Skocz do zawartości

Buty do brodzenia - wersja budżetowa


Kamil Z.

Rekomendowane odpowiedzi

W sklepie Vision są dwa typy butów, Hopper Felt - 399 zł i Keeper - 289 zł

http://hurch.pl/buty-do-brodzenia-c17.html

Hopper Felt na filcu mam właśnie i tak jak Byku powyżej zauważył, to nie najlepsze rozwiązanie na muł... ;) Raz, że ślizgam się w tym ostro idąc brzegiem po błocie, dwa, że muł obkleja cały filc, a trzy, że śmierdzi niemiłosiernie jak schnie...

 

Stąd szukam czegoś na zwykłej gumowej podeszwie.

Edytowane przez Żbiku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hopper Felt na filcu mam właśnie i tak jak Byku powyżej zauważył, to nie najlepsze rozwiązanie na muł... ;) Raz, że ślizgam się w tym ostro idąc brzegiem po błocie, dwa, że muł obkleja cały filc, a trzy, że śmierdzi niemiłosiernie jak schnie...

 

Stąd szukam czegoś na zwykłej gumowej podeszwie.

 

Te Keeper'y też są niby na filcu ale w zestawach do brodzenia czyli z woderami występują w opcji na gumowej podeszwie więc może można takie zamówić. 

 

http://hurch.pl/wodery-c16.html

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...

Zrobiłem dokładnie tak jak napisał FRS1985. Kupiłem wysokie trampki na targu za 40 pln i śmigam :) Trzeba tylko pamiętać, że nie wystarczy wybrać nr większy o 2-3 tylko sporo więcej ;) Najlepiej zabrać ze sobą śpiochy i wtedy przymierzać :) Używam ich bez doklejania filcu - bo po co? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jakie możecie polecić wygodne buty do brodzenia ale również do dość długich pieszych wędrówek z miejsca na miejsce? Gumowa podeszwa musi w miare dobrze trzymać sie nawierzchni, np liści i piasku przy łażeniu w krótkich śpiochach na około jeziora, wchodząc w kolejne miejscówki do wody.

 

Znalazłem na hurch.pl fajny model Sprinter, no ale chcą 6,5 stówy, a to trochę za dużo dla mnie... Chciałbym się zmieścić w 400-450zł. Moje kilkukrotnie używane buty Vision Hopper Felt z filcem pójdą wtedy na sprzedaż.

Edytowane przez Żbiku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

A co sądzicie o tym żeby z jakiś tanich butów trekkingowych zrobić buty do brodzenia i do chodzenia. Trzeba by pewnie w nich ze dwie trzy małe otwory zrobić żeby wodą miała jak wypłynąć czy to nie jest konieczne? No i pewnie rozmiar, biorąc pod uwagę, że ma się zmieścić skarpeta z neoprenu pewnie z 1-2 nr większe niż normalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co sądzicie o tym żeby z jakiś tanich butów trekkingowych zrobić buty do brodzenia i do chodzenia. Trzeba by pewnie w nich ze dwie trzy małe otwory zrobić żeby wodą miała jak wypłynąć czy to nie jest konieczne? No i pewnie rozmiar, biorąc pod uwagę, że ma się zmieścić skarpeta z neoprenu pewnie z 1-2 nr większe niż normalnie.

 

Pomysł wydaje się niezły, jednak obawiałbym się, czy tani but trekkingowy wytrzyma więcej, niż kilka wypraw. Z pewnością będzie w większości klejony a nie szyty, druga sprawa - jakość materiałów, trzecia - wątpię, by te materiały wytrzymały cykliczny kontakt z wodą i suszenie. Zakup budżetowego buta do brodzenia (np. mikado, taimen) wydaje mi się lepszym rozwiązaniem i z pewnością wytrzymalszym. A jak ktoś chce całkiem po taniości to na allegro są spodniobuty za 49 zł :) 2-3 pary na sezon pewnie starczą przy częstym użytkowaniu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czy typowe budżetowe buty do brodzenia bardziej nadają się do wody niż do pieszych wędrówek i przechodzenia przez rzekę (chodzi mi tu głównie i wygodę oraz masę tych butów). Często te budżetowe są na filcu a to już zupełnie odpada. W Decathlonie też chyba można by coś wybrać.

 

A te z Lidla to jakoś sezonowo są w sprzedaży u nich?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Oglądałem te buty i muszę przyznać, że całkiem nieźle się prezentują. Niestety na 45 kończy się rozmiarówka a dla mnie to trochę za mało. Za tą cenę, jak rozmiar pasuje to uważam, że wartę są rozważenia :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam i czytam bo chciałem coś budżetowego zakupić i zacząłem patrzeć w stronę trekingowych, ale....zapomniałem że normalnie noszę 46 i nie będzie raczej szans znaleźć coś większego w standardowych sklepach.

