popper Opublikowano 20 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2014 Ale czasem fajnie jest dzielić włos na przynajmniej czworo ;-)Jakby, na cztery cylindry? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wagner Opublikowano 20 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2014 Moze wyglada ze sie troche nasmiewam z najczulszych blanków, ale widze to tak, jakby na stojakach były zamontowane silniki samochodowe róznych firm i pytanie: ktorym by sie najlepiej jezdziło? Mozna znac sie na mechanice, materiałach, wiedziec jak to funkcjonuje i super... bo przeciez wiadomo ze wieksze zaufanie mamy do Volvo niz do Daci... Czasem najtrudniejsze pytanie jest takie : co mi jest potrzebne na dana droge/wode? A potem ten silnik ktos obuduje....robiac obudowe podpyta na jaka droge/ wode, na jakie dystanse, po asfalcie czy wertepach.... Kurka chyba mnie ponosi, ale to moim zdaniem dobre porównanie....tyle dodatkowych rzeczy i umiejetnosci sie składa na to zeby to potem dobrze jezdziło... ze az strach....To bardzo złe porównanie. To w ogóle nie jest porównanie.Dobre porównanie to na przykład:: "które silniki są najbardziej elastyczne?".Odpowiedzi na temat powinny brzmieć, że "silniki xcm3 firmy y z roku q", a sensowna polemika, że "nieprawda, bo silnilki t,rcm3, firmy f z roku u były jeszcze elastyczniejsze". I ponieważ nikt nie zna wszystkich silników na tyle, by kompetentnie się wypowiedzieć, to można byłoby z dyskusji dowiedzieć się, które są w czołówce pod względem elastyczności.Tymczasem na pytanie, które silniki są najelastyczniejsze odpowiedzi brzmią:: "Nawet najelastyczniejszy silnik przy kiepskiej skrzyni biegów nie pokaże swoich możliwości". Albo; "Ja uważam, że elastyczność jest tylko jednym z atututów." Ewentualnie:: "To, czy danemu kierowcy odpowiada taki silnik nie zależy od jego elastyczności".... I tak można bez końca i... bez sensu, choć każde z tych zdań może być prawdziwe - a pytanie było proste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rhyacophila Opublikowano 20 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2014 Tonkin cane fiber czyli włókno naturalne. Te przenoszą najlepiej i najdokładniej, kto łowi bambusem ten wie o czym mówię. Pozdrawiam,A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 20 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2014 Jak tu się nie śmiać skoro w jednym poście jest zawarta odpowiedź. Z całym szacunkiem do właściciela wątku, może lepiej byłoby założyć temat w jaki sposób wykrzesać największą czułość z blanku bo ten jak widać wyzwala nadmierne ilości testosteronu i nie tylko .No gdybym zapytal w jaki sposob wykrzesac najwieksza czulosc z blanku to pierwsza odpowiedz bylaby pytaniem "z jakiego blanku" Dziekuje kolegom z zaangazowanie ale nie do konca mi o to chodzilo.Nie pytalem czy w zaleznosci od ryboastanu jest sens kupowac lepszy sprzet, czy blanki sa sztywniejsze na mrozie czy w jak jest goraco Nie chodzi mi o to aby blank mowil czy robil loda w krzakach, poprostu ciekawy bylem ktory z producentow moze poszczycic sie wyjatkowo czylym blankiem badz wedka.Nie chodzilo mi o spasowanie bo aby przelotki do czegos spasowac to to cos (blank) musi byc.Fajnie ze powstaja teorie w temacie, super ze jest zaangazowanie, tylko ja nadal nie wiem ktore blanki (pomijajac to ze najpierw trzeba je uzbroic i do tego odpowiednio uzbroic) pokaza mi jaki charakter ma dno, czy wlasnie sandacze skubia (a to znaczy ze sa i moze wystarczy zmienic przynete a nie miejscowke).Padlo kilka propozycji lacznie z gotowymi Mikado (gdzies mam wklejke feeling i fajnie sie nia lowilo) ale myslaem ze bedzie wiecej odpowiedzi konretnie mowiacych o wedkach.Zauwazylem ze jest coraz wieksza tendencja w odradzania niz doradzaniu, oby sie nie okazalo ze ten caly "rodbuilding" to tylka sciema bo tak naprawde mozna lowic byle czym i byle gdzie Jak juz pisalem wczesniej nie chce niczego zbroic ot czysta ciekawosc moze kiedys sie przyda 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 20 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2014 Doszedłem do robienia loda w krzakach i odpadam Grunwald szacun... