Skocz do zawartości
  • 0

Dokumenty silnika zaburtowego


Czoper

Pytanie

Uszanowanko.

Dzisiaj odbyłem krótką rozmowę z gościem co handluje w mojej okolicy silnikami zaburtowymi.Gość strasznie się uparł, tłumacząc mi, że muszę posiadać dokumenty na silnik żeby pływać po naszych wodach...trochę mnie to zdziwiło.. może ktoś powiedzieć jak to jest naprawdę? 

pozdro

Czoper

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

wlacze sie do rozmowy.

kazdy z nas jezdzi autem.

a kto wozi ze soba fakture zakupu lub umowe kupna sprzedarzy?

nawet nikt nie wozi ze soba karty pojazdu hehe

tak samo jest z silnikiem zaburtowym.

podstawą sprawdzenia auta jest numer VIN umiejscowiony na tabliczce i innych miejscach.

tak jest z silnikiiem zaburtowym.podstawą sprawdzenia jest tabliczka znamionowa.

ale ona nie jest wieczna.moze odkleic sie lub byc nie czytelna.

dodatkowo jest na bloku tzw.brok z numerem ale nie zawsze.

jesli silnik nie ma numerów to nikt nie sprawdzi go lub

 nie ma podstawy do jego zatrzymania jak dowód w sprawie bo w tym przypadku nie ma żadnej sprawy.

Policja/Straz graniczna operuja na systemie SIS2.w tym systemie sa informacje o zgłoszonych zaginionych siiilnikach.

w tym systemie jest kopia krajowej bazy danych KSIP.sprawdzając w sis2 dokonuje sie sprawdzenie w ksip.

sam przerabiałem zakup silnika bez tabliczki.

dyzurny kpp odmówił sprawdzenia bo nie ma na podstawie czego sprawdzic.

rozwiazaniem było oswiadczenie pisemne sprzedającego ze jest wałasciceielem silnika i ponosi odpowiedzialnosc za jego legalnośc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

wlacze sie do rozmowy.

kazdy z nas jezdzi autem.

a kto wozi ze soba fakture zakupu lub umowe kupna sprzedarzy?

nawet nikt nie wozi ze soba karty pojazdu hehe

tak samo jest z silnikiem zaburtowym.

podstawą sprawdzenia auta jest numer VIN umiejscowiony na tabliczce i innych miejscach.

tak jest z silnikiiem zaburtowym.podstawą sprawdzenia jest tabliczka znamionowa.

ale ona nie jest wieczna.moze odkleic sie lub byc nie czytelna.

dodatkowo jest na bloku tzw.brok z numerem ale nie zawsze.

jesli silnik nie ma numerów to nikt nie sprawdzi go lub

 nie ma podstawy do jego zatrzymania jak dowód w sprawie bo w tym przypadku nie ma żadnej sprawy.

Policja/Straz graniczna operuja na systemie SIS2.w tym systemie sa informacje o zgłoszonych zaginionych siiilnikach.

w tym systemie jest kopia krajowej bazy danych KSIP.sprawdzając w sis2 dokonuje sie sprawdzenie w ksip.

sam przerabiałem zakup silnika bez tabliczki.

dyzurny kpp odmówił sprawdzenia bo nie ma na podstawie czego sprawdzic.

rozwiazaniem było oswiadczenie pisemne sprzedającego ze jest wałasciceielem silnika i ponosi odpowiedzialnosc za jego legalnośc

Faktury zakupu z samochodem nie wozisz ale dowód rejestracyjny już tak. Spróbuj podczas kontroli policyjnej np. w Niemczech powiedzieć, że nie masz dowodu rejestracyjnego albo że spadły tabliczki znamionowe a na dodatek zwisa ciebie to zwiędłym kalafiorem....

Nasz dyżurny w każdej kpp ma to w dupie, jak zgłaszałem kradzież samochodu to też miał bo może się znajdzie ???? Najlepiej nie zgłaszać kradzieży bo im wskaźnik wykryć zaniżam. Ten sam dyżurny jak będą mieli akcję ścigania paserów to znajdzie i ciebie i podstawę żeby silnik zabrać. Taki kraj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie znam żadnego przepisu który nakazywał by posiadanie i przedstawianie do kontroli jakichkolwiek dokumentów do silnika w Polsce.

Jedynie przy rejestracji w PZMiNW chcą dowodu posiadania ale i  tu powinno wystarczyć oświadczenie, że jest moją własnością.

Jedyne co mi wiadomo to we Włoszech trzeba mieć ubezpieczenie OC na silnik przy łodzi, które obejmuje szkody wyrządzone przez łódkę i jest obowiązkowe (kara 1000E). Czyli jak ktoś się wybiera na Pad z własną łodzią to trzeba wykupić OC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeśli chodzi kradzione silniki z alledrogo to dwa lata temu trafiłem na takowy. Kupowałem za pobraniem Yamaszke. Miałem normalnie do niej umowę kupna sprzedaży i kiedy silnik przyjechał do mnie, pierwsze co zrobiłem do skierowałem się do serwisu Yamahy. Technicznie silnik był bez zarzutu, ale tabliczka znamionowa była przebijana, takowy numer nie istniał. Od razu telefon w łapę i gość zwrócił mi kasę, a silnik odesłałem na jego koszt ( handlarz ). Goście z serwisu mówili, że większość takich bubli przyjeżdża do nas z zagranicy wprost do handlarzy ( vel paserów ). Niestety w naszym pięknej nadwiślańskiej krainie przekręt czai się wszędzie i trzeba być czujnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Faktury zakupu z samochodem nie wozisz ale dowód rejestracyjny już tak. Spróbuj podczas kontroli policyjnej np. w Niemczech powiedzieć, że nie masz dowodu rejestracyjnego albo że spadły tabliczki znamionowe a na dodatek zwisa ciebie to zwiędłym kalafiorem....

