Skocz do zawartości

Serwisowanie kołowrotków Shimano


Baloo

Rekomendowane odpowiedzi

Zegarmistrzowska robota...trzeba podważyć od bieżni zewnętrznej,

wypłukanie usunęło smar,który można uzupełnić rozbierając lub pewnie? rozrzedzając czy czujnie podgrzewając...

Oryginalne(jeśli nie zużyte) są lepsze od zamienników.

Udało się. Otworzyłem pierwsze. Płukanie suszenie. I teraz jaki smar dg 6 czy dg 10 dać? I Skąd będę wiedział czy łożysko jest zużyte kiedy nie? Bo na ołówku kreciły bez wibracji ale wcale super lekko nie chodziły. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja dorzucę fotkę koła z niewiele używanego Twinka jdm (fabryczne smarowanie). Jak widać warto było otwierać.

 

 

4314075_P1160110.JPG

Wczoraj rozebralem stelle i tak samo to wyglądało. Skladacz jakby nie wbił się ze smarem gdzie trzeba. W innych miejscach podobnie tylko że smar już nie zielony a biały. Czyli według miary smar podany gorzej z umiejscowieniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj rozebralem stelle i tak samo to wyglądało. Skladacz jakby nie wbił się ze smarem gdzie trzeba. W innych miejscach podobnie tylko że smar już nie zielony a biały. Czyli według miary smar podany gorzej z umiejscowieniem.

Miałem to samo w moim. W Biomku było lepiej. A najlepiej to jest w Slammerze  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj rozebralem stelle i tak samo to wyglądało. Skladacz jakby nie wbił się ze smarem gdzie trzeba. W innych miejscach podobnie tylko że smar już nie zielony a biały. Czyli według miary smar podany gorzej z umiejscowieniem.

Smar ma być w powierzchniach ciernych-reszta to zbędne złogi.

Gdyby były fabrycznie źle smarowane to wróciłyby po sezonie zatarte... -_-  <_<

Wątpię by kto z użytkowników(perfekcjonistów) odpuścił firmie! ;)

Edytowane przez darek1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smar ma być w powierzchniach ciernych-reszta to zbędne złogi.

Gdyby były fabrycznie źle smarowane to wróciłyby po sezonie zatarte... -_-  <_<

Wątpię by kto z użytkowników(perfekcjonistów) odpuścił firmie! ;)

Kilka nowych rozebrałem, smarowanie fabryczne jest tak nikłe że łowiąc ciężej można spokojnie zatrzeć przekładnię.

Każdy robi jak uważa, poprawia po fabryce lub nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka nowych rozebrałem, smarowanie fabryczne jest tak nikłe że łowiąc ciężej można spokojnie zatrzeć przekładnię.

Każdy robi jak uważa, poprawia po fabryce lub nie.

Józek, przekładni nie zatrzesz, to nie silnik w samochodzie. Prędzej zetrzesz  ;) .

 

A co do smarowania łożysk zamkniętych używam specjalnego smaru do łożysk szybkoobrotowych. Słynny czerwony Mobilith. Tani jak barszcz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zdziwiło by mnie gdyby to było w kołowrotku za 200 czy 300 zł ale jak sprawa ma się w kołowrotku za 1500 czy 2500 to robi się niefajnie.

Andrzeju nie uważasz że trochę za gęsto na łożysko. Ja w TD 2004 przy pierwszym smarowaniu zaaplikowałem czerwońca na łożyska i musiałem robić poprawkę bo zaczął ciężko chodzić.

Edytowane przez Andru77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zdziwiło by mnie gdyby to było w kołowrotku za 200 czy 300 zł ale jak sprawa ma się w kołowrotku za 1500 czy 2500 to robi się niefajnie.

Andrzeju nie uważasz że trochę za gęsto na łożysko. Ja w TD 2004 przy pierwszym smarowaniu zaaplikowałem czerwońca na łożyska i musiałem robić poprawkę bo zaczął ciężko chodzić.

To by się rozruszał,u mnie też było podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze smarem to trochę jak u szewca:'klej trzyma jak go ni ma...',

raz położony w powierzchnie cierne po wyciśnięciu nadmiaru pozostaje tyle co trzeba.

Te nadwyżki ze zdjęć t.zw. nowych-niedosmarowanych : są po prostu zbędne,ale jak się pacjentowi wmówi konieczność operacji

to zdezorientowany w końcu się zgodzi. :(

 

Ciężkie wabiki zwłaszcza w silnym nurcie wszystko wykończą niezależnie od zasmarkania przekładni... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie,nie chcę nikomu niczego wmawiać w odróżnieniu...

wystarczy przeanalizować-smar ma określoną lepkość w zakresie dobranych temperatur,po wypchnięciu nadmiaru zostaje tyle ile potrzeba(chyba ,że złogi same wskoczą w tryby :lol: ).Dopiero dokładne(kilkukrotne) mycie usuwa smarowidło.

Te złogi ze zdjęcia @noname są nadmiarem,a istotny dla pracy przekładni jest 'film' na zębach koła i piniona,istotnych elementach posuwu szpuli.

 

Po załadowaniu czerwońca w łożyskach jest nadmiar,który hamuje pracę do czasu wypchnięcia.

Nie zawsze więcej znaczy lepiej!

Mnie to nie zrobi różnicy,gdy ktoś zaleje mechanizm smalcem... :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

darek1, wiem na czym polega smarowanie kołowrotka. Zdaję sobie również sprawę z tego, że nadmiar nałożonego na przekładnie smaru zostanie z oczywistych względów "wyciśnięty" i zostanie cienka warstwa. Mi rozchodzi się o to, że na zdjęciu noname tego jak to ładnie nazwałeś "filmu" na kole zębatym nie widać, ale ok, nie drążmy, każdy niech interpretuje to po swojemu :)

Edytowane przez asafa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to był 'koniec filmu'... B)

przecież pinion ma mniej zębów i rozsmaruje cienka powłoką,ten krem jest po prostu bardziej przejrzysty,

a jak chcesz zobaczyć maść na zębach koła to tylko w zużytych przekładniach na wżerach ;) z czarną smołą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

smaru nigdy za dużo- kto smaruje ten jedzie ;)

Znajomy spryciarz posmarował kiedyś piszczące klocki w ładzie 2104 -no i rzeczywiście pojechał... :lol:

można jeszcze przelać olej w motorze lub przerzutce-też się nie opłaci. :P

Rzetelny mechanik -nie dziamga!(ściemnia) tylko robi co niezbędne,,

doświadczenie życiowe nauczyło mnie wybierać Tych co nie marnują czasu na jałowe gadanie.

Słowa ludzi dzielą:nie warto gadać,rzadko się spotyka kogoś z kim da się pomilczeć. :huh:

Edytowane przez darek1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

Shimano Stradic 2500 - z czego wynika ząbkowanie?

Czy i co trzeba by by zmienić by młynek pracował płynnie?

 

Mam Stradic'a 1000 i ten pracuje bardzo, bardzo płynnie, gładko i cicho.

Dlaczego 2500 "chodzi" gorzej?

 

pzdr

tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem zbyt duży luz na osi koła-po zmniejszeniu zaniknie lub zmaleje,czasem po prostu zużyta przekładnia... 

stradic ma chyba najwięcej modeli -który?

2500 więcej używany zwykle z większym obciążeniem niż 1000.

Edytowane przez darek1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...