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franc Opublikowano 20 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2014 A ja uważam że najczulsze są blanki te które podpowiadają nam najczulej jak się da(najlepiej cichym szeptem ), o zainteresowaniu wabikiem przez rybę 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 20 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2014 Czekalem az ktos przyczepi sie do tej czulosci od razu powiem ze nie zamierzam go tez nigdzie sobie wkladac 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 20 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2014 Pytanie było ogólne , żeby nie powiedzieć wydumane , to i odpowiedzi dostałeś rozmaite . A tak naprawdę , ten cały rodbuilding nie jest zajęciem dla wszystkich . Wszyscy to niech se łowią byle gdzie , a nawet byle czym , bo w byle czym jest sama ściema Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 20 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2014 K2 phenixa np. tx 684Elektryczna jak cholera.Ten tez elektryczny http://asavacustom.com/en/work-accident/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 21 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 Dobra, chciałeś konkretu - oto on: Xzoga Taka-G. Grubościenna, mocarna, elastyczna a czulszą wędką nie łowiłem i choć to wersja do 7 kg (a więc PAAAAŁER!!!), to przy niej, mimo plecionki 30lb, papierowy, RX8 o niskim cw i to z rezonansem wypadł jak niemowa przy erudycie. Celowo unikałem marek, bo sam wiesz do czego to prowadzi. Wcześniej koledzy też precyzyjnie pisali o blankach (marka, model). Interesuję się obecnie czymś, co ma być nową jakością w czułości i z opinii osoby, która już tym łowiła, wszystko wskazuje na to, że będzie ideał do macania dna na lekko. Za wcześnie jednak, by mówić o... konkretach . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 21 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 Czułość jest parametrem typu ; ładność , ekologiczność czy ekonomiczność . To jest dość bzdurna klasyfikacja , z której nic istotnego nie wynika , prócz moneta błyszczących treści reklamowych . Blanki bywają natomiast źle , albo dobrze używane , co z kolei wynika tylko z wiedzy i doświadczenia budowniczego , oraz nieco bardziej zaawansowane umiejętności użytkownika wędki , z którego to grona wykluczam chłopców opadowców , którym wystarcza kopyto na plecionie , albo byle co .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaczor Opublikowano 21 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 A dla mnie czuły blank to taki,który pozwoli mi wyczuć branie sandacza wielkości palca wskazującego z odległości + -50 metrów...I taki jest mój bushwacker 3-18 g. (metodą był boczny trok i miałem tego samego dnia jeszcze 2 takie przypadki) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 21 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 Dobra, chciałeś konkretu - oto on: Xzoga Taka-G. Grubościenna, mocarna, elastyczna a czulszą wędką nie łowiłem i choć to wersja do 7 kg (a więc PAAAAŁER!!!), to przy niej, mimo plecionki 30lb, papierowy, RX8 o niskim cw