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2008 mifku czy ten kij do zadań specjalnych to ma być Czarna Mamba? Bo jeżeli to ma tak wygldać to ja już zaczynam się bać tego co będzie się z tymi dużymi rybami działo... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tofik Opublikowano 15 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2008 @ mifek 30lb ? To co tam w tej rzece pływa tak dużego oprócz sumów zakazanych jeszcze ? No chyba że chcesz @tornado z wody zciągnąć w razie by za dużo kozaczył Wtedy to jestem w stanie to zrozumieć Ale przyznam że wiadomości dałeś optymistyczne , oby tak było w przyszłym tygodniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 popper Opublikowano 15 Czerwca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2008 Będzie. A to, co Mifek opisał, to jakby przedsmak, do pobicia przez Ciebie życiówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 mifek Opublikowano 15 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2008 30 lb jak 30 lb... moj ulubiony kijek wielkorzeczny ostatnimi czasy. fantastyczna armata.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tofik Opublikowano 15 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2008 @popper mam nadzieję że wrócę znad odry z życiowka Ale ja armat nie wytaczam na razie . Moje działo ma być gotowe na 1 lipca i niech tak się stanie Odra to będzie kolejny test na 15 lb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 popper Opublikowano 15 Czerwca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2008 Mifek, to tym swoim Roverem, tą armatę ciąga chyba. Ciekawe jaką lawetą?Ale to nie czas na Grubą Bertę. Jeszcze nie lipiec.Na życióweczkę, w boleniu 15 lb wystarczy, no chyba żeby...... . Ja zabiorę na pewno 17 lb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tofik Opublikowano 15 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2008 Waldek na warcie tym kijem zciągłem bolka 72 cm bez problemu więc 73cm też chyba da radę , wszak to by była życiowka Gorzej jeśli przymierzy szczupak na miarę 87 cm to może być gorzej Jednak wątpię żeby zdarzył za wobkiem w boleniowym tempie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Thymallus Opublikowano 15 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2008 Napiszę w ten sposób. Skoro mifek mieszka nad tą rzeką był prawie na tym odcinku co mamy się spotkać i pisze, że zabiera kijek 30 lbs to oznacza, że wie co pisze. On wie dokładnie co to jest 30 lbs. a ja nie będę dyskutował z Rafałem tylko też zabiorę 30 lbs. Jestem przekonany, że on wie co pisze. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 mifek Opublikowano 15 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2008 powiem tak - fakt ze sezon na sumiastego zaczyna sie dopiero w lipcu - na tym odcinku - nie znaczy ze mam lowic sprzetem ktory przy ew kontakcie A krolem skaze mnie na kocią morde i być może straty na zdrowią Króla. poza tym przynety, które stosuje, oraz lowiska w których szukam KONKRETNYCH ryb czesto powodują, że np takie szczupaki czy sandacze stoja bardzo blisko lub w tych samych miejscach co i sum, wiec... decyzja jest jedna. chce miec coś do powiedzenia jak mi sie przydaży coś za czym czlowiek czasami czeka tygodniami, albo i miesiacami... wiem co to jest 30lb, jednak wiem tez jak te 30 lb mozna oszukac. tzn co zrobic by sie np takim kijkiem fajnie rzucalo przynetą ok 12-13 gram.... jesli chodzi o odcinek to nie dotarlismy do samego uradu bo mialem dzis nieco za malo czasu, jednak jestem pewien, ze gdybyście zobaczyli glowki po zewnętrznej czesci ostrego zakretu, na dodatek glowki, ktore sa na naszym brzegu, pieknie sie ciagna, maja kilkadziesiat metrow dlugosci, po kilka metrow wody pod warkoczem oraz piekna malowniczą sciane - coś na wzor mini scianki placzu to.... też mielibyście z dotarciem do Uradu o i tyle a powiadam Was ze bolki ktore dzis TAM grasowały zacne był... oj zacne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
popper
Niniejszym informuję, że wsród kół, zbliżonych do castingu i spinningu, padła nieformalna propozycja aby spotkać się w czerwcu nad Odrą.
1. Termin spotkania: 20-22 czerwiec 2008
2. Miejsce spotkania: Urad, n/Odrą (około 15-20km powyżej Słubic
3. Nocleg: pod chmurką, przy ognisku, wspólne gawędy, wymiana informacji itp. przyjemności.
4. Wyżerka i napitki: własne, co kto ma i jest wstanie pomieścić, w bagażniku lub plecaku
5. Przyjazd na miejsce spotkania od godziny 17.00 w dniu 20 czerwca- bez ograniczeń.
Zainteresowanych, nowicjuszy i zaangażowanych castingowców oraz spinningistów zapraszamy do zapisów
Krótkie lekcje castingu można będzie pobierać kol. @Spigota (i nie tylko)
Żeby nie przedłużać, ogłaszam otwarcie listy uczesników spotkania. Proszę o dopisywanie się do listy chętnych:
1. popper
2. janusz.walaszewski
3. spigot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Top użytkownicy dla tego pytania
79
55
53
32
Popularne dni
23 Cze
41
27 Maj
35
19 Cze
31
3 Cze
30
Top użytkownicy dla tego pytania
popper 79 odpowiedzi
tofik 55 odpowiedzi
Thymallus 53 odpowiedzi
mirat 32 odpowiedzi
Popularne dni
23 Cze 2008
41 odpowiedzi
27 Maj 2008
35 odpowiedzi
19 Cze 2008
31 odpowiedzi
3 Cze 2008
30 odpowiedzi
Opublikowane grafiki
398 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.