popper Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Otóż to. Staram się. Staram się jak mogę poczuć różnicę.Parę osób już wie a w tej chwili wyjaśniam pokrótce Wam wszystkim.Otóż, zainwestowałem sobie kijek, wędzisko spinningowe, z rezonansem. Drugi już dzionek, doszukuję się różnic, pomiędzy wędziskami, zbudowanymi na blankach COMPOSITE DEVELOPMENTS: - BLMDM2114ML - Seria Sunrise - wędka z rękojeścią/uchwytem standardowym - BLREXT293L Seria EXT Extra Sense Concept z uchwytem na tzw. rezonansie Wiem wiem, nie takie, nawet nie podobne wędki, czy blanki. Ogromna różnica, która może zmylić, wprowadzać w błąd gdy tak porównujemy.Ja jednak nie mam drugiej wędki, na blanku BLREXT293L, więc zadowalam się tym, co mam.Oczywiście nie interesuje mnie różnica długości, czy mocy lub masy wyrzutowej ale tzw. czułość Wędziska testowałem, stosunkowo krótko, nad wodą (spotkanie nad Odrą), w domu, na sucho, oraz dzisiejszym rankiem, na pstrągach i ............................................................ ...... zapewniam Was, jak znajdę, jakieś istotne różnice, na pewno coś jeszcze dopiszę do niniejszego tekstu.Może tak jest, bo ryby nie brały????? Tekst dedykuję osobom, które bezkrytycznie zawierzają/ulegają modzie. PS.Na razie jest zdaje się istotna różnica. A to taka, że wędka z rezonansem zdaje się, ma rekojeść nieco przyciężką (przynajmniej takie sprawia wrażenie), w stosunku do całości konstrukcji.Ot, taka uwaga bez żadnych podtekstów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Weź na początek jakiegoś wyraźnie pracującego woblera. Postaw go w nurcie i postaraj się wsłuchać w drgania. Po jakimś czasie postaraj się wyczuć, gdzie czujesz jego pracę. Czy tylko w wodzie, czy na szczytówce a może gdzie indziej.Rezonansu trzeba nauczyć się słuchać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Dzięki Sławku. Zdaje się, długa droga przede mną :blush:Użyłem obrotówek, bo tak, w lecie, łowię pstrągi Swoją drogą, to interesujące nauczyć się słuchać. Zawsze myślałem, że to co przekazuje wedka, to ja już potrafię czuć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tarłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Witam,można by tu parafrazować słynne już powiedzenie, a mianowicie jak nie widać różnicy to po co ... Ja nie doszukuję się w rezonansie jakiś cudownych właściwości - on mnie się poprostu podoba. I ta argumentacja do mnie dociera. @Sławek, a na rybach to najbardziej lubię słuchać śpiewu ptaków, zbiórek pstrągów, ogólnie odgłosów przyrody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Witam,można by tu parafrazować słynne już powiedzenie, a mianowicie jak nie widać różnicy to po co ... Ja nie doszukuję się w rezonansie jakiś cudownych właściwości - on mnie się poprostu podoba. I ta argumentacja do mnie dociera. @Sławek, a na rybach to najbardziej lubię słuchać śpiewu ptaków, zbiórek pstrągów, ogólnie odgłosów przyrody.Ale słucha się dłonią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ireneusz Matuszewski Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Witam,@popper, zrób sobie w domu eksperyment. Złoż wędkę i złap dwoma palcami tylko za górny korek. Dotknij jekko szczytówką do sufitu i przesuń ją kilka centymetrów. Następnie zrób to samo łapiąc palcami za blank powyżej dolnego korka. Następnie zrób jeszcze raz to samo, trzymając dłonią wędkę normalnie na uchwycie. Górny korek nie ma rezonansu, blank przenosi to co przenosi a rękojeść... Napisz coś po próbie.Pozdrawiam,Ireneusz Matuszewski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Ojciec dyrektor mówi - popper - zamknij oczy i załóż trampki będzie czuć. A tak poważnie. Kiedyś mr ITO z megabassa prawił podobne treści. Dokładnie nie pamiętam jak to szło ale ... mówił właśnie coś o trampkach, że jak się zintegruje z ziemią za pomocą trampek to lepiej czuje drgania w dolniku Widzisz ... niekiedy za dużo czytania i szukania wiedzy przynosi zaskakujące rozwiązania i porady pozdraiwamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ireneusz Matuszewski Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Remku, a czy ITO San pisał, jakiej to firmy te trampki? Pozdrawiam,Irek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Pewnie nike Ja tam też nie słyszałem na początku drgań w dolniku. Wszystkie kopnięcia wydawały mi się głosem reznonansu aż do pewnego momentu kiedy .... usłyszałem więcej. Od tego czasu kiedy trzeba to słucham, kiedy nie ... łowię ryby, ale generalnie fajny to gadżet, który cały czas zmusza mnie do zadania sobie pytania - zasługa to blanku czy reznonasu? Oj chyba się lekko