harp Opublikowano 12 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2008 Ktoś mnie uprzedził. To 100% jelec. A raczej jelczyk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gaDza Opublikowano 12 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2008 Niestety chłopaki to nie jelec!!Jelec ma otwór gębowy skierowany do dołu, a ta rybka ma wyrażnie skierowany do góry !!Mały bolek raczej też nie,chyba ukleja skrzyżowana z jakimś innym białorybem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radzio Opublikowano 13 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 Ciekawa rybka. Jak dla mnie to na pewno coś z rodziny łososiowatych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 13 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 Wracając do małej rybki zahaczonej za oko - 100% ukleja. Trochę wygrzbiecona, ale najpewniej to kwestia ułożenia na dłoni i charakterystyki wody. Cech bolenia lub innych za wiele tu nie widzę. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek_N Opublikowano 13 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 Dziekuje, a juz tak sie cieszylem ze bolenie sa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 13 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 Czesc, spotkalem sie ostatnio z taka ryba...zahaczylem rybke lowiac wobkiem za oko Czy to jest moze maly bolen czy po prostu uklejka? 100% uklejka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 13 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 (w przypadku karpiowatych drapieżników mało kiedy ryba się spina) @Mateusz, bardzo mocna teza, z którą zupełnie nie mogę się zgodzić. Karpiowate drapieżniki spinają się tak samo jak inne ryby drapieżne.Szczególnym przykładem są jazie, które spinają się bardzo często podczas holu.Kleń także potrafi przywalić w przynętę, ale zahaczyć się tylko za jeden grot kotwiczki i to za samą krawędź pyszczka. Często powoduje to wypięcie się ryby podczas holu.O boleniach wypinających się podczas holu nie będę wspominał, bo to normalne zjawisko dla boleniarzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Redzi Opublikowano 13 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 No i dziś 2 sztuki wieczorkiem jeszcze zobacze raz, bo niestety piekkny chyba bolo poszedł z ukleją RH choć być może był to szczupak lub pan sumowaty ale tego już nie ocenię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Redzi Opublikowano 13 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 O boleniach wypinających się podczas holu nie będę wspominał, bo to chyba normalne zjawisko dla boleniarzy. zgadzam się z tym, a juz na początku tego sezonu było ich aż za dużo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poplawok Opublikowano 13 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 Hej. Ta ryba przypomina mi mniejsza wersje ryby ktora zlowilem 2tyg. temu. nazywa sie aloza lub shad(ang). moze sie myle??? . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pirania74 Opublikowano 13 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 O boleniach wypinających się podczas holu nie będę wspominał, bo to chyba normalne zjawisko dla boleniarzy. zgadzam się z tym, a juz na początku tego sezonu było ich aż za dużo I ja tu się zgodzę W moim przypadku jak dotychczas było bardzo dużo wypinających się boleni w ostatniej fazie holu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 13 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 ...(w przypadku karpiowatych drapieżników mało kiedy ryba się spina) ... Może to kwestia umiejętności, ale mi np. jazi spina się ponad połowa (statystyki z ostatniej niedzieli są jeszcze gorsze ). Z boleniami też mam problemy. Za to zupełnie brak takowych w przypadku okoni. Ze szczupakami bywa różnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
harp Opublikowano 13 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 Ja wyciągam co trzeciego bolenia. Tyle że spinają mi się zaraz po braniu. Pierwsze 2 sekundy. Jeśli utrzyma się dłużej to zwykle ląduje na brzegu. Miałem jednego indywidualiste który udawał miecznika pruł po samej powierzchni przez jakies 30 metrówi i często wyskakiwał. Podczas kolejnego wyskoku spadł . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 13 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 Panowie napiszcie coś o swoich zestawach może coś poradzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 13 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 Ja notuję może jeden spad na kilkanaście rap, dziwna sprawa z tymi spinkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pirania74 Opublikowano 13 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 @szpiegu, mój problem znasz bo gadaliśmy U mnie jest tak, że to wina sztywnego kija Teraz jestem już bardziej przekonany że tak jest bo w minioną niedzielę z dużej odległości udało mi się zaciąć trzy bolenie i doholować do brzegu (Kij CD 3,05 m c.w 10-28 g; plecionka 0,12 mm) - problem był właśnie w ostatniej fazie holu, podczas prób podbierania - ryby się spinały podczas ostatnich odjazdów lub jak ściągałem je na spokojniejszą wodę Kotwice zmieniłem na OWNERY Na początku, czyli 1 -3 maja na ponad 30 brań wyholowałem tylko 2 rapy - reszta chwilę posiedziała i się wypinała. Wspominając o kiju - coś mi się wydaje że ma zły opis - 10-28 g w tym przypadku to mało Kij ma większą moc i jest sztywny - zdarzało się że podczas lekkich zacięć normalnie to kotwicę z pyska ryby wyrywało... @patu, o swoim problemie wspominałem na początku Nie znając przyczyny kombinowałem z czym