Skocz do zawartości

Zarybienie siurka pstrągiem.


tunczyk

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

mam na oku fajny siurek i chciałbym wpuścić trochę

pstrąga we własnym zakresie.

Prośba o pomoc doświadczonych kolegów w tych sprawach.

Wszelkie wskazówki mile widziane np. kiedy najlepiej wpuścić rybki,

jaka wielkość, ile do dołka  itp.

Siurek jak to siurek jest mały ale ma kilkanascie pięknych zakrętasów

oraz dołków do 1 m. Woda czysta, dobrze natleniona na dnie piasek i żwir.

 

Pozdrawiam

 

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i sprzeczne, ale cel szczytny jeśli chce to zrobić we własnym zakresie za własny fundusz. PZW święte nie jest, samo nieraz wpuszcza śnięte ryby z hodowli "po znajomości" żeby taniej było i trochę uszczypnąć kasy. Jeśli już mamy być tacy dokładni to można dopuścić zarybianie we własnym zakresie za zgodą koła przedstawiając zaświadczenie o stanie zdrowia ryb. Wtedy jednak władze też musiałaby takie zaświadczenia przedstawiać a to byłby dla nich jak sądzę nie lada problem.

Edytowane przez Tomek88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej na jesieni(początek września), pstrąg ma wtedy około 8 cm. Nie wiem czy dołki są akurat dobre bo może tam stać jakiś okoń lub nawet niewielkie stado, wtedy szybko będzie po rybie. Najlepiej w pobliżu dobrych kryjówek dla tej wielkości ryb. Nie martw sie jeśli go wypuścisz za dużo w jednym miejscu one dadzą sobie rade. Możesz też kupić zaoczkowaną ikrę i samemu wyhodować ryby, taki też zabieg jest najlepszy. Jeśli nie ma drobnego kamienia zawsze możesz samemu takie mini tarlisko zrobić, ewentualnie inkubatory ale wtedy ktoś może na nie zwrócić uwagę. Jeśli wykonasz tarlisko i wsadzisz zaoczkowaną ikrę wtedy możesz być pewien że te ryby jeśli oczywiście dorosną, na tarle się tam pojawią, nawet jeśli jest to dopływ jakiejś większej rzeki to na tarło wrócą na pewno. Satysfakcja gwarantowana.

Edytowane przez Andru77
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czerwiec/lipiec/sierpień wtedy (palczakom) łatwiej o pożywienie no i ładnie się rozchodzi trzeba po całej długości tej rzeczki żeby broń boże nie w jednym miejscu a w zależności od długości rzeczki pasuje parę osób żeby do tego było w spodnio butach i woderach żeby wejśc do rzeczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie zaznaczam ze to nie legalne i karygodne ;) ...ale kiedyś się w to bawiłem,niestety w naszym kraju i tak (jak Ci się uda) te pstrągi jak podrosną to koledzy Ci wyj....ą do ostatniego,więc nie wiem czy warto....

 

  Najsensowniej jest to robić wiosną luty/marzec/kwiecień i wpuszczać wylęg (najlepiej już rozżerowany )wysoko w górze rzeczki na tarliskach.Rybki powoli będą się rozchodzić po rzece.Latem odradzam: Transport,Temperatury, Tlen etc.etc.

  Jesienią też można ,ale jesienny narybek jest 4-5 razy droższy niż wylęg,a przeżywalność ryb które przeżyły w hodowli od wiosny (na granulacie) zimą  w naturalnym środowisku  jest niska...

