Skocz do zawartości

BOLENIE 2008


Siksa

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 2.1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

(w przypadku karpiowatych drapieżników mało kiedy ryba się spina)

 

 

@Mateusz,

 

bardzo mocna teza, z którą zupełnie nie mogę się zgodzić. :D

Karpiowate drapieżniki spinają się tak samo jak inne ryby drapieżne.

Szczególnym przykładem są jazie, które spinają się bardzo często podczas holu.

Kleń także potrafi przywalić w przynętę, ale zahaczyć się tylko za jeden grot kotwiczki i to za samą krawędź pyszczka. Często powoduje to wypięcie się ryby podczas holu.

O boleniach wypinających się podczas holu nie będę wspominał, bo to normalne zjawisko dla boleniarzy.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

O boleniach wypinających się podczas holu nie będę wspominał, bo to chyba normalne zjawisko dla boleniarzy.

 

 

 

zgadzam się z tym, a juz na początku tego sezonu było ich aż za dużo :o

 

I ja tu się zgodzę W moim przypadku jak dotychczas było bardzo dużo wypinających się boleni w ostatniej fazie holu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...(w przypadku karpiowatych drapieżników mało kiedy ryba się spina) ...

 

Może to kwestia umiejętności, ale mi np. jazi spina się ponad połowa (statystyki z ostatniej niedzieli są jeszcze gorsze ). Z boleniami też mam problemy. Za to zupełnie brak takowych w przypadku okoni.

Ze szczupakami bywa różnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wyciągam co trzeciego bolenia. Tyle że spinają mi się zaraz po braniu. Pierwsze 2 sekundy. Jeśli utrzyma się dłużej to zwykle ląduje na brzegu. Miałem jednego indywidualiste który udawał miecznika pruł po samej powierzchni przez jakies 30 metrówi i często wyskakiwał. Podczas kolejnego wyskoku spadł .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@szpiegu, mój problem znasz bo gadaliśmy U mnie jest tak, że to wina sztywnego kija Teraz jestem już bardziej przekonany że tak jest bo w minioną niedzielę z dużej odległości udało mi się zaciąć trzy bolenie i doholować do brzegu (Kij CD 3,05 m c.w 10-28 g; plecionka 0,12 mm) - problem był właśnie w ostatniej fazie holu, podczas prób podbierania - ryby się spinały podczas ostatnich odjazdów lub jak ściągałem je na spokojniejszą wodę Kotwice zmieniłem na OWNERY Na początku, czyli 1 -3 maja na ponad 30 brań wyholowałem tylko 2 rapy - reszta chwilę posiedziała i się wypinała.

 

Wspominając o kiju - coś mi się wydaje że ma zły opis - 10-28 g w tym przypadku to mało Kij ma większą moc i jest sztywny - zdarzało się że podczas lekkich zacięć normalnie to kotwicę z pyska ryby wyrywało...

 

@patu, o swoim problemie wspominałem na początku Nie znając przyczyny kombinowałem z czym się da (żyłka, plecionka, hamlec, wabiki, kotwice itp) W końcu doszedłem do wniosku że to wina kija (na chwilę obecną) Mam zamiar jeszcze ten kij sprawdzić i jeśli ilość brań do ilości wypięć będzie duża, zmieniam kij

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja notuję może jeden spad na kilkanaście rap, dziwna sprawa z tymi spinkami :unsure:

 

Ja to samo, w tym roku spiął mi się jeden boleń zaraz po braniu i wyskoku nad wodę, ale to była kwestia plecionki. Też nie rozumiem skąd u Was taki liczne spinki? Ostatnio wręcz przeciwnie, mam problemy z wyhaczaniem boleni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja notuję może jeden spad na kilkanaście rap, dziwna sprawa z tymi spinkami :unsure:

 

Ja to samo, w tym roku spiął mi się jeden boleń zaraz po braniu i wyskoku nad wodę, ale to była kwestia plecionki. Też nie rozumiem skąd u Was taki liczne spinki? Ostatnio wręcz przeciwnie, mam problemy z wyhaczaniem boleni.

