kyller Opublikowano 17 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2014 (edytowane) Przyglądając się wyrobom innych twórców, długo zastanawiałem się nad założeniem własnego wątku. Woblerki kolegów z forum naprawdę zapierają dech w piersiach i muszę przyznać, że jestem pod wielkim wrażeniem, ponieważ moim wyrobom jeszcze duuużo brakuje do uzyskania takiej oprawy. Mój ubogi warsztat dopiero teraz zaczyna wypuszczać przynęty, które osobiście zaczynają mnie satysfakcjonować. Ciągłe dążenie do ideału każe szukać nowych kształtów, ustawień, szat wykończenia. W swoich woblerach skupiam się głównie na ich pracy, dlatego udało mi się stworzyć kilka modeli, których praca jest praktycznie niewyczuwalna na kijach typu Ultra Light pod które tworzę przynęty. Ostatnie dwa lata zaowocowały przejściem z woblerów z "jajkami", do form bardziej przypominających coś co każdy wędkarz ma w swej wyobraźni słysząc słowo "wobler". Kilka wypocinek poniżej . Absolutny wymiatacz zeszłorocznego lata, waga 0,5g, długość 1 cm (w testach wersja o wadze 1 g) Woblerek kleniowo-jaziowy, długość 1,5 cm, waga od 1-1,5 g Ten woblerek nie ma oczu, ale brało na niego wszystko (klenie, jazie, płotki, jelce, krąpie etc.) Klasyczna glapka ok. 2 cm i wadze od 1,5-2 g W przygotowaniu jest jeszcze woblerek stworzony na bazie doświadczeń z połowu podkarpackich kleni i robione z myślą o urlopie nad Wisłoką. Żeby nie być gołosłownym Edytowane 17 Lutego 2014 przez kyller 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 17 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2014 "Absolutny wymiatacz zeszłorocznego lata, waga 0,5g, długość 1 cm" Gdy robiłem "pestki" o długości 1,5 cm często słyszałem "Że też ci się chce". Pewnie słyszałeś podobne zdania? Witaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kyller Opublikowano 17 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2014 Owszem... Przy czym koledzy ten woblerek zrobiony jest z sosny. Większość moich wyrobów to właśnie sosna. Oczywiście dłubię też w lipie od naszego kolegi z forum oraz drewna, które dostałem od kolegi w postaci listwy przypodłogowej. Oddałbym królestwo za nazwę tego gatunku drewna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubaS 1 Opublikowano 17 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2014 Bardzo fajne woblerki tworzysz, mnie urzekły, czekam na więcej bo naprawdę ciekawie się zapowiada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_bp Opublikowano 17 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2014 Jeden centymetr, nie utrzymałbym takiego wióra w palcach. Bardzo fajne woblerki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kyller Opublikowano 17 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2014 No cóż...przy takim struganiu dobrze mieć apteczkę pod ręką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek1988 Opublikowano 17 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2014 Krzysiu wpadnij do mnie z tymi wabiami na wiosnę (wiesz,że mam fajną wodę aby je solidnie przetestować ) przy okazji dam Ci trochę fajnej lipki do strugania tzn. mam ścinki które zapewne Tobie się przydadzą a jest to lipa do max 20 cm średnicy więc jest baaaardzo plastyczna wpadaj kiedy chcesz, daleko nie masz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kyller Opublikowano 17 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2014 No my już rok temu Twoje okolice zbuszowali... jak myślisz skąd te foty... ale jak najbardziej z zaproszenia skorzystam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek1988 Opublikowano 17 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2014 No my już rok temu Twoje okolice zbuszowali... jak myślisz skąd te foty... ale jak najbardziej z zaproszenia skorzystam. No ale jak to tak bez mojej wiedzy??? Nieładnie, no nie ładnie, nawet nie wpadliście mnie odwiedzić Jak coś to wpadaj, numer tel podam na priv jak coś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kyller Opublikowano 20 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2014 (edytowane) Nieuchronnie dąży do powtarzalności... Żeby nie było, że nic się nie dzieje.... partia glapek do kaponu. Edytowane 20 Lutego 2014 przez kyller Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eskulap Opublikowano 22 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2014 Tomek nasze wypadybyly tak spontaniczne, ze myslelismy egoistycznie zeby jak najlepiej wykorzystac te 1,5h zanim zrobi Sie ciemno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.