dru Opublikowano 29 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 A tu jeszcze Liwiec z lotu ptaka w okolicach Pierzchał (pomiędzy punktem widokowym Sowia Góra a Jarnicami). Zamieszczone dzięki uprzejmości autora - Romana Postka. Odsyłam również do zapoznania się z ciekawą stroną źródłową http://www.liw-zamek.pl/index.php?page=galeria&p=594& gdzie można poznać i zaznajomić się z historią doliny Liwca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 29 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Stronkę znam, ale polecam wszystkim interesującym się naszą rzeczką i okolicą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dru Opublikowano 29 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Bartek, czy wiesz może czy planuje się jakieś działania odnośnie bobrów które dość mocno w ostatnim czasie zaczęły zmieniać krajobraz nad Liwcem? To dość świeży nabytek nad tą rzeką który dość mocno się tu rozpanoszył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 29 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 "Wiceprezes Jerzy Szczęśniak przedstawił informację na temat wniosku o ograniczenie liczebności populacji bobra w naszym regionie. W chwili obecnej brak woli władz województwa i powiatów do rozwiązania tego problemu. Wojewoda mazowiecki gotów jest wyrazić zgodę na odstrzał kontrolowany, ale nie będzie pokrywał kosztów z tym związanych. Podobnie Marszałek województwa mazowieckiego. Koszty generuje konieczność utylizacji zabitych zwierząt. Myśliwi naszego regionu również nie chcą ponosić dodatkowych wydatków z tego tytułu. Środowisko myśliwych jest gotowe do wykonania odstrzałów kontrolowanych pod warunkiem znalezienia źródeł finansowania takiej operacji." To fragment protokołu z posiedzenia ZO w Siedlcach w dniu 26 września 2013. Kłopot polega na ilości bobrów. Żeby odstrzał kontrolowany przyniósł efekty trzeba zabić około 25-30 rodzin, 4-5 sztuk w każdej, co daje 100-150 zwierzaczków. Koszt odstrzału i utylizacji to około 250-300 zł za sztukę, robią się z tego poważne pieniądze. Druga sprawa, że okręg nie bardzo ma możliwość prawną sfinansowania takich działań. Nie jest to działalność statutowa, trudno ubrać to w zagospodarowanie i ochronę wód, żaden myśliwy nie wystawi rachunku. Członkowie i ZO widzą problem, wniosek pojawił się na zjeździe delegatów kół, ale brak sposobów na rozwiązanie. Może Ty, albo inni koledzy mają jakieś pomysły? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dru Opublikowano 29 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 A rozmawialiście może z kimś z kół łowieckich z naszego terenu? Może akcję trzeba by rozpropagować szerzej nie tylko na naszym terenie ale i poza granicami? (to tak na szybko) Bo ten gryzoń staje się dość duży problem nie tylko w tym rejonie. Myślę że trzeba działać bo za chwilę drzew nie będzie wcale a wały (tam gdzie są) będą jak szwajcarski ser. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 29 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Owszem, rozmawialiśmy. Problem z gryzoniami jest taki, że nie są atrakcyjnie łowiecko, ani gospodarczo. Tylko problem, frajdy żadnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dru Opublikowano 29 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Oni powinni coś doradzić.Człowiek ten jest autorem opracowania modelu gospodarowania populacją bobra.dr Andrzej CzechTowarzystwo Naukowe CastorSławkowska 12, 31-014 Kraków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 29 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 "Koszt odstrzału i utylizacji to około 250-300 zł za sztukę, robią się z tego poważne pieniądze. To ja mam taki wniosek racjonalizatorski, rodem z książek Karola Maya. Dajcie po wsiach ogłoszenie, że płacicie po 50 zł za skalp bobra. Chłopy przeliczą se na flaszki i szybko porządek zrobią nad wodą. za 1/6 kosztów. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dru Opublikowano 29 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Z tego co poczytałem to bóbr jest gryzoniem tak jak szczur a gryzonie w momencie zagrożenia gatunku zaczynają się jeszcze intensywniej rozmnażać i przemieszczać zajmując nowe terytoria. Potrzebna jest tu odpowiednia gospodarka i przesiedlenia - bardziej naukowe podejście do tematu niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 29 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Myślę, że nie doceniasz Indian dru ale ok, rozumiem że takie są uwarunkowania że musi być naukowo, w oparciu o instytucje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 30 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2014 Paweł. ja myslę, że 20 zł wystarczy . Szybko byśmy sie modlili aby bobry powróciły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 30 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2014 Darek, zrozum, nie jest problemem zdobycie zgody na odstrzał, problemem jest kasa. Samorządy mają to w d...., nie interesują ich problemy wędkarzy (z nielicznymi wyjątkami). Myśliwi nie chcą łazić po krzaczorach, marnować amunicji i jeszcze wywozić truchło do zakładu utylizacji. W Polsce już nie ma dokąd przesiedlać bobrów, trochę oddaliśmy Niemcom, skandynawom, Litwinom i Słowakom. Teraz klną, że się rozmnożyły wściekle. A chłopi już pomalutku zawzinają się na boberki, niestety niewielu ich. Większość gruntów nad Liwcem (nad Bugiem również) to nieużytki, więc nikomu nie przeszkadza znikanie drzewostanu i obrywanie burt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dru Opublikowano 30 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2014 (edytowane) Chyba źle to sformułowałem, chodziło o porozumienie się z kołami łowieckimi aby znaleźć jakieś rozwiązanie, nie koniecznie masowy odstrzał, bo i pieniądze są potrzebne na to a "towar" nie jest rozchwytywany.