Skocz do zawartości

Serwisowanie kołowrotków Shimano


Baloo

Rekomendowane odpowiedzi

 Z całym szacunkiem panie Józefie ale pierdoły pan teraz wypisuje. Jeśli tulejka na prawej stronie przekładni jest szersza niż włożone za nią łożysko to by przekładnia była w tym samym ustawieniu należy obowiązkowo dać podkładki na łożysko jakim została zastąpiona plastikowa tuleja a więc na prawa stronę. Nie napisałem nigdzie, że przy ząbkującej przekładni czy jej ewidentnym zużyciu należy podkładki dawać na prawa stronę. Proszę czytać z uwagą  i nie przypisywać mi czegoś czego nie powiedziałem i że coś ludziom coś wciskam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie można zwiększyć lub zmniejszyć luz między zębami przekładni nachodzącymi na pinion podkładając podkładki na prawą stronę koła od strony korby albo pomiędzy łożysko a koło i można również regulować wysokość piniona względem koła przekładni. Jak by tego nie nazywać czy tuningiem czy regulacją dążymy tym do jak najlepszej pracy przekładni i wydłużenia czasu jej żywotności, by jak najdłużej danym kołowrotkiem łowić bez wkurzania się że coś terkocze czy szumi kilka razy głośniej niż kiepska plecionka na przelotkach czy rolce.

Coś tu się nie zgadza. Brniemy dalej.

 

 

I jeszcze wymień proszę jeszcze nierozumiejące niczego hieny.

Edytowane przez godski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja rozumiem :-) Podkładka z prawej strony (poza tymi wyjątkami o ktorych wcześniej pisałem) chwilowo zamaskuje terkotanie....nawet ta najcieńsza....to prawda ale to jest jak szykowanie auta na sprzedaż przez nieuczciwego handlarza....tak samo zabawa z przesuwaniem piniona....i oszukiwanie samego siebie że będzie dobrze....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemo numer tel do mnie znasz, chcesz zadzwoń pogadamy jeśli czegoś nie rozumiesz, nie będę opisywał tego z szczegółami bo hieny czekają na niezrozumiałe dla nich moje wpisy by poujadać.

wybacz ,że my proste kmioty nie rozumiemy twoich tajnych badań nad strukturami atomowymi napraw przekładni we wszystkich kołowrotkach na podstawie zaubera i kilkunastu różnych które zostały sprawdzone w boju kilka godzin...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Z całym szacunkiem panie Józefie ale pierdoły pan teraz wypisuje. Jeśli tulejka na prawej stronie przekładni jest szersza niż włożone za nią łożysko to by przekładnia była w tym samym ustawieniu należy obowiązkowo dać podkładki na łożysko jakim została zastąpiona plastikowa tuleja a więc na prawa stronę. Nie napisałem nigdzie, że przy ząbkującej przekładni czy jej ewidentnym zużyciu należy podkładki dawać na prawa stronę. Proszę czytać z uwagą  i nie przypisywać mi czegoś czego nie powiedziałem i że coś ludziom coś wciskam. 

"Dokładnie można zwiększyć lub zmniejszyć luz między zębami przekładni nachodzącymi na pinion podkładając podkładki na prawą stronę koła od strony korby "

 

Pierdoł nie wypisuję,jestem daleki od tego,a Pan sam chyba nie wie o czym pisze.

 

Gdzie Pan te podkładki instaluje ? Na łożysko czy pod łożysko po wymianie tulejki na łożysko,bo tego Pan nie określa.

Szerokość tulejki nie ma nic do rzeczy,bo zastępujemy ją łożyskiem które jest bardziej stabilne i akurat ta zamiana nie ma wpływu na pracę przekładni. Zamieniłem tych tulejek po prawej stronie na łożyska tysiące w różnych kołowrotkach i nie dawałem żadnych podkładek oraz nie stwierdziłem aby z tego powody parametry przekładni pogorszyły się. A Pan dorabia ideologię serwisową.

Jak Pan nie kuma to proszę zadzwonić do mnie,bo więcej na te wywody nie będę tu dyskutował.

Edytowane przez Józef Lesniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Z całym szacunkiem panie Józefie ale pierdoły pan teraz wypisuje. Jeśli tulejka na prawej stronie przekładni jest szersza niż włożone za nią łożysko to by przekładnia była w tym samym ustawieniu należy obowiązkowo dać podkładki na łożysko jakim została zastąpiona plastikowa tuleja a więc na prawa stronę. Nie napisałem nigdzie, że przy ząbkującej przekładni czy jej ewidentnym zużyciu należy podkładki dawać na prawa stronę. Proszę czytać z uwagą  i nie przypisywać mi czegoś czego nie powiedziałem i że coś ludziom coś wciskam. 

