Skocz do zawartości

Phenix Nanotubes M1


tyka3

Rekomendowane odpowiedzi

Kilka sandaczy już wyjechało na nim, były nawet takie co powalczyły i muszę powiedzieć, że jestem jeszcze bardziej zadowolony :)

Kij pięknie paruje odjazdy i stawianie się ryby w nurcie,- dla mnie wzorowa amortyzacja. Koledzy obserwujący z boku hol mówili, że cały pracował...

Na jednej z zaplanowanych na wczoraj miejscówek ze dwie godziny heblowaliśmy w dryfcie 6 - 8 cm shadami na 3-6g główkach.

Miejscówka wymarzona do tego, płań za rafą z woda około 1,5m usianą większymi kamulcami.

Każdy kontakt, muśnięcie kamienia nie mówiąc o braniach, wszystko było czuć wzorowo :)  niestety sandaczowe przedszkole :( co rusz meldujące się na przynęcie wypędziło nas z tego miejsca...

Powoli mam pewność, że to wędka na dobrze płynącą, lub głęboką wodę jak chodzi o łowienie sandaczy.

Teraz kolej na bolenie ;)

Edytowane przez Rheinangler
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądziłem, że tak szybko to napiszę... ale ze względu na szczęście jakie mi dopisało w trakcie ostatnich wypadów, mogę napisać z pełną odpowiedzialnością.

Boleniowo,- kij idealny, jeśli ktoś potrzebuje aż tak długiego  ;)

Argumenty:

- dobrze rzuca już  boleniową malizną od 5g np: woblery do ekspresu 4-5 cm 'sieczka" i "nie ma bata' od Tomy-ego.

  Stojąc u podstawy główki przerzucałem nimi warkocz (30-35m).

  Prowadzenie tych małych i lekkich jak na standard woblerów do expresu nie pozostawiało nic do życzenia. 

  Wraz ze wzrostem wagi i oporu ekspresowych wabiów do ok 16 - 18 g ( Tomy, Miernik i własne) komfort tylko się poprawiał :rolleyes:

  Reakcje szczytówki obojętnie czy na branie czy na płynący patyk były w dalszym ciągu natychmiastowe, celność rzutów nie uległa zmianie.

  Nawet przy najcięższych RH szczytówka nie klękała i mocy do zacięcia było jeszcze bardzo dużo.

  Gumy RH ale i inne o innych niż RH konstrukcjach - bez najmniejszych zastrzeżeń.

Pisze o tym tak dokładnie bo kije boleniowe, którymi dotychczas łowiłem jeśli obsługiwały letnią sieczkę to nie bardzo komfortowo współpracowały z wiosennym i jesiennym standardem czyli z przynętami 8-12cm, bo zazwyczaj brakowało kopa w szczycie. W praktyce oznaczało to dwa kije boleniowe 12 i 17lb, których teraz już nie potrzebuję :)

 

 

Ponieważ w ostatnich dniach bolenie brały rewelacyjnie i  zdradzały widowiskowo miejsca ataków co zdarza mi się widzieć na Renie raz na kilka lat, pozwoliłem sobie na kilka eksperymentów z ustawieniem hamulca  ;) efekt był taki, że obojętnie czy na lekko ustawionym hamulcu czy zakręconym na beton, ryba siedziała i wyjeżdżała bez zbędnych ceregieli.

Hamulec zbyt lekko ustawiony plus  atomowe branie,- boleń od razu wysnuwał kilka lub nawet kilkanaście metrów plecionki (te 70+ ;) ) mimo to każda ryba siedziała pewnie i nie spadła w trakcie holu :)  co oznacza praktycznie samozacięcie dzięki wystarczająco sztywnej szczytówce.

A na całkiem zakręconym hamulcu kij po strzale bolenia od razu pochłaniał całą energię ( również część dolnika) i ryby także nie spadały i co ważniejsze nie rozrywał rybiego pyska a i kotwiczki (gamaki) w maluchach nie były porozginane co było dla mnie mega zaskoczeniem :o . 

Dla pełnego obrazu muszę dodać, że nie złowiłem w ostatnich dniach tym zestawem bolenia większego niż 75 cm :(

 

Po tych doświadczeniach wiem też, że nie zabiorę go zimowo-wiosenną trociową plażę tam gdzie trzeba łowić do max 20-25g, do tego w 100% wystarczy 12lb kij z tej serii ;) ,

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tych doświadczeniach wiem też, że nie zabiorę go zimowo-wiosenną trociową plażę tam gdzie trzeba łowić do max 20-25g, do tego w 100% wystarczy 12lb kij z tej serii ;) ,

 

Masz na myśli SP-922-ML?

Dlaczego sądzisz, że lepiej sprawdzi się na plażowych trociach? Czyżby SP 982MH był do tego celu jednak za mocny?

Pytanie też, czy ten słabszy blank rzeczywiście pozwoli na maksymalnie mocne i dalekie rzuty przynętami 22-25 g i będzie miał wystarczająco mocy, żeby wbić hak w twardy pysk troci.

