Konkurs

[admin]

W imieniu jerkbait.pl ogłaszam konkurs. Pierwsze dwie osoby, które udzielą prawidłowej odpowiedzi na pytanie konursowe otrzymają wejściówki na Targi Wędkarskie Na Ryby organizowane w W-wie w dniach 3.02.-05.02.2006. Pytanie jest proste:

 

- Czy zauważyłeś coś nowego na jerkbaicie? Jeśli tak to co?

 

He, he ... zapraszam do zabawy. Jestem ciekawy

 

Pozdrawiam

Remek

 

 

 

[marcinesz]

Logo oczywiście!!!

 

Pozdro,

marcinesz

[Guzu]

Logo

 

Wejsciowke przekazcie Xaviemu. Ja mam slaby dojazd i sie nie skusze

 

Guzu

[marcinesz]

Wejsciowke przekazcie Xaviemu. Ja mam slaby dojazd i sie nie skusze

 

E, no Guzu, nie bądź szyba i nie pękaj !!! Opuścisz targi :huh: ???!!!

 

Pozdro ,

M.

[admin]

Dobra, zgadliście ... ale widzę, że się dobrze bawicie więc dokładamy z Rognisem jeszcze jedną .... trzecią. Kto następny?

 

Hmmmm .... chociaż ... logo się nie zmieniło bo go nie mamy właściwie powstaje. Zmienił się banner

 

Czekam na trzecią osobę.

 

Pozdrawiam

Remek

 

[Thymallus]

Znienił się napis główny i chyba napis w prawym dolnym rogu. Tak mi się zdaje.

Thymallus

 

wejściówkę proszę przekazać potrzebującym bo ja ma, a dokładniej bądę miał.

[Guzu]

Banner JERKBAIT w lewym gornym

 

Remek, Remek, Zegarmistrz

 

 

Guzu

[admin]

Dziękuję Thymallus za odpowiedź ... wejściówka przechodzi do następnej osoby

 

Pozdrawiam

Remek

 

[admin]

Guzu, katalończyku ... jak wskoczę do Barsy to masz oko podbite ...

 

Pozdrawiam

Remek

 

[Guzu]

Nie strasz tylko wpadnij.

 

Zapraszam.

 

Dzis 17 stopni i calkiem slonecznie.

 

Guzu

 

 

[admin]

Tak jak mówiłem ... miałem wskoczyć tylko ktoś był szybszy ... no i nie przyjadę na te cefale, ktore pływają w porcie.

 

Pozdrawiam

Remek

 

[Guzu]

Cefale nie zgina.

 

Jak nie w tym miesiacu, to w nastepnym kwartale.

 

Guzu

[marcinesz]

Banner JERKBAIT w lewym gornym

 

A poza rzeczonym BANNEREM jeszcze napis jerkbait's community na spinning, jerking i casting <_< .

 

Pozdro,

Komisarz Przygoda (Szczególarz) - ten z Vabanku

 

[admin]

no tak bo napisu jerkbait's community nawet amerykanie nie rozumieli a wchodzą, mogę Was zapewnić i dziwią się gdzie takie ryby (szczupaki) łowimy ... nawet zapowiadają, że przyjadą do Polski na takie Wcale nie żartuję ... tak było!

 

Pozdrawiam

Reemk

 

[Jaculek]

@Guzu

A masz może jakąś fotkę tych cefali z Twojego łowiska? Chętnie bym zerknął. Bodajże 3 lata temu łowiliśmy we Włoszech dziwne ryby. Nikt nie wiedział, co to właściwie było. Kupiliśmy nawet jakiś atlas ryb,z którego wynikało, że to mogą być właśnie cefale. Tyle że nasze dziwolągi odrobinę się różniły od tych z książki.

Pozdrawiam, Jacek

[admin]

Guzu pewnie napisze więcej ale ... jak je zobaczyłem w porcie, setki wielkich kleni , które później okazały się cefalami to wiesz jak człowiek się w takich momentach czuje? One żarły jak prosiaki chleb rzucany przez Japończyków, którzy robili sobie z nimi zdjęcia. Instynkt odpalał się sam ale ... łowić chyba ich w porcie nie wolno - lincz gwarantowany Piękne rybska!

