Skocz do zawartości
  • 0

zarybienie-pytanie-


Lanio

Pytanie

20 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Po pierwsze: jesteś z Braniewa, to widziałeś przepławkę, przecież to śmiech na sali, ma ujście na mieliźnie.

Po drugie: Pasłękę zarybia się trocią od wielu wielu lat, a jak chodzę nad rzeką i pytam o troć, to patrzą na mnie jak bym upadł głową w dół na beton z 5 metrów.

A Tanew to już zupełnie nie rozumiem po co tam troć.

A po trzecie: uczeni na razie nie znaleźli dowodów na to, że to co się wpuszcza do rzek po powrocie odbywa naturalne tarło, nie mówiąć o wątpliwej jakości wpuszczanym materiale genetycznym.

A w ogóle zarybienia, to najostatniejsza rzecz jaką się powinno robić w łowisku. To świadectwo , że łowisko jest bardzo chore. Ale to tak polska metoda robienia czegokolwiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja sie nie orietuje w zarybieniach moze ktorys z was mi powie czy to jest duzo jak na okolo 20 km rzeki a chodzi o pasleke:

rz. Pasłęka

troć wędrowna wylęg - 240000 szt.

troć wędrowna smolt - 193 kg (2500 szt.)

 

 

Moim zdaniem to dużo. Jednak uważam podobnie jak Kwasik, że to raczej bezsensu. Nie słyszałem jeszcze, aby ktoś regularnie łowił trocie w Pasłęce poniżej zalewu... ale może po prostu tego nie wiem...

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Myśle że nie jest źle, u nas na Tanew poszło 15 000 szt. narybku troci, a smoltów 0 kg :mellow:

 

Tanew zarybiają trocią? Boże, po co?

Przecież ta ryba jak spłynie to już nigdy tam nie wróci... :(

 

Tanew to przepiękna pstrągowa rzeka. Jedna z najpiękniejszych jakie widziałem w życiu.

Lepiej by zrobili jakby wpuścili do niej większą ilość konkretnych pstrągów, a nie troć.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tak podepne się pod temat...

Podobno niema sensu zarybianie trocią, bo jest to ryba która wraca

w miejsce swoich narodzin zapamiętując smak wody, :unsure: a jeśli

pierwszy smak jaki czuje to hodowla, to nie czuje przywiązania do

rzeki w której dorastała, i wraca za innym trociami do ich rzek :wacko:

Prawda to czy fałsz? Usłyszałem tą teorie i jakoś mi w głowie siedzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A.

To iż dokonano zarybienia - to według mnie PLUS

 

B.

To iż przepławka i jej okolice to syf i generalnie porażka to fakt, niemniej jednak działa skoro trocie są rokrocznie kłusowane widłami i na robaki powyżej elektrowni.

 

C.

@Rognis - trocie są łowione w Pasłęce i to zarówno na odcinku od Zalewu do Braniewa, jak również od Braniewa do Pierzchał - mało bo mało ale się łowi i to docelowo nie z przypadku.

 

D.

@kwasik - widocznie o Pasłęckie trocie pytasz tych co nie trzeba - j.w.

 

E.

Największą bolączką Pasłęki jest niestety - BRAK skutecznej ochrony :(

 

Zanderix

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

C.

@Rognis - trocie są łowione w Pasłęce i to zarówno na odcinku od Zalewu do Braniewa, jak również od Braniewa do Pierzchał - mało bo mało ale się łowi i to docelowo nie z przypadku.

 

 

Jeżeli tak jest to ok. Wcześniej nie słyszałem o tamtejszych trociach.

W sumie to dobre info. :D

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zanderix

A Ciebie można pytać?

Wiadomo, mało kto się chwali jak złowi, gdzieś gdzie one są rzadkie.

Dwa lata temu trafiłem na jakieś zawody spinningowe, przy moście autostradowym była ich ze setka, zawodników, w tym wielu miejscowych,też byli pytaniem o trocie zdziwieni.

A o ostaniej troci o której mi wiadomo to zgłoszona ze 4 lata temu, poniżej Braniewa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@kwasik

 

Mnie można :D

 

Jeśli mówisz, że podczas tych zawodów była z setka ludzi - to najprawdopodobniej byli to zawodnicy Spinningowego Pucharu Polski (którego organizatorem był mój Klub).

