Silnik + aku + ładowarka co wybrać

[eljotnes]

Witam wszystkich - sezon coraz bliżej wiec czas na zakupy
zamierzam kupić komplet silnik+aku +ładowarka /łódka mała 3 m jezioro też nie za duże/
znalazłem takie dwie oferty - przesyłka 0 zł

Haswing Osapian 45Lbs L + Akumulator Toyama NPG 80Ah Żel + Ładowarka MEAN WELL ESP-120-13,5. 8A
GRATIS!!! : Strażnik Akumulatora
http://www.mc-sklep.pl/haswing-osapian-45lbs-akumulator-toyama-npg-80ah-zel-ladowarka-8a-straznik-akumulatora-gratis-p-698.html
za 1499


Silnik Neraus X 40 lbs + Akumulator  Shimastu 100 Ah + Ładowarka POWER TECH Smartec
GRATIS : bezpiecznik aut., śruba zapasowa !!!
http://odplyniesz1.home.pl/pl/p/Silnik-Neraus-X-40-lbs-Akumulator-100-Ah-Ladowarka-Smartec/176
za 1290

czy ktos pomoże i doradzi co warto barć, może ktoś już kupował taki zestaw i wie co może nie pasować /np ładowarka czy wystarczający model, bo z opisów i cenowo to jakiś podstawowy model a z dyskusji na forach wynika że trzeba mieć coś porządnego żeby nie załatwić aku bo to boli/

[Piasek]

Ja kupiłem ostatnio ten pierwszy zestaw z wymienionych. Używam w 3 metrowym kajaku. 

Zaliczyłem 2 wyprawy na morze i żyję   . Wczoraj zaliczyłem powrót w górę Wisły od Bałtyku do promu w Mikoszewie. Płynąłem całą godzinę na 5 biegu, ale dopłynąłem.

Wnisek mam taki, że nigdy za dużo mocy, więc polecam jak najmocniejszy zestaw.

[SzymonK]

Mam Osapiana 55lbs ale z maksymizerem i jestem zadowolony.

 

Ten silnik powinien wystarczyć, z wyjątkiem sytuacji kiedy wiatr się rozbuja i będziesz musiał pod fale wracać, wtedy większa moc sie przydaje, ale zdarzają sie warunki gdzie żaden elektryk nie da rady.

 

Natomiast zwróć uwagę na maksymizer, w praktyce kilkakrotnie wydłuża on czas pływania, szczególnie jak pływasz stosunkowo wolno, np. w trolingu.

Ja podczas 5 godzin trolingu akumulatora 112 ah nie rozładowałem nigdy nawet do połowy, spokojnie na 10-15 godzin by wystarczył. Jak nie chcesz maksymizera to może się okazać, że 2 akumulatory będą potrzebne, a akumulator jest droższy niż maksymizer.

 

I jeszcze jedno, jesli chcesz do trolongu to powiedz o tym, bo może ci dać inną wersje maksymizera - bardziej do trolingu przystosowaną.

Chodzi o to, że ma on większą precyzję regulowania silnika na małych prędkościach, kosztem mniejszej precyzji regulacji dużych prędkości.

Przy normalnym maksymizerze i małej / lekkiej łodzi może być tak, że najmniejsze obroty silnika jakie da się uzyskać będą już za szybkie na wolniejszy troling. Poprostu nie da sie płynąć tak wolno jakbyś chciał. Prędkość maksymalna w obu wersjach jest identyczna.

 

Natomiast jeśli będziesz pływał z dużymi prędkościami (przemieszczał sie między miejscówkami) to maksymizer niewiele pomoże.

[mariuszwf]

Witam, ja na Twoim miejscu wybrałbym silnik  MotorGuide Varimax z maximizerem, wielkość  dobrać do swoich potrzeb.

[Kadet]

Mam Osapiana 55lbs ale z maksymizerem i jestem zadowolony.

 

Ten silnik powinien wystarczyć, z wyjątkiem sytuacji kiedy wiatr się rozbuja i będziesz musiał pod fale wracać, wtedy większa moc sie przydaje, ale zdarzają sie warunki gdzie żaden elektryk nie da rady.

 

Natomiast zwróć uwagę na maksymizer, w praktyce kilkakrotnie wydłuża on czas pływania, szczególnie jak pływasz stosunkowo wolno, np. w trolingu.