 

Jako swoją następną plażową trociówkę rozważam też Matagi T-Russel Super Seabass TR96 Super. Ale przykładowo Artur pisał kiedyś, że jest sceptycznie nastawiony do takiego zastosowania tego blanku. A biorąc pod uwagę wiedzę i doświadczenie, jakim dysponuje, trudno nie liczyć się z Jego opinią. 

Edytowane przez Krzysiek Rogalski
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tych bankach a szczególnie opisywanych  M1 +,  trzeba brać po uwagę kompilację mocy i sztywności, która jest diametralnie inna niż w blankach z tradycyjnymi żywicami a także nieco inna niż w pierwszych konstrukcjach z nanożywicą i nanorurkami.

Ogólnie mówiąc.... by się nie rozdrabniać,- w zakresie "sztywności, szybkości, czułości"  blanków po raz kolejny producenci doszli do muru (rosnącego z milionów modułów) za którym wędka przestaje być skutecznym narzędziem do łowienia ryb i staje się jedynie wytworem najnowszej techniki...

Czym to skutkuje dla nas?

Ano pierwszy pokazał to wiele lat temu Gary Loomis, który w końcu tak wyżyłował GLX-a że nie dawało się tym blankiem zacinać, a nawet ci którzy mieli tzw refleks szachisty i na początku byli zachwycenie bo nareszcie nie spóźniali zacięcia po czasie narzekali....

W Phenixie.... oczywiście wg mnie taką serią ( ze szczytu owego muru)jest seria Black Chrom.

Poznane przeze mnie blanki z tej serii wymagają całkowitego przestawienia się w swoich przyzwyczajeniach a niestety poza pewnymi bardzo wąskimi zastosowaniami w których są niedoścignione nie oferują dla mnie nic specjalnego, dlatego kiedyś napisałem, że trzeba się ich nauczyć....

 

Ten cały wstęp Krzyśku jest tylko po to by wyjaśnić różnicę w postrzeganiu mocy do której jesteśmy przyzwyczajeni z tzw klasyki od takich produktów o jakich tu mówimy. MH i ML wydają się mocniejsze niż ich opis, sądzę jednak, że to jest złudzenie wynikające ze sztywności.

Te dwie cechy nie mające wiele wspólnego ze sobą mylimy nagminnie, odnosząc się od zapamiętanych "algorytmów" - prawo pierwszych połączeń ;) .

Choć Artur, Krzysiek i ja łowimy w różnych łowiskach i mamy inne odczucia związane z tytułowym blankiem co do jednego jesteśmy chyba zgodni.

Tym kijem, łowienie troci z plaży jest możliwe (super dalekie rzuty) ale zbyt wysoka sztywność powodująca tzw "dziury" w czuciu prowadzonej przynęty, które powstają przez zbyt sztywną szczytówkę, są irytujące (przynajmniej dla mnie) i mega czułość tego nie jest w stanie skompensować...

W starszych konstrukcjach zazwyczaj dość miękka szczytówka, oddawała trochę i owe "dziury" albo znikały ale przynajmniej nie irytowały.

 

Co do ML-a jestem przekonany na 99,99% , choć sam jeszcze tego w morzu nie sprawdziłem, że będzie się nadawał, bo łowię nim w rzece nawet w silnym nurcie główkami 20 -22 g i zacięcie sandacza + - 70cm z odległości 50-60 m nie stanowi żadnego problemu a opory wody i przynęty w tym przypadku są nieporównywalnie większe niż przy trociach.

Sprawdziłem też, niestety na rzece, jak lataja plażowe blachy i woby.... 100m nie jest problemem... Bez większego wysiłku osiąga się 70-80 m. Dla mnie to wystarcza :D .

Kolejną cechą przemawiająca za ML- em jest jego szczytówka. Znacznie subtelniejsza niż w MH i dobrze pokazująca nawet pracę ledwie migoczącego wobka.

Moc ML,- skomentuję krótko, życzę nam wszystkim takich morskich  trotek na których ten kij polegnie. Ryby w przedziale 40-80 cm to jest żywioł dla tego kija.

 

PS 1.

Nie znam blanków Matagi, ale widziałem Artura blank 3,2m wszystko super za wyjątkiem dolnika... zbyt sztywny, za późno wchodzi do akcji...

 

PS 2.

 

Waldek, pytaleś kiedyś o porównanie z PST 945... Pamiętam go dobrze  przynajmniej ten z 1 wypustu... Była najlepszą plażówką jaką miałem kiedykolwiek w rękach....

Gdyby Łukasz pokusił się o 15lb 3m kij ze "starego" M-1 mógłby być plażowy ideał.