Mogę tutaj się zgodzić, gdyż w opisanym przypadku nie ma absolutnie innej alternatywy by zniwelować różnicę grubości wymienionej tulejki na łożysko. Zostają tylko podkładki.

 

Takie tematy przerabiałem bardzo,bardzo dawno temu.Efekt był raczej krótkotrwały przy dość sporym nakładzie pracy i prób. Dzisiaj nie bawię się w takie zabiegi i informuję klienta jaki jest rzeczywisty stan z jego kołowrotkiem.O ile jeszcze istnieje możliwość załatwienia nowej przekładni to proponuje wymianę na nową.

A jak nie,to niech sobie hula "ząbkujący". Generalnie od tego zęby nie powypadają.

To prawda, że takie rozwiązanie jest krótkotrwałe, gdyż shimanowskie miedziane podkładki są relatywnie miękkie (ale jednocześnie też sporo tańsze od oryginalnych stalowych podkładek jakie ma daiwa). Myślę, że efekt dobrej pracy wydłuży sie na tych podkładkach daiwy, ale oczywiście należy robić wszystko by uniknąć podkładania ich na prawą stroną przekładni.

Hunter_pike ma rację - przerabiałem wiele razy wymiany fabrycznych tulei na łożyska.

Edytowane przez blackabyss
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie czytajcie z uwagą, jeśli zamieniacie na prawej stronie kołowrotka czyli od strony nakrętki, tuleję na łożysko które jest od tulei węższe to brak podkładek co spowoduje? przecież to proste jak konstrukcja cepa i o tym cały czas piszę, nie oddalam bez potrzeby podkładkami zębów koła przekładni od piniona bo po co? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pogrążasz się, każdy kto oddycha nosem umie dostrzec kiedy pisałeś o wymianie tulejki (powtarzając to co już setki razy na forum było poruszane) a swoje ściemy o usuwaniu ząbkowania i magiach z ratowaniem przekładni które wiele osób łyka :) tak samo jak wszelakie porównania smarów i twoje opinie na temat długotrwałych testów pod ogromnymi obciążeniami na nich, czy też usuwaniu podkładek spod szpuli w daiwie bo niby się na łożysku opiera...

jeszcze miesiąc temu o pierdoły pytałeś po privach a dzisiaj dajesz wykłady jakbyś 50 lat pod mikroskopami rozkładał kołowrotki, dalej nie twierdzę że robisz to źle, wręcz przeciwnie pasja i dokładność to podstawa, ale piszesz takie herezje ,że masz teraz taką samą sytuację jak z twoimi 400 ilomaś tam szczupakami w sezonie i tym jednym których było trzy, albo trzech których było dwóch czy jakoś tak

Edytowane przez Profil_Nieaktywny
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pchanie podkładek na prawą stronę koła zębatego jest niedopuszczalne.Jest to kombinatorstwo jakich wiele które całkowicie wypacza prawidłową pracę przekładni. Na żadnym schemacie Shimano i Daiwa  @Hunter_pike takiej opcji nie ma.

Wszelkie manewry w tym temacie na nic się nie zdadzą,bo jak przekładnia jest padnięta to należy ją wymienić,a nie wciskać ludziom takie inowacyjne metody serwisowe.

Gdyby Pan przekazał takie informacje dla inżynierów od Shimano i Daiwa,to by przecierali oczy ze zdumienia co ten polski naród jakby nie patrząc o jeszcze niskiej kulturze technicznej potrafi wymyślić.

Inżynierowie Shimano i Daiwa  na samą myśl ,że polscy samozwańczy fachowcy zalecają klientom serwis nowego kołowrotka przed pierwszym użyciem ,po przetarciu oczu zrobili by seppuku,że ktoś po nich poprawiać musi.

Edytowane przez maicke82
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I niech tak zostanie, nie ma sensu dalej wałkować tematu  ;)

 

Dla mnie istotne jest to, że właściciele kołowrotków jakie robię są (chyba) zadowoleni, robię je dokładnie, precyzyjnie, powoli, lubię to i mam na to czas. To czy ktoś przyśle do mnie, czy pośle do Ciebie, czy Pana Józefa jest mi obojętne, nie będę miał młynków do serwisu to częściej będę nad wodą, będę miał młynki do roboty to ich właściciele prawdopodobnie będą zadowoleni a i ja tym samym również, a na ryby czas i tak znajdę.  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inżynierowie Shimano i Daiwa  na samą myśl ,że polscy samozwańczy fachowcy zalecają klientom serwis nowego kołowrotka przed pierwszym użyciem ,po przetarciu oczu zrobili by seppuku,że ktoś po nich poprawiać musi.

