ginel Opublikowano 15 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 świetna ryba spinningowa. Na Dunajcu jest jej jeszcze sporo więc zapoluj na nią z premedytacją, szczególnie teraz kiedy świnki dzielą miejscówki razem z kleniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bencur Opublikowano 15 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2015 Jakoś nigdy ich specjalnie nie łowiłem na spinning ale fakt tej jesieni a właściwie można powiedzieć że prawie zimy biorą często na zmiane z kleniami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
topus12 Opublikowano 18 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2015 U mnie z przyłowami to nic szczegolnego... Chyba, że ta parasolka 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thomason Opublikowano 18 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2015 Taka parasolka holowana "pod włos" może dać dużo frajdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
topus12 Opublikowano 18 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2015 Dokładnie tak było, chyba z 15 min się z nią męczyłem, a gdy ją wyciągnałem nad wodę momentalnie sie złożyła ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapek Opublikowano 18 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2015 (edytowane) Fajny przyłów,kiedyś widziałem na Odrze jak gościu przez półtorej godziny jak się później okazało holował -drzwi .(fajne robiły odjazdy jak dociągnął do warkocza)Pozłazili się wędkarze z okolicznych główek z podbierakami,a jak się wyłoniły z wody to było kupę śmiechu. Edytowane 18 Grudnia 2015 przez rapek 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojny83 Opublikowano 19 Grudnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2015 (edytowane) Dzisiejsza dziwna historia:Stoję sobie na głębi i pukam za sandaczykami.W pewnym momencie na echu widzę, coś fajnego pod łodzią się dzieję.Kurak coraz bliżej łódki, podbicie i fajne przyduszenie! Zaciecie, rybka fajnie muruje, myślę sobie w końcu gruby sandi, po chwili rybka spada Nic to, łowić trzeba nadal. Po dwudziestu minutach sytuacja się powtarzą. Przyduszenie i zacięcie. Jest! Fajnie muruje, będzie osiemdziesiątka. Ku mojemu zdziwieniu pod łódką pokazuje się ten jego mość:O dziwo zapięty za samą wargę, dosłownie za samą końcóweczkę. Fajna przygoda.Pozdrawiam Adam. Ps. Sprzęt karpiowy to Dragon Ultima 213 14-56, kręcioł Shimano Technium, na końcu kurak od forumowego kolegi (karpiowy:) ) Edytowane 19 Grudnia 2015 przez chojny83 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kajtelek2 Opublikowano 19 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2015 Drapieżny karpik , na Wigilię chciał się wprosić do Ciebie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek88 Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 U mnie chyba też był karpik przez chwilę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Borsuk Opublikowano 26 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2015 (edytowane) Zaatakował twisterka szczypcami...mimo że nie był zahczony, wytrzymał cały hol ;] Edytowane 26 Grudnia 2015 przez Borsuk 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek St. Opublikowano 26 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2015 Udało mi się dzisiaj odkleić na 3 godzinki od stołu, wybrałem się na Rokolę koło Otwocka. Siadły dwa krótkie szczupaczki, a na koniec zapiąłem za kapotę 40 cm leszcza. Drugi w ostatnim czasie na tym akwenie wyciągnięty w ten sam sposób, tyle że w innym miejscu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 26 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2015 Udało mi się dzisiaj odkleić na 3 godzinki od stołu, wybrałem się na Rokolę koło Otwocka. Siadły dwa krótkie szczupaczki, a na koniec zapiąłem za kapotę 40 cm leszcza. Drugi w ostatnim czasie na tym akwenie wyciągnięty w ten sam sposób, tyle że w innym miejscu.Pewnie masz za agresywne podbicia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek St. Opublikowano 26 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2015 Pewnie masz za agresywne podbicia. Akurat ten dzisiejszy zapiął się za leniwie prowadzoną obrotówkę :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo86 Opublikowano 29 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2015 Dzisiaj zaskoczyły mnie drapieżne płocie..Brań sporo, gumka zawsze w mordce..jedna dostała foto 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.