Skocz do zawartości

turek


mrok

Rekomendowane odpowiedzi

Poprawne wyważenie ma wpływ na prawidłową prace wędki podczas wyrzutu i podczas zacięcia. Proszę spróbować rzutu lekkim spiningiem z ciężkim kołowrotkiem.. Prawidłowe wyważenie ułatwia nam również prowadzenie przynęty. 

Oczywiście można je zignorować, ale moim zdaniem na komfort łowienia ma duży wpływ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprawne wyważenie ma wpływ na prawidłową prace wędki podczas wyrzutu i podczas zacięcia. Proszę spróbować rzutu lekkim spiningiem z ciężkim kołowrotkiem.. Prawidłowe wyważenie ułatwia nam również prowadzenie przynęty. 

Oczywiście można je zignorować, ale moim zdaniem na komfort łowienia ma duży wpływ.

Mówiłem o średnio-ciężkim łowieniu. Przynęty o masie 30 gram i więcej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiłem o średnio-ciężkim łowieniu. Przynęty o masie 30 gram i więcej. 

Czy UL czy L, czy średnio-ciężkie czy ciężkie (pewnie zwłaszcza), wyważenie kija to kanon.

Próbuję sobie wyobrazić dzień łowienia 3 metrowym kijem do 60 czy 80g lecącym na ryj. Ja dziękuję.

Wyważenie można zapewnić dobierając odpowiedni kołowrotek albo np. pakując ciężarki do dolnika.

Osobiście wolę dobrać kołowrotek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moim zdaniem, masa własna kołowrotka, ma znikomy wpływ na wyważenie wędziska.

O wiele większy wpływ na zbalansowanie, ma właściwa konstrukcja blanku i prawidłowy montaż wędziska.

Tu dwa kijki tej samej mocy, nieco tylko różniące się długością.  

Zabawa w porównanie z danych lat. Teraz uważam, zupełnie bezsensowna :P

post-45714-0-03147300-1392412986_thumb.jpg post-45714-0-33325100-1392412994_thumb.jpg

Dlaczego tak uważam?

Bo mam 3m fabrycznie zbrojoną Taiahę 20 lb. Leci wyraźnie na pysk.

Stella 4000FB? Zbyt lekka.  Twin Power 4000 z 2008? Zbyt Lekki. Emblem Z3500? Zbyt lekki.

To co podwiesić?

Wyciągarkę samochodową? ;)

35gram ołowiu w stopkę rękojeści? Qrna. Jak znalazł :lol:

 

Edytowane przez popper
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moim zdaniem, masa własna kołowrotka, ma znikomy wpływ na wyważenie wędziska.

O wiele większy wpływ na zbalansowanie, ma właściwa konstrukcja blanku i prawidłowy montaż wędziska.

Tu dwa kijki tej samej mocy, nieco tylko różniące się długością.  

Zabawa w porównanie z danych lat. Teraz uważam, zupełnie bezsensowna :P

Dobrze wyważony kij to pozycja wyjściowa. Jeśli założymy kołowrotek o nieodpowiedniej wadze, balans zostanie zaburzony.

Mylę się?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że tak.  Że wielu przecenia wpływ, masy kołowrotka, na wyważenie zestawu.

Chociażby z racji tego, że większość i najczęściej trzyma zestaw tak, że masa kołowrotka skupiona "w łapie" wędkarza, stanowi jedynie oś obrotu dla całości. Najlepiej znają ten temat castingowcy jak sądzę  ;)

Dobrze wyważony kij to pozycja wyjściowa.................

I tego się trzymam :)

Edytowane przez popper
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że wątek zaczyna na nowo definiować podstawy... a ponieważ nie jestem żadnym autorytetem, zachęcam do lektury klasyków.

No nie wiem... może np. Marek Szymański w styczniowym WŚ piszący o kijach trociowych rzuci na sprawę jakieś światło.

Pozwolę sobie też pozostać nieprzekonany, ponieważ w całej rozciągłości zgadzam się z kol. Szymańskim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istotną kwestią jest również fakt iż wędkarze odmiennie trzymają kij podczas łowienia więc tutaj nie można przyjąć stałych norm w wielkościach kolowrotka do kija, to samo jeśli ta samą wedka uzywa się przynęt 10g , lub 25g częściej wtedy też istotne jest dociazenie dolnika, inna kwestia to wielkość szpuli a w zasadzie mam teraz na myśli pojemność , mniej istotna przy lowieniu np. Z łódki gdzie możesz męczyć nieproszony przylow albo rybę życia do woli , sprawa komplikuje się gdy np, przy kleniowaniu zapniesz suma 1m + wtedy 150m linki może szybko zniknąć ze szpuli, a dodatkowe kilkadziesiąt m solidnego podkładu to zawsze duży komfort psychiczny który może okazać się ratunkiem w sytuacji krytycznej, zresztą nawet przy paproszeniu z łódki kilku kg szczupak w dobrej kondycji może wyczyścić małą szpulke momentalnie, ale to również tylko i wyłącznie zdanie utarte na bazie własnych doświadczeń, myślę też że ważna kwestią jest sposób w jaki trzyma się kij, kto łowi sandacze wie co mam na myśli , różnicę miedzy spokojną pogodą a wietrzna , im bardziej kij uniesiony szczytowka ku górze tym srodek ciężkości ucieka niżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro jest tak jak pisze @godski, to może kołowrotek od podlodówki będzie dobry. ;) ;) ;)

 

Co to w ogóle jest, kijek od 0,6 do 8 gram. Po co to komu, nie kumam. Cierniki i inne takie najlepiej spławikówką łowić.

