ezehiel Opublikowano 26 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2014 bry.chciałbym zapytać czy ktoś z was był ostatnio:wiseł, narew - okolice nowego dworuutrata - od pruszkowa do błoniajeziorka - od nowe racibory/ zawodne do piaseczna w weekend zamierzam odwiedzić któreś z tych odcinków i chciałbym wiedzieć czy warto oczywiście mile widziane info o innych ciekach w których warto by poszukać rybek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MRTNZ Opublikowano 26 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2014 Cze, Byłem na Wisełce przed Nowym Dworem Mazowieckim - okolice Kazunia, poniżej Czosnowa. Było świetnie, spotkałem moich ulubionych autochtonów, pogoda super, jedno pyknięcie na 3 cm gnojka i nic więcej. Ta woda jeszcze potrzebuje kilku tygodni żeby ruszyć. Ale co sobie pochodziłem nad wodą, to moje:-) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 27 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2014 Dobry.<br />Thx za info, o to chodziło:) <br /> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
urasenty Opublikowano 27 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2014 Cześć. Dwa dni temu byłem nad Wkrą w Bolęcine. Woda w korycie,nawet czysta,płynie jeszcze trochę traw. Rybek zero ale akumulatory naładowane pozytywnie . Pewnie w weekend zrobię powtórkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 27 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2014 No właśnie w weekend chce pomarznąć trochę nad wodą.sprawdzić małe obrotóweczki, jigi, może jakiegoś wobka zapodać delikatnie...szkoda, że nie kupiłem spodniobutów.... Chłopaki chyba z shrap-drakers polecali szukania jazi, kleni w utracie przed błoniem, ale to posty z zeszłego roku - teraz nie mogę znaleźć. Widzę, że chłopaki z Grodziska szaleją po kwaszarni i utracie, więcej na http://www.narybkach.pl/ Ktoś może polecić miejscówkę na klenia na utracie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek R. Opublikowano 27 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2014 (edytowane) Od dwóch tygodni codziennie jestem nad Utratą. Mniej teraz łowię, raczej łażę nad rzeką. Woda bardzo czysta, trochę podniesiona, na łąkach wylała. Nie będę czarował, nic nie złowiłem, bo miotam się sam z muszką i nie za bardzo wiem gdzie mam łowić, no i jak mówiłem więcej teraz spaceruję niż łowię. Teraz spojrzałem na ten blog i chodzę w te miejsca o których piszą, no i znam je jak własną kieszeń, chociaż gorzej z wiedzą nt. ryb i gdzie one są. Na Utracie jest bardzo dużo zwalisk, nad niektórymi przelewa się woda, ale nurt jest szybszy powyżej Zalewu. Z kolei tam Utrata jest bardzo wąska. Pozdrawiam Edit: nad Utratą chodzę od mniej-więcej drogi Strzeniówka - Paszków (chyba, co do miejscowości nie jestem pewien) aż do Pęcic. Edytowane 27 Lutego 2014 przez Marek R. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 27 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2014 Od dwóch tygodni codziennie jestem nad Utratą. Mniej teraz łowię, raczej łażę nad rzeką. Woda bardzo czysta, trochę podniesiona, na łąkach wylała. Nie będę czarował, nic nie złowiłem, bo miotam się sam z muszką i nie za bardzo wiem gdzie mam łowić, no i jak mówiłem więcej teraz spaceruję niż łowię. Teraz spojrzałem na ten blog i chodzę w te miejsca o których piszą, no i znam je jak własną kieszeń, chociaż gorzej z wiedzą nt. ryb i gdzie one są. Na Utracie jest bardzo dużo zwalisk, nad niektórymi przelewa się woda, ale nurt jest szybszy powyżej Zalewu. Z kolei tam Utrata jest bardzo wąska. Pozdrawiam Edit: nad Utratą chodzę od mniej-więcej drogi Strzeniówka - Paszków (chyba, co do miejscowości nie jestem pewien) aż do Pęcic. Thx za info. w sumie myślałem też o tym odcinku.gdzie jest najbardziej rozlana woda?trzeba tachać z sobą jakieś kalosze, czy da radę w traperach, to ma być lekka wyprawa:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 28 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2014 Nikt więcej nie był? