Skocz do zawartości
  • 0

Linder czy Buster ?


Mordeo

Pytanie

16 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

A pływał ktoś Busterem?

Jak tym się pływa?

 

Manetka do przodu i płynie :P :lol:

 

A na poważnie to świetne łodzie ale uważam, że pieniądze jakie za nie trzeba zapłacić są chore.

Nie wiem co masz na myśli pisząc "jak tym się pływa" ale łódź jest jak najbardziej klasy premium czyli przysłowiowy mercedes(osobiście wolał bym inną markę) wśród łodzi. Nie ma o co się przyczepić poza ceną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

Manetka do przodu i płynie :P :lol:

 

A na poważnie to świetne łodzie ale uważam, że pieniądze jakie za nie trzeba zapłacić są chore.

Nie wiem co masz na myśli pisząc "jak tym się pływa" ale łódź jest jak najbardziej klasy premium czyli przysłowiowy mercedes(osobiście wolał bym inną markę) wśród łodzi. Nie ma o co się przyczepić poza ceną.

 

No masz rację. Cena jest wystrzelona. Ale z drugiej strony jak byśmy mieli norweskie zarobki.... ;-)

A jaką markę byś wolał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

jaką markę bym wolał?

jakbym srał kasą i nie zależało by mi na kosztach to pewnie wziął bym bustera ale rozsądek i logika przemawia za skyllą gdyż jest dużo tańsza a równie solidna więc np można doposażyć łódź w lepszy silnik czy elektronikę a poza tym produkcja tej łodzi odbywa się pod Warszawą więc na bieżąco modyfikacje i udoskonalenia można by było wprowadzać na etapie produkcji.

W Skylli nie podobają mi się tylko dwa detale tzn nie wszystkie spawy są "ładne" i ma takie śmieszne wzmocnienia w postaci dospawanych kątowników bądź płaskowników chyba pełniących funkcję redanów bądź "zbijaczy fal"(jak stoi na wodzie to nie widać) czego nie zauważyłem w busterach, tam spawy są jak z automatu.

Co jeszcze przemawia za Skyllą to że jest to jak wędka hand made czyli można ją dostosować do własnych potrzeb i zaadaptować jak się chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A tak z ciekawości  - jaka cena?

 Ja przymierzam się do 370 więc o cenie 440 nie rozmawiałem. Najlepiej chyba byłoby zadzwonić do stoczni. http://skylla.pl/index.php/kontakt . Często transportuję łódki i woduję w trudnych warunkach. Nitowane aluminiaki z cienkiej blachy wyglądają po jednym sezonie jak pognieciona puszka, dlatego zwróciłem uwagę na skylle która jest wykonana z grubego materiału, a wszystkie łączenia są spawane. To będzię chyba łódka na lata, której nie bede musiał  co roku naprawiać i konserwować. Pękający od transportu żelkot w plastikach, pościnane od pływania po falach nity w aluminiaku - uniknę teraz tych problemów.  Poza tym kupuję prosto od producenta, polskiej firmy, a nie od dystrybutora, który za pośrednictwo też bierze swoje. Wątpię czy uda mi sie uszkodzić skyllę, ale jakby nawet to się wydarzyło wiem, że jest się do kogo zwrócić w kwestii ewentualnej naprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...