Edytowane przez WOBI
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mielismy2 stawy w, ktotych wycieralismy pstrągi mg.M.Kowalewski przez telefon nas nauczyl ,ostatni wynik to ok 36 tys palczaka i 200kg ryby 200g,bywal rok ze było 56tys z jednego stawu od 5 lat niestety stawy "leza odłogiem" Z O w Nowym Saczu i RZGW zrobilo porządek ze spoleczna incjatywa :P cala nasza Polska w innym bardziej cywilizowanym kraju pewnie pomogliby u naz zaaawaaadzaja skutecznie......... ^_^ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mielismy2 stawy w, ktotych wycieralismy pstrągi mg.M.Kowalewski przez telefon nas nauczyl ,ostatni wynik to ok 36 tys palczaka i 200kg ryby 200g,bywal rok ze było 56tys z jednego stawu od 5 lat niestety stawy "leza odłogiem" Z O w Nowym Saczu i RZGW zrobilo porządek ze spoleczna incjatywa :P cala nasza Polska w innym bardziej cywilizowanym kraju pewnie pomogliby u naz zaaawaaadzaja skutecznie......... ^_^ 

Nie dziw się, w tym kraju potrafią u ludzi skutecznie zabić inicjatywę.Sorry taki klimat i tacy ludzie :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda :) choć nauczyliśmy się dużo, wykorzystaliśmy bliskość Lopusznej ,wtedy trafiliśmy na fantastycznych ludzi ..........nic nie jest stracone Rzady przemijają a pasja i ludzie pozytywnie zakręceni pozostają ;) Gdyby nie my to Lipienia by nie było na Dunajcu i Popradzie stado zarodowe odtwarzaliśmy sami w wiaderkach trzeba było hodowac rozwielitki i inne gady żeby ikra lipienia była git ;) z granulatu nie zrobisz lipienia,pozniej karmiliśmy ikra i krylem ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej zaprzyjaźnić się z ichtiologiem z ...własnej okolicy (czytaj Okręgu PZW). Taka osoba zna się na ekosystemie danego cieku i  pomoże w doborze właściwego kropkowanego materiału zarybieniowego. Podpowie także skąd go najlepiej , najtaniej "pozyskać" ;) .

W Łopusznej kupi :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość DAWIDspinn

Poczekaj do lata i zmierz temperature wody przy najwiekszych upałach. Nie powinna przekraczać 17 stopni. Odradzam zarybienie palczakiem najlepiej rybki 1++ to takie palczaki ale przezimowane w hodowli, są dostępne jakoś na wiosne, dobrze sprawdza sie również wylęg i jest tani, z tym że musisz dostać wylęg żerujący.

Edytowane przez DAWIDspinn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój problem....

Czasy się zmieniają, kiedyś było " z członkiem na czele" ... B)

Sorry  nie ździerżyłem ...

Za pierwszym razem przeczytałem na czole i przypomniał mi się dowcip, który kiedyś przed laty zasłyszałem. Szczegóły w "Jerkbait się śmieje" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro jadę do jednego ośrodka który ma wylęgarnie pstragów i sprzedaje różne wielkości pstrąga.

Myslę że właściciel ma wiedzę na ten temat i podpowie czy teraz warto i jaki materiał.

 

W siurku nie zauważyłem żadnych drapieżników jak okoń czy szczupak.

Prawdę mówiąć widziałem tam tylko jedą uciekającą rybkę ale nie miałem okularów 

także nie wiem co to było , raczej nie duże i smukłe.

 

Jedno co mnie zastanawia to fakt iż rzeczka ta płynie w dużej mierze przez pastwiska ( konie i krowy)

które poprzedzielane są tyczkami połączonymi drutem. Poświęciłem się i sprawdzałem każdy czy

nie płynie w nich prąd ale nic nie wyczułem.

Myslę że nikt tego nie wykorzysta....

 

Mam nadzieję że wszystko pójdzie sprawnie i bez problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można zarybić wylęgiem zerujacym w kwietniu jest osiągalny ,zarybienie powinno się odbyc w najwyższej partii cieku ......rybka sama z czasem zejdzie w dol rzeczki to jest najefektowniejszy sposób.....przypominam ze trzeba wziasc poprawke na ilość materialu zarybieniowego przezywalnosc wynosi ok.3% do wieku rozrodczego.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...