Skocz do zawartości

Liwiec


Kosa_OB

Rekomendowane odpowiedzi

Dzieki Przemek za odpowiedz  :) gdybyś mogł daj znać jak wyniki  ;)

Ja mam blisko do Liwca w okolicach Wyszkowa, Liwa Wegrów też wchodzi w gre ale w tym roku dopiero będę zaczynał swoją przygodę z tą rzeką więc rzadnych doświadczeń w tym temacie póki co nie mam :P ciekawi mnie też jak ta rzeka sie odrodziła po przydusze jaka miala miejsce na niej kilka lat temu bodajże w 2008 roku, ma ktoś jakieś rozeznanie jak to wygląda teraz w porównaniu do tego co było przed przyduchą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domyślam się że Mariano Italiano chce się wyrwać z domu :) możemy się ustawić na jakieś rybki z Liwca.

Browarek i kiełbaski po też mile widziane.

;) 

 

Akurat inny forumowy kolega, chociaż faktycznie, wspominałem ostatnio i Mańkowi o takiej wyprawie, tak że kto wie. :D

Ten weekend jak się niedawno okazało, mam już z głowy, przynajmniej dłuższe wyprawy, ale z chęcią się przypomnę na PW jak tylko coś się w kwestii Liwca wyklaruje. :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

;) 

 

Akurat inny forumowy kolega, chociaż faktycznie, wspominałem ostatnio i Mańkowi o takiej wyprawie, tak że kto wie. :D

Ten weekend jak się niedawno okazało, mam już z głowy, przynajmniej dłuższe wyprawy, ale z chęcią się przypomnę na PW jak tylko coś się w kwestii Liwca wyklaruje. :)

W takim razie czekam na info.

Choć z góry uprzedzam że ja przyszły weekend mam zajęty cały (wyjazd rodzinny)

Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety ze spinem przyjdzie jeszcze trochę zaczekać. Przemek wędkowałeś kiedyś w okolicach Urli? Bywam tam co kilka tygodni i piękny jest tam Liwiec nic tylko pstrągi wpuścić. Zawsze zastanawiam się co tam może pływać i na co ewentualnie warto byłoby się nastawić

Edytowane przez MichałM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam, jak jeszcze nie byłem wędkarzem. Miałem z 10-12 lat (początek lat osiemdziesiątych). Kilkanaście razy w roku jeździłem z rodzicami pomarańczowym maluchem z W-wy do Sokołowa Podlaskiego przez Liw. Jako , że maluch wymagał odpoczynku po tak długiej trasie a Starszy go katował jeżdżąc czesto w okolicach 90-100 km/h to zatrzymywaliśmy się nad Liwcem. Po prawej stronie przed rzeką był parking. I łuk rzeki przy nim. Jakie tam rybska można było obserwować!!!! Wygrzewały się w krystalicznie czystej wodzie.

Ech... nostalgia mnie wzięła.

 

A teraz ruina w tym miejscu zamiast parkingu.  A w wodzie jeszcze gorzej. Dlaczego???? Czy ma jako Naród aż takimi idiotami jesteśmy aby wszystko popsuć!!!

 

I jeszcze jeździłem w okolice Mostówki koło Wyszkowa. Tam w małych rzeczkach aż się kotłowało.

 

Czy jest szansa, że to kiedyś powróci?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam niestety nie mam takich wspomnien z dziecinstwa ale ze wzgledu na majowke mam pytanie czy z okazji ogromnej wody na rzece oplaca sie nad Liwiec wyskoczyc w woderach i poszukac wygrzewajacych sie ryb na zalanych lakach, plyciznach ?? mowie tutaj o rzece w okolicach Mokobód, wsi Wyszkow (taka blisko Siedlec) jak wszyscy wiedza z tych okolic, nie jest to zbyt obfita w rybe rzeka wiec zastanawiam sie czy jest sens planowac wyjazd czy szukac wrazen nad bugiem , narwia... pzdr  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Dziś pomimo silnego wiatru oraz siąpiącej mżawki wyskoczyłem nad Liwiec pod Węgrów.

Woda w korycie, niesie trochę jeszcze traw, zimna jak diabli.

Kontakt z rybą był na małego Gębskiego ale natychmiast zrobiła fikołka i się spięła.

Brak śladów wędkarzy, żadnych pudełek po robalach, foli, reklamówek...puszek po piwie.

Albo nikt nie łowi albo sprzątają po sobie...szok!

post-47011-0-17234400-1367159210_thumb.jpg

post-47011-0-84346800-1367159242_thumb.jpg

post-47011-0-32918400-1367159259_thumb.jpg

post-47011-0-04086400-1367159278_thumb.jpg

post-47011-0-77280900-1367159299_thumb.jpg

post-47011-0-30027000-1367159319_thumb.jpg

post-47011-0-71031200-1367159347_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ok. przyujściowej nadal nie da się wędkować, woda nadal nie zeszła jeszcze do koryta gdyż trzyma ją wysoki stan wody na Bugu.

Z info na Pogodynce wynika iż w górnym biegu Liwiec znów idzie w górę więc jeśli ktoś planuje jakiś wypad watro się pośpieszyć gdyż w ok. Węgrowa warunki są wyśmienite.

post-47011-0-35516000-1367590111_thumb.jpg

post-47011-0-76573900-1367590126_thumb.jpg

post-47011-0-50117300-1367590150_thumb.jpg

post-47011-0-08556700-1367590179_thumb.jpg

post-47011-0-50171000-1367590205_thumb.jpg

post-47011-0-75857500-1367590224_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Woda w korycie, okonie i szczupaczki gryzą. Gliździarze łowią piękne płocie i pojedyncze jazie, które trafiają też w woblerka. W ubiegłym tygodniu trafiały się jeszcze niewytarte okonie.

Jako, że to woda mojego okręgu i pod opieką mojego koła (od Siedlec do ujścia Kostrzynia), to proszę kolegów o poczytanie na temat wymiarów i limitów w zezwoleniach. Proszę również o zachowanie czystości, sprzątamy tam trochę.  Tak na wszelki wypadek przypominam. B)

Aha, dobry preparat na latające jest niezbędny, moskitiera też nie zawadzi, mamy wyjątkowo obfity wylęg meszki nad Liwcem. :blink:

Od przyszłego sezonu wprowadzone zostaną górne wymiary ochronne dla drapieżników w obwodach rybackich rzeki Bug i Liwiec. :D

 

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Wybacz, dawno nie zaglądałem w ten temat.

Znam oczywiście ten rejon. Generalnie Liwiec jest bardziej szczupakowy i okoniowy. W okolicy Zaliwia łowi się też jasie i klenie, ale trzeba szukać szybszej wody, 2-3 odcinki są całkiem ciekawe.

Polecałbym w miarę uniwersalny kijek w okolicach 3-15 gram, raczej długi i częstą wymianę przynęt, w zależności od miejsca, w którym jesteś.

 

Bartek

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czwartek ZO PZW w Siedlcach przyjął do realizacji uchwałę Zjazdu Delegatów mówiącą o konieczności wprowadzenia ochrony dużych drapieżników. Od 1 stycznia 2014 wprowadzone zostaną górne wymiary ochronne: okoń - 40 cm na wszystkich wodach okręgu, szczupak - 100 cm, sum - 150 cm, boleń - 70 cm, sandacz - 90 cm na wodach obwodu rybackiego nr 4 rzeki Bug oraz obwodu nr 1 rzeki Liwiec.

 

Dodam nieskromnie, że to ja byłem wnioskodawcą powyższego. B)

 

Bartek

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...