Skocz do zawartości
  • 0

Dokumenty silnika zaburtowego


Czoper

Pytanie

Uszanowanko.

Dzisiaj odbyłem krótką rozmowę z gościem co handluje w mojej okolicy silnikami zaburtowymi.Gość strasznie się uparł, tłumacząc mi, że muszę posiadać dokumenty na silnik żeby pływać po naszych wodach...trochę mnie to zdziwiło.. może ktoś powiedzieć jak to jest naprawdę? 

pozdro

Czoper

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Ostatnio zakupiłem przez allegro silniczek...nie mam ani umowy... żadnej faktury...ale z tego co się orientuję to wielu kolegów robi podobne zakupy...

Umowa ważna rzecz.

Jak się okaże, że silniczek zmienił właściciela, bezwiednie pod osłoną nocy zanim trafił do ciebie, to bez umowy troszkę lipa :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ostatnio zakupiłem przez allegro silniczek...nie mam ani umowy... żadnej faktury...ale z tego co się orientuję to wielu kolegów robi podobne zakupy...

Widziałem, na granicy (przy zjeździe z promu - Świnoujście) jak pogranicznicy tyrali gościa za silnik. Brak nalepek na kolumnie silnika i brak dokumentów skutkował zatrzymaniem silnika. Co było dalej nie wiem. Jechałem dalej. Natomiast na wodzie policja już dwukrotnie sprawdzała mi naklejkę. Pewnie sprawdzali też, czy mam właściwe uprawnienia do posiadanej mocy silnika. Patent z malowaniem czapy znają doskonale, liczy się to co w papierach łodzi i na tabliczce legalizacyjnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ostatnimi czasy głosno było,o Sandomierskiej wisle,to i policji i kontroli psr samej i razem z policją było sporo,i dwa razy byłem uczestnikiem takich kontroli.ja na swoim pontonie,i z kolega na jego łodzi,ja silnik 8km on 15km yamaha,i jedna z akcji była spora na 3 auta i kilkanascie osób,wypadli na szybkiego,kazali przy brzegu wyjsc z łodzi,poprosili o papiery na łodke,otworzyli schowek,kazali otworzyc plecaki,sprawdzili karty,rejestry i tyle,u mnie na pontonie sama psr,tylko kwit na ponton,karta,i jeden zagadał,mam stary ale dobry silnik (93r) i czy daje rade przy pontonie,i tyle,z opowiadań kolegów wiem ,że w sezonie letnim też pływała policja,ze straża po wisle zostali zatrzymywani lecz ani razużaden z nich nie miał pytań o silnik(papiery).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

30 % SILNIKOW PROPONOWANYCH NA AUKCJACH JEST KRADZIONA, W TYM ROKU BEDZIE WIECEJ KONTROLI MAJACYCH NA CELU SPRAWDZENIE LEGALNOSCI POCHODZENIA SPRZETU PLYWAJACEGO W TYM SILNIKOW SPALINOWYCH.....TO DO NAS URZYTKOWNIKOW SPRZETU NALEZY UDOWODNIENIA LEGALNOSCI POCHODZENIA np..SILNIKA .. WIEC POWODZENIA ;) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Z podawaniem % to tak sobie mozecie gdybać....a kol @marius13 nie musi tak wytłuszczać,tego co pisze,i cienkie widac dokładnie....i skąd masz takie info ,że akurat silników bedzie wiecej kontrolowanych...może na wiśle,odrze,warcie,nysie???bo to tak zabrzmiało,jak bójcie sie ci bez papierów na silnik,jak masz takie bardzo dobre z pierwszego żródła ifo,może z komedny głownej lub MSWiA,to podziel sie informacją...potencjalni kupcy wiekszą uwage zwrucą na przedmiot(silnik) i sprzedawcę,a i złodzieji może mniej bedzie oferowac silniki...jakos na pijanych kierowców,zwiekszone patrole nie działaja,a wszędzie o tym mówia,to i ci co dotąd pływali bez papierów,silników nie zakopią w ziemi....

.znajomy co z nim pływałem ma yamahe z 88r i raczej cięzko aby sie papiery przy takim ostały...ale jest tabliczka na silniku....chłop od którego kupował,spisał go z dowodu.podpis złożyło,na dowodzie zakupu dwoje innych ludzi,i on jako kupujacy,mysle ,ze nie powiniem snu zarywac z powodu braku kwitu na silnik...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

O swój silnik jestem raczej spokojny...ciekawi mnie inna rzeczy, miałem już inne silniki i nigdy nie zawracałem sobie głowy jakimiś dokumentami...śmiem twierdzić że 80% sprzedawanych silników nie posiada takich dokumentów, sprawa wygląda inaczej gdy silnik jest 2-3 letni z gwarancja itp. Kto posiada dokumenty od 20 letniego silnika?? W rozmowie z gościem , wyraźnie zasugerował mi że muszę mieć dokument ( coś w stylu dowodu rejestracyjnego) na ten silnik...z czymś takim wcześniej się nie spotkałem..to mnie najbardziej zaskoczyło..A tabliczki znamionowe to już inna bajka, tu była mowa o papierach i to nie chodziło o fakturę czy umowę- kupno-sprzedaż. 

Edytowane przez Czoper
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

gorgol czego boisz .................musza się czegos czepiac :) planowane działanie prewencyjne w zak.kontroli jedn.plyw....zatwierzdone .....trzeba statystyki i wyniki robic ;) 

O mój strach sie nie martw,ja sie boje tylko samego siebie...a na "lewym "silniku to i szybciej sie pływa,tak mówią........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...