admin Opublikowano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 Witam,Ten wywiad to gratka przede wszystkim dla miłośników tzw. japanstyle czyli japońskiego wzornictwa w rodbuildingu – ale nie tylko. Mamoru Tsuruta, właściciel Matagi Fishing Workshop, to nie tylko lakierowane uchwyty i kolorowe metalowe pierścienie. To również spojrzenie na rodbuilding, na wędkarstwo oczami człowieka z jakże odległej kultury i cywilizacji. Czy jest ono podbne czy różne? Zapraszamy do lektury.Zapraszam serdecznie do lektury wywiadu z Mamoru Tsuruta. Życzę miłej dyskusji.PozdrawiamRemek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@slider@ Opublikowano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 Wow super artykuł tego było mi trzeba.Fajnie się czytało PozdrawiamSlider Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 Moja znajomość z Mamoru datuje się od roku 2006. Szukałem wtedy komponentów do realizacji projektu lekkiej wędki castingowej dla Remka – tej samej która została opisana w artykule pt. „Czy można wykuć miecz samurajski nad Wisłą?” i mam wrażenie, że zapoczątkowała pewien trend w rodzimym rodbuildingu I tak, przez znajomego rodbuildera z Hong-Kongu dotarłem do Mamoru. Wtedy, strona firmy Matagi ( http://www.matagi.co.jp ) była w dużo mniejszym stopniu mniej user-friendly niż obecnie, nie było anglojęzycznej zakładki, linku do bloga itp. Dzięki e-mailowi do Mamoru udało się jednak nawiązać kontakt. I szybko okazało się, że pomimo iż każdy z nas musiał komunikować się w obcym dla siebie języku, pomimo dzielących nas tysięcy kilometrów, odmienności kultur, doświadczeń – rozumiemy się w zasadzie bez słów. Okazało się, że robuilding po prostu potrafi łączyć ludzi ponad wszelkimi podziałami Muszę powiedzieć, że byłem również pod wrażeniem ogromnej cierpliwości jaką wykazywał wówczas Mamoru, żeby odpowiedzieć na moje pytania i wątpliwości – ponieważ katalog online był mniej czytelny niż obecnie (teraz są opisy stron również w języku angielskim) – wiele swoich odpowiedzi Mamoru musiał ilustrować wykonywanymi specjalnie na tą okazję zdjęciami komponentów. Koniec końców efekt był wspaniały – kiedy dotarły do mnie pierwsze uchwyty, metalowe pierścienie, pianki, okazało się że wszystko jest bardzo dobrze spasowane, precyzyjnie wykonane i po prostu bardzo ładne. Od tamtej pory regularnie wykorzystuję komponenty Matagi w projektach „dżapanstajl” i jestem w stałym kontakcie z Mamoru, wymieniamy się pomysłami dotyczącymi nowych komponentów – bo ten człowiek to prawdziwy pasjonat rodbuildingu, który wie co to znaczy „wędka marzeń” – i pomaga te marzenia realizować Mam dużą osobistą satysfakcję mogąc zaprezentować ten wywiad.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peresada Opublikowano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 bardzo ciekawy wywiad!pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zewu Opublikowano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 Brawo! J.pl jest prawdziwym oknem na świat. Dwa smaczki:Możliwość zamówienia kija wykonanego przez japońskiego zbrojmistrza na japońskim blanku. Kto przetrze drogę? Ciekawe czy istnieje możliwość zamówienia samych japońskich blanków, tych nieznanych u nas producentów i jaki poziom prezentują na tle Megabassów czy produkcji amerykańskich/nowozelendzkich.Miłośnicy sprzętu zyskaliby kolejne źródełko zabawek To dopiero szpan! Człowiek, który może łowić najnowszymi wytworami myśli ludzkiej w tej dziedzinie, najbardziej lubi łowić... antykami pzdrzewu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 Bardzo ciekawy artykol. Widzialem u Pawla komponenty Matagi w fazie przymiarek. Rzucala sie w oczy duza dbalosc o estetyczne i praktyczne wykonczenie detali. Z pewnoscia, jako zawodnik nieco innej fali nie bylem w stanie poznac sie na calosci zagadnienia...Jednak mysle, ze rowniez i inne podejscia maja przyszlosc....tak jak od wiekow zdobiono palna i biala bron, tak i wedziska beda zdobione i nic w tym dziwnego. Zawsze jak przygladam sie takim ladnym rzeczom to wyobrazam sobie, jakby to wygladalo po lowieniu w podwarszawskiej Wisle (od tej strony co trzeba)... <_< Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 Dodam tylko, że na zdjeciach jest brat Mamoru - to taki duży jegomość w czerwonej koszuli i okularach jakby to wygladalo po lowieniu w podwarszawskiej Wisle (od tej strony co trzeba)... wtedy powstałby nowy styl - bergielstajl <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Masiak Opublikowano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 Bardzo fajny wywiad i na czasie . Jak wspomniał Friko, Mamoru to skarbnica wiedzy i wizjoner. Od około 5 miesięcy zajmuje się dystrybucją tej marki na terenie Polski . Wszystkie produkty można zamówić u przedstawicieli Firmy Rodmas