"poranione" przelotki

[wojciiech]

Kupiłem kijek. Ogólnie fajny. Niczego mu nie brakuje.

 

Jedeno ale. Alconite'y, które są na nim mają trochę rys, fragmentów bez farby itp. Pierścienie są ok, problem dotyczy reszty.

Zdarzyła się już komuś kiedyś taka sytuacja?

To przelotki gorszej jakości fabrycznie(Fuji by wypuściło takie?), czy dopiero przy montowaniu powstały te zarysowania?

Bo jakoś nie mogę uwierzyć, że mogły powstać w sklepie?

 

No i kluczowe pytanie - reklamować czy olać?

[zetika16]

Może w transporcie uszkodzili? Ja bym reklamował ... może przed montażem je nieodpowiednio przechowywali.

[kotwitz]

Ja bym olał jeśli pierścienie są ok. Jak wędka ma łowić ryby, a nie jako kolejna stać w szafie czy na stojaku to i tak zdąży Ci się gdzieś porysować.

[zetika16]

To w takim wypadku można używki kupić bo po co przepłacać za nowe i dopłacać za gwarancję która się i tak olewa... dodatkowo ktoś ta wędkę koledze wysłał / sprzedał , a co za tym idzie wcisną mu nie pełnowartościowy towar... ignorując takie przypadki uczymy takich ludzi ze to normalne ..

[Voldemort]

Jeśli Kolega kupił nowy kij, to przelotki powinny być nowe.

Jeśli sprawiają wrażenie porysowanych, czy też poobijanych, to jak najbardziej należy reklamować zakup.

No chyba, że wędka była używką.

[wojciiech]

No niestety, 4 pierwsze przelotki są lekko wybrakowane, niedomalowane, kilka lekko-ostrych załamań, przebija "srebro" spod farby. Dalej już jak najbardziej ok.

[Voldemort]

A jaki to kij?

Jest Kolega pewny, że to Alconity Fuji, bo z nich tak łatwo lakier nie schodzi.

Trzeba solidnie potrzeć np. o ścianę by ramkę zarysować. Przelotka trąc o inną przelotkę w pudełeczku, czy też woreczku strunowym nie ma szans się porysować.

[wojciiech]

Robinson Diaflex Pro Cast do 28 gram.

 

Na kiju plakietka Fuji i info, że to alconity.

Kij rzecz jasna nowy, prosto ze sklepu.

 

Tych przebić farby jest kilka, powiedzmy że na każdą z tych przelotek jedno.

 

W łowieniu to zapewne nie będzie przeszkadzać, ale lekki niesmak jest.

 

Zakładam, że to "ała" pochodzi jeszcze z etapu produkcji... bo tak jak mówisz, trąc o siebie czy w sklepie w czasie oglądania - chyba nie da rady.

[Voldemort]

Wymień kij na wolny od wad, bądź zażądaj od sprzedającego obniżenia ceny.

Sprzedawcy w sklepie i tak opłaci się oddać Tobie np. 20% ceny, niż bujać się z kijem, którego nikt nie kupi.

[kotwitz]

Wrzuć fotki jak możesz. Z ciekawości bym zerknął, i inni pewnie też.

[wojciiech]

Kotwitz - niestety nie mam sprzętu, żeby cyknąć fotki.

 

Porównałem z alconitami na avidzie, przypomniałem sobie stan i trwałość alco w kijach, które miałem.

No i jutro dzwonię w sprawie reklamacji, mam nadzieję, że obejdzie sie bez szopek i dyskusji o koszcie wysyłki.

 

A swoją drogą kij polecam, bardzo fajny - szybka szczupakówka.

[smokwelski]

Piszesz, że informacja o tym że to Fuji jest z plakietki dołączonej do kija. Jeśli to Fuji to są sygnowane, na pewno będzie widać wytłoczony napis Fuji na ramce największej przelotki. Jeśli nie ma żadnego napisu - coś nie gra. Fuji to bardzo rzetelna firma. Nie spotkałem się jeszcze z takim przypadkiem, żeby do obrotu puścili jakiś drugi gatunek, czy ewidentne niedoróby. Uwierzyłbym, gdyby to dotyczyło pojedynczego egzemplarza przelotki, ale jeśli to wędka mająca znamiona już jakiejś tam jakości, bo montowana na przyzwoitym uzbrojeniu, to fabryka powinna taką przelotkę wyeliminować.

Napisz, co to konkretnie za model wędki, bez trudu uda się sprawdzić, czy jest zbrojona w Fuji, bo żaden producent masowy nie przemilczy takiego faktu.

 

ps. macie też czasem takie wrażenie, że alconity kupowane w detalu (montowane np. w kijach pracownianych) sprawiają wrażenie nieco lepszych jakościowo od tych dostarczanych hurtem masowym producentom (np. spotykane na team dragonach, shimano speedmasterach, infinity q itp.?)

Edytowane 16 Stycznia 2014 przez smokwelski

[konrad79]

Coś mi się nie chce wierzyć że nowe przelotki Fuji mają takie wady.

Jeśli to rzeczywiście Fuji, a nie tylko etykietka, to na ramce przelotki będzie widoczne logo.

Najpewniej dostałeś używkę i tyle a to już jest delikatnie mówiąc chamstwo.

Mam nadzieję że nie będziesz miał problemów z rekłamacją.

Pozdrawiam

[slawek_2348]

Może niekoniecznie używkę , ale np. egzemplarz "stojakowy" po kilku sezonach ekspozycji ...

[wojciiech]

Jest napis Fuji na przelotce. Poza tym plakietka - 100% fuji, uchwyt też.

 

Oglądałem te przelotki wczoraj cały wieczór, nie wiem jaką siłą trzeba zadzialać na nie, żeby porobić takie rysy.

 

Jestem po rozmowie ze sklepem, reklamację uznają, ale podobno mam koszty przesyłki ponosić.

Klauzula zakazana przez uokik. Będą dyskusje. No trudno.

[konrad79]

Niektóre sklepy liczą na to że ''przejdzie''

Kwestia do zastanowienia czy robić w takim sklepie zakupy.

Każdy pracuje na własną markę.

Pozdrawiam