Edytowane przez Rheinangler
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam że do połowu troci z plaży wolę jednak Lamiglasa XMG 1202 M, 15 lb ,3 m . bardziej niż SP 982 MH ze względu na dość nieustępliwą szczytówkę Phenixa i Lami  dla mnie jest to trociowy ideał do połowów z plaży , aczkolwiek do łowienia w rzekach troci bez wahania wezmę wspomnianego  SP 982MH Phenixa bo podejrzewam że Lami bardzo szybko się skończy a dla SP 982 MH zabawa się dopiero rozpocznie . Oba różne i do innych zastosowań ale oba to już najwyższa półka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Muszę przyznać Arku,że każde Twoje slowo odnosnie sp922ML było w 100% trafne. Bardzo dokladnie i rzeczowo go opisałeś ,a potwierdzić to mogę gdyż jestem juz jego szczęsliwym posiadaczem. Kapitalny uniwersał pod nizinną rzekę. Bardzo szybki ,ale pod rybką 45centów juz fajnie się gnie . No i ta moc ....12lb? celował bym bliżej 14-15. Natomiast może to wynikać z wspomnianej przez ciebie sztywności kija. Generalnie kij kapitalny !

 

Po recenzjach Arka ,można kije robić w ciemno :)

 

Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę przyznać Arku,że każde Twoje slowo odnosnie sp922ML było w 100% trafne. Bardzo dokladnie i rzeczowo go opisałeś ,a potwierdzić to mogę gdyż jestem juz jego szczęsliwym posiadaczem. Kapitalny uniwersał pod nizinną rzekę. Bardzo szybki ,ale pod rybką 45centów juz fajnie się gnie . No i ta moc ....12lb? celował bym bliżej 14-15. Natomiast może to wynikać z wspomnianej przez ciebie sztywności kija. Generalnie kij kapitalny !

 

Po recenzjach Arka ,można kije robić w ciemno :)

 

Pozdrawiam

 

Czyli wahadłówkę 22 g ten blank wyrzuci na daleki dystans bez problemu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzucałem trociowymi Slim-el-jim-em  bodajże 18 i 22g zasięg około 110m.

Szersze Snapsy 20g latały trochę bliżej ale też około 100m i zaps jeszcze był,- niewielki (na oko 4-5g) ale był...

Kołowrotek TP XD 4000 plecionka Varivas S-Spec PE 1.

Edytowane przez Rheinangler
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

 

Co do ML-a jestem przekonany na 99,99% , choć sam jeszcze tego w morzu nie sprawdziłem, że będzie się nadawał, bo łowię nim w rzece nawet w silnym nurcie główkami 20 -22 g i zacięcie sandacza + - 70cm z odległości 50-60 m nie stanowi żadnego problemu a opory wody i przynęty w tym przypadku są nieporównywalnie większe niż przy trociach.

Sprawdziłem też, niestety na rzece, jak lataja plażowe blachy i woby.... 100m nie jest problemem... Bez większego wysiłku osiąga się 70-80 m. Dla mnie to wystarcza :D .

Kolejną cechą przemawiająca za ML- em jest jego szczytówka. Znacznie subtelniejsza niż w MH i dobrze pokazująca nawet pracę ledwie migoczącego wobka.

Moc ML,- skomentuję krótko, życzę nam wszystkim takich morskich  trotek na których ten kij polegnie. Ryby w przedziale 40-80 cm to jest żywioł dla tego kija.

 

 

Nawiążę do dyskusji, która toczyła się w czerwcu.

Arku, przetestowałeś już tego SP 922 ML w warunkach stricte plażowych? Może blank ten miał już okazję popracować pod jakąś trotką?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie przesadzisz z wielkością wabików w silnym nurcie i nie pozwolisz rybie wejść w jakieś zatopione drzewo, to powinien dać radę.

Pytam, bo interesuje mnie zachowanie tego blanku w warunkach typowo plażowych: kontrola nad przynętą, zacięcie ryby na dalekim dystansie i trzymanie jej w czasie holu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Co do ML-a jestem przekonany na 99,99% , choć sam jeszcze tego w morzu nie sprawdziłem, że będzie się nadawał, bo łowię nim w rzece nawet w silnym nurcie główkami 20 -22 g i zacięcie sandacza + - 70cm z odległości 50-60 m nie stanowi żadnego problemu a opory wody i przynęty w tym przypadku są nieporównywalnie większe niż przy trociach.

Sprawdziłem też, niestety na rzece, jak lataja plażowe blachy i woby.... 100m nie jest problemem... Bez większego wysiłku osiąga się 70-80 m. Dla mnie to wystarcza :D .

Kolejną cechą przemawiająca za ML- em jest jego szczytówka. Znacznie subtelniejsza niż w MH i dobrze pokazująca nawet pracę ledwie migoczącego wobka.

Moc ML,- skomentuję krótko, życzę nam wszystkim takich morskich  trotek na których ten kij polegnie. Ryby w przedziale 40-80 cm to jest żywioł dla tego kija.

 

 

 

Odkopię temat

Arku, miałeś już okazję połowić trotki z plaży tym SP 922ML?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...