Nasz dyżurny w każdej kpp ma to w dupie, jak zgłaszałem kradzież samochodu to też miał bo może się znajdzie ???? Najlepiej nie zgłaszać kradzieży bo im wskaźnik wykryć zaniżam. Ten sam dyżurny jak będą mieli akcję ścigania paserów to znajdzie i ciebie i podstawę żeby silnik zabrać. Taki kraj.

 w dowodzie rejestracyjnym już dawno nie ma numerów silnika więc jak to porównywać do tematu silnika w łodzi? Jedynym dokumentem, który ratuje nasz tyłek jest umowa cywilno prawna, oczywiście opłacona drukiem PCC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 w dowodzie rejestracyjnym już dawno nie ma numerów silnika więc jak to porównywać do tematu silnika w łodzi? Jedynym dokumentem, który ratuje nasz tyłek jest umowa cywilno prawna, oczywiście opłacona drukiem PCC

Bardzo prosto, jest numer VIN  na nadwoziu a może też już nie ma ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Numery silnika w samochodzie już dawno wycofano z dowodów rejstracyjnych bo jest to część która się zużywa i może być wymnieniona.

Co do silnika w łódce to rejstrowałem swoją łódkę z silnikiem honda bf30 [2004r] w Polskim zwiążku żeglarskim to wystarczyła umowa kupna łodzi i silnika oraz koniecznie potwierdzenie zapłacenia podatku od wzbogacenia, dostałem dowód który umożliwia mi pływanie na całym świecie więc on musi wystarczyć dla każdej kontroli która nas spotka.

Kontroli Policji oraz Celników na wodzie miałem kilka, nigdy nikt nie zaglądał do silnika, a co do rejstracji jako łódka wędkarska to nawet tego "dowodu" nie trzeba przy sobie posiadać.

 

A co do kradzieży silnika to są kradzione ruwnie często w naszych marinach jak i tych zagranicznych niestety.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mi podczas kontroli na wodzie przez policję wystarczyła kopia faktury zakupu

Chyba sobie jaja robisz.

Nosisz fakturę zakupu przy sobie?

Przy kontroli nie musisz mieć niczego. Oświadczasz że to jest twoje i tyle. Ludzie, to nie czasy komuny itp. Nikt nie ma prawa kwestionować twojego oświadczenia. Chyba że regulują to jakieś przepisy w których jest mowa o tym że masz mieć fakturę przy sobie o któych nic nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie ma żadnych przepisów, jeśli wartość silnika łodzi czy wędki >1000zł jest obowiązek zgłosić zakup na druku PCC3 i zapłacić 2% haraczu.

Z jednej strony dobrze że nie muszę lecieć do urzędu i załatwiać papierów na silnik, a z drugiej to niestety ułatwia kradzierze :-/

Stare silniki najczęściej nie mają papierów, ale nowego bez umowy/faktury bym nie kupił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Powinienem napisać "ciągłości umów" albo faktury zakupu.

Tak na pewno było by najlepiej, najważniejsze jednak jest posiadanie dokumentu stwierdzającego legalne nabycie np. droga kupna, darowizny itd. Chroni to oczywiście "tylko" "dobre imię" nabywcy, może jeszcze oszczędza sporo nerwów, łatwo udowodnić formę "wejścia w stan posiadania" o ile w umowie nie figuruje jakaś "martwa dusza"

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ano właśnie. Lata temu kumpel kupił silnik do motocykla, umowę spisał etc. Motocykl był japoński, więc cena koszmarna (jak na zarobki Polaka w latach 90). Po czasie okazało się że pochodził z kradzionego sprzętu. Oczywiście o sprzedającym nikt nie słyszał w miejscu wskazanym jako adres zamieszkania. Zakończyło się tym że kumpel został oczyszczony z zarzutu paserstwa, ale niewiele brakło....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

posiadam drugi silnik w swoim życiu na żaden nie mam papierów i faktury  i nigdy nikt się mnie o takie rzeczy na wodzie nie pytał na allegro są handlarze silnikami które nie posiadają tabliczek i nie zauważyłem żeby gościowi to przeszkadzało proponuje się troszkę wyluzować :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Luzik jest ok ale czy miałeś okazję być potraktowany przez organ kontroli jak złodziej ? I to z powodu braku tabliczki znamionowej ? Korzystając z terminalu promowego w Świnoujściu też miałem okazję zobaczyć jak Straż Graniczna bebeszyła komuś busa z silnikami (po powrocie ze Szwecji). Założenie strażników było że kradzione. Ale chyba wybronili się jakimiś umowami kupna. Tylko ten sposób kontroli zakładający z góry, że kradzione.... Nic przyjemnego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To organ ma udowodnić że sprzęt jest kradziony. Jeśli silnik nie ma żadnych numerów lub jest składany z części wystarczy oświadczenie że jest naszą własnością i pochodzi z legalnego źródła. Jeśli oznaczyliśmy go jakimś swoim sposobem lub daną konfiguracją cyfr liter na stałe to warto również ten fakt zapisać w danym oświadczeniu. Można się tym wesprzeć gdy nam go ktoś zwinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

a tak poważnie to takie papiery ktoś jak chce to sobie niech wydrukuje w Google wszystko jest te tabliczki tez niech sobie dorobi polak potrafi kupiłem ostatnio używanego  tableta z papierami i z pudełkiem każdy tablet posiada numery, ale gościu zablokował go hasłem a ja nie zapytałem jakie  w gogle tez wszystko pisze jak go odblokować w ciągu 30 sek  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...