tunczyk Opublikowano 6 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 Witam,mam na oku fajny siurek i chciałbym wpuścić trochępstrąga we własnym zakresie.Prośba o pomoc doświadczonych kolegów w tych sprawach.Wszelkie wskazówki mile widziane np. kiedy najlepiej wpuścić rybki,jaka wielkość, ile do dołka itp.Siurek jak to siurek jest mały ale ma kilkanascie pięknych zakrętasóworaz dołków do 1 m. Woda czysta, dobrze natleniona na dnie piasek i żwir. Pozdrawiam Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matiz992 Opublikowano 6 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 Wydaje mi się, że to byłoby trochę sprzeczne z prawem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tunczyk Opublikowano 6 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 Dlatego nie powien gdzie i kiedy 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 6 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 Jakiej wielkości ma być ten narybek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rózgaś Opublikowano 6 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 Ja tak nie uważam, mnie możesz powiedzieć :-) 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek88 Opublikowano 6 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 (edytowane) Może i sprzeczne, ale cel szczytny jeśli chce to zrobić we własnym zakresie za własny fundusz. PZW święte nie jest, samo nieraz wpuszcza śnięte ryby z hodowli "po znajomości" żeby taniej było i trochę uszczypnąć kasy. Jeśli już mamy być tacy dokładni to można dopuścić zarybianie we własnym zakresie za zgodą koła przedstawiając zaświadczenie o stanie zdrowia ryb. Wtedy jednak władze też musiałaby takie zaświadczenia przedstawiać a to byłby dla nich jak sądzę nie lada problem. Edytowane 6 Lutego 2014 przez Tomek88 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andru77 Opublikowano 6 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 (edytowane) Najlepiej na jesieni(początek września), pstrąg ma wtedy około 8 cm. Nie wiem czy dołki są akurat dobre bo może tam stać jakiś okoń lub nawet niewielkie stado, wtedy szybko będzie po rybie. Najlepiej w pobliżu dobrych kryjówek dla tej wielkości ryb. Nie martw sie jeśli go wypuścisz za dużo w jednym miejscu one dadzą sobie rade. Możesz też kupić zaoczkowaną ikrę i samemu wyhodować ryby, taki też zabieg jest najlepszy. Jeśli nie ma drobnego kamienia zawsze możesz samemu takie mini tarlisko zrobić, ewentualnie inkubatory ale wtedy ktoś może na nie zwrócić uwagę. Jeśli wykonasz tarlisko i wsadzisz zaoczkowaną ikrę wtedy możesz być pewien że te ryby jeśli oczywiście dorosną, na tarle się tam pojawią, nawet jeśli jest to dopływ jakiejś większej rzeki to na tarło wrócą na pewno. Satysfakcja gwarantowana. Edytowane 6 Lutego 2014 przez Andru77 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rózgaś Opublikowano 6 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 Tez rozmawiałem ze znajomym o inkubatorach. Mówi ze stworzyli populację pstrągów gdzie ich nigdy nie było. Ponoć nie trudne i skuteczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gracek Opublikowano 6 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 czerwiec/lipiec/sierpień wtedy (palczakom) łatwiej o pożywienie no i ładnie się rozchodzi trzeba po całej długości tej rzeczki żeby broń boże nie w jednym miejscu a w zależności od długości rzeczki pasuje parę osób żeby do tego było w spodnio butach i woderach żeby wejśc do rzeczki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kokosz Opublikowano 6 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 O inkubatorach jest wiecej tu: http://www.bialaprzemsza.pl/luk/index.php Chłopaki działają już parę lat i mają super efekty. Byłem, widziałem, pomagałem raz nawet w sadzeniu jaj 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBI Opublikowano 6 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 (edytowane) Na wstępie zaznaczam ze to nie legalne i karygodne ...ale kiedyś się w to bawiłem,niestety w naszym kraju i tak (jak Ci się uda) te pstrągi jak podrosną to koledzy Ci wyj....ą do ostatniego,więc nie wiem czy warto.... Najsensowniej jest to robić wiosną luty/marzec/kwiecień i wpuszczać wylęg (najlepiej już rozżerowany )wysoko w górze rzeczki na tarliskach.Rybki powoli będą się rozchodzić po rzece.Latem odradzam: Transport,Temperatury, Tlen etc.etc. Jesienią też można ,ale jesienny narybek jest 4-5 razy droższy niż wylęg,a przeżywalność ryb które przeżyły w hodowli od wiosny (na granulacie) zimą w naturalnym środowisku jest niska... Edytowane 6 Lutego 2014 przez WOBI 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gofer2005 Opublikowano 6 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 pomagałem raz nawet w sadzeniu jaj Nie na darmo wołają na ciebie Kokosz 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marius13 Opublikowano 6 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 Mielismy2 stawy w, ktotych wycieralismy pstrągi mg.M.Kowalewski przez telefon nas nauczyl ,ostatni wynik to ok 36 tys palczaka i 200kg ryby 200g,bywal rok ze było 56tys z jednego stawu od 5 lat niestety stawy "leza odłogiem" Z O w Nowym Saczu i RZGW zrobilo porządek ze spoleczna incjatywa cala nasza Polska w innym bardziej cywilizowanym kraju pewnie pomogliby u naz zaaawaaadzaja skutecznie......