Edytowane przez janusz.walaszewski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro jest tak jak pisze @godski, to może kołowrotek od podlodówki będzie dobry. ;) ;) ;)

 

Co to w ogóle jest, kijek od 0,6 do 8 gram. Po co to komu, nie kumam. Cierniki i inne takie najlepiej spławikówką łowić.

Mam kijek do 4 g, na który z powodzeniem łowię pstrągi w określonych okolicznościach. Na przykład.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co zabierać głos, jak się nie ma bladego pojęcia o takim wędkowaniu?

Bez urazy ale dochodzę do 50-tki i w zasadzie wszystkie cięższe patyki powyżej 8lb stoją i się kurzą. Takie łowienie to poezja, oczywiście jeśli nastawiamy się na takie gatunki jak jaź, kleń, okoń czy inny białoryb (nie wliczając bolenia) łowiąc na małych i średnich rzekach czy w płytszych partiach wód stojących.

W temacie - do kruciaka 6lb jeśli turek (mam taką zc), to 1500 a jeszcze lepiej tdx-z 1500 albo inne 2004-2006 zbliżone konstrukcje. Do dłuższego i trochę mocniejszego(8lb) przykręcił bym już tdx-z 2500 z płytką szpulką, dzisiejsze linki plecione są tak cienkie i mocne, że głebszej szpuli nie trzeba a i monofila też wejdzie tyle ile trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie.

Jeszcze tylko warto doprecyzować, że nie ma czegoś takiego jak tdx-z.

Jest albo td-x albo td-z, które dzieli przepaść jeśli chodzi o cenę a trochę szczegółów jeśli chodzi o technikę.

Z praktycznego punktu widzenia- dużo łatwiej będzie zdobyć td-x 2506 niż 2004, chociaż moim zdaniem ten drugi do kijka UL bardziej pasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz, weź kij do sklepu i przymierz młynki w koasie cenowej jaka Cię interesuje od 1500 do 2500 rozmiary i zobacz co Ci lepiej leży, później można będzie myśleć czy dany model jest ok, tak będzie najrozsadniej,, to co pasuje większości nie musi pasować Tobie, pamiętaj że to Ty będziesz używał tej wędki.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz nie daj się zwariować. ;)

Każdy młynek z Turkowatych w rozmiarze 2000-2500 z płytką szpulką bedzie ok. :)

Rozglądnij się jak możesz za Luviasem 2500 model 2004r lub Ignis-em i pokrewne a bedzie ok. :)

Łowiłem , łowie i da się i większej tragedi z wyważeniem nie ma.

Edytowane przez Karol Krause
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwiekszym problemem w uk jest to, ze pomacanie takich kolowrotkow graniczy z cudem.

Tutaj spinning jest w powijakach!

Dlatego wole zasiegnac rady fachowcow niz kupowac byle co!

pewnie ze moge kupic najnowsza nowosc za grubą kase ale przciez nie o to chodzi!

zreszta gustuje raczej w vinage reel.

To tak jak z samochodem moj trabant kombi nadal czeka na mnie w polsce!

(najlepszy samochod na ryby)

tak ze nadal sledze watek i prosze o wiecej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak lubisz vintage to kup sobie najmniejszy model daiwa black gold i będziesz zadowolony, jedyny jak dla mnie mankament to brak łożyska oporowego :D . Jeśli natomiast będzie ona za mocno vintage dla Ciebie to posłuchaj rady kolegi @Karol Krause i poszukaj luviasa 2500 i "będzie Pan zadowolony".
AMEN :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celuj w coś takiego:

 

http://www.north-one.jp/used-reels/daiwa-luvias-2500-spinning-reel-b003803.html

 

Waga podobna do Shimano a szpulka sporo szersza ;)  nie naparstek  :P

Spora moc hamulca oraz niezwykle płynnie działający.

Edytowane przez Karol Krause
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moim zdaniem, masa własna kołowrotka, ma znikomy wpływ na wyważenie wędziska.

O wiele większy wpływ na zbalansowanie, ma właściwa konstrukcja blanku i prawidłowy montaż wędziska.

Tu dwa kijki tej samej mocy, nieco tylko różniące się długością.  

Zabawa w porównanie z danych lat. Teraz uważam, zupełnie bezsensowna :P

attachicon.gifInne 031.jpg attachicon.gifInne 033.jpg

Dlaczego tak uważam?

Bo mam 3m fabrycznie zbrojoną Taiahę 20 lb. Leci wyraźnie na pysk.

Stella 4000FB? Zbyt lekka.  Twin Power 4000 z 2008? Zbyt Lekki. Emblem Z3500? Zbyt lekki.

To co podwiesić?

Wyciągarkę samochodową? ;)

35gram ołowiu w stopkę rękojeści? Qrna. Jak znalazł :lol:

Nic dodać nic ująć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...