lorbas Opublikowano 16 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2008 Miałem kiedyś psa który zjadał na surowo łapaną przez dzieci drobnicę-okonki,plotki i krąpiki.Wszystkie leżały na jednej kupce-a pies zawsze spożywal w tej samej kolejności.Najpierw okonki,potem płotki i na końcu krąpie.Nigdy się nie pomylił.Gdy nie był zbyt głodny zjadał tylko okonki,gdy średnio głodny okonki +płotki.Szczupak nie pies ale.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salmo_Salar Opublikowano 16 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2008 ...ale nie pies Pies zjada tak z przyzwyczajenia/wyuczenia, szczupak je ten gatunek i w takiej kolejności którego jest najwięcej, jest oportunistą. Wracając do selektywności to nie zauważyłem żeby szczupaczki poniżej kilograma patrzyły w co walą. 18 cm szczupaczek już nie walnie w 12 cm slidera no bo muszą być jakieś granice Pozdr. Salmo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 18 Marca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2009 mam dwa nowe przyklady zarlocznosci zebaczy, tzw. esox exitus ... gdyby to tak przelozyc na wielkosc przynety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 19 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2009 mam dwa nowe przyklady zarlocznosci zebaczy, tzw. esox exitus ... gdyby to tak przelozyc na wielkosc przynety Jak by to przełożyć na wielkość przynęty to potrzebny kij do jakiś 10-15 oz <_< ale foty niesamowite Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 20 Marca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2009 http://www.youtube.com/watch?v=K45YcVyAATw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 20 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2009 Uparta bestia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 29 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2009 chcialbym wam pokazac jednego zawodnika, zlapanego ostatnio przez petera w holandii ten wabik, to bull dawg regular Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 29 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2009 ale @pitt rozumiem ,że łowca na okonie się nienastawiał <_< w taką selektywnośc tego wabia to nieuwierze <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 29 Października 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2009 hasiorku drogi, delektuj sie zdjatkiem, nie dumaj ... ja tez tylko wywalilem galy i przysiadlem z wrazenia, bo tak zarlocznego okonia, to jeszcze nie widzialem a to, ze kolega sie z tym gumiakiem na okonie nie nastawial, to jasna sprawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 29 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2009 Selektywność selektywnością, ale jak w PL nie ma wystarczającej ilości dużego białorybu to drapieżniki będą żerować na drobnicy i na nia reagować.Może szczupak nie będzie tak selektywny w pobieraniu pokarmu jak lipień, ale i tak będzie skoncentrowany na małych kąskach. Sandacz np. przypomina mi własnie lipienia. Czasem duża sztuka walnie w małego 5 cm wobka, a nawet nie zwróci uwagi na 10-12 cm przynęte. Po prostu żeruje akurat na takim rozmiarze i na takie ryby ma nastawione zmysły. Zauważyłem, że ja często łowię właśnie na za duże przynęty (lubię to) i dopiero po zejściu o poziom lub dwa niżej łowię ładną rybę. Ostatnio łowiłem na spore kopyta i woblery. Znudzony wziąłem od kolegi delikatną wędkę, założyłem małą gumkę i za chwilę z wcześniej pustej miejscówki wyjąłem ładnego szczupaka. Trzeba kombinować - nie ma idealnej i jedynej przynęty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 30 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2009 W tym, co mówi hlehle, jest sporo prawdy. Pod koniec zeszłego sezonu, kiedy teoretycznie na zębate powinny królować duże przynęty, niemal wszystkie ładne szczupaki złowiliśmy na przynęty małe i średnie. Paradoksalnie przeważnie łowiliśmy na słuszne rozmiary i brania były liczne, ale szczupaki przeciętne. Kiedy jeden z nas zrezygnowany przechodził na przynęty o oczko – dwa mniejsze, czasem brała ładna ryba. W tym samym czasie drugi trolował dużym wobkiem – bez efektów. Było to zbyt regularne, aby mówić o czystym przypadku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 30 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2009 @pitt spox ja tam zabardzo nieprzeżywam tego okonia na tą gumę <_< .@hlehle napisałęś idealnie tak własnie jest.jak na Polskich(bo raczej w naszym kraju łowie)łowiskach, niema dużej płoci w sporej ilosci to ryba wcina co jest, a najwiecej jest takich palczaków ,do 7-10cm.cięzko jest o 30cm płotki. sa dni kiedy na siłę próboje machać cały dzień kpytem 6 i co i nic <_< potem zmiana na 3calowego relaxa i woda ozywa w czcinach kręci sie tylko płotki własnie o okolicy rozmiaru 3calowego kopytka nie wieksze nie mniejsze. trzeba kombinować i tyle,warto mniec nawet te malutkie wabie tak i te wielkie. ostatnio łowie prawie zawsze na 10cm kopyto relaxa,na tej wodzie gdzie łowie obecnie jest idealne,chociaż ostatnio moja panna pokazała że IDEALNIJSZĄ guma jest 5cm manns,efektem tego było 4-0 dla niej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.