Park Narodowy SAREK (Szwecja)

[motorhead1983]

Planuję wyprawę. Szukam informacji z "pierwszej ręki" ...każdych sprawdzonych informacji. Proszę o wpisy w wątku lub na prv.

 

Dźwięki z góry!

Edytowane 24 Stycznia 2014 przez motorhead1983

[DanekM]

Cześć, od dłuzszego czasu temat też mnie frapuje. Ale jedynie czym mogę ci pomóc, to link do przewodnika psich zaprzęgów z tamtych stron. Najłatwiej trafić go (ich bo to małżeństwo) przez FB. https://www.facebook.com/jokkmokkguiderna?fref=ts . Ludzie Ci są otwarci, więc na pewno kilku dobrych informacji Ci udzielą! Tym bardziej że są tam cały rok - latem jest zakaz wprowadzaniea psów do Sarek.

Co do rybów, nic nie wiem, ale że jest to rezerwat ścisły, to chyba średnio z wędkowaniem?

[EMMS]

Chyba można, tylko cena pozwoleń może być iście szwedzka

[DanekM]

Chyba można, tylko cena pozwoleń może być iście szwedzka

 

Można wędkować, jeśli jesteś z miejscowego plemienia lub (chyba) pod opieką takiego, bo nie wiem jak rozumieć dokładnie to:

 

(...) Notwithstanding the prohibitions noted above, it is permitted:

(...)For members of the Sirkas, Jåkkåkaska and Tuorpon Saami villages to use motorboats and snowmobiles, to fly aircraft in valleys and otherwise at altitudes less than 300 metres above ground level, and to land aircraft in connection with reindeer management, fishing for household needs and commercial fishing; they may also sell traditional camp bread, fish and the like

    to gather berries and mushrooms   

    to gather dry twigs and branches for making fires or constructing shelters

    to bring leashed dogs anywhere within the national park during the period from 1 January–30 April, and throughout the year on the Kungsleden Trail.(...)

 

Całość regulacji: http://www.naturvardsverket.se/en/Enjoying-nature/Protected-areas/National-Parks/Sarek/Regulations-for-Sarek-National-Park/ gdzie jak wół stoi że nie można wędkować. ZA to słyszałem że w rejonie Parku wody sa przede wszystkim lipieniowym eldorado. Ale tam tak jest wszędzie

[EMMS]

Z tego wynika że lokalni mogą łowić, ale musiałbyś zapytać tego małżeństwa, czy w towarzystwie np.: szwedzkiego "gajda" masz szansę na fishing czy raczej nie bardzo.

[DanekM]

Dokładnie. Generalnie słowo wytrych użyte dla miejscowych to "commercial fishing". Może jakiegos miejscowego dałoby się namówić. Ale przejechać tyle kilometrów i nie być pewnym... hmmm. Chyba trochę ryzykownie.

Ci, do których podawałem link wędkarstwo raczej nie interesuje. Tylko te psy i psy...

 

Mnie Sarek interesuje właśnie z uwagi na politykę Szwedów w kwestii totalnego (a raczej najmniejszego jak się da) nietknięcia tych terenów.. Park jest udostępniony do trekkingu ale dla osób o wyższym stopniu zaawansowania niż nasi polscy piechórzy z Giewontu w szpilkach czy innych klapkach. Nie mam tam przygotowanych szlaków, baz, własciwie niczego, bo mostki często zmywa woda z lodowców i nikt się nie kwapi do ich ponownego stawiania. W środku jest za to budka telefoniczna. Można zadzwonić pod jeden numer - ratownicy przylatują helikopterem

[Bujo]

Witam,

 

Z tego co wiem to lowienie jest możliwe, łowi sie arktyczne lipienie po 60 cm na suchara, dolatuje sie helikopterami należącymi do tych bogatych plemiennych wodzów Pare lat temu koszt ok 600 euro za osobę.

 

Bujo

[motorhead1983]

Z założenia ma to być wyprawa niewędkarska. Szukam raczej informacji z zakresu "logistyki", czyli możliwe drogi i koszt dotarcia do Parku itp. Jeżeli ktoś tam był, to proszę o info "Co? Gdzie? Jak?" Dzwięki z góry!

[motorhead1983]

DanekM dzięki za "małżeństwo"...info z pierwszej ręki.