Skocz do zawartości

Jakie przynęty kupić (nauka) na początek?


Jarpo

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 72
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Ciekawe pytania. Jeżeli chodzi o sandacze to nie odpowiem, bo żadnego na jerk nie złowiłem.

 

Jeżeli chodzi o jerki dla początkującego? Hmm... z perspektywy czasu,gdybym miał zaczynac raz jeszcze i gdyby wtedy była taka możliwośc, to chyba sięgnąłbym po fatso 10. Wydaje mi się że ta przynęta jest bardzo czytelna dla wędkarza, i stosunkowo prosto mozna ja zaprezentowac np. sciagajac w zmiennym tempie, albo z przerwami - tak zeby przestawała pracowac albo pracowala wolno, a potem dostawała przyspieszen ktore wprowadza ja w taki kolebiacy ruch.

 

Moze tez cos z przynet powierzchniowych? Np maas marauder junior daje sie bardzo latwo prowadzic po powierzchni w typie walk-the-dog.

 

No i na koniec pewnie slider 10, ale to przyneta juz odrobine trudniejsza do prowadznia.

 

Mam nadzieje ze podpowiedza Ci cos takze Koledzy z wiekszym doswiadczeniem :D

 

Pozdarwiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jarpo,

 

w większości sklepów internetowych możesz kupić jerki firmy Salmo, a także niewielką ilość jerków innych firm.

Spróbuj tutaj:

http://www.fishing-mart.com.pl

http://www.spinnbox.pl/

 

Na początek zacznij zabawę z ogólnie dostępnymi jerkami:

- slider F i S 7cm i 10cm

- fatso F i S 10cm

- jack F

 

W tradycyjnych sklepach możesz także zakupić jerki Siudaka oraz jerki Jaxon oraz Kamatsu.

 

Oczywiście, że sandacze lubią jerki. Jednak w specyficznych warunkach i raczej na płytszych miejscówkach. :D

 

Jeżeli będziesz miał problemy z techniką prowadzenia poszczególnych jerków to na początek zapraszam do przeczytania tego artykułu:

http://jerkbait.pl/?p=43

A jeżeli to nie wystarczy to zapraszam do zadawania pytań.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jerki zamierzam testować w dość specyficznym łowisku a mianowicie w niewielkim zbiorniku zaporowym (w zasadzie można powiedzieć, że to staw z przepływającym przez środek małym strumykiem) o powierzchni kilku hektarów i głębokości maksimum 3 metry. W łowisku jest dużo sandacza (jeszcze nie są to olbrzymy), ale jest też szczupak. Kiedyś było to typowe łowisko szczupakowe, w którym było bardzo dużo małych szczupaków. W tej chwili sandacz znacznie już przetrzebił szczupaka, ale większe osobniki ocalały. Czytałem przed chwilą dane dotyczące zarybień i okazało się, że w ubiegłym roku do zbiornika wpuszczono 2000 szczupaków i 2500 sandaczy. Należy wnioskować (duża ilość), że to raczej niewielkie osobniki i myślę, że coś, co przypomina małego szczupaka może okazać się tam bardzo dobra przynęta na sandacza a i dużego szczupaka też. Może więc salmowski Jack okaże się strzałem w dziesiątkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jarpo,

 

z tego co wiem to np. w Holandii okazuje się, że Jack jest także skuteczny na sandacze.

Ja jednak w opisanym przez ciebie przypadku zacząłbym od tonącego slidera 7, a później spróbował 10 oraz fatso 10.

