obraz z echosondy - rozróżnianie rodzaju dna.

[blacharz]

Czy echosonda (Lowrance Mark 5)  powinna pokazywać to co pod wodą tak samo gdy na jeziorze jest lód i go nie ma ?

Czy pokrywa lodowa wprowadza jakieś zakłąmania/różnice w obrazie na echosondzie?

 

 

Piotr

Edytowane 3 Lutego 2014 przez blacharz

[miras1983]

http://youtu.be/QeIEH-4Sp64

 

 zerknij tu.

 

nie zrozumiałem Cię...nie o to chodzi.

Edytowane 3 Lutego 2014 przez miras1983

[gooral]

nie mam pojecia, ale wyobrazam sobie, ze ew "2gie dno" bedzie bardziej wyrazne.

[blacharz]

Dziś byłem sprawdzić, co pokaże mi Lowrance Mark5x Pro.

Chciałem głównie zobaczyć jak pokaże mi echosonda dno w miejscach, które znam.

Niestety według mnie echosonda, w ogóle nie rozróżniła rodzaju dna, bo dla mnie wszędzie wygląda tak samo.

 

1. Dno, co najmniej 20 cm mułu, bo kotwice od łodzi ciężko było wyrwać.

Edytowane 3 Lutego 2014 przez blacharz

[blacharz]

2. Dno również muliste.

 

[blacharz]

3. Dno bardzo twarde, a miejscami dużo kamieni.

[DP Fishing]

Ja prywatnie nie łowię na lodzie ale są specjalne przetworniki do echosond na lód. Czy się sprawdzają to niewiem bo niechcę nikogo wprowadzić w błąd. Warto także pobawić się ustawieniami przedziału głębokości i czułością. Na obrazku model do twojego echa.

 

[rzewo]

mam powyższy przetwornik sprowadzony z USA, gdyż w Europie niedostępny. Jest on sprzedawany wraz t torbą i zestawem montażowym, na monitor oraz baterię. Od kiedy go używam -5 lat- skończyły się kłopoty z szukaniem ryby na nieznanej i znanej wodzie, zwłaszcza przy skokach ciśnienia i temperatury. Całość jest bardzo poręczna i praktyczna.

[DP Fishing]

Są dostępne tylko na zamówienie a koszt wynosi bisko 500zł czyli tyle co mała echosonda z zestawem przenośnym .

[wędkarzKP]

Mam pytanie. Czy ktoś może wyjaśnić mi "łopatologicznie" czym różni się częstotliwość 50khz od 200kHz. W jakich warunkach lepiej korzystać z jednej, a w jakich z drugiej częstotliwości i czy jest sens korzystać z obu jednocześnie tzn. 50/200 KHz. Dziękuje, pozdrawiam

[nrt80]

Mam pytanie. Czy ktoś może wyjaśnić mi "łopatologicznie" czym różni się częstotliwość 50khz od 200kHz. W jakich warunkach lepiej korzystać z jednej, a w jakich z drugiej częstotliwości i czy jest sens korzystać z obu jednocześnie tzn. 50/200 KHz. Dziękuje, pozdrawiam

 

długością i częstotliwością fali. 50 od 200 różni się tym, czym 200 różni się od 800kHz. czyli moc kosztem "rozdzielczości"

[Paprykarz]

długością i częstotliwością fali. 50 od 200 różni się tym, czym 200 różni się od 800kHz. czyli moc kosztem "rozdzielczości"

Obawiam się, że to może być zbyt mało łopatologicznie   Ja w każdym bądź razie nie podejmuję się tłumaczenia łopatologicznego

[wędkarzKP]

Czyli używając częstotliwości 50kHz fale rozchodzą się słabiej, ale szerzej, a w przypadku 200kHz mocniej, ale "stożek" jest węższy, tak? Mniejsza częstotliwość lepsza na płytszej wodzie i na odwrót?

Edytowane 12 Lutego 2014 przez wędkarzKP

[nrt80]

Czyli używając częstotliwości 50kHz fale rozchodzą się słabiej, ale szerzej, a w przypadku 200kHz mocniej, ale "stożek" jest węższy, tak? Mniejsza częstotliwość lepsza na płytszej wodzie i na odwrót?

 

przy 50 fale rozchodzą się "mocniej", dlatego "stożek" jest "szerszy" (siła większa, "gęstość" mniejsza). ino ten szerszy "stożek" może Ci pokazać niewiele, bo "rozdzielczość" w jakiej jest woda "skanowana" jest dużo mniejsza niż przy 200. 

jeden obraz za tysiąc słów:

http://www.pogawedki.wedkarskie.pl/fotoartykuly/ckarp/70510/2.jpg

 

ps. 50 na śródlądziu sobie odpuść z góry, jeśli już to rozważaj 83. to ma jakiś sens, choć 200 wystarczy Ci w zupełności.

Edytowane 12 Lutego 2014 przez nrt80

[wędkarzKP]

Ok, dziękuje za odpowiedź. Przy swoim echo (Condor 345c df) mam właśnie 50/200kHz i w sumie przeważnie pływałem na włączonych obu częstotliwościach, ale w takim razie  będzie trzeba zacząć korzystać wyłącznie z 200kHz

[nrt80]

Ok, dziękuje za odpowiedź. Przy swoim echo (Condor 345c df) mam właśnie 50/200kHz i w sumie przeważnie pływałem na włączonych obu częstotliwościach, ale w takim razie  będzie trzeba zacząć korzystać wyłącznie z 200kHz

 

z mojego doświadczenia: pływając na 20-30 metrowych głębinach 200kHz potrafi zaśmiecić, ni chu chu nic wówczas nie widać, i zamiast jechać czułością w dół to przełączam się na 83. mam czysto, ogarniam większy obszar i czekam na jakiegoś tuńczyka

[wędkarzKP]

Panowie, mam pytanie. Czy to co pokazało się na echo to tzw. termoklina czy niekoniecznie? Dodam, że filtr zakłóceń miałem ustawiony na 7 (skala 1-10) powyżej tej wartości czyściło już całkowicie ekran. Woda w tym zbiorniku zielona, aż gęstawa. Dzięki za wskazówki.

[kostom63]

Cześć, dla mnie to ławica drobnicy

[Kadet]

Nie wyglada to na drobnice, zbyt regularny odczyt. Stawiam na termokline.

[mifek]

może zawiesina glonów na konkretnej wysokości / głębokości...??

[nrt80]

 

Panowie, mam pytanie. Czy to co pokazało się na echo to tzw. termoklina czy niekoniecznie? Dodam, że filtr zakłóceń miałem ustawiony na 7 (skala 1-10) powyżej tej wartości czyściło już całkowicie ekran. Woda w tym zbiorniku zielona, aż gęstawa. Dzięki za wskazówki.

 

Jaki stożek? 200 kHz na 10 metrach, termoklina, trochę śmieci, za duza czułość i taki efekt. Zmień na 83 i ci się problem rozwiąże.

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka