Leny Opublikowano 5 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2014 (edytowane) Zdrowie nie tylko wiosną , lecz przez cały rok ! Ludzie w polsce raczej słabo dbają o ciało.Widać to szczególnie latem, na plaży Mniej zamożni z braku czasu (nie tylko na przygotowanie odżywczych potraw),ci bardziej zamożni z nieświadomości.Moim zdaniem "wolny czas" to jedno z najbardziej niedocenianych bogactw.. Edytowane 5 Marca 2014 przez Mik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 5 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2014 No nie wiem, nie wiem, ale mam sfiksowany obraz, na plaży przyglądam się głównie ciałom rodaczek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 5 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2014 Powiem tylko tyle: na psu budę robienie czegokolwiek co nie uwzględnia równocześnie co najmniej 4 elementów, oddechu, żywienia, jakości krwi, ruchu, emocji i seksu 4? hmmm ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EMMS Opublikowano 5 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2014 @platynowłosy ta czteroelementowa terapia trąci już trochę medycyną ludowo-alternatywną Wiem też większość medycznego środowiska mogłaby trochę się zdziwić słysząc to, bo rola psychologi (vide emocje) w naszych skłonnościach do poszczególnych chorób jest naprawdę niewielka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gugcio Opublikowano 5 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2014 Ja wlasnie po 2 przerwie spowodowanej "tuningiem" rzuchwy przez chirurga sczekowego machnalem 10 seri na drazku i 6 seri pompeczek. Uwazam ze zamiast gdybac co i jak wystarczy powolutku wdrozac zmiany typu:<br /><br /><br />- 1 do 2 razy bieganie lub dluzsza wycieczka rowerowa<br /><br />- zmusic sie do wypicia dziennie przynajmniej 1,5l wody<br /><br />- palacy ograniczyc palenie <br /><br />- zmniejszyc porcje dodatkow jak ziemniaki, makaron ryz i dolozyc suruwki etc.<br /><br />- ograniczyc picie alkoholu do minimu.<br /><br />Dzis zaczyna sie post wiec jest ku temu okazja, kto wytrzyma i osiagnie jakies efekty bedzie zmotywowany do dalszego dzialania. Jak juz zejda z waga ponizej tych 90kg wrzuce tu fotki z waga poczatkowa czyli 113 i >90kg moze to niektorych zmotywuje jeszcze bardziej. Nie ukrywam ze plusy takiej przemiany sa naprawde motywujace ;-)<br /> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
platynowłosy Opublikowano 5 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2014 @platynowłosy ta czteroelementowa terapia trąci już trochę medycyną ludowo-alternatywną Wiem też większość medycznego środowiska mogłaby trochę się zdziwić słysząc to, bo rola psychologi (vide emocje) w naszych skłonnościach do poszczególnych chorób jest naprawdę niewielka.No to zaprośmy lekarzy i psychologów do wypowiedzenia się w tym temacie...Panowie, zapraszam.A tak nawiasem mówiąc...o moczeniu nocnym słyszałeś Kolego...i przyczynach tegoż? Na przykład. PozdrawiamAlek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dąbek 111 Opublikowano 5 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2014 (edytowane) Co do diety w kontekście zdrowego trybu egzystencji oraz doraźnych krótkich zrywów ,to nie ma super diety cud.Znam osoby ,które szybko srzucały zbędne kilogramy,okrajając z diety czy to weglowodany, czy białko lub jadąc na samym zielsku.Skutek taki ,że tak jak szybko chudły ,tak później tyły. Sam powoli ruszyłem dupę,po 15 latach nieróbstwa , a do pełni szczęścia bakuje rzucić fajki.W zasadzie to nie przeszkadzały mi one , w czasach uprwiania sportu zawodowo,wiadomo młody organizm zniesie wiele Co do samej diety ,nie trzeba cudów,wystarczy systematyczność i konsekwencja,a organizm sam się zaprogramuje.5 posiłkoów dziennie w umiarkowanych porcjach, śniadanko wiadomo zaraz po przebudzeniu i w zasadzie każdy kolejny posiłek co 3 godz.Zapewniam ,zaprogramowany organizm działa jak komputer, sam sobie dozuje ile czego mu potrzeba ,a reszty sie pozbędzie .Do tego trochę ruchu i mamy zdrowy styl ,nie tylko na wiosnę W ciagu 1,5 miesiąca straciłem 5kg bez najmniejszego problemu,jedynie przebieżka tzw.