 

Jak by dawali właściwą ilość smaru nie trzeba było by ich poprawiać by zadbać od początku o swój kołowrotek jaki często kosztuje więcej niż miesięczna pensja niejednego człowieka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maicke82 Ci inżynierowie to dobrze wiedzą co robią :-) Jako ze teori spiskowych u nas na pęczki dodam następną. Moze skąpią tego smaru celowo? Japończyk kupi , 4 lata minie akurat go zajeździ i kupi nowy model. A mądry Polak nowy młynek posmaruje, pokombinuje i młynek hula 10 lat....:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do  mnie nikt nic już nie wyślę, żadnego w tym interesu nie mam i nigdy nie miałem, przekonały się o tym już dziesiątki osób na tym forum i poza forum również, wiele osób dożywotnio będzie miało otwarte drzwi u mnie i zawsze miło jest posiedzieć, pogadać i porozkręcać jakieś padła nie w tym rzecz, wciąż nie dostrzegasz ,że nikt cię nie chce odcinać od pasji ale zdecydowanie wiele osób z tą samą pasją razi to ,że budowali ten dział forum na podstawie swoich doświadczeń i setek godzin spędzonych nad naprawami, tuningiem i poznawaniem kołowrotków a ty wpadasz i zasypujesz to wszystko herezjami upierając się ,że masz rację, owszem wszystko goni do przodu i każdego z nas jeszcze coś zaskoczy, uczymy się całe życie ale pewne kwestie są niezmienne i nowe teorie są zbędne bo wprowadzają zamieszanie i chaos w tą studnie wiedzy jaką jest jb.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inżynierowie Shimano i Daiwa  na samą myśl ,że polscy samozwańczy fachowcy zalecają klientom serwis nowego kołowrotka przed pierwszym użyciem ,po przetarciu oczu zrobili by seppuku,że ktoś po nich poprawiać musi.

Czepiasz się upierdliwie już od dość dawna. To zaspokoję twoją ciekawość  - nie zalecam takich praktyk z nowym sprzętem. Popytaj to się dowiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maicke82 Ci inżynierowie to dobrze wiedzą co robią :-) Jako ze teori spiskowych u nas na pęczki dodam następną. Moze skąpią tego smaru celowo? Japończyk kupi , 4 lata minie akurat go zajeździ i kupi nowy model. A mądry Polak nowy młynek posmaruje, pokombinuje i młynek hula 10 lat....:-)

Kręciłem kołowortkami i tymi dziewiczo serwisowanymi  na wschodnioeuropejskim zagłębiu precyzji i tymi przez japońskich papraczy w fabryce i wolę zdecydowanie pracę tych drugich. 

Edytowane przez maicke82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i masz rację Łukaszu, spoko, więc siedzę cicho, nie zabieram głosu w dyskusji bo się nie zam na niczym, ktoś będzie chciał do mnie przysłać proszę bardzo, będzie miał tak zrobiony jak robię i według mojej wiedzy a jak nie to nie ma tragedii. Jadę jutro na ryby rano odreagować.  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jakie wrażenia?

 

Po smarowaniu jeszcze nie łowiłem, miałem na myśli ogólne wrażenie, bo wcześniej wydawało mi się, że w porównaniu z innym Biomkiem praca jest bardziej twarda - nazwijmy to "sucha". Więcej powiem po weekendzie, natomiast na pewno dołożę mu podkładkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem  na serwisie taki oto przypadek. Podkładki większe jak łożysko. Mistrzostwo świata w serwisie :lol: .

Jak to zobaczyłem, to po prostu mowę mi odebrało a Wy tu dyskutujecie o jakieś piczne setne milimetra :lol:  :lol: .

Tak dla zobrazowania fotka fantastycznego serwisu

 

post-45918-0-01614800-1462991473_thumb.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem na serwisie taki oto przypadek. Podkładki większe jak łożysko. Mistrzostwo świata w serwisie :lol: .

Jak to zobaczyłem, to po prostu mowę mi odebrało a Wy tu dyskutujecie o jakieś piczne setne milimetra :lol: :lol: .

Tak dla zobrazowania fotka fantastycznego serwisu

Przynajmniej nie przeszkadzały w pracy kołowrotkowi :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem  na serwisie taki oto przypadek. Podkładki większe jak łożysko. Mistrzostwo świata w serwisie :lol: .

Jak to zobaczyłem, to po prostu mowę mi odebrało a Wy tu dyskutujecie o jakieś piczne setne milimetra :lol:  :lol: .

Tak dla zobrazowania fotka fantastycznego serwisu

To są właśnie te cuda serwisowe między innymi po poradach internetowych. Józek Tobie mowę odebrało,a ja się naoglądałem tyle że już powinienem być niemową   :lol: . 

Edytowane przez Józef Lesniak
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...