Skocz do zawartości

utrata, jeziorka, wiseł, wkra, narew - ktoś był ostatnio?


ezehiel

Rekomendowane odpowiedzi

bry.

chciałbym zapytać czy ktoś z was był ostatnio:

wiseł, narew - okolice nowego dworu

utrata - od pruszkowa do błonia

jeziorka - od nowe racibory/ zawodne do piaseczna

 

w weekend zamierzam odwiedzić któreś z tych odcinków i chciałbym wiedzieć czy warto

 

oczywiście mile widziane info o innych ciekach w których warto by poszukać rybek

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cze,

 

Byłem na Wisełce przed Nowym Dworem Mazowieckim - okolice Kazunia, poniżej Czosnowa. Było świetnie, spotkałem moich ulubionych autochtonów, pogoda super, jedno pyknięcie na 3 cm gnojka i nic więcej. Ta woda jeszcze potrzebuje kilku tygodni żeby ruszyć. Ale co sobie pochodziłem nad wodą, to moje:-)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie w weekend chce pomarznąć trochę nad wodą.

sprawdzić małe obrotóweczki, jigi, może jakiegoś wobka zapodać delikatnie...

szkoda, że nie kupiłem spodniobutów....

 

Chłopaki chyba z shrap-drakers polecali szukania jazi, kleni w utracie przed błoniem, ale to posty z zeszłego roku - teraz nie mogę znaleźć.

 

Widzę, że chłopaki z Grodziska szaleją po kwaszarni i utracie, więcej na http://www.narybkach.pl/

 

Ktoś może polecić miejscówkę na klenia na utracie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od dwóch tygodni codziennie jestem nad Utratą. Mniej teraz łowię, raczej łażę nad rzeką. Woda bardzo czysta, trochę podniesiona, na łąkach wylała. Nie będę czarował, nic nie złowiłem, bo miotam się sam z muszką i nie za bardzo wiem gdzie mam łowić, no i jak mówiłem więcej teraz spaceruję niż łowię.

 

Teraz spojrzałem na ten blog i chodzę w te miejsca o których piszą, no i znam je jak własną kieszeń, chociaż gorzej z wiedzą nt. ryb i gdzie one są. Na Utracie jest bardzo dużo zwalisk, nad niektórymi przelewa się woda, ale nurt jest szybszy powyżej Zalewu. Z kolei tam Utrata jest bardzo wąska.

 

Pozdrawiam

 

Edit: nad Utratą chodzę od mniej-więcej drogi Strzeniówka - Paszków (chyba, co do miejscowości nie jestem pewien) aż do Pęcic.

Edytowane przez Marek R.
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od dwóch tygodni codziennie jestem nad Utratą. Mniej teraz łowię, raczej łażę nad rzeką. Woda bardzo czysta, trochę podniesiona, na łąkach wylała. Nie będę czarował, nic nie złowiłem, bo miotam się sam z muszką i nie za bardzo wiem gdzie mam łowić, no i jak mówiłem więcej teraz spaceruję niż łowię.

 

Teraz spojrzałem na ten blog i chodzę w te miejsca o których piszą, no i znam je jak własną kieszeń, chociaż gorzej z wiedzą nt. ryb i gdzie one są. Na Utracie jest bardzo dużo zwalisk, nad niektórymi przelewa się woda, ale nurt jest szybszy powyżej Zalewu. Z kolei tam Utrata jest bardzo wąska.

 

Pozdrawiam

 

Edit: nad Utratą chodzę od mniej-więcej drogi Strzeniówka - Paszków (chyba, co do miejscowości nie jestem pewien) aż do Pęcic.