zamotałem PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Waldku.Ja na twoim miejscu byłbym ostrożny, bo jak założysz te trampki i co tam jeszcze i ten rezonans zadziała, to zawał murowany. Więc wiesz w naszym wieku trzeba być ostrożnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Janusz, w jakim wieku! Kurcze u Ciebie kondycja widziałem, że ... super. Na początku tniesz wszystko ... nawet liście płynące w wodzie bo wydaje się Tobie, że to ... boleń, chyba, że jesteś na wodzie łososiowej ... to będzie łosoś pozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 9 Sierpnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2008 Nie będę się wymądrzał o rezonansie. Powiem krótko o wędce, jako całości- MALINA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Nie będę się wymądrzał o rezonansie. Powiem krótko o wędcje jako całości- MALINA No i o to chodzi Waldku, trzydzieści lat temu myślałeś o jakimś rezonansie? Pewnie nie, a ryby łowiłeś? Pewnie tak. Więc olej to i łów dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
harp Opublikowano 10 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2008 A ja porysowałem szczytówką cały sufit. Moim zdaniem podczas brania powinna się zapalać lampka na szczytówce a może lekki elektrowstrząs. Wydaje mi się to lekką przesadą przecie jak ryba walnie to poczujemy na zwykłej wędce a jak będzie wąchała ogon mikro twisterka to będzie można powiedzieć tylko że brała ale co to da?! Adrenalinkę? Chyba nie. 24 lata temu łapałem okonie szklaną germiną wszystko było czuć i przedewszystkim ryby brały bo były i żyła 035 im ani mi nie przeszkadzała. Ostatnio z braku ryb i czasu staję się sprzętomaniakiem i to chyba jest zgubne trochę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Mam trzy kije z rezonansem i twierdzę, że samo branie drapieżnika jak i praca wabika są zdecydowanie bardziej wyczuwalne jak na kijkach pozbawionych tego wynalazku. Za drapieżnikami chadzam już ponad 34 lata i przerzuciłem dziesiątki dobrego sprzętu. Jednak rezonans w kiju to dla mnie zdecydowany krok do przodu w rozpoznawaniu dna łowiska, roślinności, zawad i wszelkiego pływającego ziela o samym braniu lub też zasmaczaniu przynęty nie wspomnę. Bardzo często mam podczepione ryby z boku pyska przy sprawdzaniu wabika (sandacz i okoń). Jest to tylko możliwe dzięki rezonansowi. Mocno wyczuwalne na kiju, powoduje natychmiastową reakcję zacięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 14 Września 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2009 Winien jestem, wszystkim czytającym, te dwa słowa: ...MYLIŁEM SIĘ Niektórzy z Was zresztą też. Otóż rezonansu nie trzeba się uczyć. On działa. W związku z tym chcę coś wytłumaczyć. Wątek otworzyłem, na podstawie testów porównawczych, jakie mogłem przeprowadzić na sucho, w warunkach domowych. Takie tam rysowanie po suficie, drapanie dywanu itp. Wówczas tej wędki (CD EXT z rezonansem) nie używałem nad wodą, nie licząc rzeczki o silnym uciągu i przynęt o wyrazistej pracy. W tym sezonie, miałem wreszcie możliwość, łowienia nią ryb, przez cały tydzień. Mowa o okoniach, czyli rybach, na jakie, moim zdaniem, ta wędka powinna być przeznaczana. W wodzie stojącej. Łowiłem tym wędziskiem nieustannie, z łodzi i z brzegu na różne lekkie przynęty i........ czucie wróciło. Później wędka trafiła w inne ręce, tymczasem ja, cóż wybrałem się ponownie na jeziorowe okonie. Tym razem, z innym wędziskiem. Już bez rezonansu.Może to się wydawać komuś naiwne, ale nawet sobie nie wyobrażacie, jak bardzo brakowało mi tamtej czułości.Teraz wiem, że moja kolejna lekka wędka, o ile tylko będzie mnie na to stać, zapewne również będzie wyposażona w rezonans. PS.Ten tekst ma na celu zakończenie tematu, który niepotrzebnie chyba wywołałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 14 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2009 oj waldek nie sztuką jest pochopnie oceniać pewne sprawy i rzeczy ale świadomie przyznawać się do błędów...