(Małe zapotrzebowanie na czapki;-)) Być może mają jakieś rozwiązanie tego problemu. Mój #post 232 - może pomogą w rozwiązaniu problemu, bo to już chyba ogólnokrajowy problem się robi. Trzeba poszukać przyczyny takiego stanu a nie walczyć ze skutkami bo w tym wypadku rezultaty są jeszcze gorsze (zwiększona płodność i częstotliwość narodzin nowych bobrów) Edytowane 30 Stycznia 2014 przez dru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 30 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2014 Obawiam się, że bez zaangażowania samorządów, szczególnie na szczeblu wojewódzkim, będzie ciężko coś zdziałać. Potrzeba rozwiązań systemowych, a nie lokalnych porozumień wędkarzy i myśliwych. Na początek chcieliśmy doraźnie ograniczyć liczebność, by zyskać na czasie.Pogadam z paroma ludźmi, może uda się rozpocząć jakąś kampanię od strony kilku ZO, to już byłby jakiś znaczący głos w sprawie. Myślę, że jest szansa zaangażować w temat kilku członków ZG. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dru Opublikowano 30 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2014 (edytowane) Niestety problem z bobrami jest ogólnokrajowy i jak zwykle chodzi głownie o pieniądze. Obecnie mieszkam nad Zalewem Zegrzyńskim i bobrów jest tu również całe mnóstwo. Dziwi mnie to że dopóki problem jeszcze jest dość mały to nikt za bardzo nie kwapi się nim zająć (chodzi o samorządy). Przecież nie tylko chodzi tu o dewastację krajobrazu, ale i straty spowodowane zniszczeniem wałów przeciwpowodziowych, grobli oraz podtopieniami związanymi ze spiętrzaniem wód przez te gryzonie czy nawet sprzątaniem zalegających ściętych drzew. Zostaje jeszcze przecież spadek atrakcyjności regionu na skutek zniszczenia krajobrazu. Są to wymierne pieniądze które trzeba będzie przeznaczyć na odbudowę tych obiektów, sprzątanie drzew, odszkodowania.... . Z tego co wiem w samorządach rozmawia się już o ty. Niestety brak działań. Musimy wywołać ogólną dyskusje społeczna na ten temat pokazać zagrożenia uświadomić że opłaca się bardziej zapobiegać niż przeciwdziałać skutkom. Piszesz Bartek że:"Na początek chcieliśmy doraźnie ograniczyć liczebność, by zyskać na czasie."W wypadku bobrów może to przynieść wręcz odwrotny skutek - może być ich jeszcze więcej. Min mówi o tym właśnie to opracowanie no i jest rozwiązaniem systemowym.http://pracownia.org.pl/dzikie-zycie-numery-archiwalne,2102,article,2203 Edytowane 30 Stycznia 2014 przez dru 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polk Opublikowano 30 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2014 To ja mam taki wniosek racjonalizatorski, rodem z książek Karola Maya. Dajcie po wsiach ogłoszenie, że płacicie po 50 zł za skalp bobra. Chłopy przeliczą se na flaszki i szybko porządek zrobią nad wodą. za 1/6 kosztów. Na Kostrzyniu w m. Gałki to słyszałem że "zupa z bobra to niedobra i strasznie śmierdzi".Na początku to nie mogłem uwierzyć ale jak się zastanowiłem to pierwszej flaszce może im smakować. Proponuje 50 za skalp (2 flaszki) i niech jakiś kucharz poda dobry przepis na zupkę czy gulasz. Problem bobrów szybko zginie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dru Opublikowano 30 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2014 No i futerko i czapkę można zrobić, a na rany do gojenia bobrze sadło najlepsze (pamiętacie Krzyżaków?) Tylko nie zapomnijcie ze to gatunek chroniony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martin77 Opublikowano 30 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2014 Właśnie...gdyby nie to, że gatunek jest chroniony to kto wie co by się działo...Widać że jakoś nikt nie ogląda stacji typu "Discovery" czy "National Geographic Channel"...jest teraz taki program (chyba we wtorki, wieczorem) pokazujący jak ludzie żyją w najdalszych osadach Alaski. Jednym z najważniejszych źródeł białka w zimie są...bobry które łowią we wnyki, zastawiane pod pokrywą lodową. W.g. tego co pokazywali i mówili to ogon jest traktowany jako przysmak Tyle że, tam o czystość wód w których żyją bobry można być spokojnym więc pewnie i mięso mają zdrowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sacha Opublikowano 30 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2014 Bobry inaczej:coś na lód : http://www.furhatworld.com/beaver-full-fur-russian-hat-p-442.html?gdftrk=gdfV21056_a_7c265_a_7c5136_a_7c442 bober tani nie jest : http://www.furoutlet.com/item.asp?Product=2003-02000002jak już zdejmiemy czapkę i paltocik to można się wziąć za gotowanie :http://bertc.com/subfive/recipes/frdbeavtail.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cyryl Opublikowano 30 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2014 A skoro o bobrach mowa, wie ktoś może czy jak są bobry w rzece( stawie) bobry to nie ma wydry? takąplotkę słyszałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pyzdra Opublikowano 30 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2014 Raczej tylko plotka bo u mnie w rzeczce żyją w symbiozie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dru Opublikowano 30 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2014 Łukasz a co to za rzeczka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 1 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2014 ... ogladalem dzis na kuchnia+ reportaz z lotwy chyba, gdzie kucharz z wykwintnej restauracji przygotowywal potrawy z bobra. Bylo ich osiem, nie wszystkie zapamietalem ale byl Tatar z bobraOgon z bobra (podobno ma maslany smak)Kielbaski z bobraWatrobka z bobra... Moze wiec z ta 'utylizacja odpadow' nie byloby tak zle 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariuszp Opublikowano 1 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2014 zawsze czytałem te forum z zainteresowaniem a dziś dodatkowo zassał mnie głód Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 1 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2014 Friko, będziesz odbierał ubój? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.