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek R. Opublikowano 28 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2014 Thx za info. w sumie myślałem też o tym odcinku.gdzie jest najbardziej rozlana woda?trzeba tachać z sobą jakieś kalosze, czy da radę w traperach, to ma być lekka wyprawa:D Cześć, najbardziej rozlana woda jest tuż przy tej drodze o której mówiłem i poniżej mostu w Pęcicach Małych. Tam są naprawdę znakomite rozlewiska, do których dochodzą dosyć wartkie strumienie. Większość tamtych miejsc jest bardzo płytka, ale jak tam brodziłem latem to tak do pasa mi w głębszych miejscach sięgała woda. Była tam jakaś drobnica.Co do kaloszy... No cóż, ja zawsze jak tam idę, to biorę zwykłe buty, w których chodzę na co dzień, ale zawsze coś mnie tak niezwykle zainteresuje, że wracam do domu z wodą w butach i spodniami mokrymi do łydek. Ale generalnie jak będziesz uważny i nie odchodził nigdzie dalej od brzegu to wystarczą chyba zwykłe buty. Większość zdjęć starych, bo sprzed tygodnia, dwa ostatnie sprzed dwóch dni. Lodu już nigdzie nie ma a woda jeszcze bardziej się podniosła. Idę zaraz w te miejsca, bo dojście zajmuje mi 5 minut, może będą nowe fotki. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MRTNZ Opublikowano 28 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2014 Nikt więcej nie był? Byli, tylko nie chca sie przyznac:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 28 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2014 to się nazywa zwiad czyli w weekend utrata, nie ma co dalej jechać trzeba zacząć zwiedzanie najbliższej okolicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 28 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2014 Byli, tylko nie chca sie przyznac:-)aż taki wstyd przyznać się do szaleństwa ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MRTNZ Opublikowano 28 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2014 Bardziej nie chcą się przyznać do tego, co złowili hahaha! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 28 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2014 (edytowane) nie no bez przesady...ja w zeszłym roku wyciągnąłem przy gdańskim paczkę tajemniczą.wyglądała jak z filmów o przemycie narkotyków....mówie sobie.... masz prze.....ewziąłem nóż, delikatnie, żeby nie uszkodzić towaru nagle coś wypadło z pudełka.... rączki... stopki...mówie sobie przerąbane... płód....jak potem się okazało zbeszcześciłem trumnę szczura...miał prawie marynarski pogrzeb..... tylko po co śmiecić wiseł... nie można było ciała wpakować do wody bez tony śmiecia? Edytowane 28 Lutego 2014 przez ezehiel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek R. Opublikowano 28 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2014 nagle coś wypadło z pudełka.... rączki... stopki... Poćwiartowany był do tego!? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MRTNZ Opublikowano 28 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2014 huhuu, to ładnie. 25 czerwca bodajże pojechałem 0 4 rano na Wisłę w okolicy Łomnej, rozkładam kija, wciągam poranne powietrze do płuc o zapachu nadchodzącego sukcesu, idę nad wodę i... wróciłem, bo przez te cholerne pływające wianki z wieczora 24-go nie mogłem się przebić żeby spokojnie zakończyć rzut wyciągnięciem przynęty bez zahaczonego cholerstwa:-) Może i ładnie to wyglądałoby, gdyby nie dziesiątki dodatkowych butelek, pudełek, puszek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 28 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2014 nie no, aż tak to nie...tylko detale mi w głowie takie zostałyidź do sklepu weź szczura i obejrzyj jego łapki. przekonasz się o co chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
urasenty Opublikowano 28 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2014 Zauważ kolego że jak ktoś wstawia zdjęcie z rybą ,robi je tak żeby było na nim jak najmniej szczegółów. O podawaniu już dokładnych miejsc,miejscowości nie ma mowy. Wiem z doświadczenia czym to grozi. . Raczej nie licz na informację typu "jedź tu bo tam złapałem to ". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 28 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2014 Urasenty, czy ja pytam o to jak złapać na utracie suma z dwuma i na którym dołku pytam się czy ktoś był, rybę widział, akumulator naładował. co do ryby... to jak z grzybami nikt nie powie ci co i jak.czekam aż odpuści lód - czytać maj - i zasuwam na suwalszczyznę lub nad sasek. mogę ci polecić kamienne, maróz, sasek wielki. ale nie powiem ci gdzie jaka metoda prowadzenia i jaka pora wody jest dużo a zarazem mało... jak w styczniu na redzie sezon otwierałem to wędkarz rzucał przez wędkarza...musiałe iść z kilometr aby mieć spokój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 28 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2014 huhuu, to ładnie. 