 

@wujek, napisz proszę jakim zestawem łowisz Ja naprawdę dostałem obłędu bo na 100 % brań wyciągnięte 2 % :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja notuję może jeden spad na kilkanaście rap, dziwna sprawa z tymi spinkami :unsure:

 

Ja to samo, w tym roku spiął mi się jeden boleń zaraz po braniu i wyskoku nad wodę, ale to była kwestia plecionki. Też nie rozumiem skąd u Was taki liczne spinki? Ostatnio wręcz przeciwnie, mam problemy z wyhaczaniem boleni.

 

@wujek, napisz proszę jakim zestawem łowisz Ja naprawdę dostałem obłędu bo na 100 % brań wyciągnięte 2 % :/

 

Proszę bardzo. Kij to Batson IST 1264F, kołowrotek Shimano Stradic 4000FA, plecionka PP 0,10mm, agrafki Spinwala(nie pamiętam numeracji), kotwice ownery nr 10i8+bardzo mocne kółka łącznikowe. W ubiegłym roku przeszedłem prawie całkowicie na plecionkę i nawet wtedy ilość zejść nie podskoczyła w widoczny sposób.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja notuję może jeden spad na kilkanaście rap, dziwna sprawa z tymi spinkami :unsure:

 

Ja to samo, w tym roku spiął mi się jeden boleń zaraz po braniu i wyskoku nad wodę, ale to była kwestia plecionki. Też nie rozumiem skąd u Was taki liczne spinki? Ostatnio wręcz przeciwnie, mam problemy z wyhaczaniem boleni.

 

@wujek, napisz proszę jakim zestawem łowisz Ja naprawdę dostałem obłędu bo na 100 % brań wyciągnięte 2 % :/

 

Proszę bardzo. Kij to Batson IST 1264F, kołowrotek Shimano Stradic 4000FA, plecionka PP 0,10mm, agrafki Spinwala(nie pamiętam numeracji), kotwice ownery nr 10i8+bardzo mocne kółka łącznikowe. W ubiegłym roku przeszedłem prawie całkowicie na plecionkę i nawet wtedy ilość zejść nie podskoczyła w widoczny sposób.

 

 

Dzięki :D Oprócz kija to reszta podobnie jak u mnie Napisz proszę coś więcej na temat kija - moc, długość itp Ja to do dziś szukam czegoś optymalnego na bolenie - rok temu łowiłem na Team Dragona 2,90 10-25 g i było OK w tym roku zmieniłem na CD 3,05 10-28 g i jakoś mi nie leży - za dużo spadów :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kij ma 3.20m, 10-17Lb, 10-28g cieżar wyrzutu. Mi bardzo dobrze leży i nie zamierzam go zmieniać. Jest wystarczająco czuły żeby łowić małymi jaziowymi woblerkami(czasem tak robię, traktując go jako rzeczny uniwersał) i mocny żeby wyrzucić każdą boleniową przynętę. Kij jest szybki, akcja szczytowa, przy holu parabolik. Uzbrojony w alconaity.

Wróć najlepiej do tego Team Dragona, po co kombinować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kij ma 3.20m, 10-17Lb, 10-28g cieżar wyrzutu. Mi bardzo dobrze leży i nie zamierzam go zmieniać. Jest wystarczająco czuły żeby łowić małymi jaziowymi woblerkami(czasem tak robię, traktując go jako rzeczny uniwersał) i mocny żeby wyrzucić każdą boleniową przynętę. Kij jest szybki, akcja szczytowa, przy holu parabolik. Uzbrojony w alconaity.

Wróć najlepiej do tego Team Dragona, po co kombinować?

 

@wujek, z tą długością 3,20 to powaga :huh: ? Całkiem fajny kijek masz Naprawdę Właśnie rozmyślam nad powrotem do TD bo czasu brak na uzbrojenie czegoś tam lżejszego... Dzięki za opis sprzętu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pirania74

 

Rzeczywiscie z tymi spinkami to niepokojaca sprawa.

W moim przypadku jesli juz zatne bolenia to nieprzypominam sobie, spadow. Moze jeden, dwa na sezon.

Inna kwestia to puste brania. Jest ich naprawde sporo. Tu jest wiele innych czynnikow. Rodzaj przynety, kotwiczki, odległosc, temperament bolenia czy szybkosc prowadzenia wabika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...