świńskim truchtem 5-6km co drugi dzień.Mój plan to do maja kolejne 5 kg i zmotywować żonkę,że można :DA wpleść między przebieżki trochę umiarkowanej siłki,aż strach pomyśleć,chyba zacznie mnie podejrzewać o cośna boku Edytowane 5 Marca 2014 przez Dąbek 111 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gugcio Opublikowano 5 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2014 Efekt jojo to najgorsza sprawa ale wielu popelnia blad wracajac do normalnego jedzenia. Kazdy z Nas posiada tzw. Setpoint ktory reguluje nasza wage. Dlatego po zrzuceniu kilku kilo i powrocie do starego trybu zyciu owy setpoint usiluje przywrocic nasza poprzednia wage. Zeby na nowo zaprogramowac nasz organizm musimy utrzymac nowa wage przez minimum 2-3lata dlatego wielu polega. <br />@Rafal nie chce Cie jakos wyprowadzic z koncepcji ale te 5kg to w 80% woda :-D wiec dajesz dalej ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dąbek 111 Opublikowano 5 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2014 Czy woda ,raczej nie .Tak już mam ,że przyjmuję bardzo mało płynów,muszę się kontrolować bo zapominam o tym.Nawet nastawiam sobie minutnik Kilka lat temu miałem krótki ,a w zasadzie zakończyłem 3 letni epizod z siłownią,waga 111kg przy 194cm nie jest żadnym wyczynem.Ale stwierdziłem ,że nie leży to w mojej fizjonomii.Siłowo byłem na poziomie z przed 18lat kiedy ważyłem 88kg.Była i krata i klata i łapa a do piłki skakałem tak sobie na ok 1m.A,że sport to zdrowie, to miałem powybijane chyba wszystkie stawy w kończynach i chyba połamane wszystkie palce u rąk.Teraz kiedy ruszyłem trochę dupę,widzę autentyczne zmiany i spora szanse na powrót do odległej sprawniści.Szkoda tylko ,że tak krótka doba ,bo obowiązków poza pracą sporo.Delikatny trening siłowy ,tak ok 40minut co drugi dzień,powinienem gdzieś upchnąć.Jak się zawiąłem ,to już nie odpuszczę.Najważniejsze zacząć,później to już z górki 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gugcio Opublikowano 5 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2014 Racja teraz to juz z gorki. Co do wody to fizjologi nie oszukasz, najpierw leci woda potem Smalec. Ja przy wzroscie 186cm warzylem 108 ;-) fota w wieku 24lat :-) <br /><br /> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dąbek 111 Opublikowano 5 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2014 No kurna trochę suchszy byłem w wieku 40 ale juz kiedyś jeden trener mnie przekonywał,że mam predyspozycje fizjologiczne do siłki ,tylko mi jakoś trudno był w to uwieżyć,a i nadmiar masy odczówałem jako dyskomfort.Teraz czuję ,że okolica 95-100 w suchszym i szybszym opakwaniu byłaby OK i raczej bez problemów z utrzymaniem.Biegać nigdy nie lubiłem ,wręcz nienawidziłem,choć na obozach sporo klocków zaliczałem,więc chyba podołam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gugcio Opublikowano 5 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2014 Ja gena do silki nie mialem ale uparty jestem i jak cos chce to walcze az osiagne cel lub zalicze kleske ale wiedzac ze zrobilem wszystko co w mojej mocy :-) tez chce byc suchszy, szybszy i zwinniejszy ;-) jestem na dobrej drodze :-) wlasnie ogladam TV i cwicze brzuch zeby lepiej spac :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dąbek 111 Opublikowano 5 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2014 Na tą porę dnia ,a raczej noc znam lepsze ćwiczenia i na sen znakomite Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gugcio Opublikowano 6 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 Wiem wiem ale moj partner treningowy padl jak kawka :-D ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dąbek 111 Opublikowano 6 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 Znam też świetne sposoby budzenia Dobra starczy oftopa, bo jeszcze polecę z roboty do domu i załapię się na trójkąta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gugcio Opublikowano 6 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 Tez znam ale pare razy by mi sie oberwalo wiec nie ryzykuje bo i tak juz ryj spuchniety :-D Dobra czas do wyrka, wkoncu jutro tez jest dzien :-) <br /><br />Zdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EMMS Opublikowano 6 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 (edytowane) Faktycznie, moczenie nocne... Nie zapominajmy też o 7Aleksandrowa (jedyne stricte somatyczne schorzenia mające bezpośredni związek, nie pośredni, z zaburzeniami osobowości), która obejmuje nadciśnienie tętnicze, colitis ulcerosa, zaburzenia funkcji tarczycy, RZS... Jeśli mowa o roli emocji, która okreslilem jako pomijalna w większości chorob - moja wypowiedź jest odbiciem buzych badań klinicznych i 5letnich kontaktów uczelnianych z lekarzami Przy okazji w 7Aleksandrowa potwierdzono związek z psychologią, jednak nikt nie udowodnił by miała ona jakikolwiek wpływ na przebieg choroby podstawowej, nie wspominam już o jej ustąpieniu. Edytowane 6 Marca 2014 przez EMMS 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
platynowłosy Opublikowano 6 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 Ja gena do silki nie mialem ale uparty jestem i jak cos chce to walcze az osiagne cel lub zalicze kleske ale wiedzac ze zrobilem wszystko co w mojej mocy :-) tez chce byc suchszy, szybszy i zwinniejszy ;-) jestem na dobrej drodze :-) wlasnie ogladam TV i cwicze brzuch zeby lepiej spac :-)Cześć Jak ćwiczysz brzuch, ćwicz i kręgosłup. Wiesz dlaczego?Bo kręgosłup trzymany jest w ryzach przez 2 wzajemnie trzymające się w ryzach grupy mięśniowe, przód i tył. Czyli mięśnie brzucha i mięśnie kręgosłupa. Jak będziesz ćwiczył tylko brzuch, to stanie się silniejszy od kręgosłupa i będzie go ciągnął w soją stronę. To źle.Ćwiczysz tylko kręgosłup, brzuch nie daje kontry i wtedy nawet nie za silne mięśnie kręgosłupa zaczną go ciągnąć w swoje strony. To też bardzo źle, bo daje szybko szansę na kontuzję... A wogóle to szacun. PozdrawiamAlek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gugcio Opublikowano 6 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 Dzieki Alek,<br /><br />Tak wiem ze plecy i grzbiet trzeba cwiczyc na takim samym poziomoie i mimo tej wiedzy przez wiele lat zaniedbywalem brzuch co przyczynilo sie do silnej przepukliny dyskowej czego skutkiem byla ww. Operacja. Po zaliczeniu 20h Fizykoterapi i kupieniu pilki gimnastycznej staram sie utrzymac wszystko w rownowadze. Aktualnie jestem jeszcze na chorobowym i odsypiam minione tygodnie ale wlasnie wylarze z lozka i zaczynam dzien od treningu. Dostalem w ostatnim czasie tyle komplementow i pozytywnych komentarzy ze motywacji nie brakuje ;-) a wiec do dziela i jak to mowi hardkorowy koksu "nie ma lipy" :-D 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maja 2 Opublikowano 8 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2014 Chciałem podzielić się z Wami swoim małym odkryciem.Otóż po ćwiczeniach, szczególnie po długiej przerwie często dokuczają nam zakwasy. Ciężko się zmusić do kolejnej porcji treningu. Odczułem to teraz, kiedy już dumnie wkraczam w wiek średni. Poszukałem rady u wujka Google i wypróbowałem na sobie aminokwasy BCAA z dodatkiem l-glutaminy. Okazało się, że negatywne efekty treningu(zakwasy) znacznie się zredukowały, a w efekcie mogę ćwiczyć częściej. Druga rzecz, warto przykładać wagę do regeneracji po treningu. Jako młodzik nic sobie z tego nie robiłem, po prostu zawsze byłem gotów do czynu , teraz już nic nie robię na wariata. Odpoczywam co najmniej jeden dzień, a jak czuję, że z daną partią mięśni nie jest jeszcze najlepiej, to daję sobie na nią jeszcze trochę wolnego. Oczywiście w tym czasie nic nie stoi na przeszkodzie, aby ćwiczyć coś innego. I jeszcze trzecia rzecz, na którą chciałem zwrócić uwagę: rozciąganie. Warto je robić. Znacznie usprawnia poruszanie się, zwiększa zakres ruchu, uelastycznia stawy i mięśnie, poprawia refleks i stabilność. Polecam zwykłe skłony na prostych nogach do podłogi, skłony w siadzie, krążenia biodrami, w stawach kolanowych, w stawach rąk, wiele ćwiczeń ze stron dla koszykarzy i siatkarzy. Naprawdę, daje to niezłe efekty i poprawia samopoczucie. Ja przynajmniej czuję się młodziej. Podkreślam jednak, że ćwiczenia należy wykonywać systematycznie. Za takie traktowanie nasze ciało i umysł na pewno się odwdzięczą.Pozdrawiam Was serdecznie i życzę powodzenia w powrotach do zdrowia oraz w realizacjach własnych zamierzeń treningowych . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.