25 czerwca bodajże pojechałem 0 4 rano na Wisłę w okolicy Łomnej, rozkładam kija, wciągam poranne powietrze do płuc o zapachu nadchodzącego sukcesu, idę nad wodę i... wróciłem, bo przez te cholerne pływające wianki z wieczora 24-go nie mogłem się przebić żeby spokojnie zakończyć rzut wyciągnięciem przynęty bez zahaczonego cholerstwa:-) Może i ładnie to wyglądałoby, gdyby nie dziesiątki dodatkowych butelek, pudełek, puszek...było założyć najgorszą blache i ściągać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MRTNZ Opublikowano 28 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2014 To jak walka z wiatrakami by była, one cały czas napływały:-) A nawet najgorszej blachy szkoda, bo nigdy nic nie wiadomo na co się skuszą rybki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 28 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2014 He he he dlatego wolę wianek na głowie????<br />Nasze tradycje są fajne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 2 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2014 (edytowane) witam,w dniu wczorajszym - 01.03.2014 - odbyłem zwiad na utracie.Odcinek od zbiornika komorów w dół jakieś 2-3kmzwiad zaowocował holem rekina 12 cm który skusił się na paprocha. zestaw roboczy:konger paladin river raid 2-14g, 274cmspro red arc 10000,18 trabucco jig od 1-5gwielkości gum 2,5cm -5,5kolorystyka podstawowa. Na początku chciałem podziękowa Marek R., dzięki niemu wybrałem ten odcinek, który pozwolił naładować akumulator.Marek dzięki wielkie. wizyta nad wodą przyniosła 2 efekty:1 - pozytyw pozwalający naładować akumulatory i poczekać jeszcze ciut aż ryba zacznie lepiej żerować2 - totalny szok jak każdy ma w czterech literach poszanowanie natury i bliźniego woda dość ciekawa i wymagająca, szczególni pierwszy odcinek od zbiornika do mostu.możemy zaobserwować parę pni w wodzie które gromadzą sunące wodą śmieci.odcinek za mostem, pni więcej... śmieci też...tutaj byłem w szok, pudełka plastikowe, steropianowe po robakach, puszki po kukurydzy.... folie po gumach...po co wziąć ze sobą i wywalić do kosza po drodze swoje śmieci, jak można oznaczyć miejscówkę?poza śmieciami wędkarskimi standart, wysypiska śmiecia wszelakiego.... żal dupe ściska, że nie było uranu albo beczek z napisem toxic i płynem o barwie zielonej fosforyzującej...mutanty dobrze się holuje żałuję, że nie wziąłem z sobą worków na śmieci i wstyd przyznać nie spełniłem obowiązku z paragrafu 26. Wędkarz zobowiązany jest utrzymać w czystości stanowiskowędkarskie w promieniu minimum 5 metrów, bez względu na stan, jaki zastał przed rozpoczęciem połowu. gdzie staraż miejska?, ssr? ktoś w ogóle sprawdza co się dzieje nad wodą w pzw pruszków? na gliniankach w grodzisku to przynajmniej worki są na śmieci lub ze śmieciami:) woda jest w miarę czysta, świadczą o tym naprute redbullem bobry których widziałem sztuk 2.w wodzie drobna płoć i okoń, większych drapieżników nie widziałem.można natknąć się na żurawiedno muliste, miejscami pełne zaczepówjak ktoś zamierza zejsć do Pęcic idąc przy wodzie, niech weźmie wysokie kalosze lub wodery zbiornik w komorowie.... płytki i to bardzo, dno muliste z dużymi pokładami gazów (może ktoś kiedyś będzie robił tu odwiert)przydałaby się rewitalizacja zbiornikapo rozmowach z paroma miszkańcami i wędkarzami można wywnioskować, że ryby jak wszędzie coraz mniej. na zbiorniku królują statyczne metody połowu ryb, z tego co widziałem sprzęt ciężki bo wędkarz do gruntu był dziwnie wychylony. spotkani koledzy ze spinningami łowili na boczny trok, efekty takie same jak ja - rekin około 12cm jak ktoś chce naładować bateryjki zapraszam na lekkie łowienie na przyszły tydzień może zalicze odcinek koło komina w Mosznie Edytowane 2 Marca 2014 przez ezehiel 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pickerel Opublikowano 2 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2014 Nie polecam. Utrata w okolicach Moszny jest uregulowana i zdecydowanie mniej atrakcyjna od odcinka Komorów - Pęcice. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek1972 Opublikowano 2 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2014 Na odcinku około-błońskim też nic ciekawego się nie dzieje, małe Jazgarze i Płotki,co jakiś czas predator 10-12cm. w postaci Okonia Chyba brakuje troszeczkę słoneczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.