Skocz do zawartości

Dyskusja o podpisie wydzielona z "Woblery z Bielska"


woblery z Bielska

Rekomendowane odpowiedzi

pitt a tego to nie wiem ,ty sam wiesz na pewno.

 

kazdy wie :)  maja setki wcielen ale dziwnym trafem nikt z tego powodu nie stara sie rozpetac gowno-burzy :)  wiec mysle, ze moglbys sie troche oragnac i przestac robic za adwokata doroslego faceta, ktory jak widac nie pisze nic w tym temacie ani tutaj na forum  :)  gdyby tylko inni uzytkownicy przestali reagowac na twoje wyraznie zaczepliwe wpisy ... eeh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt żadnego woblera Pana SS nie posiadam, widziałem jedynie filmy na YT.Ale moim niefachowym zdaniem dużo woblerów które są wyważone na granicy tonięcia i pływalności,czy tam wyporności w takich miejscach i zmiennych  prądach wody jak na tych filmach będą miały myki i inne zaburzenia w pracy.  Może gdybym ganiał za pstrągami w dodatku w klarownej wodzie wziąłbym jednego na raty w CF  :lol:   Ale wiem,że do łowienia w Bugu równie skuteczne będą woblery o 3 kroć tańsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pitt nie robię za niczyjego adwokata a skoro jak piszesz mają setki wcieleń to co ma znaczenie?

Właśnie podpis.

Podpis, który składa się z dwóch różnych liter, podpis, który powstał niezależnie i nieświadomie na woblerze podobnym wyłącznie do innego woblera spod tej samej dłoni.

Podpis, który dla świętego spokoju i tak zmieniono, a który Ty i tak cały czas przywołujesz w postach, jakbyś nie potrafił prostego przekazu tych kilku stron przyswoić, i zwyczajnie dać sobie spokój.

Podpis będący od samego początku niczym innym, jak pretekstem by zrobić dym, zwrócić na siebie uwagę i wypromować zapomnianą internetową klitkę.

Lureburdel.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku @Kielo szanowny. 

Wreszcie mam chwilkę czasu, siedzę sobie i co czytam?

(...)gdybym wystrugał 300 korpusów ,włożył byle jak i byle co do środka ,tak tylko żeby pracowały ,okleił folią ,psiknął farbą transparentną ,dał jakiemuś koledze żeby puścił po 20zł za sztukę , podpisując się podobnie ,to Janusz powinien być z tego dumny tak?

 

maicke82 no czyli mogę sobie strzelić parę sztuk i luzik bo nikt nawet nie pomyśli że to nie Januszowe?

(...)

 

maicke82 akurat może nie jakieś dajmy na to strzebelki ale np.sreberko z oliwką łatwo jest pojechać transparentną farbą z aerografu :-) tak?

Nie mówię tutaj o jakiejś wiernej kopi z detalami ale o podobnych woblerach a jako że Janusz jest raczej znanym rękodzielnikiem a czterech rąk nie ma to takie wobki może nawet nie kosztowały by 20zł tylko 30zł tak?Ludzie kupią i to nie koniecznie z forum a nawet najlepiej jak by nie byli z forum:-).

maicke82 ja nie pisze że chciałbym się hahah zająć takim tematem ,chciałem ci pokazać że to możliwe i jak najbardziej wykonalne a że wobki nie będą pracowały tak jak oryginalne albo nie do końca będą tak pomalowane to cóż winien będzie Janusz.

 

Tak się zastanawiam, jak mam napisać, byś się zaraz nie obraził. 

Ujmę to najłagodniej jak potrafię. Otóż zastanawiam się, czy tylko w buzi jesteś tak mocny, czy też na tyle masz opanowany warsztat, by mnie podrobić. I nie chodzi mi o to, że się nie da. Da się. Ja potrafię, ktoś inny też to może osiągnąć. Chodzi mi o łatwość szafowania słowem, jakby był to "pikuś". Więc proszę, udowodnij, że potrafisz. I nie wycofuj się rakiem, że to tylko takie głupie gadanie było. Twierdzisz, że to łatwe, więc cóż, zrób.