się da (żyłka, plecionka, hamlec, wabiki, kotwice itp) W końcu doszedłem do wniosku że to wina kija (na chwilę obecną) Mam zamiar jeszcze ten kij sprawdzić i jeśli ilość brań do ilości wypięć będzie duża, zmieniam kij Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 13 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 Ja notuję może jeden spad na kilkanaście rap, dziwna sprawa z tymi spinkami Ja to samo, w tym roku spiął mi się jeden boleń zaraz po braniu i wyskoku nad wodę, ale to była kwestia plecionki. Też nie rozumiem skąd u Was taki liczne spinki? Ostatnio wręcz przeciwnie, mam problemy z wyhaczaniem boleni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pirania74 Opublikowano 13 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 Ja notuję może jeden spad na kilkanaście rap, dziwna sprawa z tymi spinkami Ja to samo, w tym roku spiął mi się jeden boleń zaraz po braniu i wyskoku nad wodę, ale to była kwestia plecionki. Też nie rozumiem skąd u Was taki liczne spinki? Ostatnio wręcz przeciwnie, mam problemy z wyhaczaniem boleni. @wujek, napisz proszę jakim zestawem łowisz Ja naprawdę dostałem obłędu bo na 100 % brań wyciągnięte 2 % :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 13 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 Ja notuję może jeden spad na kilkanaście rap, dziwna sprawa z tymi spinkami Ja to samo, w tym roku spiął mi się jeden boleń zaraz po braniu i wyskoku nad wodę, ale to była kwestia plecionki. Też nie rozumiem skąd u Was taki liczne spinki? Ostatnio wręcz przeciwnie, mam problemy z wyhaczaniem boleni. @wujek, napisz proszę jakim zestawem łowisz Ja naprawdę dostałem obłędu bo na 100 % brań wyciągnięte 2 % :/ Proszę bardzo. Kij to Batson IST 1264F, kołowrotek Shimano Stradic 4000FA, plecionka PP 0,10mm, agrafki Spinwala(nie pamiętam numeracji), kotwice ownery nr 10i8+bardzo mocne kółka łącznikowe. W ubiegłym roku przeszedłem prawie całkowicie na plecionkę i nawet wtedy ilość zejść nie podskoczyła w widoczny sposób. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pirania74 Opublikowano 13 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 Ja notuję może jeden spad na kilkanaście rap, dziwna sprawa z tymi spinkami Ja to samo, w tym roku spiął mi się jeden boleń zaraz po braniu i wyskoku nad wodę, ale to była kwestia plecionki. Też nie rozumiem skąd u Was taki liczne spinki? Ostatnio wręcz przeciwnie, mam problemy z wyhaczaniem boleni. @wujek, napisz proszę jakim zestawem łowisz Ja naprawdę dostałem obłędu bo na 100 % brań wyciągnięte 2 % :/ Proszę bardzo. Kij to Batson IST 1264F, kołowrotek Shimano Stradic 4000FA, plecionka PP 0,10mm, agrafki Spinwala(nie pamiętam numeracji), kotwice ownery nr 10i8+bardzo mocne kółka łącznikowe. W ubiegłym roku przeszedłem prawie całkowicie na plecionkę i nawet wtedy ilość zejść nie podskoczyła w widoczny sposób. Dzięki Oprócz kija to reszta podobnie jak u mnie Napisz proszę coś więcej na temat kija - moc, długość itp Ja to do dziś szukam czegoś optymalnego na bolenie - rok temu łowiłem na Team Dragona 2,90 10-25 g i było OK w tym roku zmieniłem na CD 3,05 10-28 g i jakoś mi nie leży - za dużo spadów :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 13 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 Kij ma 3.20m, 10-17Lb, 10-28g cieżar wyrzutu. Mi bardzo dobrze leży i nie zamierzam go zmieniać. Jest wystarczająco czuły żeby łowić małymi jaziowymi woblerkami(czasem tak robię, traktując go jako rzeczny uniwersał) i mocny żeby wyrzucić każdą boleniową przynętę. Kij jest szybki, akcja szczytowa, przy holu parabolik. Uzbrojony w alconaity. Wróć najlepiej do tego Team Dragona, po co kombinować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pirania74 Opublikowano 13 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 Kij ma 3.20m, 10-17Lb, 10-28g cieżar wyrzutu. Mi bardzo dobrze leży i nie zamierzam go zmieniać. Jest wystarczająco czuły żeby łowić małymi jaziowymi woblerkami(czasem tak robię, traktując go jako rzeczny uniwersał) i mocny żeby wyrzucić każdą boleniową przynętę. Kij jest szybki, akcja szczytowa, przy holu parabolik. Uzbrojony w alconaity. Wróć najlepiej do tego Team Dragona, po co kombinować? @wujek, z tą długością 3,20 to powaga ? Całkiem fajny kijek masz Naprawdę Właśnie rozmyślam nad powrotem do TD bo czasu brak na uzbrojenie czegoś tam lżejszego... Dzięki za opis sprzętu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
falgmar Opublikowano 13 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 Bolenioza to choroba nieuleczalna..... Dzisiejszy, 73 cm zgarnięty z przelewu na nieśmiertelną rapalkę. Słaba jakość z telefonu, ale ryba godna.Pozdrawiam wszystkich zarażonych . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcel Opublikowano 13 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 @pirania74 Rzeczywiscie z tymi spinkami to niepokojaca sprawa.W moim przypadku jesli juz zatne bolenia to nieprzypominam sobie, spadow. Moze jeden, dwa na sezon. Inna kwestia to puste brania. Jest ich naprawde sporo. Tu jest wiele innych czynnikow. Rodzaj przynety, kotwiczki, odległosc, temperament bolenia czy szybkosc prowadzenia wabika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 13 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2008 W moim przypadku jest to znacznie mniejszy odsetek niż u Piranii, ale i tak 1 na 4 ryby mi spada. Jednak ma to miejsce w przypadku ryb zacinanych z dużych odległości (stosuję żyłkę). Zastanawiam się czy nie przejść na plecionkę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.