Ja podczas 5 godzin trolingu akumulatora 112 ah nie rozładowałem nigdy nawet do połowy, spokojnie na 10-15 godzin by wystarczył. Jak nie chcesz maksymizera to może się okazać, że 2 akumulatory będą potrzebne, a akumulator jest droższy niż maksymizer.

 

I jeszcze jedno, jesli chcesz do trolongu to powiedz o tym, bo może ci dać inną wersje maksymizera - bardziej do trolingu przystosowaną.

Chodzi o to, że ma on większą precyzję regulowania silnika na małych prędkościach, kosztem mniejszej precyzji regulacji dużych prędkości.

Przy normalnym maksymizerze i małej / lekkiej łodzi może być tak, że najmniejsze obroty silnika jakie da się uzyskać będą już za szybkie na wolniejszy troling. Poprostu nie da sie płynąć tak wolno jakbyś chciał. Prędkość maksymalna w obu wersjach jest identyczna.

 

Natomiast jeśli będziesz pływał z dużymi prędkościami (przemieszczał sie między miejscówkami) to maksymizer niewiele pomoże.

W przypadku silnika bez maximizera, do jakiego najnizszego biegu mógłbyś porównać najniższą prędkośc od jakiej startuje maximizer z niższą precyzją regulacji w dolnym zakresie.

[busz231]

jeśli jeziorko nie wielkie to nie ma konieczności zakupu silnika z maximizerem.poza tym taki silnik kosztuje tyle co ww zestawy.

[PiernikTorunski]

Polecam Osapiana 55lbs przy łódce 3.90/1.65/105kg bardzo dobrze daje radę, długa gwarancja, co do Motor Guide dzwoniłem do serwisu dużego i odradzali mi zakup -powód brak części zamiennych, osobiście mam MK 55 z maxymizerem ale plywalem przed zakupem Osapianem kolegi.pzdr

[SzymonK]

W przypadku silnika bez maximizera, do jakiego najnizszego biegu mógłbyś porównać najniższą prędkośc od jakiej startuje maximizer z niższą precyzją regulacji w dolnym zakresie.

 

Niestety nie umiem porównać. Jedynie porównanie jakie miałoby sens musiałoby dotyczyć tego samego silnika (w wersji z jednym bądź drugim maksymizerem lub bez) zamontowanego na tej samej łajbie. Nie miałem możliwości robienia takich porównań.

 

W kazdym razie silnik kupowałem w Piotrkowie u gościa który robi te maksymizery i wsadza je do Osapianów, udzielając gwarancji na całość (a przy okazji też jest wędkarzem i na nich pływa). Przegadałem z nim z pół godziny i do trolingu zalecał właśnie takie rozwiązanie. Najlepiej byłoby zadzwonić do niego i zapytać z jakim % mocy nominalnej pracuje silnik bez maksymizera na 1 biegu, a jak to jest w maksymizerach ustawionych na minimum. Ale z tego co pamiętam mówił, że są różnice i że jeden z typów maksymizera jest inaczej zestrojony (ma wgraną inną krzywą) i przy większej mocy silnika i niezbyt ciężkiej łodzi może się okazać za szybki do trolingu.

 

Ja pływam na pożyczanej łodzi długości w okolicach 3,5m i masie pewnie ze 120kg (na oko) i w 2 osoby na silniku 55lbs z tym wolniejszym maksymizerem najwolniej da sie płynąć z prędkością około 3km/h, najszybciej około 7km/h. Prędkość do trolingu to najczęściej między 3 a 5km/h i tu można dość dokładnie ją wyregulować w zalezności od pracy przynęty. Powyżej tego jest mniej ważne czy płyniesz 6 czy 6,5km/h, ale też regulacja jest wystarczająco precyzyjna.

Ale jeżeli ten drugi maksymizer najwolniej potrafi płynąć (na danej łodzi) 4 czy 4,5km/h to może być trochę za szybko, przynajmniej dla niektórych przynęt.

 

Z jednej strony chciałoby się mieć zapas mocy (na wszelki wypadek), z drugiej skutkuje to wzrostem prędkości minimalnej - należy mieć tego swiadomość. Dlatego najlepiej zapytac producenta podając parametry łodzi i oczekiwania.

Edytowane 24 Lutego 2014 przez SzymonK

[godski]

Dziwna sprawa z tymi maksymizerami z Piotrkowa jeśli jest tak jak piszesz. W Traxxisie najwolniej da sie płynąć pewnie około 1 km/h albo mniej. Mówię o flaucie i braku prądów.