Żeby głowa była odpowiednio wyrzeźbiona. Folia w miarę równo położona. Łuska ładnie odciśnięta, na boczkach, ale na grzbiecie i brzuchu również. Podrób wreszcie malowanie, w końcu to nic takiego, "łatwo transparentną pojechać z aerografu". Pokryj odpowiednio, czterema warstwami żywicy. I jeśli to wszystko uda ci się osiągnąć, by były zbliżone wyglądem do moich, wezmę każdą ilość, którą będziesz mi w stanie naprodukować. Jeśli oczywiście będziesz w stanie zrobić mi taniej, niż ja :)

Zważ proszę, że ani słowem nie zająknąłem się o obciążeniu czy "pracy". Przy podróbkach jest to nieistotne. 

Zrób to. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK nic już nie piszę :-).

No i kolejny raz...

Najpierw z butą i pychą wypowiadasz się na jakiś temat, jaka to łatwizna, a gdy słyszysz "sprawdzam" to chyłkiem, raczkiem...

Nie umiesz być mężczyzną i wziąć to na klatę? Nikt cię nie zmuszał do paplania o "łatwiźnie". Sam zaznaczyłeś, że występujesz w swoim imieniu. Tomku, pokaż wszystkim, że twoje słowa są coś warte...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze Januszu.

Chodziło mi nie o to że jest prosto zrobić takie jak ty robisz tylko:

Nie mówię tutaj o jakiejś wiernej kopi z detalami ale o podobnych woblerach a jako że Janusz jest raczej znanym rękodzielnikiem a czterech rąk nie ma to takie wobki może nawet nie kosztowały by 20zł tylko 30zł tak?Ludzie kupią i to nie koniecznie z forum a nawet najlepiej jak by nie byli z forum:-).

 

Ale niestety Januszu ty znowu odebrałeś wszystko inaczej niż pisałem i poruszasz kwestię słowa i honoru ,wiec zajżyj do mojego wątku i napisz to co miałeś napisać jeśli twoje słowa są coś warte.

Nie obrażam się:-).

Edytowane przez Kielo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

Ale niestety Januszu ty znowu odebrałeś wszystko inaczej niż pisałem i poruszasz kwestię słowa i honoru ,wiec zajżyj do mojego wątku i napisz to co miałeś napisać jeśli twoje słowa są coś warte.

Nie obrażam się:-).

Moje słowo jest więcej, niż "coś" warte. Wiesz o tym doskonale, otrzymałeś na priv informacje, ale znów musisz udawać idiotę. 

I proszę, nie mów, że nazwałem cię idiotą, bo tak nie stwierdziłem, tylko że go udajesz.

Masz wklejony w swoim wątku post, zgodnie z życzeniem. Oczekuję, że udźwigniesz ciężar swoich własnych sformułowań. Raz twierdzisz, że to łatwizna, za chwilę, że nie - już sam nie wiem która wersja jest prawdziwa. Czy inne poglądy, którymi z dużą łatwością szafujesz są również tak samo stabilne? Byle wietrzyk i o 180 stopni?

 

No dobrze Januszu.

Chodziło mi nie o to że jest prosto zrobić takie jak ty robisz tylko:

Nie mówię tutaj o jakiejś wiernej kopi z detalami ale o podobnych woblerach a jako że Janusz jest raczej znanym rękodzielnikiem a czterech rąk nie ma to takie wobki może nawet nie kosztowały by 20zł tylko 30zł tak?Ludzie kupią i to nie koniecznie z forum a nawet najlepiej jak by nie byli z forum:-).

(...)

A tak bardziej po polsku? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Majo tam nie chodzi o wygląd estetyczny tylko o barwy i prace przynety ,w Polsce nie ma takich ryb co docenią artyzm.

(Nie wnikaj nie interpretuj Janusz taki żarcik).

Nie o to mi chodzi. Po prostu wobki SS byłyby kojarzone przez niby zmylone podpisem osoby, z zupełnie innym standardem wykonania przynęty. 

6nqdu0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki, muszę się do czegoś przyznać.

Wolę zrobić to sam bo czujne komisje śledcze z pewnością są już na tropie i lada chwila wszystko i tak by się wydało.

