PaNeK Opublikowano 20 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2008 Witam, mam pytanie dotyczące Chorwacji, chciałbym się dowiedzieć co się tam łowi ( w Adriatyku ) i jaką metodą. Gdyby ktoś mógł pomóc, to z góry dziękuję. ( chodzi mi o spinning ewentualnie casting, na jaką rybe się tam można nastawiać zarówno z brzegu jak i łodzi (jaka jest najpopularniej wybierana np. tak jak w Szwecji szczupak )) i jaki trzeba mieć do tego osprzęt... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PaNeK Opublikowano 22 Czerwca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2008 nikt nic nie wie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 22 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2008 Karol.Wpisałem w googla wędkowanie w Chorwacji i wyskoczyło kilka linków, nie otwierałem więc nie wiem co tam w środku jest. Ale myślę, że na początek możesz zobaczyć, zanim ktoś z forum coś podpowie http://www.cro.pl/forum/viewtopic.php?t=9825&highlight=d kowahttp://www.odyssei.com/pl/travel-tips/9961.htmlto dwa linki z tych co wyskoczyły. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ssamer Opublikowano 22 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2008 byłem już kilka razy tam na rybach - łowienie dość trudne - oczywiście jeśli chodzi o większe sztuki koniecznie weź kij w granicach 30g i rzucaj bocznym trokiem około 15-20 gram. Morze jest mocno zasolone i najlepiej zabrać sprzęt, którego nie będzie Ci szkoda najlepiej spisywały się białe twisterki i ripperki. Staraj się łowić na sporej głębokości przy skałach. Skuteczne są ripperki mansa perłowe z czarnym grzbietem. Bardzo dobre są małe cykady w granicach 5 gram W tym roku rewelacyjne były streamery zaczepiane na bocznym troku albo jigi na główkach do 7 gram. Wszystko w kolorach naturalnych warto wieczorem (między 10 - 12) porzucać woblerem - trafia się ładna ryba czasem raczej daj sobie spokój z pozostałymi polskimi wabikami Uwaga - groźna ryba nazywana przez tubylców POUK( jadowity kolec) - poszukam fotki i podeślę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karaś Opublikowano 23 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2008 A z jakimi morskimi gatunkami ryb można się spotkać na Chorwacji?? Bo tak sie składa że prawdopodobnie pojade w tym roku na Chorwacje . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 6 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2011 W lipcu mam urlop z rodzinką na Chorwacji. A może tak zabrać trochę sprzętu?? Tylko co ? Jakie ryby i koszty? Jeśli ktoś coś wie to proszę o poradę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jan76 Opublikowano 7 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2011 Witam W Chorwacji trudno jest złapać rybę. Ja próbowałem różnymi sposobami w czasie dwóch rejsów na których byłem. W jednym porcie w Dalmacji udało się złapać parę ryb. Innym razem zostawiłem wędkę z przynętom na noc i rano wzięła ryba przypominająca makrele. Raz też złapałem rybę na twistera (boczny trok) niestety okazało się później, że to najbardziej niebezpieczna ryba w Adriatyku. U mnie na szczęście poza spuchniętą ręką i osłabieniem przez kilka godzin skończyło się na strachu. Podsumowując wato skupić się na metodzie spławikowej i stosować ja z twardymi przynętami (np. części kałamarnic) Kupiłem pozwolenie na 14 dni za około 200 zł (nie pamiętam ile to było kun).Piszą, że z brzegu nie trzeba wcale. Więcej informacji znajdziesz tu http://www.cro.pl/forum/viewforum.php?f=9 Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamyk Opublikowano 11 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2011 W czerwcu byłem w Chorwacji i próbowalem coś tam połowić.Miejscowi mówili że z brzegu nie trzeba mieć pozwolenia.Starsi wędkarze łowili z gruntu metodą tak jakby odwruconego troka,czyli haczyk na troku a na końcu odważnik taki ze 30gr.Na przynętę lignia(takie śmierdzące morkie stworzenie)Do kupienia w tamtejszych sklepach.