[SzymonK]

Dziwna sprawa z tymi maksymizerami z Piotrkowa jeśli jest tak jak piszesz. W Traxxisie najwolniej da sie płynąć pewnie około 1 km/h albo mniej. Mówię o flaucie i braku prądów.

 

Nie wiem czy taka dziwna. Prędkość minimalna w dużym stopniu zależy od łodzi i mocy silnika. Kręcąc manetką masz wrażenie, że regulacja jest płynna i przekręcenie manetki o każdy milimetr skutkuje wzrostem mocy silnika. Ale (przynajmniej teoretycznie) płynnej regulacji nie da sie uzyskać. Maksymizer pracuje z jakąś częstotliwością, nie wiem z jaką ale przykładowo niech to będzie 100 Hz. Chcąc puścić silnik na 1% mocy maksymizer musiałby dawać 1 impuls na sekundę (impuls trwający 1 setną sekundy). Przy takiej pracy czułbyś szarpanie silnika. Żeby nie dało się odczuć tej skokowej pracy przydałoby się np conajmniej z 10-20 impulsów na sekundę, a przy założonych parametrach to już 10-20% mocy. Tak więc opierając się o różne przesłanki i możliwości techniczne konstruktor programuje urządzenie tak albo inaczej, Pytanie brzmi:

- czy priorytetem jest jak największy zakres prędkości kosztem zmniejszenia precyzji jej regulacji,

- czy może sensowny i użuteczny zakres prędkości i do tego w miarę precyzyjny.

 

Masz mozliwość dobrania mocy silnika do łodzi a dodatkowo maksymizera zestrojonego na precyzyjną regulację wyższych albo niższych prędkości.

 

Jaki praktyczny użytek masz z prędkości 1km/h czy 2km/h, prawie żadna przynęta przy niej normalnie nie zapracuje, a do przemieszczania się z miejsca na miejsce taka prędkość też jest bez sensu.

Z kolei do precyzyjnych manewrów np. przy podchodzeniu do pomostu zawsze możesz odpalać i gasić silnik skokowo, załączać wsteczny, itp. uzyskując dowolna prędkość łodzi. Ciągłe płynięcie z prędkością 1-2 km/h nie ma żadnego praktycznego zastosowania (przynajmniej dla mnie).

Powiedział bym, że maksymizer o którym mówię jest dobrze przemyślany pod kątem wędkarstwa a nie "dziwny".

[godski]

Napisałeś (cytuję):

 

Ja pływam na pożyczanej łodzi długości w okolicach 3,5m i masie pewnie ze 120kg (na oko) i w 2 osoby na silniku 55lbs z tym wolniejszym maksymizerem najwolniej da sie płynąć z prędkością około 3km/h, najszybciej około 7km/h. Prędkość do trolingu to najczęściej między 3 a 5km/h i tu można dość dokładnie ją wyregulować w zalezności od pracy przynęty. Powyżej tego jest mniej ważne czy płyniesz 6 czy 6,5km/h, ale też regulacja jest wystarczająco precyzyjna.
Ale jeżeli ten drugi maksymizer najwolniej potrafi płynąć (na danej łodzi) 4 czy 4,5km/h to może być trochę za szybko, przynajmniej dla niektórych przynęt.

 

Wiem, że przy predkości 1-2 km/h prawie żadna przyneta nie zapracuje odpowiednio. Odniosłem się tylko do stwierdzenia na silniku 55lbs z tym wolniejszym maksymizerem najwolniej da sie płynąć z prędkością około 3km/h

[SzymonK]

 

Wiem, że przy predkości 1-2 km/h prawie żadna przyneta nie zapracuje odpowiednio. Odniosłem się tylko do stwierdzenia na silniku 55lbs z tym wolniejszym maksymizerem najwolniej da sie płynąć z prędkością około 3km/h

 

No ja też byłem zdziwiony i nie zdawałem sobie sprawy z tego, że są różne wersje. Jak kupowałem silnik bardziej mnie prędkość maksymalna interesowała (której w praktyce nie używam). Całe szczęście że udałem się do gościa osobiście i był czas na rozmowę i omówienie różnych niuansów, które nie sa w internecie opisane.

