Zwierzu Opublikowano 20 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2014 Panowie branża drukarek 3D ciągle rozwija się, to co dwa lata temu było topem, dzisiaj jest przestarzałe, ceny spadają aczkolwiek nadal są wysokie (koszt drukarki,druku, czas).Biorąc pod uwagę fakt, ile kosztowały w początkowym okresie normalne drukarki kolorowe a późniejsze ich koszt, na który stać było przeciętnego zjadacza chleba.Wydaje mi się że podobnie będzie z drukarkami 3D - wcześniej czy później zawitają pod strzechę Kowalskiego, pytanie tylko za ile lat ?Jakie rodzi to możliwości ?.Chyba duże, wprawdzie zamiast umiejętności rzeźbienia należałoby posiąść skille w dziedzinie projektowania przestrzennego CAD/CAM, które pozwolą wykazać się inwencją twórczą w "rzeźbieniu" przynęt.Z biegiem czasu zapewne sami użytkownicy będą tworzyć i wymieniać się projektami woblerów (podobnie jak tworzy się widżety na Androida czy Operę).Jakie macie zdanie w tym temacie, czy taka technologia to wróg czy jednak dobrodziejstwo ?Mniej więcej dla zobrazowania tematu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek88 Opublikowano 20 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2014 Kiedyś, gdy pierwszy raz zobaczyłem taką drukarkę od razu pomyślałem o tym samym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 20 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2014 Jedną rzeczą jest wydrukowanie sobie fajnego woblera czy gumy -a w zasadzie modelu- odwzorowujących najdrobniejsze detale, a zupełnie inną dobór materiałów do produkcji, malowanie lakierowanie i w końcu nadanie jej odpowiedniej pracy. Na pewno jest to duże ułatwienie dla osób, które np. nie mają skila do dłubnięcia czegokolwiek innego niż berlinka ze sterem ale potrafią za to posługiwać się aplikacjami do projektowania. Sądzę, że hand made w obecnej, bogatej formie się obroni a obok niego i masówki powstanie trzeci "nurt". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@slider@ Opublikowano 20 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2014 (edytowane) Niestety drukowanie woblerów nie jest to dobre rozwiązanie na dzień dzisiejszy. Po wydrukowaniu nie otrzymamy całkowitej gładkiej powierzchni, należy ją obrobić papierem ściernym. Więc woblery z dużą ilością szczegółów odpadają. Kiedyś próbowałem wykonać formę do woblerów za pomocą druku 3D niestety faktura którą uzyskujemy jest nieodpowiednia, chyba że chcemy odlać woblery które wyglądają jakby były owinięte cienkim sznurkiem. Pozatym materiał nie ten. Są na rynku drukarki które dają gładką powierzchnię drukowania lecz nie kosztują tak mało co pseudodrukarki 3D do wykonywania pierdół. Profesionalna drukarka kosztuje około 10k$. Jeszcze jest cudo stworzone przez konstruktorów Airbus'a które drukuje części skrzydeł stopem aluminium, ale to już inna bajka, maszyna wielkości nie jednego magazynu.Jeszcze jest kwestia opłacalności. Koszt zlecenia elementu średniej wielkości woblera to koszt około 100zł. Czas drukowania takiego korpusu to około 40min. Koszt pseudodrukarki 3D to koszt około 5k zł, do tego dochodzi jakiś tydzień na obsługę maszyny, koszty używania, dodatkowe koszta związane z nauką programów CAD/CAM oraz kupienie programów CAD/CAM.Już nie jest tak kolorowo W tym wypadku lepiej pójść do lasu po kawałek drewna i wystrugać sobie woblera Edytowane 20 Stycznia 2014 przez @slider@ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makamba Opublikowano 20 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2014 (edytowane) Miałem o tym kiedyś pisać , ale czekałem aż sam kupię sobie D3D.http://www.printlure.com/ http://www.wideopenspaces.com/game-changer-3d-printing-fishing-lures/ Dla przemysłu "lurowego" będzie spore wyzwanie w przyszłości ... http://www.lureanglers.co.uk/forum/viewtopic.php?p=195452&sid=1a3a8e5f5b45d5e2880b5d8e1d3e9e3f http://engatech.wordpress.com/2011/09/07/customer-story-objet%E2%80%99s-3d-printer-allows-pradco-outdoor-brands-to-capture-all-the-detail-and-feel-of-a-living-organism/ http://www.pinterest.com/ponoko/3d-printed-design-gallery/ http://luma3dprint.com/examples/product-testing/ Edytowane 20 Stycznia 2014 przez makamba 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichałM Opublikowano 20 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2014 Drukarki 3D to przyszłość, moim zdaniem ich rozpowszechnienie jest tylko kwestią czasu, zapewne