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 15 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2009 Waldku moje zdanie dotyczące nauki słuchania rezonansu dotyczyło właśnie nauczenia się reakcji na jakieś nowe bodźce. Użyłem tego stwierdzenia ponieważ sam zauważyłem jego działanie w dosyć specyficznej sytuacji. Teraz nazwałbym to chyba subiektywnym odkryciem rezonansu w wędzisku które aktualnie używam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blackabyss Opublikowano 15 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2009 Jako nowy nabywca wedziska BLREXT293L serii EXT Extra Sense, uzbrojonym w rezonans moge napisac, ze spining posiada wspaniale wlasciwosci uzytkowe.Nie odczulem jakos piorunujacego efektu, ktory daje owy rezonans - moze jeszcze do tego nie doroslem. Natomiast sam sposob uzbrojenia (lekki blak CD odziany w uchwyt rezonansowy) daje efekt wspanialego wywarzenia, oraz uczucie wyjatkowej lekkosci. Jak sie dowiedzialem, sam blank jest produkowany z trzech rodzajow grafitu, z tego najtwardszy 66msi w dolniku. Najbardziej mietki 44 msi w czesci szczytowej - nie trzeba miec bujna wyobaznie, aby zrozumiec jak taka kombinacja pracuje.Ogolnie uwazam blanki CD za moje ulubione, a sama seria EXT kusi mnie coraz bardziej ) Wracajac jeszcze do rezonansu, mysle, ze wsrod wedkarzy znajdzie sie grupa nowoczesnych, wytrawnych specjalistow, ktorzy potrafia wykorzystac te narzedzie i robia z tego prawdziwy uzytek. I jak to w zyciu bywa znajdzie sie rowniez opozycja, w ktorej miejsce bede miec szczegolnie konserwatysci.Osobiscie blizej mi do tej drugiej grupy. Probuje zrozumiec sposob przydatnosci rezonansu nad woda w konkretnej sytulacji i za cholere jakos nie moge tego sobie poukladac w cudowna logiczna calosc.Potrafie natomiast dostrzec walory estetyczne wedziska wykonane na tej wymyslnej grafitowej rurce. Mysle, ze moje zachowanie nad woda dzieki temu bajerowi nieco sie zmienia. Staram sie uchwycic jakies konkretne argumenty, opowiadajace sie za rezonansem, jestem przez to bardziej uwazny, czujny, wiecej obserwuje.I gdyby po wielu latach z tej mojej obserwacji nic nie wyniklo, a rezonans okazalby sie czystym chwytem marketingowym..To czy mialbym prawo zalowac, ze staralem sie byc bardziej wrazliwy ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 16 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 I ja mam wędkę z rezonansem z pracowni Romana Pietrzaka. Kij jest w założeniu sandaczowo - pstrągowy, 1uncjowy. Czyli niezbyt lekko. Wszelkie puknięcia o dno, brania, stuknięcia przez ryby są doskonale wyczuwalne. Brania sandacza wychodzą dość atomowe, przynajmniej tych kilku ryb z którymi miałem kontakt na tym kiju.Myślę że dobrze dobrany i zamontowany rezonans może robić różnicę, może nie jakąś zapierającą dech w piersiach ale zawsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bassy Opublikowano 16 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 Myślę że standerus uchwycił sedno. Natomiast dla mnie lekko uzbrojony kij 2m, 1 kawałek to już duży postęp w czułości zestawu. Niestety nie mam porównania z japońskimi rezonansami którejś tam generacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musk Opublikowano 18 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 Wędkarstwo musi czymś żyć, przecież w samej nazwie ma więcej wspólnego ze sprzętem niż z rybami zresztą mój czas spędzany nad wodą także Ale jeśli będę na kupnie wędziska, postaram się, żeby było z rezonansem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psulek Opublikowano 25 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2009 A mnie zastanawia jak by wyglądało porównanie tego samego kija w rezonannsie i bez. Bo niestety z waszych postów nic nie wynika, no może poza bardzo dobrą jakością CD EXT. Sam używam CD EXT 236L bez rezonansu i kijek jest bardzo czuły. W sumie chętnie poddał bym się konfronracji. Jeżeli rezonans działa, to wędka z tubą powinna zmiażdżyć taki kij. A jeżeli od razu nie czuć różnicy, tylko trzeba się czegoś uczyć to jest to typowy bullshit. Pozdrawiam Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 25 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2009 To w takim razie wszystko czego musimy się nauczyć jest do kosza?Ciekawi mnie czy gdy pierwszy raz trzyma się w ręku wędzisko (nawet bardzo czułe) to czy nie trzeba nauczyć się jego czytać???????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 25 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2009 A mnie zastanawia jak by wyglądało porównanie tego samego kija w rezonannsie i bez. Bo niestety z waszych postów nic nie wynika, no może poza bardzo dobrą jakością CD EXT. Sam używam CD EXT 236L bez rezonansu i kijek jest bardzo czuły. W sumie chętnie poddał bym się konfronracji. Jeżeli rezonans działa, to wędka z tubą powinna zmiażdżyć taki kij. A jeżeli od razu nie czuć różnicy, tylko trzeba się czegoś uczyć to jest to typowy bullshit. Pozdrawiam Paweł Witam, Jak kiedys zawitam do Warszawy to bedziesz mial mozliwosc Mialem tez okazje lowic takimi samymi kijami CD z rezonansem i bez i swoja opinie na ten temat mam Bujo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.