Zastanawiało mnie tylko po co maksymizer, który precyzyjnie reguluje wyższe prędkości a nie potrafi płynąć z wolniejszymi prędkościami trolingowymi. Ale widocznie są ludzie którzy nie trolingują i mają takie właśnie potrzeby, albo po prostu ciężkie powolne łodzie czy jachty żaglowe i wykorzystują przede wszystkim górny zakres mocy silnika.

[godski]

Dlatego pisałem, że to dziwne. W MinnKocie jest jeden typ maksymizera. I to wystarczy. 

[SzymonK]

ok, masz rację. Nie pływałem na tej minnkocie, ale jeśli regulacja jest wystarczająco precyzyjna, a do tego obsługuje większy zakres ustawienia mocy, to takie rozwiązanie jest lepsze i bardziej uniwersalne.

 

Gdyby np. ten mój silnik do kajaka zamontować to na pewno byłby za szybki do trolingu.

 

Natomiast jeśli przypniemy go do łodzi wędkarskiej o w miarę normalnych rozmiarach to pod kątem funkcjonalności do zastosowań wędkarskich niczego mu nie brakuje.

[busz231]

faktycznie jakiś dziwny ten twój maximizer.nawet zwykły regulator HHO zamontowany do silnika potrafi ograniczyć obroty prawie do zera.nawet można spokojnie wzrokowo policzyć ile razy śróba się obróciłapowiedzmy w ciągu minuty

[godski]

Ten z Traxxisa mozna tak ustawić aby śruba wykonywała 1-2 obroty na sekundę.

[Kadet]

Czyli w minnkocie działa w pełnym zakresie mocy..?

[godski]

Na tym się nie znam. Ale na maxa to na pewno nie.

[Kadet]

Czy może ktoś już pływał na takiej baterii? Wygląda obiecująco...

http://www.mc-sklep.pl/akumulatory-trakcyjne-acid-c-17_113.html

[godski]

Czy może ktoś już pływał na takiej baterii? Wygląda obiecująco...

http://www.mc-sklep.pl/akumulatory-trakcyjne-acid-c-17_113.html

Po co kombinować jak za 6-7 stówek masz sprawdzonego trakcyjnego Trojana 120Ah Made in USA?

Pójdź sprawdzoną ścieżką.

[Kadet]

Kupilem Megalight 100ah, jakies polskie g...no i po 40 cyklach juz ledwo zipie.

Ten Trojan jakie trzyma napiecie 24h po naladowaniu i jaki ma spadek chwile po wyplynieciu jak manetke dasz na full. Wiem ze zaleznie o silnika bedzie z tym roznie ale tak okolo 48 A bedzie lykal kazdy silnik. Moj Megalight jak byl nowy to z 13v spadek byl do 12.3v.

[godski]

Ty i kilku innych nacięło sie na aku z fantastycznymi opisami które nijak miały się do rzeczywistości.

Ładowałem ze 2 miesiące temu. Jest 12,75 V.

Naładuje go zaraz i dam znać za 2-3 dni

Spadek na full jest do 12,5/12,6 o ile dobrze pamiętam.

[Kadet]

Ok. Dzieki. Po cenie 500zl niczego nadzwyczajnego sie nie spodziewalem ale na te dwa sezony liczylem ze poplywam bez problemu a tu kupa.

[soja]

Po co kombinować jak za 6-7 stówek masz sprawdzonego trakcyjnego Trojana 120Ah Made in USA?

Pójdź sprawdzoną ścieżką.

Masz namiar na trakcyjnego Trojana 120Ah za 6-7 stówek? Pytam bo właśnie planuje zakup.

Pozdrawiam

soja

[Kadet]

Planuje 130ah za okolo 870zl

Mam jeszcze starego trojana chyba liczy sobie z 6 lat i lepiej ciagnie jak ten megalight z rokiem sluzby. Martwi mnie tylko czy produkcji nie przeniosa poza Usa albo juz przeniesli.

Edytowane 4 Marca 2014 przez Kadet

[godski]

Kupilem Megalight 100ah, jakies polskie g...no i po 40 cyklach juz ledwo zipie.

Ten Trojan jakie trzyma napiecie 24h po naladowaniu i jaki ma spadek chwile po wyplynieciu jak manetke dasz na full. Wiem ze zaleznie o silnika bedzie z tym roznie ale tak okolo 48 A bedzie lykal kazdy silnik. Moj Megalight jak byl nowy to z 13v spadek byl do 12.3v.

Dobę po naładowaniu Trojan SCS200 115Ah ma 13,24 V.