Przyłowy 2014_2015

[krakus]

Sylwek szacun na taki zestaw do tego w nocy wycholować taką kijanke nic tylko pogratulować rybki i udanej sesji, która cieszy oko 

 

 

Szacunek...ale rzecz jasna wyholować... to sztuka większa niż wycholować... 

 

Tiaaa... wyholować

[harry]

Nam ostatnio trafił się ciekawy przyłów, ale po kolei. 

Siedzę sobie na burcie pontonu. Pływamy za pstrągiem. Środek dnia, woda spokojna i nagle branie. Łapię za wędkę  wyciągam z uchwytu i luz. Poszedł - pomyślałem ze złością, gdy wtem linka znów się napina, ale tym razem szarpie w zupełnie inną stronę. Czuję opór gdzieś za moimi plecami. Szybko docinam, obracam się i znów luz.

Stoję skonsternowany z miną wiejskiego głupka gdy wtem kolejny odjazd. Widzę jednak, że linka nie wchodzi w wodę. Podnoszę wzrok no i tak wszystko jasne.

Po krótkim holu, jakkolwiek zdobycz była bardzo waleczna, podciągam ją nad burtę. Krzysiek sprawnie wciąga ją na pokład i uwalnia od Rapali.

Podczas sesji zdjęciowej ofiara atakuje jednak swojego wybawcę. No cóż zwykła zwierzęca niewdzięczność.

My jednak jak zawsze postępujemy zgodnie z zasadami Catch and Release

 

 

[Grigorij]

No, no niezły przyłów, jednak rapalki to łowne wobki

[EMMS]

Trzeba było posadzić na ramieniu jak papugę i dalej łowić z oswojoną mewą

[harry]

Strasznie śmierdziała  

[Dagon]

Śmierdziała, gryzła, świnia, nie mewa. 

Edytowane 8 Lipca 2014 przez Dagon

[malcz]

haha byłem świadkiem takiej akcji kiedyś nad narwią - ubaw po pachy

 

P.S. fajny WĄS

[krzysiek]

Zostać podziobanym na końcu świata: bezcenne. Za wszystko inne zapłacisz...

[Tomek88]

Mam takiego jerka co regularnie interesują się nim mewy. Jak tylko coś lata to muszę szybko wyciągać z wody, bo mewa kołuje jednak do tej pory udawało mi się. Jak jest blisko to mocne szarpnięcie i nie trafia

[gajosik]

Wspominki z ostatniej wyprawy nad wody naszej Królowej. Dużo klonków i jaziów ale jakieś mało fotogeniczne były (przewaga trzydziestaczków +/- 5cm). Była i świnka 35cm.

 

Na najmniejsze KillerEgg 15mm trafiały się też takie rybki:

 

Krąpie złowiłem 4 sztuki, super sprawa, gdyby tak się jakoś do nich dobrać i łowić regularnie jak wzdręgi Na UL ładnie walczą te rybki jak na swoje rozmiary.

 

 

 

 

[popper]

Przyłów, nie przyłów. Całe 49 cm.

Nie sądzę aby się interesował woblerkiem Tommy'ego. A może jednak???

Walnął łbem tak mocno, że złamałem grot kotwiczki, podczas uwalniania z chrząstki.

A liczyłem na bolenia ze "stojącej" 

 

[rutra]

Myślałem, że medalowy jaź a tu niespodzianka! Trochę pofiglował na ul, wziął w głębszej rynnie z dość szybką wodą.

 

[Gobio Gobio]

Wiślany przy kleniowaniu, zapięty od zewnątrz za japę na horneta- raczka. Kijek LESMLF2 do 18gr + caldia 2000+ żyłka 0,16. Pochodził 45 minut. 94cm i dobre 10kg

[popper]

ImageUploadedByTapatalk1406045837.640948.jpgImageUploadedByTapatalk1406045862.240574.jpgImageUploadedByTapatalk1406045877.289585.jpg

Wiślany przy kleniowaniu, zapięty od zewnątrz za japę na horneta- raczka. Kijek LESMLF2 do 18gr + caldia 2000+ żyłka 0,16. Pochodził 45 minut. 94cm i dobre 10kg

Toż to nie przyłów wcale. Dawaj do WW na rekord    Swoją drogą, oby częściej tak piękne przyłowy

[Pride]

Przyznaj się, że przez chwilę miałeś przed oczami nowy rekord polski w kategorii- kleń :P   piękna ryba

[Gobio Gobio]

Po zacięciu zrobił 50metrowy odjazd- myślałem że sum, po walce liczyłem na grubą brzanę a tu niespodzianka.

[Qcyk]

ImageUploadedByTapatalk1406045837.640948.jpgImageUploadedByTapatalk1406045862.240574.jpgImageUploadedByTapatalk1406045877.289585.jpg

Wiślany przy kleniowaniu, zapięty od zewnątrz za japę na horneta- raczka. Kijek LESMLF2 do 18gr + caldia 2000+ żyłka 0,16. Pochodził 45 minut. 94cm i dobre 10kg

Piękny przyłów! Więcej takich życzę!!

[Matiz992]

Na blaszką Igora Olejnika, kijek na blanku Batson IST1201F do 10g.

Coś pomiędzy 50-60cm długości

 

[Qowax001]

Na blaszką Igora Olejnika, kijek na blanku Batson IST1201F do 10g.

Coś pomiędzy 50-60cm długości

 

piękny, pierwsze żabie mordy lapalem jeszcze jako bachor kilku letni i zawsze odczepiane były patykami przez tonę szmat bałem się ich. P.s wrócił do wody ?

[Matiz992]

Się wie Wstyd się przyznać ale… to jest jedyna ryba, którą brzydzę się wziąć do ręki a co dopiero przyjąć doustnie 

Edytowane 25 Lipca 2014 przez Matiz992

[Maciek Rożniata]

piękny 

[popper]

Się wie Wstyd się przyznać ale… to jest jedyna ryba, którą brzydzę się wziąć do ręki a co dopiero przyjąć doustnie 

Jakieś 3.......dzieści lat temu, gdy jechałem nad Wartę, mój syn zamawiał taką rybkę. Zawsze objadał się jej delikatnym mięskiem.

50+, to już godna uwagi ryba jak na krajowe warunki. Gratuluję. Szczególnie, że połów nietypowy z lekka a i pora roku niespecjalnie życzliwa temu "marmurkowi".

Edytowane 25 Lipca 2014 przez popper

[michcio]

Ostania wizyta nad Dunajcem zaowocowała świnką 40+, złowił ją kolega coby nie było

[Forecast]

Przyłów z napływu w największą lampe. W końcu pobiłem PB w Krąpiu

 

 

[guciolucky]

A mnie się ścierwojad uczepił podczas kleniowania