BOLENIE 2008

[jajakub]

U mnie się jeszcze nie zaczeło

Do normalnego stanu wody brakuje jeszcze z 1,5m a przejrzystośc w granicach 30cm więc nie tak żle

Kilka niedużych na 2 przelewach blisko brzegu i w zasadzie tyle

Choć w nurcie zaczyna się pojawiać ukleja więc jest nadzieja że za dwa trzy dni jak pogoda się utrzyma to ........

[robert2]

Byliśmy z Redzim na rekonesansie po wysokiej wodzie. Trafiliśmy chyba na pierwsze żerowanie po przerwie. Ryby były tam gdzie się ich spodziewaliśmy. Niestety dwie miejscówki były po drugiej stronie. W jednej porzucaliśmy trochę ale ryby łowił tylko Redzi. Uparły się na jeden biały wobler i nie szło im przetłumaczyć. Złowił kilka kajtków, jednego wypasionego 60 cm i miała jedną dużą rybę. Wzięła mu na opad i bez szarpania cięła w na środek rzeki. Niestety spadła dosyć szybko.

 

 

Tylko patrzeć jak @Redzi zapoda wkrótce jakiegoś potwora.

 

To, że się spięła to normalka - zazwyczaj największe zostają w wodzie. Ale skoro obywatel @Redzi ma kontakty z dużymi rybami to złowienie takiego rybska w przypadku @Redziego to tylko kwestia czasu.

 

Pozdrawiam ekipę z Połańca i życzę ciut więcej szczęścia.

[Robert]

Dzięki Robert2 w imieniu ekipy Gdyby się dało to zamieniłbym to szczęście na więcej czasu bo ryby raczej wypracowujemy. Ja limit szczęścia wykorzystałem z naddatkiem w początkach łowienia.

[robert2]

Dzięki Robert2 w imieniu ekipy Gdyby się dało to zamieniłbym to szczęście na więcej czasu bo ryby raczej wypracowujemy. Ja limit szczęścia wykorzystałem z naddatkiem w początkach łowienia.

 

Rozumiem przez to, że etyczni wędkarze nie wytłukli jeszcze wszystkiego.

 

A odrobina szczęścia - jak to w życiu - przyda się nam wszystkim i to nie tylko w wędkowaniu.

[Redzi]

Byliśmy z Redzim na rekonesansie po wysokiej wodzie. Trafiliśmy chyba na pierwsze żerowanie po przerwie. Ryby były tam gdzie się ich spodziewaliśmy. Niestety dwie miejscówki były po drugiej stronie. W jednej porzucaliśmy trochę ale ryby łowił tylko Redzi. Uparły się na jeden biały wobler i nie szło im przetłumaczyć. Złowił kilka kajtków, jednego wypasionego 60 cm i miała jedną dużą rybę. Wzięła mu na opad i bez szarpania cięła w na środek rzeki. Niestety spadła dosyć szybko.

 

 

Tylko patrzeć jak @Redzi zapoda wkrótce jakiegoś potwora.

 

To, że się spięła to normalka - zazwyczaj największe zostają w wodzie. Ale skoro obywatel @Redzi ma kontakty z dużymi rybami to złowienie takiego rybska w przypadku @Redziego to tylko kwestia czasu.

 

Pozdrawiam ekipę z Połańca i życzę ciut więcej szczęścia.

 

 

Mam taką nadzieję i napewno chętnie pokaże kolejnego bolusia z serialu krowa o ile jeszcze jakiś weźmie

Dziś udało się trafić z przynętą, jutro może być już inaczej. Cieszę się z udanego rekonesanu bo widzieliśmy kilka fajnych bolków.

[Redzi]

Byłem dziś w 3 miejscach i ... pierwsza miejscówka kilka uderzeń na przelewie, w 2 kompletna cisza a w 3 bolki chyba się dopiero rozkręcały przy opasce na przelewach. Dziś jednak ide kopać piłkę a jutro chyba odwiedze kolejne miejscówki

[kryst]

Redzi napisał:

 

Dziś jednak ide kopać piłkę ...

