gruby17 Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Witam wszystkich forumowiczów. Mam pytanie odnośnie japońskiego YAHOO, czy ktoś z was kupował coś z Yahoo? Bo z chęcią bym coś zamówił ale nie znam japońskiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 psulek Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2008 No to cię zmartwię - za bardzo nic nie kupisz, bo nie chcą gadać za po naszemu lub angielsku. Dodatkowo sprawę komplikuje fakt, że trzeba zarejestrować swoją kartę kredytową aby licytować powyżej 5000EN (ca 100 PLN). Z kartą może nie problem, ale mi nie chciała pójść żadna z pięciu które posiadam - zresztą zastrzegają sobie że nie wszystkie karty będą działać. Na dokładkę dochodzą jeszcze problemy z zapłatą - i to spore, bo nie ma jak wysłać pieniądzy (dużo banków nie ma SWIFT, a Japończycy nie są chętni do używania Paypal lub innego elektronicznego pieniądza). Ogólnie to bardzo problematyczna sprawa - raz zamawiałem, ale nie polecam - było mi coś bardzo potrzebne i tylko dlatego. Pozdrawiam Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 admin Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2008 To co napisał psulek mogę jedynie potwierdzić. Ja osobiście kupowałem ale ... przez kolegę w Japonii. pozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 @slider@ Opublikowano 6 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2008 Szkoda Mozna tam trafic fajne oferty ktore ciezko trafic. Ztego co mi wiadomo to ebay i yapan yahoo ma ja sie połączy za jakis czas. Na dzien dzisiejszy powstal portal aukcyjny przez ebay'a i japan yahoo, ktory kryje sie pod nazwa 'seikamon'. PozdrawiamSlider Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 psulek Opublikowano 6 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2008 Seikamon już nie istnieje. I nie była to żadna fuzja eBay czy Yahoo, tylko firma pośrednicząca między Japonią a USA w zakupach na wyżej wymienionych portalach - nota bene pobierająca opłatę w wysokości 15% wartości zamówienia i inne opłaty handlingowe. P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
gruby17
Witam wszystkich forumowiczów. Mam pytanie odnośnie japońskiego YAHOO, czy ktoś z was kupował coś z Yahoo? Bo z chęcią bym coś zamówił ale nie znam japońskiego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.