Jestem pewny, że najmniejszy slider będzie sprawował się wyśmienicie na twoim łowisku i skusi sandacze do brania. Zacznij od kolorów RR, GT i RT, są sprawdzone na sandaczach. :D

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z prostych w obsludze jerkow chyba wszystkie zostaly wymienione(mam na mysli rodzima produkcje masową)... Choć zalecałbym ostrożnośc przy podejściu do JACKa. To bardzo ładna i dobra przynęta, ale wydaje mi sie, że raczej dla tych którzy już troche jerkują i wiedzą co i jak. Jarpo proponuje byś na razie skupił sie na świętej trójcy. Jak uznasz, że jest ok i wiesz co i jak, wtedy możesz dorzucić do pudełka JACKa. Ale to tylko moje własne subiektywne zdanie :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj fajne masz łowisko. A jeżeli jeszcze masz tam sandacze to lux... Mój kolega wciskał mi niedawno, że na slidera połowił sandacze na płytkiej wodzie, ale na oczy tego nie widziałem. Jeśli masz tam raczej niewielkie rybki (do 3-4 kg) to kup sobie sliderka 7cm pływającego. W maju pojawi się sporo zielska i tonącym może być problem łowić. Kolor? Nie wiem, ja wszystko psikam na czerwono :mellow: Każdą niemal przynętę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

troche sie dziwie, ze polecacie koledze takie male jerki, jak slider 7, na poczatek, wedlug mnie 1o-tka jest o wiele latwiejsza w prowadzeniu i do rzucania

ja osobiscie skoncetrowalbym sie na wabikach w okolicy 40-50 gram, z powodow wymienionych wyzej

 

no i zeby slider byl trudny do prowadzenia? :mellow:

jezeli slider - jeden z najlatwiejszych w prowadzeniu jerkow, i chwala salmo za to, ze on taki jest - jest trudny w prowadzeniu, to co jest z takimi modelami jak: suick, zig zag czy pig??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że masz rację, iż 10tkę łatwiej się prowadzi i że jest bardziej uniwersalna. Zgadzam się. :D

Jednak było o sandaczach dlatego zaproponowałem 7kę. :mellow:

 

Co do odległości rzutu to odniosłem się do ...wedlug mnie 1o-tka jest o wiele latwiejsza ... do rzucania... ale już teraz wiem o co ci chodziło. Na pewno nie o odległość rzutu. :mellow: :lol:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się całkowicie z Pedrosem. Slider 7 jest bardzo łatwy. Od siebie mogę dodać, że do tego klasyczny trochę mocniejszy spining gdzieś tak 2,7m i kołowrotek o ruchomej szpuli.

Tego w cale nie trzeba się uczyć. To po prostu leci i leci. należy tylko opanować technikę prowadzenia.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POmyliłem się z kołowrotkiem. Powinno być tak

Zgadzam się całkowicie z Pedrosem. Slider 7 jest bardzo łatwy. Od siebie mogę dodać, że do tego klasyczny trochę mocniejszy spining gdzieś tak 2,7m i kołowrotek o stałej szpuli.

Tego wcale nie trzeba się uczyć. To po prostu leci i leci. Należy tylko opanować technikę prowadzenia.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Ja myślę troszkę inaczej. Ani slider ani fatso nie są wcale trudnymi przynętami. Uważam też, że nie trzeba się wiele uczyć by efektywnie łowić na te przynęty. Często jest tak, że wielu wędkarzy myśli, że prowadzenie jerka musi być rytmicznie. Oczekują od siebie umiejętności rokołysania go na boki a to raz do prawej a to do lewej. Moim zdaniem wcale tak nie trzeba. Znam wielu wędkarzy, którzy nie mają wiedzy teoretycznej na temat jerkowania a radzą sobie z tą przynętą bez najmniejszego problemu ot po prostu ściągając jednostajnie linkę. Niekiedy bagaż wiedzy przeszkadza. :D

 

Myślę, że problem która trudniejsza można by zmienić na -> która daje większe pole do popisu, która ma większe możliwości prezentacji. Moim zdaniem sliderem można zrobić wiecej niż fatso. Dla mnie, jak z innymi gliderami, stanowi ona większą/szerszą bazę do eksperymentów. Jest to z pewnością kreatywna przynęta. Tak więc by mieć efekty na slidera po prostu trzeba nim rzucać do wody. Najpierw pomyśleć gdzie może być zlokalizowany drapieżnik, później rzucić w potencjalną miejscówkę, ponownie pomyśleć o takich elementach jak głębokość prowadzenia, tempo i zwijać linkę. Następnie można kombinować. Powodować opad, zmieniać tempo itd.

