Skocz do zawartości

Liwiec


Kosa_OB

Rekomendowane odpowiedzi

Liste dopiero się utworzy ale Ty będziesz miał nr 1.

Niezmiernie się cieszę z takiego zainteresowania moją skromną osobą, szkoda ze to nie lista do europarlamentu. Oczywiście się nie zjawie, gdyż dla mnie więcej jak 2 osoby to już niepotrzebny tłum. A na rybach to już szczególnie.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek dzięki za spotkanie.

Ojciec Slawek na następny raz to razem z dziadkiem Byńkiem (widzieliśmy 3 wnuczàt)ja Wam wybiore jigi max25g bo te Wasze jigowanie 50 i 100 g efektów nie dały.z resztą kto słyszał jigować we 2 a czasami i8 w jednym dołku.tłok i głośno.Ojciec Slawek dawaj adres bo wyśle na adres parafi albo i do ojca dyrektora w Toruniu.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to widzisz jaki świat mały. Będzie że z nim jakiś czas do szkoły chodziłem.

 

Ano pada ciągle i leci w górę. Zajrzałem na Kostrzyń w zeszłym tygodniu to lekko pół metra do góry.

Zobaczę może do weekendu syf przeleci. Tylko czy robota pozwoli?

Dzięki za radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ehh jakie życie.

Zrobiłem dziś sobie sentymentalna wycieczkę po zapomnianych lowiskach.

Z przykrością muszę przyznać Sławkowi rację.

Szedłem Osownicą od ujścia do połowy drogi między Borzymy-Nowy Jadów.

Niestety rzeczka to zarosniety kanał. Ma trochę fajnych miejsc ale wymagają umiejętności komando foki.

Niestety nie to jest najgorsze.

Na długości kilku kilometrów miałem wrażenie że idę nad kanałem ściekowym.

Smród wylanego szamba jest wszechobecny.

Tego nie zrobił jakis Janusz, który spuścił beczkę nurtem.

Proces musiał być długi i obfity.

Podejrzewam oczyszczalnie w Nowym Jadowie, ponieważ mają bezpośrednie połączenie z rzeką.

I tu pytanie do Ciebie Bartku.

Ktoś, coś z kimś?

W sensie czy ktoś się za to weźmie?

Pal licho, że ryb nie ma. Ale jak mają być skoro rzeka to kanał sciekowy a wierzchem płynie piana jakby ktoś gary w niej mył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście Liwiec schodziłem intensywnie od 2010 roku aż do minionego roku za szczupakiem i okoniem, odcinek Kalinowiec i w górę rzeki aż do Wyszkowa nawet trochę dalej, wrażenia z początku szczupaki za każdym wypadem różne wymiarowe i większe, oknie 30 cm, a największy padł 38 cm za mleczarnią ostatnio najlepszy odcinek to od Liwa do Wyszkowa i tu najgłębiej choć może są inne miejsca gdzie woda jest wysoka, białorybu trochę jest kleńia, jaźia, zębatego sporadycznie jak na loterii, rzeka jest ale raczej do spływów kajakowych niestety, walenie wiosłami itp...[emoji3525], może ktoś z kolegów ma inne zdanie, w tym roku postanowiłem wybrać bug.

 

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak może być druga taka miejscowość ale tam nie płynie Liwiec, a tak jak pisałem od Kalinowca w górę rzeki, nie ma co się przekonywać kto tu ma rację, kto przeczytał to co napisałem to wie o jakich miejscach wspominałem, dla mnie dyskusja na ten temat jest zamknięta, proponuję zerknąć na mapę , [emoji4]

 

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ciekawe [emoji848], Jeźioro Pierzchalskie a Liwiec odległość dosyć spora jak na tego piechura, wątpił bym w to,, ale czego się nie robi żeby wypaść na ryby odległość bez znaczenia, grunt to ryby, Pozdrawiam

 

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Kłusownictwo na Liwcu.

Proceder kłusowniczy na Liwcu wadziłem pierwszy raz z 20 lat temu. Ostatnio będąc rekreacyjnie pod Łochowem w okolicy Owsianki zobaczyłem dokładnie ten sam proceder. Kilku chłopaków po dwadzieścia pare lat i facet idzie w górę rzeki z długim kijem i wielką siatką rozpiętą na trójkątnym stelażu. Walą kijem w przybrzeżne zarośla jednocześnie ustawiając siatkę z nurtem. Ryby wyjęte z siatki lądują w plecaku jednego z chłopaków. W wodzie kapią się ludzie, siedzą na plaży ale ekipa nic sobie z tego nie robi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też naszłem na takich jak, ich nazwać to nie wiem, czy bezdomni czy nie mają na chleb, dziw że po te czasy jeszcze są tacy, ale pomijając fakt było to okolice Sowiej Góry, odeszłem no i dzwonię na PSR nie pamiętam ale z 10 razy, bez rezultatu, spotkałem kontrol puźniej i pytam że dodzwonić się do wasz to graniczy z cudem, mówią że dzwonić na policję, także teraz widząc cóś takiego chyba lepiej tak będzie, [emoji848]

 

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Panowie,

 

na weekend wybieram się w odwiedziny do rodzinki, do OS na Liwcu mam przysłowiowy rzut beretem i tak się zastanawiam czy może nie udałoby mi się skoczyć na chwilę nad rzekę z wędką. W związku z tym mam takie pytanie: czy potrzebuję jakieś dodatkowe pozwolenie? Jeżeli tak to gdzie je kupić itp. Z góry dziękuję za informacje. Dodam, że jestem zrzeszony w okręgu mazowieckim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...