 

Thx za info. w sumie myślałem też o tym odcinku.

gdzie jest najbardziej rozlana woda?

trzeba tachać z sobą jakieś kalosze, czy da radę w traperach, to ma być lekka wyprawa:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Thx za info. w sumie myślałem też o tym odcinku.

gdzie jest najbardziej rozlana woda?

trzeba tachać z sobą jakieś kalosze, czy da radę w traperach, to ma być lekka wyprawa:D

 

Cześć, najbardziej rozlana woda jest tuż przy tej drodze o której mówiłem i poniżej mostu w Pęcicach Małych. Tam są naprawdę znakomite rozlewiska, do których dochodzą dosyć wartkie strumienie. Większość tamtych miejsc jest bardzo płytka, ale jak tam brodziłem latem to tak do pasa mi w głębszych miejscach sięgała woda. Była tam jakaś drobnica.

Co do kaloszy... No cóż, ja zawsze jak tam idę, to biorę zwykłe buty, w których chodzę na co dzień, ale zawsze coś mnie tak niezwykle zainteresuje, że wracam do domu z wodą w butach i spodniami mokrymi do łydek. Ale generalnie jak będziesz uważny i nie odchodził nigdzie dalej od brzegu to wystarczą chyba zwykłe buty.

 

Większość zdjęć starych, bo sprzed tygodnia, dwa ostatnie sprzed dwóch dni. Lodu już nigdzie nie ma a woda jeszcze bardziej się podniosła.

 

Idę zaraz w te miejsca, bo dojście zajmuje mi 5 minut, może będą nowe fotki.

 

Pozdro

post-53398-0-39716200-1393590719_thumb.jpg

post-53398-0-13674900-1393590993_thumb.jpg

post-53398-0-48804200-1393591017_thumb.jpg

post-53398-0-36489700-1393591048_thumb.jpg

post-53398-0-75206100-1393591074_thumb.jpg

post-53398-0-78825200-1393591096_thumb.jpg

post-53398-0-88200800-1393591130_thumb.jpg

post-53398-0-39624200-1393591149_thumb.jpg

post-53398-0-14515400-1393591183_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no bez przesady...

ja w zeszłym roku wyciągnąłem przy gdańskim paczkę tajemniczą.

wyglądała jak z filmów o przemycie narkotyków....

mówie sobie.... masz prze.....e

wziąłem nóż, delikatnie, żeby nie uszkodzić towaru :P

nagle coś wypadło z pudełka.... rączki... stopki...

mówie sobie przerąbane... płód....

jak potem się okazało zbeszcześciłem trumnę szczura...

miał prawie marynarski pogrzeb.....

 

tylko po co śmiecić wiseł... nie można było ciała wpakować do wody bez tony śmiecia?

Edytowane przez ezehiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

huhuu, to ładnie. 25 czerwca bodajże pojechałem 0 4 rano na Wisłę w okolicy Łomnej, rozkładam kija, wciągam poranne powietrze do płuc o zapachu nadchodzącego sukcesu, idę nad wodę i... wróciłem, bo przez te cholerne pływające wianki z wieczora 24-go nie mogłem się przebić żeby spokojnie zakończyć rzut wyciągnięciem przynęty bez zahaczonego cholerstwa:-) Może i ładnie to wyglądałoby, gdyby nie dziesiątki dodatkowych butelek, pudełek, puszek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważ kolego że jak ktoś wstawia zdjęcie z rybą ,robi je tak żeby było na nim jak najmniej szczegółów. O podawaniu już dokładnych miejsc,miejscowości nie ma mowy. Wiem z doświadczenia czym to grozi.  ;)  . Raczej nie licz na informację typu "jedź tu bo tam złapałem to ".  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urasenty, czy ja pytam o to jak złapać na utracie suma z dwuma :D i na którym dołku :P

pytam się czy ktoś był, rybę widział, akumulator naładował.

 

co do ryby... to jak z grzybami nikt nie powie ci co i jak.

czekam aż odpuści lód - czytać maj - i zasuwam na suwalszczyznę lub nad sasek.

 

mogę ci polecić kamienne, maróz, sasek wielki. ale nie powiem ci gdzie jaka metoda prowadzenia i jaka pora :P

wody jest dużo a zarazem mało...