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 6 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 Mielismy2 stawy w, ktotych wycieralismy pstrągi mg.M.Kowalewski przez telefon nas nauczyl ,ostatni wynik to ok 36 tys palczaka i 200kg ryby 200g,bywal rok ze było 56tys z jednego stawu od 5 lat niestety stawy "leza odłogiem" Z O w Nowym Saczu i RZGW zrobilo porządek ze spoleczna incjatywa cala nasza Polska w innym bardziej cywilizowanym kraju pewnie pomogliby u naz zaaawaaadzaja skutecznie......... Nie dziw się, w tym kraju potrafią u ludzi skutecznie zabić inicjatywę.Sorry taki klimat i tacy ludzie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marius13 Opublikowano 6 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 To prawda choć nauczyliśmy się dużo, wykorzystaliśmy bliskość Lopusznej ,wtedy trafiliśmy na fantastycznych ludzi ..........nic nie jest stracone Rzady przemijają a pasja i ludzie pozytywnie zakręceni pozostają Gdyby nie my to Lipienia by nie było na Dunajcu i Popradzie stado zarodowe odtwarzaliśmy sami w wiaderkach trzeba było hodowac rozwielitki i inne gady żeby ikra lipienia była git z granulatu nie zrobisz lipienia,pozniej karmiliśmy ikra i krylem 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radzio Opublikowano 6 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 Najlepiej zaprzyjaźnić się z ichtiologiem z ...własnej okolicy (czytaj Okręgu PZW). Taka osoba zna się na ekosystemie danego cieku i pomoże w doborze właściwego kropkowanego materiału zarybieniowego. Podpowie także skąd go najlepiej , najtaniej "pozyskać" . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 6 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 Najlepiej zaprzyjaźnić się z ichtiologiem z ...własnej okolicy (czytaj Okręgu PZW). Taka osoba zna się na ekosystemie danego cieku i pomoże w doborze właściwego kropkowanego materiału zarybieniowego. Podpowie także skąd go najlepiej , najtaniej "pozyskać" .W Łopusznej kupi . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marius13 Opublikowano 6 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 No to prawda.......... pozdrawiamy naszego............ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marius13 Opublikowano 6 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 Mysle ze tak .........musisz się zdzwonić z dr, Leszkiem Algustynem .........jak chcesz cos więcej to na priw ......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawek_2348 Opublikowano 6 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 Witam,mam na oku fajny siurek (...)Twój problem.... Czasy się zmieniają, kiedyś było " z członkiem na czele" ... Sorry nie ździerżyłem ... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DAWIDspinn Opublikowano 6 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 (edytowane) Poczekaj do lata i zmierz temperature wody przy najwiekszych upałach. Nie powinna przekraczać 17 stopni. Odradzam zarybienie palczakiem najlepiej rybki 1++ to takie palczaki ale przezimowane w hodowli, są dostępne jakoś na wiosne, dobrze sprawdza sie również wylęg i jest tani, z tym że musisz dostać wylęg żerujący. Edytowane 6 Lutego 2014 przez DAWIDspinn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek88 Opublikowano 6 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 Twój problem....Czasy się zmieniają, kiedyś było " z członkiem na czele" ... Sorry nie ździerżyłem ...Za pierwszym razem przeczytałem na czole i przypomniał mi się dowcip, który kiedyś przed laty zasłyszałem. Szczegóły w "Jerkbait się śmieje" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tunczyk Opublikowano 7 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2014 Jutro jadę do jednego ośrodka który ma wylęgarnie pstragów i sprzedaje różne wielkości pstrąga.Myslę że właściciel ma wiedzę na ten temat i podpowie czy teraz warto i jaki materiał. W siurku nie zauważyłem żadnych drapieżników jak okoń czy szczupak.Prawdę mówiąć widziałem tam tylko jedą uciekającą rybkę ale nie miałem okularów także nie wiem co to było , raczej nie duże i smukłe. Jedno co mnie zastanawia to fakt iż rzeczka ta płynie w dużej mierze przez pastwiska ( konie i krowy)które poprzedzielane są tyczkami połączonymi drutem. Poświęciłem się i sprawdzałem każdy czynie płynie w nich prąd ale nic nie wyczułem.Myslę że nikt tego nie wykorzysta.... Mam nadzieję że wszystko pójdzie sprawnie i bez problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ugly Opublikowano 7 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2014 Sprawdż te temperatury w lecie jak radził któryś z kolegów Jeśli płynie przez pastwiska może sie silnie nagrzewać latem !U. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marius13 Opublikowano 8 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2014 Można zarybić wylęgiem zerujacym w kwietniu jest osiągalny ,zarybienie powinno się odbyc w najwyższej partii cieku ......rybka sama z czasem zejdzie w dol rzeczki to jest najefektowniejszy sposób.....przypominam ze trzeba wziasc poprawke na ilość materialu zarybieniowego przezywalnosc wynosi ok.3% do wieku rozrodczego. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.