i to z rezonansem wypadł jak niemowa przy erudycie. Celowo unikałem marek, bo sam wiesz do czego to prowadzi. Wcześniej koledzy też precyzyjnie pisali o blankach (marka, model). Interesuję się obecnie czymś, co ma być nową jakością w czułości i z opinii osoby, która już tym łowiła, wszystko wskazuje na to, że będzie ideał do macania dna na lekko. Za wcześnie jednak, by mówić o... konkretach . Konkretna odpowiedz.Dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wagner Opublikowano 21 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 Pytanie było ogólne , żeby nie powiedzieć wydumane ja nie żebym się szczególnie znał, ale pamiętam z podstawówki (podkreślam: z podstawówki), że "wydumane" to nie jest wyższy stopień przymiotnika "ogólne" i to zdanie (reprezentatywne zresztą) po prostu.... nie ma sensu Zdanie sensowne to takie, któremu przysługuje wartość logiczna, tak? Warszawa leży 20 km od Berlina - to jest zdanie sensowne; fałszywe ale sensowne, przysługuje mu wartość logiczna w tym wypadku 0 z racji fałszywości - ale przysługuje. Zdaniom: "to zboże jest zielone żeby nie powiedzieć deszczowe", albo pytanie jest ogólne, żeby nie powiedzieć wydumane" taka wartość nie przysługuje... No sorry Ja wiem, że nie na temat, ale tak się ubawiłem, ze postanowiłem przestrzec, że jak się nie ma podstawowej wiedzy humanistycznej (podkreślam znów: podstawowej!), to lepiej nie udawać erudyty - taka rada 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepe_79 Opublikowano 21 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 ja nie żebym się szczególnie znał, ale pamiętam z podstawówki (podkreślam: z podstawówki), że "wydumane" to nie jest wyższy stopień przymiotnika "ogólne" i to zdanie (reprezentatywne zresztą) po prostu.... nie ma sensu Zdanie sensowne to takie, któremu przysługuje wartość logiczna, tak? Warszawa leży 20 km od Berlina - to jest zdanie sensowne; fałszywe ale sensowne, przysługuje mu wartość logiczna w tym wypadku 0 z racji fałszywości - ale przysługuje. Zdaniom: "to zboże jest zielone żeby nie powiedzieć deszczowe", albo pytanie jest ogólne, żeby nie powiedzieć wydumane" taka wartość nie przysługuje... No sorry Ja wiem, że nie na temat, ale tak się ubawiłem, ze postanowiłem przestrzec, że jak się nie ma podstawowej wiedzy humanistycznej (podkreślam znów: podstawowej!), to lepiej nie udawać erudyty - taka rada Jeśli chodzi o mnie to żaden ze mnie prof. Miodek, ale wydaje mi się, że zaraz możesz otrzymać... ciętą ripostę 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 21 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 Bo Slawek poprostu jest inny, zeby nie powiedziec ogolny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 21 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 (edytowane) ja nie żebym się szczególnie znał, ale pamiętam z podstawówki (podkreślam: z podstawówki), że "wydumane" to nie jest wyższy stopień przymiotnika "ogólne" i to zdanie (reprezentatywne zresztą) po prostu.... nie ma sensu Zdanie sensowne to takie, któremu przysługuje wartość logiczna, tak? Warszawa leży 20 km od Berlina - to jest zdanie sensowne; fałszywe ale sensowne, przysługuje mu wartość logiczna w tym wypadku 0 z racji fałszywości - ale przysługuje. Zdaniom: "to zboże jest zielone żeby nie powiedzieć deszczowe", albo pytanie jest ogólne, żeby nie powiedzieć wydumane" taka wartość nie przysługuje... No sorry Ja wiem, że nie na temat, ale tak się ubawiłem, ze postanowiłem przestrzec, że jak się nie ma podstawowej wiedzy humanistycznej (podkreślam znów: podstawowej!), to lepiej nie udawać erudyty - taka rada Zdanie, które nie jest zdaniem