 

jak w styczniu na redzie sezon otwierałem to wędkarz rzucał przez wędkarza...

musiałe iść z kilometr aby mieć spokój :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

huhuu, to ładnie. 25 czerwca bodajże pojechałem 0 4 rano na Wisłę w okolicy Łomnej, rozkładam kija, wciągam poranne powietrze do płuc o zapachu nadchodzącego sukcesu, idę nad wodę i... wróciłem, bo przez te cholerne pływające wianki z wieczora 24-go nie mogłem się przebić żeby spokojnie zakończyć rzut wyciągnięciem przynęty bez zahaczonego cholerstwa:-) Może i ładnie to wyglądałoby, gdyby nie dziesiątki dodatkowych butelek, pudełek, puszek...

było założyć najgorszą blache i ściągać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

w dniu wczorajszym - 01.03.2014 - odbyłem zwiad na utracie.

Odcinek od zbiornika komorów w dół jakieś 2-3km

zwiad zaowocował holem rekina 12 cm który skusił się na paprocha.

 

zestaw roboczy:

konger paladin river raid 2-14g, 274cm

spro red arc 1000

0,18 trabucco

 

jig od 1-5g

wielkości gum 2,5cm -5,5

kolorystyka podstawowa.

 

Na początku chciałem podziękowa Marek R., dzięki niemu wybrałem ten odcinek, który pozwolił naładować akumulator.

Marek dzięki wielkie.

 

wizyta nad wodą przyniosła 2 efekty:

1 - pozytyw pozwalający naładować akumulatory i poczekać jeszcze ciut aż ryba zacznie lepiej żerować

2 - totalny szok jak każdy ma w czterech literach poszanowanie natury i bliźniego

 

 

woda dość ciekawa i wymagająca, szczególni pierwszy odcinek od zbiornika do mostu.

możemy zaobserwować parę pni w wodzie które gromadzą sunące wodą śmieci.

odcinek za mostem, pni więcej... śmieci też...

tutaj byłem w szok, pudełka plastikowe, steropianowe po robakach, puszki po kukurydzy.... folie po gumach...

po co wziąć ze sobą i wywalić do kosza po drodze swoje śmieci, jak można oznaczyć miejscówkę?

poza śmieciami wędkarskimi standart, wysypiska śmiecia wszelakiego.... żal dupe ściska, że nie było uranu albo beczek z napisem toxic i płynem o barwie zielonej fosforyzującej...

mutanty dobrze się holuje :)

 

żałuję, że nie wziąłem z sobą worków na śmieci i wstyd przyznać nie spełniłem obowiązku z paragrafu 2

6. Wędkarz zobowiązany jest utrzymać w czystości stanowisko
wędkarskie w promieniu minimum 5 metrów, bez względu na stan, jaki zastał przed rozpoczęciem połowu.

 

gdzie staraż miejska?, ssr? ktoś w ogóle sprawdza co się dzieje nad wodą w pzw pruszków?

 

na gliniankach w grodzisku to przynajmniej worki są na śmieci lub ze śmieciami:)

 

woda jest w miarę czysta, świadczą o tym naprute redbullem bobry których widziałem sztuk 2.

w wodzie drobna płoć i okoń, większych drapieżników nie widziałem.

można natknąć się na żurawie

dno muliste, miejscami pełne zaczepów

jak ktoś zamierza zejsć do Pęcic idąc przy wodzie, niech weźmie wysokie kalosze lub wodery

 

zbiornik w komorowie.... płytki i to bardzo, dno muliste z dużymi pokładami gazów (może ktoś kiedyś będzie robił tu odwiert)

przydałaby się rewitalizacja zbiornika

po rozmowach z paroma miszkańcami i wędkarzami można wywnioskować, że ryby jak wszędzie coraz mniej.

 

na zbiorniku królują statyczne metody połowu ryb, z tego co widziałem sprzęt ciężki bo wędkarz do gruntu był dziwnie wychylony.

 

spotkani koledzy ze spinningami łowili na boczny trok, efekty takie same jak ja - rekin około 12cm

 

jak ktoś chce naładować bateryjki zapraszam na lekkie łowienie

 

na przyszły tydzień może zalicze odcinek koło komina w Mosznie

Edytowane przez ezehiel
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...