Otóż.... wstyd się przyznać ale podrabiam woblery tego, jak mu tam, SS.

 

Co prawda design jest zupełnie inny, inne techniki malowania, inne farby, zupełnie nie ta kolorystyka... , jednak czujnego oka komisji nie da się oszukać.
Tak, jestem woblerowym piratem. Kopistą i podrabiaczem.

Faktom nie da się zaprzeczyć więc nie będę zaprzeczał ani się wybielał.

Tak, to prawda, przyznaję się - używam identycznych kółek łącznikowych co SS :(

 

Kolegom z dobroci serca szczerze radzę aby również się przyznali. Komisja czuwa i wie, który z Was używa podobnego tuszu do podpisywania woblerów, który z Was korzysta z tej samej marki akrylów ( co gorsza w IDENTYCZNYCH jak u SS opakowaniach). Przyznajcie się!

 

A teraz słów kilka z sensem.
Projekty Janusza i SS są tak różne, że każdy laik bez większych problemów odróżni prace obu panów nie patrząc na żadne podpisy.

Zastanawiałem się czy SS jest biegłym grafologiem ale to czysta retoryka. Taki z niego grafolog jak z koziej dupy trąba.
 

Poza tym po co lepszy miałby podrabiać gorszego?:)
Pozdrawiam

Jacek.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym po co lepszy miałby podrabiać gorszego?

Jacku.

Że zapytam tylko o podstawy oceny, przy okazji. Znasz wyroby obydwu Panów? Łowiłeś nimi?

Jak porównujesz, oceniasz woblery?

Niestety sam nie miałem po temu okazji. Dlatego chciałbym, przed zakupem, podeprzeć się rzeczową opinią :ph34r:

Edytowane przez popper
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem się jednak w to nie wtrącać.Ktoś tam miesza i podpuszcza na moje oko.

 

Na moje obydwa oka też. 

 

Tak swoją drogą uważam, że powinno się coś takiego zostawić tu bez komentarza. Bo to bez sensu by pisać o tym na JB, skoro to temat na Forum CF. Tam sobie autor wątku smród zrobił i to jego i tylko jego problem.

 

Poczytałem tam chwilę w stosownym wątku. Jedyne co mogę powiedzieć. Czasami niektórzy ludzie potrafią jedynie dobrze coś robić i lepiej jeśli by mało się wypowiadali publicznie. Ale to ich sprawa i ich życie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawianie o kimś kogo tu nie ma nie jest w dobrym tonie. Janusz miał prawo wypowiedzieć się, bo sprawa dotyczy jego w pewien sposób. Można komentować zdarzenie, jeśli zna się temat. Samo zdarzenie, sytuację, chociaż wydaje się mocno zmyślona na siłę. Po co? Nie wiadomo. Nie ma to żadnego znaczenia.

Jednak nie sądzicie koledzy, że nam pozostałym nie wypada być adwokatem lub oskarżycielem nieobecnego tu SS?

Dobrze byłoby unikać plotkowania o nieobecnych na Jerkbait. To podniosło by prestiż Forum.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony patrząc:czy komuś wolno pisać o jerkbaicie na jakimś małym zapiździałym grajdołku ,tylko i wyłącznie w złym tonie?SS przeszkadza nawet tutejsze logo.....o użytkownikach nie wspomnę.Tu nie chodzi nawet o fafika,janosika,śpiega czy jazika.Nie dał sobie rady tu ,i od tamtego czasu wypisuje absurdy.Boli go że tylko 3-4 ludzi widzi w nim Króla,boli go że za dużo chłopaków robi woblery ,a jerkbait to pokazał.Boli go wreszcie to że większość społeczności j.pl nie uważa nikogo za króla w tej dziedzinie i żadnej innej,tu zawsze zdania są różne. Prestiżu podnosić nie musimy ,bo już i tak jest wysoki na tle reszty mniejszych czy większych portali w kraju. Najbardziej boli go jednak to że jak zdobył jakąś tam kwiską skarpę,targnął się na "dziesięciotysięcznik" i spadł na dupę ,zanim  jego tragarze chwycili za  bagaż..........jego doświadczeń.....EOT

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...