logicznym, nie może być sensowne w rozumieniu logicznym, tj. nie jest wyrażeniem sensownym. Zatem możemy tu mówić tylko o sensowności w potocznym tego słowa znaczeniu...Nie żebym się specjalnie znał, ale nie rozumiem, czemu wiążesz abstrakcyjne pojęcie sensowności ze ścisłym pojęciem wartości logicznej zdania Nie każde zdanie jest zdaniem logicznym to raz. Dwa - zdanie, które nie jest zdaniem logicznym, może być całkiem sensowne Tak, czy siak subiektywnie stwierdzam, że powyższe dywagacje w oderwaniu od konkretnej metody, poławianych ryb, przynęt, klasy wędziska i szeregu wielu innych czynników są niezbyt sensowne Edytowane 21 Lutego 2014 przez krzysiek 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
haja1978 Opublikowano 21 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 ja nie żebym się szczególnie znał, ale pamiętam z podstawówki (podkreślam: z podstawówki), że "wydumane" to nie jest wyższy stopień przymiotnika "ogólne" i to zdanie (reprezentatywne zresztą) po prostu.... nie ma sensu Zdanie sensowne to takie, któremu przysługuje wartość logiczna, tak? Warszawa leży 20 km od Berlina - to jest zdanie sensowne; fałszywe ale sensowne, przysługuje mu wartość logiczna w tym wypadku 0 z racji fałszywości - ale przysługuje. Zdaniom: "to zboże jest zielone żeby nie powiedzieć deszczowe", albo pytanie jest ogólne, żeby nie powiedzieć wydumane" taka wartość nie przysługuje... No sorry Ja wiem, że nie na temat, ale tak się ubawiłem, ze postanowiłem przestrzec, że jak się nie ma podstawowej wiedzy humanistycznej (podkreślam znów: podstawowej!), to lepiej nie udawać erudyty - taka rada Moja prababcia mi powtarzała, żebym unikał kategorycznych stwierdzeń, to będę rzadziej wychodził na durnia. W ten sam sposób postanowiłem i Ciebie kolego przestrzec - taka rada 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wagner Opublikowano 21 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 (edytowane) Nie żebym się specjalnie znał, ale nie rozumiem, czemu wiążesz abstrakcyjne pojęcie sensowności ze ścisłym pojęciem wartości logicznej zdania Nie każde zdanie jest zdaniem logicznym to raz. Dwa - zdanie, które nie jest zdaniem logicznym, może być całkiem sensowne Ja niczego nie wiążę, pochlebiasz mi. Ja tak wiążę pojęcie sensowności z pojęciem wartości logicznej, jak - ja! - wiążę pojęcie dodawania z pojęciem sumy, albo pojęcie wyporności cieczy z pojęciem prawa Archimedesa, ew. pojęcie Potopu ze Szwedami - ja! No wiem, że wydaje ci się, iż logika, sensowność, wartość logiczna, to są takie rzeczy, o których nikt tak naprawdę nic konkretnego nie wie i można tak sobie klepać, co tam komu ślina, "a wszystko i tak jest względne, subiektywne", ale niestety się mylisz.To nie jakiś szczególny tajemniczy poziom, ale pierwsze zajęcia z logiki: zdanie sensowne to takie, któremu przysługuje wartość logiczna 1 (zdanie prawdziwe) bądź o (zdanie fałszywe). Dalej: zdanie prawdziwe to takie, którego wartość logiczna wynosi 1 przy każdym podstawieniu (2 do n), a fałszywe to takie, które przy którymkolwiek podstawieniu uzyskuje wartość 0. To tak własnymi, prostymi słowami. Te "podstawienia" oparte są na takich tabelkach z zerami i jedynkami w różnej kolejności w zależności od tego, czy zdanie jest koniunkcją, alternatywą, implikacją, czy też równoważnością. No ja wiem, że w szkole to uczą głupot, zamiast samodzielnego myślenia, interpretowania, nie szanują własnego zdania, na przykład takiego jak Twoje, że zdanie sensowne nie musi być logiczne, etc - ale niestety są granice po przekroczeniu których wylatuje się z zajęć z pałą - z podstaw! - bo nawet najcierpliwsi nie