Troć, tarło w lutym...?

[AdasCzeski]

Wróciłem wczoraj z wypadu na Słupię. Dwa dni z kolegą łowiliśmy w Bydlinie. 

 

Ichtiologiem nie jestem i nie mogłem odszukać w necie informacji.

 

Złowiłem 3 malusie - koło 40 - 45. Wszystkie w jednym miejscu. Jedną pierwszego dnia, dwie drugiego. Nic by nie było w tym dziwnego gdyby nie fakt, że dwie ostatnie ryby chyba były na tarle... z samiczki leciała ikra, z samczyka mlecz. 

 

Tarło w lutym...? o co chodzi ? 

 

Zdjęć nie myślałem nawet by robić. 

[Roseth]

Nie wszystkie ryby z danego stada odbywają tarło w tym samym okresie. Zawsze jest to rozciągnięte w czasie (w granicach najlepszych warunków dla gatunku). Częsciowo jest to zabezpieczenie przed wpływem czynników zewnętrznych (choćby stan powodziowy). Anomalie w tym stanie ekosystemów też nie powinny dziwić.

Jeśli drzewa owocowe mogą zakwitnąć w grudniu, to i trocie mogą się "parzyć" w lutym.

Inna odpowiedź, to taka, że to takie rybie "nimfomaństwo" 

Edytowane 13 Lutego 2014 przez Roseth

[jasku10]

ja słyszałem o samicy pełnej ikry z Łupawy, pod koniec stycznia.

[Qowax001]

Zwłaszcza że pogodę z roku na rok mamy co raz to bardziej zwariowana, ludzie sie gubią , dr8gowcy są zaskakiwani, ryby też mogą mieć różne anomalia w zachowaniu, najlepszy przykład to karasie

[tofik]

A może to po prostu przykład na to ,że RAPR i okresy "ochronne" w nim zawarte można sobie w dupę wsadzić..........

[Rajfel]

" 3 malusie - koło 40 - 45" - jak na tarlaki troci to jakiś rozmiar S.

[Guzu]

" 3 malusie - koło 40 - 45" - jak na tarlaki troci to jakiś rozmiar S.

 

Moze "ciekawskie malolaty" cwiczyly sex po lekcjach ?

[Rajfel]

To że na początku lutego trafiają się tarlaki troci czasami się zdarza. Natomiast wielkość

tych ryb jest moim zdaniem bardzo zła, jakie geny przekażą swojemu potomstwu???

Nie długo będziemy łowić srebrne pstrągi bałtyckie , a co to będzie jak ktoś złowi

kabana sześćdziesiątaka ???

[Qowax001]

To że na początku lutego trafiają się tarlaki troci czasami się zdarza. Natomiast wielkość

tych ryb jest moim zdaniem bardzo zła, jakie geny przekażą swojemu potomstwu???

Nie długo będziemy łowić srebrne pstrągi bałtyckie , a co to będzie jak ktoś złowi

kabana sześćdziesiątaka ???

Geny nie są uzależnione od wielkości ryby ilość ikry owszem.

[tofik]

hahaha

czyli należy wybić wszystkie małe ryby które się trą,po to żeby te większe miały pole do popisu.............?

[AdasCzeski]

Tofik...

Kolega Qowax001 chyba nie o tym, o czym myślisz pisał. 

 

Jak weźmiesz maluszka i on się wytrze, to jego potomstwo nie musi wrócić jako małe i znów się trzeć i tak w zamkniętym kole... 

Geny są na stałe przypisane i czy wytrze się jako 40 czy jako 90 to cięgle ta sama ryba, ten sam materiał. Geny te same wielkość ryby i ilość materiału inna rzecz jasna. 

 

Rajfel pyta o to samo co mnie nurtuje... tarlaki w lutym i to 40 cm...?

[francisco scaramanga]

3 malusie.... Hmmm kujawski wszystko przyjmie.

 

Ryle na Śląsku do takiego "marnotrawstwa" by nie dopuścili, "Dziadki" pewnie też... ;-)

[Mari]

To tutaj wiąże się ściśle z wątkiem o przyłowach w okresie ochronnym, o dwa niżej. Jakoś tak w 1993 roku, parę miesięcy pracowałem w Arkansas USA. Kolega zabierał mnie na ryby na jedną z najcudowniejszych (i ogromną) pstrągowych rzek na świecie - White River. Dopływ nazywa się Norfork. Skracając, kolega złowił, a było to w maju, ewidentnego samca potokowca (to była opinia wszystkich, którzy widzieli ta rybę), który miał dojrzałą ikrę! Dwa dni myślałem zanim skojarzyłem fakty. To, że rekord świata potokowca został "złowiony" w Arkansasie nie było przypadkowe... Podobnie jak wiele innych rekordów w kategoriach IGFA. Oczywiście miejscowi fishmakerzy zaklinali się, że nie robią tego, o co ich podejrzewałem

[Parf]

Wróciłem wczoraj z wypadu na Słupię. Dwa dni z kolegą łowiliśmy w Bydlinie. 

 

Ichtiologiem nie jestem i nie mogłem odszukać w necie informacji.

 

Złowiłem 3 malusie - koło 40 - 45. Wszystkie w jednym miejscu. Jedną pierwszego dnia, dwie drugiego. Nic by nie było w tym dziwnego gdyby nie fakt, że dwie ostatnie ryby chyba były na tarle... z samiczki leciała ikra, z samczyka mlecz. 

 

Tarło w lutym...? o co chodzi ? 

 

Zdjęć nie myślałem nawet by robić. 

 

To efekt przemysłu zarybieniowego (mafii zarybieniowej).