wieści z okolic Krakowa

[bodzio0711]

WITAM! Koledzy wpisujcie jak woda jakie ryby w okolicy. Ja zaczynam w czwartek na Dłubni,sobota Skawinka a w poniedziałek jak starczy czasu to ukochana Wisełka

[slav]

Gdzie na Skawinke uderzasz?

[K-Pon]

Ja pewnie też uderzę w okolice boiska

Zobaczymy jak po "walewtyłki" będę dyspozycyjny.

Ostatnio jak pytałem o Skawinkę to woda była trącona i efekty były mizerne, nie wiem jak teraz sprawy się mają.

[bodzio0711]

Też chyba okolice boiska ipójdę poniżj eletrowni tylko z Skawinką taki problem jest że jeśli tylko popada to odrazu mętnieje ale zobczymy.

[michcio]

NA skawince zero - byłem, zjedli wszystko.... 

[PePe.]

Też byłem w niedziele od 14 do zmroku i nawet skubnięcia. Kumpel był z rana w innym miejscu na Skawince i też bez brania.

 

 

p.s. prośba o zmiane nazwy mojego pięknego miasta na dużą literę

[slav]

Ja byłem powyżej Radziszowa, 0,0.

[mifek]

Pepe mówisz i masz :-)

[bodzio0711]

Jak nie Skawinka to może uderzę na Wisłe mam tam taką starą zarosniętą opaskę do tego skopaną przez bobry gdzie zawsze trzymały się klenie a nikt tam praktycznie nie łowi bo zejście na kamienie i samo łowienie jest ciężkie.

[niktważny]

Na Skawince jak i dopływach Cedron wychowałem się ucząć się łowić. 
Ryby się skończył zaraz po tym jak uregulowani rzekę od połączenia Cedronu i Harbutówki...

A kiedyś były tam klenie, świnki pstrągi... ehhh

Może z sentymentu przejadę się na Cedron w okolicę Krzywaczki, było tam kiedyś mnóstwo klenia ładnego.

[PePe.]

Pepe mówisz i masz :-)

Dzięki szefie