 

Pozdrawiam

Remek

[Jaculek]

Tak, wspaniałe ryby. Lipiński jak się dorwał do tych nibykleni, to przerzucił ich ze setkę Polskie żuczki okazały się zabójcze. Tak właśnie myślę, że to były cefale - ryby bardzo podobne do kleni. Jak Guzu prześle jakąś fotkę, to na pewno je poznam.

[admin]

Tak przy okazji chciałem przypomnieć, że jeszcze jedna wejścówka leży i czeka na właściciela.

 

Pozdrawiam

Remek

 

[Friko]

No to sie zglaszam

 

ps. co sie zmienilo nie bede pisal po raz enty bo juz bylo

[admin]

No to będą do odebrania u osoby, która wejściówki zorganizowała czyli u Rognisa. Dzięki Sebek!

 

Pozdrawiam

Remek

 

[Guzu]

Jaculek,

 

Przy polowie tych widocznych na obrazku problem jest taki, ze one mieszkaja w porcie, przy glownym deptaku Barcelony.

 

Tu wszedzie sa tabliczki zakaz kapieli i zakaz wedkowania a obok baze ma policja portowa, wiec nawet pomysly, ktore byly, polowow nocnych odpadaja.

 

W innych miejsach nadbrzeza tez z pewnoscia wystepuja. Na pewno nie w takiej koncentracji. Teraz - przy zimie i sporym falowaniu sa tylko w portach.

 

Dobrze wiedziec, ze zuki sie tu sprawdzaja. Wiosna sprobuje zapolowac z uzyciem drobnych woblerkow.

 

Pytanie przy okazji: uzywaliscie kiedys sbirulino, przynajmniej sie to tak w Niemczech nazywa?

Chodzi o takie podluzne cudo, jakby splawik o zerowej plywalnosci ale sporej wadze. Taka inna kula wodna. Nad morzem chyba sie nie da lowic samymi zukami z rzutow bez takich wynalazkow Oni - miejscowi, stosuja to w formie kuli wodnej wielkosci okazalej mandarynki. Ale to troche na inne ryby.

 

Guzu

[pitt]

ja sie tym troche paralem, ale mi sie ta metoda nie podoba, probowalem roznych, plywajacych, tonacych i suspenderow ...

nawet sobie kij do tego kupilem i teraz stoi w szafie, hihihi, teraz chyba moj syn go sponiewiera, bo juz sie linom odgraza, ze je latem 'mamie na zupe' wylapie

 

rzucac sie daleko da, czemu nie, ale zeby lowic z powierzchni sa lepsze metody ...

znaczy chyba chcesz rzucac daleko? bo inaczej to nie ma sensu (wedlug mnie)

[rognis_oko]

@Marcinesz, @Guzu, @Thymallus,

gratuluję dobrego wzroku...

 

 

@Marcinesz, @Xavi, @Friko,

proszę skontaktujcie się ze mną w sprawie odebrania zaproszeń.

[Guzu]

Pitt

 

Nie da sie bez tego lowic na woblerki 3 cm, a chyba to jest granica tego co zje cefal, jesli takie zje.

 

Ja probowalem kiedys tego sbirulino na Odrze.

 

Polecial do wody, przypon 70 cm i mepps 0. Mial byc odlegly bolen w srodku lata.

Branie bylo, bolen huknal w spirulino. Potem byly idee uzbrojenia tego cuda

 

 

A czemu nie stosujesz? platalo sie? czy masz lepsze metody na jeziorowe pstragi?

 

Guzu

[Jaculek]

@Guzu

Łowiliśmy te cefale na cofce potężnego zbiornika zaporowego, ale jeszcze w rzece. Trafiliśmy chyba na okres przedtarłowy, bo ryb były tysiące. Nie brały na żadne przynęty spinningowe, ale zbierały z powierzchni swobodnie płynące chrabąszcze Lipińskiego. Nie próbowaliśmy innych metod.

[Guzu]

Jaculek,

 

Te u mnie plywaja w morzu.

 

Ziorniki zaporowe... Ale to Rio Ebro. Tam nie wiem czy sa cefale, to w glab ladu bardzo. A on sa slonowodne, albo wody mieszane.

Mozliwe ze sytuacja podobna, do tej o ktorej piszesz moze miec miejsce w delcie Ebro.

 

Poza tym jak sie jedzie na Rio Ebro, to chyba nikt nie bedzie sprawdzal sie z mozliwymi cefalami. Lepiej potrolowac albo polapac sandacze na gumy

 

Guzu