 

Gro z nich to ludzie z Polski, miejscowi którzy byli natenczas na podorędziu mogli faktycznie nie słyszeć o trociach (byli to zawodnicy z Elbląga a z niego za Pasłęckimi trociami jeździ może 5 osóB). O trociowych szczegółach musiałbyś porozmawiać z Braniewiakami lub ludźmi z okolicznych wiosek.

 

PZDR

Zanderix

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Z tego co slysze to trocie sa lowione kazdego roku ale fakt ze nie w takich ilosciach jak na pomorzu, np jednego dnia bodajze polowa lutego w samym braniewie padly 3 sztuki nie duze ale padly, a co do przeplawki to fakt lepiej nic nie pisac o niej... ale ryba se jakos radzi i przez nia przechodzi poniewaz trocie sa lowione na odcinku od braniewa do pierzchal.

a ty Zanderix kiedy ostatnio widziales zlowiona trotke na paslece? moze w tym roku? bo ja tak, jak wczesniej pisalem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Lanio

 

W tym roku moje oko nie widziało troci, ale ucho słyszało z bardzo wiarygodnego źródła o skłusowanych trociach w jednym z dopływów Pasłęki powyżej Bemowizny.

 

Kilka lat temu bodajże w drugim roku po otwarciu przepławki złowiłem wytartego kelta troci (strasznie był zmasakrowany po tym tarłe) to było wczesną wiosną jako przyłów przy kleniach.

Od tamtego czasu co jakiś czas słyszę od kolegów o trociowych przyłowach w trakcie kleniowania.

A będąc jeszcze nastolatkiem złowiłem nawet trotkę na Kanale Elbląskim w Nowakowie.

 

Najwięcej tak jak pisałeś trotek pada na dole tzn. od Braniewa do Zalewu. Poprawa populacji może nastąpić jak przekopią mierzeję wiślaną, będą miały wtedy dwie ścieżki przez cieśninę Pilawską i wspomianym, wczesniej przekopem.

Na Zalewie Wiślanym jak dobrze wiesz rybacy często przywożą trocie i łososia z sieci, więc jeśli zarybienia będą cykliczne ( i to zarówno przez PZW jak i np. przez nasz Klub ) jest nadzieja na sreberka.

 

 

Niepokoi mnie natomiast fakt opisany przez kolegów którzy prowadzili kontrolę po zarybieniach - mianowicie ...(autocenzura nie pozwala mi napisać jakie) dziadki łowili na kukurydzę maleńkie smolty po kilka sztuk, ładowali je do siatek i pełni nieświadomości przedstawiali je do kontroli.

 

PZDR

Zanderix

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Myśle że nie jest źle, u nas na Tanew poszło 15 000 szt. narybku troci, a smoltów 0 kg :mellow:

 

Tanew zarybiają trocią? Boże, po co?

Przecież ta ryba jak spłynie to już nigdy tam nie wróci... :(

 

Tanew to przepiękna pstrągowa rzeka. Jedna z najpiękniejszych jakie widziałem w życiu.

Lepiej by zrobili jakby wpuścili do niej większą ilość konkretnych pstrągów, a nie troć.

 

 

 

 

Wydaje mi się że nasz Inspektor Ochrony i Zagospodarowania Wód

wiedział jak to jest... i gdy wpuszczaliśmy je ( ze sporym

opóźnieniem ) rzucił tekstem ,,a niech idą w piz*u, niech je

pstrągi wpiep*zają :mellow: ( było to tydzień przed wpuszczeniem

podrostków pstrąga więc chyba rzeczywiście pstrągi miały co jeść :mellow:)

A zarybiania trocią były refundowane z jakiegoś tam funduszu

(chyba unijnego) który dostało kilka rzek górskich ( tak

zrozumiałem ) właśnie po to by troć znowu zamieszkała w tanwi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Problem wyłapywania zarówno przez spławikowców jak i spinngistów wpuszczonych młodych, szczególnie tych większych (smoltów) istnieje i na Parsęcie i na Drwęcy i wpuszczający niestety nie radzą sobie z tym. Choć szanse , że uda się im dotrzeć do morza i wrócić, mają te większe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...