Skocz do zawartości

Chorwacja, informacje


PaNeK

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 miesiące temu...

 

Za parę dni wyjeżdżam na Chorwację są jakieś szanse na labraksy z brzegu w tym okresie?

Szanse nikłe - labraksy to dopiero wrzesień/październik więc gumy, twistery, cykady i woblery zostaw w domu.

Jeśli koniecznie chcesz spinningować to załatw sobie blaszki 10-15g, 20g, oraz 30g (ze wskazaniem na te najlżejsze), typu slow casting jiig i cienką pletkę 0.16. Może uda ci się coś wyciągnąć, pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Niedługo wybieram się do Chorwacji tutaj wrzucam stronę gdzie można online wykupić licencję na rekreacyjne i sportowe wędkowanie https://ribarstvo.mps.hr/default.aspx?id=4010.

Znajdziecie tam też obowiązujące przepisy niestety trzeba przetłumaczyć z chorwackiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Ja jadę za 2 tygodnie z własną łajbą i zamierzam kupować licencje na połów z łodzi. Będę pływać po pełnym morzu właśnie w okolicach wysp.

 

Ja byłem jakieś 2 tyg. temu i ogólnie jest słabo. Ryby większe trafisz w okolicach wysp. W porcie tylko maluchy się trafiały. Ogólnie gumki w jasnych kolorach, ale jeśli się nie zatnie to ogonek obcięty.

Jakie gumki, jak ciężko i jak głęboko :) ?
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będziesz miał łódkę i łowił przy wyspach to może zamiast łowić drobiazg to nastaw się na bluefishe i leerfishe. Teraz jest na nie dobry okres i łowi się je głównie na przynęty powierzchniowe.

 

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będziesz miał łódkę i łowił przy wyspach to może zamiast łowić drobiazg to nastaw się na bluefishe i leerfishe. Teraz jest na nie dobry okres i łowi się je głównie na przynęty powierzchniowe.

 

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Słucham dalej :) . Poproszę o więcej szczegółów. Przy miejscu gdzie jadę mam obczajone kilka wysepek i fajne spady z 20-80m głębokości. Gospodarz i zaprzyjaźniony tubylec kazali mi zabrać oczojebne pilkery, seledyny, różowe i błękitne.....

 

Jeśli chodzi o poppery to jakoś kojarzą mi się tylko z GT - a na to sprzętu nie mam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doszedłem co to ;) Różne rodzaje kurków to są, ostrosze czy inaczej weevery trochę inaczej wyglądają ;)

 

bef3e53646b2ee8fmed.jpg

653daa5cdd2ae152med.jpg

 

Co do większych przynęt to dwa dni machałem z rana, jedno wyjście do Cane Walkera od Berkleya ale nie trafił.

 

A tak to biegam sobie z lżejszą wędeczką, ryby takie do pół kilo biorą i łowię prawie tylko na jaskółki, głownie luker city i berkley power minnow 8 cm na główkach od 4 do 8 gr. Kolory takie jak na zdjęciach, raczej pod małą rybkę, byle coś bokiem błyskało. I prowadzę w typowym opadzie, dwa-trzy ostre podbicie i czekam na dno. Ryb nie tnę w tempo, bo zwykle kończy się to urwanym ogonem, czekam aż poczuje ciężar na kiju i wtedy dopiero zacinam, żadna ryba nie była głębiej zaczepiona, każdej guma z pyska sterczała. Ryb jest kilka-kilkanaście na taką dwu godzinną sesję w porcie albo przy skałkach.

 

Moje ulubione "okonki", jak trafisz dobrą zatokę ze skałami na dnie to kilkanaście idzie złapać, ale większego niż 20cm nie złowiłem.

 

5b9ff9c3d92f5fc8med.jpg

 

To w sumie nie wiem co za ryb, ale waleczne cosik ;)

 

f9174ad6b3071473med.jpg

 

Dentex taki pewnie pod pół kilo na berkleya 8 cm.

 

676ec0883030dd0fmed.jpg

 

I największy kurek pewnie z 45 cm, tylko złowiony jak jeszcze szaro było przed wschodem, więc zdjęcie takie sobie ale kolorki mają mega.

 

71f659f2c2675c5emed.jpg

 

No i małe belony, idzie się ołowić w opór jak trafi się na stado. Te akurat biorą na małe twitchbaity i sticki powierzchniowe.

 

7ab94aa3f8866513med.jpg

 

No i ofiara kilku ryb.

 

7d3a97bda561f537med.jpg

Edytowane przez bartolomeo
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj cel makrela. Zrealizowane.

