Skocz do zawartości

Liwiec


Kosa_OB

Rekomendowane odpowiedzi

Obród rzeki Liwiec był zarybiany w tym roku narybkiem następujących gatunków:

2 kwietnia - świnka

12 kwietnia - boleń (fakultatywne)

14 maja - szczupak 

 

Trzeba śledzić stronę Okręgu PZW Siedlce tam podane są szczegóły. Jest też plan zarybień. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś byłem nad liwcem w Węgrowie na prawo od mostu, na odcinku no kill (chyba heh). Widziałem drobnicę, woda płytka może z metr, półtora głębokości, raczej przejrzysta. Miałem kilka odprowadzeń, okoni i malutkich kleni. Złowiłem jednego okonia może z 15 cm, nie mierzyłem go.

Po za tym na przepławkach przed mostem po prawej stronie złowiłem jeszcze kilka malutkich okoni. 

Fajna wyprawa, coś tam wydłubałem swoim ultra lightem...jak mam być szczery liczyłem na klenia/jazia. Jak okonie to mogłby być większe :D No ale cóż...jest jak jest.

Uwielbiam liwiec, wychowałem się nad tą rzeką. Łowię na niej od niedawna nie mam doświadczenia. Kurde tak bardzo chciałbym złowić cokolwiek dłuższego niż 40 cm, żeby uwierzyć , że można. W tym roku byłem trzy razy. 1 maja nic...nawet drobnicy nie było, zero. Zimno mroczno. Później poprawiłem, nic nawet dotknięcia. Dziś jeden spad, jeden okoń maluszek, kilka odprowadzeń... przepławek nie wliczam na poczet liwca. Mam niedosyt, może ja źle wybieram miejsca?

Gdzie jeszcze mogę próbować?

Chociaż okonki śliczne, no bo one zawsze piękne rybki.

post-71350-0-81190200-1621364927_thumb.jpg

post-71350-0-82495600-1621364959_thumb.jpg

post-71350-0-57546100-1621364977_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eh.

Wybacz Bartek ale muszę, bo się uduszę.

 

Bo Liwiec to rzeka niczyja.

Od 30 lat obserwuję jej ruch prostolinijny w dół.

Owszem są odcinki o które się jako tako ktoś troszczy i dba.

O tyle Liwiec jako taki został porzucony dawno temu.

Do Kalinowca jeszcze jakoś to działa. Poniżej to woda niczyja i nikt się nią nie interesuje.

No może firmy kajakarskie.

 

Nie mówię tego w złości ani niczym ale odcinek Kalinowiec-Kamieńczyk(Bug) został porzucony.

Na tym odcinku nigdy się nic nie działo. Za mojej pamięci nigdy nie było tam kontroli czy czegokolwiek.

Ryby, które tam były za mojego dzieciństwa to teraz by wystawały ponad wodę.

Płocie po 0.5 kg nie były żadnym wyczynem.

Klenie 50+ to się na moście kolejowym na konika dłubało.

Szczupłe 50+ po kilkanaście dziennie z kumplem łowiliśmy.

Było.

Było ryby, było ptaków.

Czaple, perkozy, żurawie i takie tam.

Obecnie jest Natura 2000 i nie ma praktycznie nic.

Miejsca gdzie łowiłem płocie 0.5 kg to obecnie mielizna 20 cm wody.

Miejsca gdzie wyciągałem szczupłe zarastają wierzbą a wody tam brak.

Na moście już nie połowi bo wody i życia brak.

Most drogowy Łochów-Mińsk martwy.

A kiedyś były fajne okonie i klenie.

Most Wyszków-Łochów martwy.

A kiedyś były piękne klenie przy palach.

Most w Świniotopie. Piękne szczupłe i sandacze po prawej.

Ja wiem, że marudzę i narzekam.

Ale nie narzekam na ryby tylko na to gdzie mają żyć.

Znałem Liwiec jak własną kieszeń od mostu drogowego Łochów-Mińsk do mostu Wyszków-Łochów.

Obecnie ryba nie ma tam gdzie stać. Piękna rzeka została zamieniona w sikacza 30 cm głębokości.

Wszystkie ryby albo zdechły albo zeszły do Buga.