każdy wie jak wielkie i drogie były pierwsze komputery a i przypomnijcie sobie telefony komórkowe sprzed 10-15 lat, przeskok ogromny. Co będzie za kolejne 10-15 lat aż strach się bać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zander Hunter Opublikowano 20 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2014 Są drukarki 3D i drukarki 3D, ja ostatnio widziałem taką którą wykorzystuje siędo protetyki itp. i koszt takiej to 140 tyś zł netto.ZH Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makamba Opublikowano 20 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2014 Po wydrukowaniu nie otrzymamy całkowitej gładkiej powierzchni, należy ją obrobić papierem ściernym. Więc woblery z dużą ilością szczegółów odpadają. Kiedyś próbowałem wykonać formę do woblerów za pomocą druku 3D niestety faktura którą uzyskujemy jest nieodpowiednia, chyba że chcemy odlać woblery które wyglądają jakby były owinięte cienkim sznurkiem Idealne jak ktoś chce wydrukować jakiegoś robala/larwę.Zresztą , czy rybie to faktycznie by przeszkadzało jakby wobek był "pręgowany"?Patrząc na wzory dzisiejszych przynęt gumowych czy blaszanych to może wszelakie pręgi wskazane.?Może trzeba zacząć stosować jakieś chropowatości , pręgi , rowki - dla wzmocnienia jakichś tam fal hydroakustycznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 20 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2014 Jak już będzie to powszechnie dostępne dla każdego,nadejdą złote czasy dla Hand Made z drewna.Wtedy właśnie to będzie w cenie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomala89 Opublikowano 20 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2014 Raczej nie będzie się opłacało drukować, lepiej zrobić sobie formę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ferrox Opublikowano 20 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2014 Zgadzam się 1 kg tej rzyłki kosztuje ok 30 zł :-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kondziu Opublikowano 20 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2014 Może i droższe jest wykonanie korpusu, ale odpalasz i masz w dupie... samo ci się robi, a ty możesz zająć się innymi etapami produkcji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makamba Opublikowano 20 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2014 Zgadzam się 1 kg tej rzyłki kosztuje ok 30 zł :-(Jakiej "rzyłki"?? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lesiewicz Opublikowano 20 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2014 Byłem w tamtym roku na targach w Krakowie i w porównaniu do roku 2012 to wszystko poszło o wielki krok do przodu.Drukarki 3D już nie drukują chropowatej powierzchni (no chyba że te tanie) tak jak pisał Slider, lecz całkiem gładkie. Co więcej drukują od razu w wielu kolorach czyli wydrukowanie woblera w kolorach jakich się chce to nie problem, nawet łuskę bez problemu wydrukują.Problemem jest później dalsza obróbka czyli zrobienie formy.Moim zdaniem jak ktoś operuje w programach 3d lepiej od razu zaprojektować formę i zlecić wyfrezowanie, bo robienie modelu na drukarce 3d jest bez sensu.Tworzywa i polimery z których korzystają takie drukarki są ciężkie i z takiego materiału zrobić model woblera mija się z celem.Dla ciekawskich dodam że koszt wydruku woblerka 10cm w kolorze, to ok 60-80gr. Oczywiście mowa o cenie materiału. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jano Opublikowano 20 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2014 (edytowane) Zgadzam się 1 kg tej rzyłki kosztuje ok 30 zł :-( Jakiej "rzyłki"?? no jak to jakiej!? takiej do... dróku! PS. dodałem " " żeby wątpliwości nie było... Edytowane 20 Stycznia 2014 przez Jano Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makamba Opublikowano 20 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2014 no jak to jakiej!? takiej do... dróku!Słyszałem o "żyłce do druku" , ale nie o "rzyłce do dróku". . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek88 Opublikowano 20 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2014 To taka specjalna przez rz i dlatego 30 dychy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makamba Opublikowano 22 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2014 http://www.biztok.pl/artykul/sukces-dell-kupil-drukarki-3d-od-firmy-z-olsztyna_a15003 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.