20200814-053512.jpg

 

 

Ogólnie 3 w dwie godziny. Brały jak jeszcze było szaro, tylko się zrobiło jaśniej zaczął się cyrk na powierzchni. Gotowały wodę a ja miałem tylko odprowadzenia i stuknięcia w ilości hurtowej. Może dlatego, że żerowały na rybkach 3cm a u mnie w pudełku nic poniżej 6cm nie było i im coś nie pasowało.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doszedłem co to ;) Różne rodzaje kurków to są, ostrosze czy inaczej weevery trochę inaczej wyglądają ;)

 

 

 

 

Co do większych przynęt to dwa dni machałem z rana, jedno wyjście do Cane Walkera od Berkleya ale nie trafił.

 

A tak to biegam sobie z lżejszą wędeczką, ryby takie do pół kilo biorą i łowię prawie tylko na jaskółki, głownie luker city i berkley power minnow 8 cm na główkach od 4 do 8 gr. Kolory takie jak na zdjęciach, raczej pod małą rybkę, byle coś bokiem błyskało. I prowadzę w typowym opadzie, dwa-trzy ostre podbicie i czekam na dno. Ryb nie tnę w tempo, bo zwykle kończy się to urwanym ogonem, czekam aż poczuje ciężar na kiju i wtedy dopiero zacinam, żadna ryba nie była głębiej zaczepiona, każdej guma z pyska sterczała. Ryb jest kilka-kilkanaście na taką dwu godzinną sesję w porcie albo przy skałkach.

 

Moje ulubione "okonki", jak trafisz dobrą zatokę ze skałami na dnie to kilkanaście idzie złapać, ale większego niż 20cm nie złowiłem.

 

 

 

To w sumie nie wiem co za ryb, ale waleczne cosik ;)

 

 

 

Dentex taki pewnie pod pół kilo na berkleya 8 cm.

 

 

 

I największy kurek pewnie z 45 cm, tylko złowiony jak jeszcze szaro było przed wschodem, więc zdjęcie takie sobie ale kolorki mają mega.

 

 

No i małe belony, idzie się ołowić w opór jak trafi się na stado. Te akurat biorą na małe twitchbaity i sticki powierzchniowe.

 

 

 

No i ofiara kilku ryb.

 

<<edit>>

Nie cytujemy zdjęć

Na te ostrosze to uważaj, mają jad w kolcach grzbietowych. Ja niestety miałem ta nieprzyjemność - boli puchnie masakrycznie. Gdyby ci się zdarzyło, to miejsce ukłucia należy natychmiast podgrzać, albo zapalniczką albo włożyć do gorącej wody. To jest info od lekarza z Chorwacji. Wysoka temperatura neutralizuje truciznę.

Edytowane przez mario
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jadę za 2 tygodnie z własną łajbą i zamierzam kupować licencje na połów z łodzi. Będę pływać po pełnym morzu właśnie w okolicach wysp.

 

Jakie gumki, jak ciężko i jak głęboko :) ?

 

Jak masz łódkę i ciekawe łowiska, to na filmie masz najskuteczniejszy zestaw na duże ryby denne w M. Śródziemnym. Na dentexy i kilka gatunków grouperów, jak w łowisku jest ryba, to coś złowisz.

 

https://youtu.be/39JZ4zdQmwg

 

Waga tych główek, u mnie w Grecji mówią na to "zoka" (foto), od 100 do nawet 300 gramów. Cena na południu Europy to kilkanaście euro sztuka.

Metoda niby jak modny obecnie vertical, ale tu na południu stara jak śródziemnomorskie cywilizacje. We wstawkach w wideo są pokazane główki starej szkoły.

 

Do tego musisz mieć zestaw do pozyskania przynęty czyli mątwy lub kalmara. Z łódki najlepiej na zestaw typu choinka z kilku przynęt typu "świnka" (foto). Można pewnie kupić żywą przynętę w sklepie wędkarskim czy od rybaka, ale umiejętność samodzielnego pozyskania będzie raczej procentować.

Możesz jakieś choinki śledziowe czy na makrelę też mieć, można z rybą na zestawie kombinować, ale kalmar/mątwa bije wszystko. [emoji6]

 

Pilkerów bałtyckich nie bierz, w aucie wagi nie odczujesz, ale skuteczność hmm... taka sobie. Jak chcesz na jigging połowić to lepiej kupić (chociaż tanio nie będzie) coś z modeli oferowanych przez lokalne sklepy.

 

https://www.maguro-pro-shop.com/varalice/jigging-lures?page=1

 

https://www.maguro-pro-shop.com/varalice/SlowJiggingLures

37e9a30a17c90819ea0cacb0283fb726.jpg

 

Wysłane z mojego Mi Note 10 Pro przy użyciu Tapatalka

7fbe2b974d3a324415b45a207317f9a4.jpg

Edytowane przez Maraky
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

hej, 

czy ma ktoś jakąś wiedzę o zalewie peruca (na rzece cetina ) ? gdzie można kupić zezwolenie, jak tam z drapieżnikiem, na  co można liczyć i czy warto brać kajak :) czy z brzegu jest szansa na złowienie jakiegoś drapieżnika ( metoda spinning) ?

pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 8 miesięcy temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...