 

Czy 10 czy 7cm? Jeśli chodzi o sandacze to oczywiście 7cm. Kiedyś , będąc w sklepie wędkarskim, widziałem gościa, który kupił kilka 7cm. Zapytałem go czy nie lepiej 10cm. On mi odpowiedział, że na zalewie w którym łowi 7cm jest killerem sandaczowym. Przyjechał do W-wy zrobić zaopatrzenie dla siebie i dla kolegów. Przynęta, która wydawała mi się typowo szczupakowa zmieniła oblicze. Później dowiedziałem się, że są inni, którzy łowią na 7cm bolenie, sumy. Tak więc moja odpowiedź na sandacze - choć sam nie złowiłem jeszcze żadnego na slider'a, to 7cm.

Jeśli jednak bardzo chcemy zobaczyć jak ładnie chodzi slider od prawej do lewej i na powrót wybierz 10cm. Ta przynęta jak każdy jerk im większa powierzchnia nośna tym będzie lepiej szybowała. Jednak tak jak powiedziałem na wstępie nie najważniejsze.

 

Na szczupaki bezsprzecznie 10cm! W siódemki nie bawię się ... 10 dają mi większe możliwości - szybkie agresywne podszarpywanie, płynne, lepszy opad itd. itd.

 

Cóż, z zagranicznych konstrukcji, które są dostępne w Polsce mogę Tobie polecić np. kostrukcje guus'a dostępne na www.spinnbox.pl. Najlpeszy model dla mnie to Rebel. Potwierdzone. Złowiłem na niego dużo ładnych szczupaków. Przynęta ta była skuteczna kiedy inne zawodziły. To typowy drewniany glider, który ma fantastyczne warunki do szybowania! Szczupaki do niego wychodziły z 4m, a waliły tak, że na lustrze robiły się nie raz widowiskowe leje. Niekiedy szczupak nie trafiał. Kiedy podałem mu dokładnie w to samo miejsce wychodził ponownie.

 

Pozdrawiam

Remek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno odnośnie prawdziwej łowności slidera. (myślę teraz o 7cm, ale 10cm pewnie ma to samo).. Otóż złowiłem chyba 3 szczupaki na sliderka który NIE BYŁ W OGÓLE PROWADZONY. Ot, kołysał się wśród fal :mellow: Raz zapalałem papierosa, raz coś tam raz coś tam.

 

Aha i jeszcze mi coś przyszło do głowy. O ile w przypadku tonącego slidera, czy innego gliderka trzeba troszkę kombinować, o tyle prowadzenie pływającego... Jest absolutnie najłatwiejszą rzeczą na świecie - po prostu trzeba patrzyć co robi i czy nam (rybom) się to podoba czy nie. Brania są zawsze widowiskowe, ryby siadają prawie zawsze, fajna przynęta. Ile ryb wali w slidera zaraz po wpadnięciu do wody...

 

Strasznie lubię jeszcze rovera Salmo. Można go prowadzić ostro, wolno, wcale a i tak coś się złowi :D

 

Też słyszałem o boleniach na slidera ale hmm... Ciężko mi w to uwierzyć. Czy ktoś z Was złowił rapę na slidera??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lasso,

 

ja w zeszłym sezonie skusiłem kilka ładnych rap na slidera. Podobnie nasz @Guzu, który także złowił piękne bolki na tą przynętę. :D

 

Nie wiem czy zauważyliście ale duże bolki żerują nie tylko na uklejach ale bardzo często żerują na małych krąpiach. A właśnie podobny kształt ma slider...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planuję na początek kupić:

Slider SD7S GT

Slider SD7S RR

Slider SD7F RR

Slider SD7F RT

Slider SD7F RGS

 

Fatso F10 RR

 

Jack J18 HPE

a z innej bajki Salmo Popper P6 GMS

 

To na początek a później zobaczymy, kto to wie życie pokaże.

Czy ten zestaw na początek wystarczy? Może go zmodyfikować? Cos dołożyć? Co o tym sądzicie?

Pozdrawiam Jarpo.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...