Łowili rybki takie 30 do 40 cm.Młodsi łowcy zestaw splawikowy na końcu z 5 haczykow.Na hakach ciasto lub kawałki rybek.Kiedy pojadę w przyszłym roku napewno wezmę ze sobą mocnego federa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mesrio Opublikowano 23 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2011 W Chorwacji w morzu nie trzeba posiadać zezwolenia. Mój sposób łowienia to boczny trok. Jako przynętę używałem miejscowe mięczaki. Pełno ich na skałach i betonach portowych. Zależnie od miejsca może być dużo zaczepów. Trochę moich ciężarków już tam zostało . Ogólnie największe ryby złowione przeze mnie miały około 30 cm. Miałem również kontakt z dwiema belonami. Jedna na spinning a druga uderzyła mi w jakąś rybkę którą z wielkim trudem zaciąłem na mega kacu . A poza morzem można udać się na pstrągi nad rzekę Cetinę. Na prawdą warto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domin Opublikowano 23 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2013 @mesrio, jakich używałeś ciężarków przy troku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2014 (edytowane) Odkopuję. To wreszcie trzeba pozwolenie na łowienie z brzegu w morzu czy nie? Już wiem - trzeba: http://www.mps.hr/ribarstvo/default.aspx?id=71 Edytowane 10 Sierpnia 2014 przez godski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2014 GodskiWybierasz sie na chorwacje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KODZAK1234 Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2014 niby trzeba ale ale każdy łapie bez, nikt nie sprawdza wróciłem tydzień temu a w jaki rejon się wybierasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Jadę dziś w nocy. Zezwolenie jednak wykupiłem. W Polsce też nikt nie sprawdza a kupujemy.KRK - Njivice. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teq Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Najpewniejszy jest spławik- tak na początek. Na haczyk co masz pod ręką. My łapaliśmy na: ślimaki znalezione na kamieniach, kiełbasę, boczek, makaron a nawet na popcorn . Jak złapiesz jakąś rybkę warto przeciąć ją na pół i rzucić takiego fileta z gruntu (wieczorową porą). Udało mi się wyciągnąć tak kilka kongerów. Pamiętaj, że wszystkie rybki mają tam zęby. Połamania kija. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mesrio Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2014 @mesrio,jakich używałeś ciężarków przy troku?W zależności od głębokości ale głównie to 8-10 gram. Czasami nawet więcej jak łowiłem na wyspie Pag. Spore głębokości i duży prąd występują w tamtym miejscu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KODZAK1234 Opublikowano 10 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2014 tylko ze wszyscy Chorwaci mówią ze nie trzeba z brzegu w morzu bo to jest różnica a na internecie panika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Spinning z brzegu kupa, najpewniej spławik i grunt.Szukaj ślimaków morskich w dużych kręconych skorupach.Ważne by mięso twarde było inaczej drobnica zje chwila moment.Dobre są też flaki z ryb, kawałki mięsa.Boczny trok i ciągniesz, seabass sie trafić może.Łów z dala od plaży, jest zakaz.Jak złapiesz coś dużego często trzeba zmienić miejscówkę, cholery unikają takiego miejsca przez pewien czas. Możesz łowić na kulki z chleba, trzeba często gęsto zwijać. Uważaj na to co wyciągasz, nie łap w garść wszystkiego, ryby z kolcami w plamy jak lampart, koloru brązowego są ostro jadowite. 