Skocz do zawartości

Liwiec


Kosa_OB

Rekomendowane odpowiedzi

To znowu ja :) , Na liwcu Okoń Cisza , Szczupak też nie gryzie. Jedyne co ostatnio brało to... Sandaczyki :) Cieszy Bardzo bo jest nadzieja że Rybka w tych warunkach może osiągnąc na prawde fajne rozmiary :) Trzeba Tylko przypilnować , żeby nie walili tych piesków w głowe...
Poniżej jeden z nich :)

 

Przypominam o obowiązujących zasadach publikacji zdjęc
 

Edytowane przez Friko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładny ten Liwiec, a skoro od nowego roku będę już w Mazowieckim, a ten ma porozumienie z Siedleckim, to pewnie wpadnę nad tą urokliwą rzekę. Podobna do mojej Skrwy, więc będę się nad nią czuł bardzo komfortowo :)

No to nie masz szczęścia, bo od nowego roku Mazowieckie nie podpisało porozumienia z Siedleckim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi sandaczami to ciekawa sprawa, znajomy mówił ze w tym roku nawet w Kostrzyniu kilka złowił, twierdzi że pierwsze brały już parę lat temu. Byłoby ciekawie gdyby w tych rzeczkach zadomowiły się na dobre :)

A słyszał ktoś o boleniach z Liwca? W wykazie zarybień PZW Siedlce widnieje 10.000 sztuk narybku jako stała roczna ilość zarybień ale nie słyszałem do tej pory żeby ktoś się chwalił bolkiem z Liwca

Edytowane przez MichałM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boleniem zarybia się od przyduchy, czyli po zmianie operatu. Widuję je czasem, ale to jeszcze podrostki. podobnie jak klenie i jazie występują tylko na niektórych odcinkach. Nie ma znaczenia, gdzie zarybia się, błyskawicznie wyprowadzają się w ulubione miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są sandaczyki i boleniki ,czy się zadomowią tego nie wie nikt się zobaczy:-)

Kleń największy jakiego widziałem to pod 50cm a jazie są nawet większe ale nie wiem czy wpływają z Bugu i wracają czy zostają.Kleni i jazi 30-40 cm od groma ale strasznie płochliwe hahah jak to na małych rzeczkach :-).

Edytowane przez Kielo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Chłopaki w Koastrzyniu malego sandacza jest sporo. Trafiły sie podobno dwie sztuki ponad 60 cm w tym roku ale osobiście nie widziałem. Podobno nawet tęczak powyżej 40 cm zostal złowiony, więc wniosek jest jeden... ;)

Jeśli chodzi o migracje z Liwca to jest niemożliwa bo po drodze ze trzy tamy przecież stoją ale o tym fakcie nikt nie pomyslał ustalając operat wodno-prawny, który twierdzi, że Kostrzyń zarybia się poprzez Liwiec.

Sporo jeszcze czasu upłynie zanim Kostrzyń będzie naprawde atrakcyjną rzeką ale robimy co możemy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i trzeba zacząć chronić tę piękną rzeczkę. Ma ona potencjał jest w niej sporo niedużego szczupaczka ale niestesty przynajmniej w mojej okolicy tłuką wszystko strasznie. Miejscowi potrafią nałapać wiadro płotek aby tylko było co kotu dać, niewymiarowe szczupaki rzadko wracają do wody i najgorsze jest to że siatami ciągają. Kiedy mi "koledzy" opowiadali z dumą jak to siatą nałapali okoni po 80dag to aż się szlag jasny trafia i ręce opadają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin, "tamy" są otwierane wiosną, w trakcie migracji, ktoś jednak pomyślał. :o  Jest to nawet zapisane w operatach wodno-prawnych, nie feruj wyroków.  -_-  Mylisz pojęcia, operat rybacki to nie operat wodno-prawny.  :unsure: Kostrzyń zyskuje, powoli, to prawda. Nie mów, że nie jest  bezpośrednio zarybiany, zainteresuj się tematem. Zapraszam na spotkania Komisji d/s zagospodarowania i ochrony wód. Jeśli masz chęć, numer telefonu osoby bezpośrednio odpowiedzialnej za ten temat znajdziesz na stronie Okręgu.  ;)

 

Michał, widzisz problem - dzwoń. Mamy PSR, SSR, Policję, Straż Leśną i kilka instytucji rangi gminnej i powiatowej, nie jest trudno znaleźć numery telefonów. Dlaczego musisz płakać na forum? Do roboty, dzwonić, pisać, alarmować!  Nie wolno odpuszczać, trzeba zmieniać rzeczywistość, a nie kontestować ją.  :angry:

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartek -z Kostrzyniem  mam więcej wspólnego niż myślisz bezpośrednio zajmuję sie tą rzeką, gdyż od dwuch lat podlega pod koło, którego jestem prezesem ;) Jestem bardzo dobrze poinformowany jeśli chodzi o zarybienia i nie tylko :D.