Kiełbie, Wzdręgi, Ukleje, Płocie, Szczupaki, Sandacze i masa innych.

Bywam nad Liwcem często, bez wędki, taki sentyment.

Życie w wodziep zaobserwować ciężko a kiedyś ławica 100 uklei to był standard.

 

Ja w zasadzie szczawik jestem. Spytajcie Sławka, który więcej i dłużej połowił na Liwcu co się wyczyniało.

 

Ja wiem, że dawne czasy nigdy nie wrócą ale nie przestanie mnie boleć, że pół biegu Liwca zostawiono na pastwę losu.

 

Wybaczcie ten nieco sentymentalno-zalosny wpis ale jakoś tak wyszło.

Nad tą rzeką się wychowałem i tam pierwsze kroki z badylem robiłem.

Jakoś tak mi ckno.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeka zrobiła się idealna do brodzenia dla muszkarzy. Wody ubyło , niestety tka jest tendencja w całym kraju. Nie znałem tej rzeki 30 lat temu więc nie mam do czego porównać obecnego rybostanu . Napiszę jednak że nie jest tak żle. Łowię głównie na muchę i klenie 50 + nie są jakimiś rodzynkami. To co mnie najbardziej denerwuje to podejście wędkujących do ryby. Czyli niestety co na haku to do wora i na patelnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin, degradacja dolnego odcinka to efekt wielu lat zaniedbań, regulacji i szalonych melioracji. Dodatkowo obniżenie stanu wód podziemnych i podskórnych, wieloletni brak "rzecznych inżynierów".

Gdyby nie stopnie piętrzące na odcinku od Kalinowca w górę, to cała rzeka tak by wyglądała

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie był dołek tylko 4 metrowej głębokości dół co wiosnę odmulany przez nurt .

Łowiło się tam wiosną lub jesienią , latem mnóstwo ludków się tam kąpało , był też pomost do skakania na główkę dla

oferm na bombę .

Nawet mój znajomy Henryk skoczył kiedyś z tej skoczni motorem WSK 125 cm3 .

Nie widziałem w życiu tyle kleni jak tam pod mostem w nurcie , może nie olbrzymów .

Jak napisał Sener1986 było mnóstwo ryb dopiszę często łowione świnki ( suchar) po naszemu .

W tamtym roku ratowaliśmy dziecko przy burcie było z 2,5 metra wody latem ,także dołki są ten dołek był bardzo 

niebezpieczny bo był przy plaży gdzie kąpało się mnóstwo małych dzieciaków .

Najwięcej ryb łowiło się na Starowoli koło Cioka na główkach , klenie a szczupaki na żywca a jakie miętusy pływały pod lodem .

Mam znajomych ze Starowoli mieszkali od Liwca dobre 500 metrów .

Wiosną woda podchodziła pod okna domu a w dołkach pozostawały po wylewie ryby to była frajda je dogonić .

Ale to było raptem tylko 50 lat temu . 

Jeśli Wy młodzi zadbacie o nasze wody ryby będą , psychika ludzi się  zmienia .

Tylko kiedy to się stanie to nie wiem .

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spiętrzenia raczej nikt nie zrobi.

Na tym odcinku brzegi są niskie. Woda by się zaraz rozlała i byłby lament, że mokro.

Prędzej jakieś główki by przeszły żeby wodę trochę rozruszać ale kto na to kasę wyłoży?

Do tego natura 2000.

Pozostaje chyba tylko żywić nadzieję na jakiś cud.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

u nasz na wsi za dzieciaka jak Liwiec wylewał to ludzie łapali szczupaki na opałki w stodołach ... ponoć autentyk, ja sam widziałem mnóstwo tarłowych szczupali w rowie przy torach na Małkinie od mostu w Urlach aż pod sam Łochów ... takie wiosny bywały ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano bywały ale pewnie nie wrócą.

Ja szczylem będąc widziałem na własne oczy pewien zabieg.

Mieszkałem jakieś 100 m od rowu a rowem jakieś 2km od rzeki.

Na tymże rowie widłami łowiono ryby.

Różne. W większości szczupłe.

Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że one na tarło przyszły.

No ale rów na wiosnę to miał kiela 2m głębokości.

Ledwo się w wyrznietych burtach mieścił.