 

Natomiast w hurtowniach bhp są takie rozmiary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego doświadczenia wynika,że buty budżetowe moga okazać się nie opłacalne przy dłuższym stosowaniu .Przerabiałem trekkingowe z decathlonu i robocze BHP.Problemem jest to,że buty nie przeznaczone do brodzenia z racji swej budowy łapią strasznie duzo piachu,który oprócz dyskomfortu podczas łowienia niszczy neoprenową skarpetę śpiochów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, ale a pro po kilka postów powyżej... 

Kilka razy byłem i w buciorach w wodzie (do tego celu służących)  i kilka razy byłem na trekingu ( w kapciach do tego służących). Niestety tego nie da sie pogodzić, by kapcie były i do tego, i do tego.  

Wekarstwo to sport, który generuje koszty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też potwierdzam, że trekingi z Lidla to raczej średni pomysł. 2 pary bez brodzenia schodziłem i żadne nie wytrzymały dłużej niż pół roku pomimo niezbyt intensywnej eksploatacji. Szmata się strzępi, szwy puszczają - o sznurówkach nie wspominam, bo je szlag trafił po 3 tygodniach.

 

Pozdrawiam

Rafał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Panowie a ja zapytam o trwałość tańszych butów ale przeznaczonych do brodzenia. Śpiochy już zamówiłem i teraz nurtuje mnie problem butów - tanie zastępcze czy typowe do brodzenia. Z tanich do brodzenia mamy:

 

Leda Volare

http://harius.com.pl/produkty/szczegoly/leeda-volare-wading-boots

 

Vision Keeper

http://hurch.pl/keeper-rubber-sole-p638.html

 

Potem mamy już droższe:

 

Orvis Encounter

http://bogdangawlik.pl/product-pol-10031-Orvis-Buty-Encounter-Rubber-Sole.html

 

Vision Hooper

http://bogdangawlik.pl/product-pol-11363-Vision-Buty-Hopper-Gummi.html

 

Buty będę użytkował do połowów troci w solance i okazjonalnie na za trocią w rzece (o ile stan wody będzie wymagał brodzenia co raczej narazie nam nie grozi).

Generalnie nie będą miały ciężkich warunków kamienistych rzek górskich więc wydaje mi się że takie tanie buty do brodzenia powinny przy mojej intensywności wytrzymać parę sezonów, chyba że sól z morza ma destrukcyjny wpływ na nie.

 

Drugie pytanie mam odnoście zabezpieczenia skarpety neoprenowej. Pisze się żeby zakładać skarpety bawełniane na neopren albo drugą neoprenową. Mam jednak obawy czy to powstrzyma piach - brodząc w morzu włazi tego do butów pełno i może przy chodzeniu uszkodzić skarpetę. Jak się bronić przed zasypywaniem wnętrza butów przez piasek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tańszych masz jeszcze DAM , Daiwa oraz Mikado.Osobiście od dwóch sezonów użytkuję Vision Keeper i jak na razie nic im nie dolega.Co do ochrony skarpety neoprenowej to nie znam lepszego sposobu niż dodatkowa, gruba skarpeta bawełniana.Piach na pewno dostanie sie do środka buta ale nie będzie miał aż tak destrukcyjnego wpływu na skarpetę neoprenową.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł, z wymienionych przez Ciebie butów mam Vision Keeper. Lekkie, wygodne (oczywiście jak na buty do brodzenia) i miękkie w środku. Na moich widoczne są już ślady zużycia, ale śmigam w nich od jesieni 2011 r. Skarpety bawełnianej na neopren w woderach nie zakładam, bo piach przez taką skarpetę i tak przelezie.

Moim sposobem na wydłużenie trwałości butów (i woderów) jest noszenie ich w plecaku na plażę, do miejsca, w którym zaczynam łowienie. Wodery i buty zużywają się nie tyle w czasie stania w wodzie czy nawet wolnego przemieszczania się w niej na niedługie dystanse, ale w czasie marszu. W sytuacji gdy z domu do cypla pod międzyzdrojskim klifem mam ok. 4 km, takie noszenie ich w plecaku wydłuża trwałość tego sprzętu w istotny sposób.

Po skończonym łowieniu zdejmuję je, chowam do plecaka i wracam do domu w obuwiu sportowym.

Edytowane przez Krzysiek Rogalski
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od keeperow polecam z daleko - kupiłem z dwa lata temu - zaliczyły 2 razy Wkrę, pozniej troche w kanale zeranskim ( 3-4 wypady ) i w tym roku Wiśle - podeszwa sie po prostu odkleiła :-) tak do połowy - bede w domu to moge zrobić zdjęcie jak chcesz :-) tak wiec masakra :-) lepiej dać ciut więcej mysle i nie żałować :-)

 

Nie mam cos szczęścia do visionow :-)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...