wszystko zniosą, na przykład to, że "zdanie sensowne nie musi być logiczne i nie trzeba wiązać pojęcia wartości logicznej z rzeczoną sensownością" Ament, Ramen i o żesz kur.. cze Edit:Z mojej strony to tyle. Wszystko ma granice, Edytowane 21 Lutego 2014 przez Wagner 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 21 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 21 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 (edytowane) Jak EOT, to EOT. Edytowane 21 Lutego 2014 przez krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 21 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheinangler Opublikowano 21 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 (edytowane) Dbałość o "urodę' języka w jakim się mówi to poniekąd świadectwo przynależności intelektualnej a umiejętność dopasowania swego języka do możliwości rozmówcy to inna para kaloszy z kategorii dostosowawczych czyli wyrażania się w sposób zrozumiały dla danej grupy odbiorców.Najczęściej obydwie te rzeczy nie idą ze sobą w parze...Nie najgorszym przykładem tego są posty Sławka, który moim zdaniem często wymaga pewnego oczytania w klasyce i giętkości umysły wielowarstwowego dla zrozumienia porównań, przenośni i krosów myślowych a często bryzga wręcz pornograficzną wiąchą takich skojarzeń wartości i przeniesień Upsss,- nie zauważyłem Friko Twego STOPA soooory A w kategorii "czułości" dla potwierdzenia swojej tezy z kilkunastu postów wcześniej znalazłem takie oto zdjęcie z pewnej zimy na tęczakowym burdelu pod nazwą "Czarna Przemsza". Szybka szprycha G.Loomisa w wersji GLX wraz z cieniutką plecionką została w bagażniku bo ryby tylko trącały przynętę delikatnie pyskami a w ruch poszedł szklak, który wręcz wisiał pod ciężarem przelotek z rozciągliwą żyłką i efekt widocznie widać na zdjęciu... Edytowane 21 Lutego 2014 przez Rheinangler 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
haja1978 Opublikowano 21 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 O, jakie Pan Mod ma fajne tabliczkie Żeby nie pokazywać jej drugi raz napiszę tak:Co do czułości, kijki z aktualnego arsenału TOP 5 w absolutnie subiektywnym rankingu - brzegowe, min. 2,6m, realny maksymalny górny c.w. w przedziale 30+ gram1) CD XLS 2,7m do 35 g2) pozycji nr jeden w zasadzie nie ustępuje CD TAIAHA o takich samych parametrach3) CD BR 2,98m do 75g - jak ta armata jest czuła to strach4) CD TAIAHA 3,2m do 35g5) CD TAIAHA 3m do 35g - brzegowe, min. 2,6m górne c.w. poniżej 30 gram1) Mikado Hi-Kevlar Crystal 3m do 30g2 i 3) Testowe i unikalne wklejki Dragona 2,3 i 2,4m do 22-25g4) CD XLS 2,7m do 25g5) CD BR 3m do 28g - króciaki - sandacz/szczupak1) Tailwalk Muddy Walker S762M2) Shimano Aspire Seabass 2,1m do 50g (czy jakoś tak)3) St. Croix na blanku SCIV68MXF4) Cd XLS 2,1m do 14g5) St. Croix na blanku SCIV70MXF - króciaki - lekkie1) CD EXT 2,1m do 7g2) CD XLS 2,1m do 9g3) St. Croix na blanku SCV70MLF 2,13m do 11g Każdy z tych patyków/blanków mogę z czystym sumieniem polecić, jako zapewniający "czucie" na poziomie, przy którym każdy, kto nie ma cytowanej wcześniej "ręki kowala" coś dla siebie spod wody wyłapie bez trudu. PozdrawiamArek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrWhite7 Opublikowano 21 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 Arek my tu mówimy o czułości a nie o skuteczności mniemam że na szybkiej szprysze i plećce czułeś jak pstrągale sobie jaja robią ale zmieniłeś na Seekera na którym praktycznie nic nie czułeś a ryby wieszały się same Czy to ma świadczyć że Seeker jest bardziej czuły od Loomisa ?Pstrągalek miodzio 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.