Na tzw "smródce" idącej przez Borzymy to woda kipiała od narybku.

W garści można było nałapać.

 

Woda jak była na wiosnę rozlana to przy Osownica-Liwiec się po siatce szło żeby butów nie pomoczyć. Jakieś 200m od głównego nurtu.

Pod mostem bywało, że nie było filarów widać bo woda szła wierzchem.

Potem tylko dyndały śmieci na drzewach 3 metry nad głową a z 5-6 nad stałym nurtem.

Ehh.

Na odcinku "pod karpą" (Osownica) do mostu, rekordowo wyjąłem 18 szczupłych.

Każdy ponad wymiar.

A Śp. Witek na pszenicę dłubał klenie po 70 cm.

Na "stawie kolejowym" zaraz przy moście, goście z połowy kraju rwali żyłki i łamali wędki, próbując wygarnąć coś co tam grasowało. Podobno szczupły.

Na Osownicy popularnie zwanej Strugą od ujścia do mostu w Borzymach sam dłubałem piękne klenie, szczupłe i garbusy. Ostatnie pewnie pod jakieś rekordy choć nigdy nie przykładałem do tego uwagi.

To se Ne wrati panie hawranek.

Zostało patrzeć jak piękną i rybną kiedyś rzekę szlag trafia w imię nie wiadomo czego.

Ale żeby nie tylko, że ryby bo ni ma.

Kiedyś były nad Liwcem ptaki.

Kaczki, perkozy, łabędzie, żurawie, czaple.

Teraz udało mi się zaobserwować tylko kaczki. Reszty brak albo ja takiego pecha mam, że nie spotkałem.

Ot taka to natura 2000.

Objąć "opieką" coś gdzie nic nie ma.

I pomimo, że zjeździłem ten kraj, wymachalem kilometry nad wieloma wodami tak Liwiec darzę sentymentem. I nie przestanę.

Tam stawiałem swoje pierwsze kroki z badylem. Tam uczyłem się rozróżniać płotkę od okonia. Zawsze będę wracał z sentymentem nad tą wodę.

I przypuszczam, że każdy z nas ma taką wodę, którą darzy miłością bo to ta właśnie woda.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra piszę żal posta bo mnie lekko piecze tylna cześć ciała.

Gdzie w PZW Siedlce mają łowić spinningiści? Bo lubię aktywne łowienie. Lubię spacery i chodzenie nad wodą. I chciałbym jako wędkarz opłacający składki mieć taką możliwość, nie chcę łowić żeby zabrać rybę. Po prostu chciałbym ją chociaż zobaczyć w podbieraku.

Natomiast w chwili obecnej, nie mam zielonego pojęcia jak i gdzie niby mam łowić? Może ktoś bardziej doświadczony mi podpowie.

Liwiec wczoraj i dziś dwa dni chodzenia. Od Zaliwie-Piegawki aż za miejscowość Turna...Liwiec tam to jakiś strumyk 20-50 centymetrów głębokości wody, na zakrętach co najwyżej do klejnotów. Co rzut to zaczep. Woda jest prześwietlona, więc glonów jest na kilogramy , roślinności innej też...Mamy początek Czerwca a tam można łowić...no może na smużaki. Może.

Z uporem maniaka łaziłem i rzucałem dwa dni. Wczoraj 5 godzin dziś 6. Przez te 11 godzin i setki a może już tysiące rzutów , złowiłem jedną rybę. Okonia na obrotówkę zestawem UL...

Gdzie można pojechać tak do godziny drogi od Węgrowa, żeby spokojnie porzucać? Liwiec to jest stracony na tą chwilę, ja nie mam nerwów to ciągania przynęt po łachach piachu.

Edytowane przez FlorekWgW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś jeszcze na Liwcu można po łowić nie jest tak tragicznie jak piszecie.

Byłem w niedzielę to trafiłem 6 kleni w przedziale 37-43cm. Zachęcony wynikami pojechałem dzisiaj wyszło 4 sztuki

Zdjęcia z dziś.

 

dbe69796f64c.jpg

844e731ff570.jpg

 

ed3c6b197840.jpg

 

Więcej zdjęć i informacji na FB https://www.facebook.com/429592587613605/posts/922222728350586/

Edytowane przez marcin89
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...