na terenie Polski Komponenty zbierają bardzo pochlebne opinie wśród odbiorców. Współpraca układa się bardzo dobrze , gdyż wyznaję podobną filozofię na temat markowych komponentów jak Mamoru. Moim zdaniem na razie tylko USA i Japonia trzymają bardzo wysoki poziom , a produkcja na dalekim wschodzie to tylko chęć obniżenia kosztów . Sam co prawda lubię trochę inny styl niż japan , ale wiele uchwytów matagi można także pięknie połączyć z korkiem , drewnem czy ratanem . Jestem zresztą w trakcie tworzenie nowych wzorów z materiałów naturalnych pod uchwyty Matagi. Oczywiście na zamówienie klienta wędki japan style również wykonujemy. Pozdrawiam Łukasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zewu Opublikowano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 @Łukasz, Jaki jest koszt przebudowania rękojeści na 'japan style' (nie licząc komponentów)? Te 'wszystkie produkty' są już w kraju czy dopiero będziecie je zamawiać? Jest gdzieś dostępny polski cennik tych artykułów? pzdrzewu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@slider@ Opublikowano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 @Łukasz, Jaki jest koszt przebudowania rękojeści na 'japan style' (nie licząc komponentów)? Te 'wszystkie produkty' są już w kraju czy dopiero będziecie je zamawiać? Jest gdzieś dostępny polski cennik tych artykułów? pzdrzewu Podłączam się do pytania kolegi @zewu, jeśli chodzi o cennik komponentów matagi w Polsce. PozdrawiamSlider Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BITR Opublikowano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 Juz korzystuje z wendki z uchwytem Matagi... Wielkie dzienki dla Lukasza!Bardzo sympatyczny i lowny - juz padla na niego pierwsza laska (178cm, 55kg) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 No i z artykułu informacyjno-edukacyjnego zrobił się materiał promocyjny... Ale to dobrze, nawet bardzo dobrze. Dlaczego?Jakiś czas temu ktoś zauważył, że bardzo duża część naszego społeczeństwa wyraża swój indywizualizm (na przykład w ubiorze) wyglądając tak jak inni. Możliwość wpływania na wygląd wędziska i jego parametry jest bardzo ważne i interesujące. Pod jednym jednak warunkiem, że nie będzie to kopia czegoś, co po prostu leży w sklepach. W tym artykule widać, że pasja doprowadza do czegoś nowego. PS Przyznaję jednak, że posiadanie wędziska choćby tylko z dedykacją lub innymi drobiazgami dla nas ważnymi jest przyjemnością, która jest warta zachodu. PS2 Friko za każdym razem coraz bardziej mnie zaskakujesz - oczywiście pozytywnie . Jeżeli któregoś kija zaczniesz składać na jakiejś stacji kosmicznej (albo stamtąd będziesz miał choć komponenty) to się nie zdziwię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 Friko, chylę czoła.Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości, że to pierwszoligowe Forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 Pawle, dla mnie najbardziej interesujące są informacje na temat różnic w podejściu do rodbuilidingu w: Europie, Japonii i USA.Zawsze mnie to interesowało. My tu dopiero raczkujemy.Mam nadzieję, że grupa osób robiących coś dla siebie nie tylko przez pracownie, zacznie wzrastać. Domeną wędkarstwa rozwiniętego jest tworzenie, a nie tylko konsumowanie rzeczy. Budowa wędzisk jest trochę droższa niż struganie woblerków, czy klepanie blaszek, ale to jedna z dziedzin przenosząca wędkarza mentalnie na inny poziom.Oczywiście rozwój i poszerzanie zainteresowań w naszym hobby, to nie jest substytut za brak ryb w naszych wodach , z tym też sobie poradzimy, a wtedy Szwedzi będą przyjeżdżać do nas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 Byczo jest zajrzeć na j.pl i poczuć sie jak u siebie . Kolejny juz raz przekonuję się , że jesteśmy nawet jesli nie tacy sami , to conajmniej bardzo podobni . Ten fragment rzeczywistości - rodbuilding , który nas łączy to czyni ..I oni , i my to ewidentni protagoniści Uncle Sam'a . Oni nieco dłużej i bliżej żródła . My zamierzamy wyjść z cienia . Paweł nas zmusi niewątpliwie .Oni wielbią Lamiglasa i Ambassadeura , my wzdychamy do pana Ito ..Zeby różnić się jak najpiękniej .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 @frikoto bardzo interesujacy tekst,przeczytalem juz kilka razy od dechy do dechy ... i nadal jest ciekawy @lukasz masiakpiszez, ze rozprowadzasz komponenty matagi, a jak wyglada sprawa blankow? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 @Friko, wiesz, że osobiście nie interesuję się rodbuilding'iem, ale ten wywiad to kawał dobrej roboty. Super! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Masiak Opublikowano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 Witam Aktualnie na dniach przychodzi druga duża partia uchwytów i metalowych części , za około miesiąc następna . Poprzez duże zamówienia staram się obniżyć koszty produktów w Polsce . Aktualnie ceny uchwytów w zależności od koloru , oraz modelu wynoszą od kilkudziesięciu do stu kilkudziesięciu złotych . Nie są to ceny wygórowane . Będę się starał aby były niższe . Aktualnie pracujemy nad cennikiem detalicznym , który pojawi się wkrótce + parę niespodzianek . Pitt Nad blankami też pracujemy ale nie jest to sprawa łatwa ze względu na inne preferencje wędkarskie w Japonii oraz ceny transportu. Bitr Gratuluję rekordu Pozdrawiam Łukasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 26 Czerwca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 W zasadzie to pozostało mi tylko powtórzyć to co napisali przedmówcy - kawał bardzo dobrej roboty zresztą jak zwykle. Rodbuilding stał się ważnym elementem jerkbait'a będziemy dalej rozwijać tą dziedzinę bo warto, na prawdę warto. A tak przy okazji Friko wrzuć zdjęcia wędek zrobionych na komponentach Matagi bo to majstersztyk i dzieło PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 Bardzo dziękuję wszystkim za miłe słowa i tak ciepłe przyjęcie wywiadu przekażę Mamoru - myślę że też się ucieszy ! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Art-Rod Opublikowano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 Jak zwykle wspaniały wywiad! Niesamowite, jak pasja wędkarska i rodbuilding pokonują tak wielką barierę kulturową, Mamoru jest niczym chłopak z naszego podwórka, przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie czytając jego wypowiedzi.. a przecież u nas tradycja tworzenia wędek ma kilkudziesięcioletnią historię, która zresztą, być może, byłaby bardziej bogata, gdyby nie lata życia za kurtyną..szacunek dla Matagi Workshop, podejście, charakter, świetne produkty! Kolejny przykład, że w kreowaniu wędki dla siebie, nie powinno być barier, że warto uruchamiać wyobraźnię..Pozdro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danielXR Opublikowano 27 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2008 Również z ciekawością przeczytałem wywiad z Mamoru- świetna robota chłopaki! Mam nadzieję że przybliży to wielu osobom zarówno komponenty Matagi jak i zaszczepi może w niedowiarkach ideę rodbuildingu ... My od kilku miesięcy mamy spory wybór komponentów Matagi w naszej ofercie, na początku nie bylismy pewni jak się przyjmą na naszym rynku, czy np bariera cenowa nie będzie przeszkodą- ale nasze obawy były bezpodstawne: przyjęła się świetnie! W tej chwili dużą część wędek montujemy na kolorowych uchwytach, z różnymi pierścieniami, wstawkami z kevlaru etc...Ale Matagi to nie tylko same komponenty- to styl, idea i design wykonania wędek, to wzornictwo rękojeści- wcześniej u nas nieznane prawie, dla wielu zbyt kolorowe i świecące ale dla innych bedące cechą oryginalności i ucieczka od monotonii i szarości...Do tego dochodzi naprawdę wysoki poziom jakości ich wyrobów- trzeba przyznać że chyba jako jedyni na świecie mają farby i technologię do malowania uchwytów tak by były nie tylko ładne przez pierwsze dni po malowaniu ale i naprawdę trwałe- dlatego bez obaw montujemy je do naszych wędek. Jeszcze raz dzięki za świetny wywiad ! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 27 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2008 Dopiero teraz miałem czas aby przeczytać@Friko, kawał dobrej roboty. Nasza szara rzeczywistość zaczyna się zmieniać i to szybciej niż się wydaje. Jeszcze niedawno standardem był korek plus zwykły DPS fuji. W ciągu niespełna 2lat mamy resonanse grip, ratan, komponenty Matagi a ostatnio do łask powraca drewno. Tworzą się jak by dwa obozy - dżapanstajl i old school <_<. Te zabaweczki Matagi, cieszą oczy. Widziałem Twoje kije, ale ostatnio jestem pod wrażeniem wyrobów R. Pietrzaka. Raz że zdjęcia nie do końca oddają piękno tych zabawek, a dwa że cieszy fakt, iż w naszym kraju też mamy coś własnego, niepowtarzalnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartekP Opublikowano 27 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2008 To jest najpiękniesze, że poziom wiedzy czytelnikow stale wzrasta. Dzieki takim artukułom rozszerza się nasza świadomość. Cieszę sie ogromnie ze rynek blankow i komponentow jest coraz wiekszy i mamy coraz to nowsze możliwosci do wykorzystania. Jesli tworzą się jakieś obozy to niech ich bedzie multum: czy to old chool, hi-tech, japan style, festyniarswo czy na barbi i kena to tym lepiej dla nas bo im wiecej opcji tym zabawa przedniejsza! @Friko dzieki za kawał dobrej roboty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@slider@ Opublikowano 27 Czerwca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2008 Czy ja dobrze widzę Matagi handluje również materiałami do tworzenia przynęt <_< PozdrawiamSlider Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.