1godzina na dotarcie do szpitala.Leżą na dnie najczęściej, więc można wdepnąć.Jeżowce, jak wdepniesz boli, szukaj figowca, ułam świeży pęd i smaruj mlekiem jakie cieknie, pomaga.Piwo, karlovačko jasne i ciemne, jedyne słuszne. W knajpach jest głównie 0.33, jest drogie. W sklepie 0.5 kosztuje ~6 kun, jak masz dużo butelek mniej paragon:)Bankomaty splitska bank pokazuje kurs wymiany przy wypłacie.Na noc możesz spróbować postawić hak z trupkiem na ugora ~ kolega węgorza.W tawernach licytuj sie, szczególnie w przystaniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert67 Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Andrzej , ale Ci poradzili co.... :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MANTHEO Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Ja tam za wędkowanie z brzegu u nich nigdy nie płaciłem. Widziałem sporo wędkarzy, głównie z Polski i oni też nic nie wykupowali. Z łodzi to inna bajka, znajomy mi opowiadał, że w tym roku chyba ich sąsiad z apartamentu łowił sobie z jakiegoś pływadła i go drapnęli i podobno spore nieprzyjemności miał ale z brzegu to chyba raczej luzik.Ja w tym roku próbowałem na dropshotowe przynęty "z ręki" ale efekty mizerne, zainteresowanie przynętami było ale co do konkretnych bierek to lipa. Złapałem kilka dziwolągów, fota i do wody - niektóre strach było dotykać Więcej zabawy było z ośmiorniczkami, które waliły w oliwkę na końcu zestawu. Jedna cwaniara siadła na oliwkę i zwiała z nią do jamy pod skałą no i po oliwce a za parę dni płynąc nad tą właśnie skałką zobaczyłem, że leży coś znajomego przed jamą. Oliwka się znalazła więc wyłowiłem ją - nie dziwię się, że ją wywaliła z chaty bo i ja nie chciałbym w sypialni ołowiu Udanych łowów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mesrio Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Fajna historia z tą ośmiornicą. Ja spotkałem tylko jedną która uciekała i patrzyła się na mnie tymi swoimi dużymi ślepiami . Odnośnie pozwoleń z brzegu nigdy ich nie wykupowałem. Nie chciało mi się szukać kapitanatu W związku z tym nie miałem nigdy żadnych nie przyjemności. Poniżej kilka rybek akwariowych z Chorwacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Nie szukasz kapitanatu. Zezwolenie z linku powyżej przez internet mozna wykupić. Ja pewnie jak złodziej bym się czuł tego nie robiąc. Tak mam. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mesrio Opublikowano 15 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2014 (edytowane) Za moich czasów jak tam jeździłem czyli około 10 lat po wojnie to raczej przez internet nie można było kupować. Było tam cześciej widać dziury po pociskach w starych domach. Przez kilka kolejnych lat kiedy tam jeździłem raczej nic się nie zmieniało. Kraj niesamowicie się rozwija. Nad same morzez co nas interesuje można praktycznie dojechać autostradą. Jeżeli teraz jest możliwości wykupienia zezwolenia przez interenet to bardzo pozytywna zmiana . Będe jechał w przyszłości to na pewno skorzystam. Edytowane 15 Sierpnia 2014 przez mesrio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domin Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Byłem w zeszłym roku i nie wykupowałem zezwolenia, słyszałem lub wyczytałem (już nie wiem gdzie), że zezwolenie z brzegu w morzu nie potrzebne, z łódki już tak. Wody śródlądowe też zezwolenie oczywiście.Łowiłem w małym porcie, boczny trok z paprochem lub kawałek mięska, trafiały się różne, kolorowe ale nie większe jak 25cm. Od miejscowego wiem, że sprawdza się kalmar jako przynęta. Tu taka moja mała relacja i foty rybek --> http://shrap-drakers.pl/forum/thread-3142.html W tym roku planuje też jechać w pierwszej połowie września, tym razem oprócz lekkiego spina zabiorę gruntówkę i będę walił daleko w morze na wieczór na kalmary albo jak wyżej kolega napisał na fileta. Korci mnie też rzeka Cetina, może ktoś wie gdzie wtedy wykupuje się zezwolenie i jaki odcinek warto odwiedzić za kropkami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pszemo Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Ja będę na Cetinie w okresie od 29 sierpnia do 10 września może się złapiemy nad wodą.Też mam dylemat gdzie kupić zezwolenia ale w Omisie powinienem się dowiedzieć popytam poszukam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.