Michał -  Osobiście byłem z kontrolą na kostrzyniu od początku listopada 14 razy (więc bądźmy dobrej myśli).

pozdrowienia

Marcin

Edytowane przez BARENZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Czy drapieżniki już się tam odrodziły? Dwukrotna, totalna zagłada tej rzeki w przeciągu ok 15 lat zrobiła swoje. Dziwne, że nie znaleziono przyczyny ostatniego armagedonu? Szkoda tej rzeki bo ryba w niej była i to jaka ale jakieś 25 lat temu. W rejonie od Liwa do Starej Wsi było trochę przepięknych, dzikich miejsc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,
a najładniejszą rzeczką był Kostrzyń dopływ Liwca. Wyjątkowo urokliwa pod Gałkami, zarośnięta jak nigdzie od Jagodnego po Proszew. Kilkaset metrów bez dostępu z obu brzegów. Tu nie widywałem załogi z sakiem.
Łowić można było z wody. Potrzebna była wakacyjna dniówka, tak saute, w slipkach i ze spinningiem w ręku.
 
Pochód wodą w półmroku, gałęzie drzew nad głową i rzuty blaszką tylko z ręki. Branie i hol to skrócony dystans i full contakt w ciemnym korytarzu a właściwie chłopięce zmagi i przewalanki. Tam gdzie woda sięgała po szyję zahaczony szczupak potrafił sam sobie darować wolność. Trudno opisać i porównać oraz ogłosić kto tu wtedy rządził.
 

Odwadniacze wiosennych rozlewisk i budowniczowie sąsiedniego stawu przy milczącej aprobacie miejscowych w końcu zasypali opisywany odcinek. Na zdjęciach satelitarnych widać skutecznie. Brzegi przekopanej prostki łyse, trzy przejazdy przez strzępy zrabowanej, martwej rzeczki do dwóch ornych poletek i łączki w rozległem niegdyś czuplu mitycznego łowiska. Bobry, sandacze, PZW, PSR, SSR, Policja, Straż Leśna, operaty wodno-prawne ... dużo trzeba by znowu była piękna.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez king
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy drapieżniki już się tam odrodziły? Dwukrotna, totalna zagłada tej rzeki w przeciągu ok 15 lat zrobiła swoje. Dziwne, że nie znaleziono przyczyny ostatniego armagedonu? Szkoda tej rzeki bo ryba w niej była i to jaka ale jakieś 25 lat temu. W rejonie od Liwa do Starej Wsi było trochę przepięknych, dzikich miejsc. 

 

Niech wyniki ubiegłorocznych zawodów odpowiedzą na Twoje pytanie - http://www.pzw.org.pl/siedlce/wiadomosci/84825/66/spinningowe_mistrzostwa_okregu__wyniki

Jest nieźle, ale jeszcze nie jest dobrze. W przyszłym roku będą nasilone kontrole i po raz kolejny zarybienia pod specjalnym nadzorem.   B)

 

Wszystkich szanujących wodę i ryby zapraszam nad Liwiec - Bartek 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, łowi ktoś na muchę w Liwcu? Z tego co czytam to z okonio/szczupakiem można się pobawić. A jazio/klenie? Ze względów rodzinnych, jestem niedaleko Siedlec kilka/kilkanaście razy w roku. Zawsze mnie ta rzeka intrygowała, lecz nigdy jeszcze w niej sznura nie zamoczyłem, chyba czas to zmienić :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

klenie w Kostrzyniu dopływającym do Liwca były jego ozdobą. W słoneczne dni czasami wygrzewały się pod powierzchnią. Kryjąc się za drzewami lubiłem cieszyć oko ich widokiem. Raz zliczyłem 8 sztuk. Stado przypominało bombowce w szyku, sobie znanym. Srebrzyste korpusy i czerwone płetwy, jak w bajce. Nawet nie próbowałem ich łapać bo wystarczyło wychylić się z za drzewa, wykonać szybszy ruch a znikały jak zjawy. Ale były tam zawsze, podglądałem je wielokrotnie. Polów spinningiem sote w tym miejscu, dawał tylko mniej płochliwego szczupaka.

Dziś może spróbowałbym złowić ostrożnego klenia z brzegu na muszkę lub innego paproszka ale ze zdjęć maps widać w tym miejscu nowy budynek kilka metrów do korytarza rzeki gdzie wygrzewała się słoneczna eskadra. Dokładnie tutaj, katastrofa.

Domek wygląda na byle jaki ale nie trudno przewidzieć czy rzeczka go w końcu podmyje czy zasypią kolejny czupel by nie powiedzieć cygański szlak. Przemytnicy czasami się nie dogadują ale to słaba pociecha.

 

Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...