 

A za co ją będziesz kopał? <_<. To jakaś regionalna zabawa? <_< <_< <_<

[Redzi]

Redzi napisał:

 

Dziś jednak ide kopać piłkę ...

 

A za co ją będziesz kopał? <_<. To jakaś regionalna zabawa? <_< <_< <_<

 

 

Nie zabawy a poważne mecze

 

Gram sobie w takim piątoligowym klubie

 

tak dla rozerwania aby odpocząć od kręcenia korbą <_<

[Robert]

Ty se Kolego Kryst jaj nie rób. Redzi broni barw i honoru Pacanowa. A Pacanów to kuźnia talentów

[ginel]

Sobota- było dobrze, niedziela żle.

[Redzi]

Sobota- było dobrze, niedziela żle.

 

 

tzn? jakie wyniki miałeś w sobotę??

[Robert]

Ginel, na naszej Wiśle najczęściej super łowienie na przyborze to raptem kilka godzin. Na spadzie najczęściej jest to jeden dzień. W sobotę utworzyły się zakola i przelewy w które wpłynęła drobnic z krzaków. W niedziele widać już było zarysy płycizn na które przemieszczała się ukleja. Ponieważ płycizn u nas dostatek to koncentracja się skończyła. Gdyby do listopada utrzymywała się niżówka to jest szansa na jakieś lokalne zgromadzenia ale to nie to co miało być kiedy spada temperatura i ryby masowo się przemieszają na zimowiska lub na tarliska jesienne. U nas łowienie zapewnia to drugie bo woda ciepła i ryby trą się 2 x. Ja już na to bym nie liczyć w tym roku bo jest tu taka zasada, że jak do 15 września się nic nie zmontuje to zapomnij o baletach. Teraz trzeba będzie się ostro kręcić po rzece aby nie przegapić wyjątku od reguły.

[patu]

...miałem nie wstawiać, ale widzę, że wątek umiera ...

 

 

.

[Marcel]

Patu - bajka szał boleniowy juz sie skonczył, teraz sie zaczeły ,, schody ,, . Chwilowo jestem uziemiony, ale w weekend działamy...

 

 

[patu]

dzięki Marcel...poza tym jeden spad gruuubej rapy z dna...jak ja nie lubię gum <_<...potem zaczęło wiać i przestawiliśmy się na inne gatunki

P.S. Marcel ale u was ciepło ...fajna fotka

[wujek]

Szkoda Patryk, trochę Ci tych dużych boleni poszło w tym roku a zdjątko bardzo fajne.

[biosteron]

Gratki @patu,jak zwykle piękna fotka .Ja w piątek miałem trzy bolenie takie do 50cm,na Roberta oklejkę.Od tamtej pory woda podniosła się ponad 50cm i nadal przybiera,płyną gałęzie, ziele,rz.Bug uczy pokory, wiec myślę że jeszcze sobie z nimi powojuje

[patu]

Szkoda Patryk, trochę Ci tych dużych boleni poszło w tym roku a zdjątko bardzo fajne.

Dzięki Janek, to fakt, ten sezon jest pechowy... kilka dużych boleni zeszło, ale mam nadzieję, że to się zmieni

 

[Redzi]

Ja sie właśnie wybieram co prawda pogoda nie sprzyja połowowi bolków, ale... może jakiś z dna się skusi

Zobaczymy bo do wieczora daleko

 

[marcin1521]

woda powraca do normy w końcu sie połowi i mysle ze sie wrzuci ładną fotke

[Redzi]

No koledzy czekam na relacje z weekendu <_<

 

Ja niestety nie mogę się wybrać, a ostatnio zaliczyłem tylko kilka sandaczyków.

 

Zobaczymy co niektórym woda przyniesie

[marcin1521]

ja dzis byłem pośmigać uklejkami miałem ładne branie myslałem ze to boleń ale nie kleń 43cm na dużą ukleje

[Redzi]

lepszy rydz niż nic <_<

[Robert]

Wiedziałem, że to dobra przynęta ale na klenia w październiku nie liczyłem no chyba, że dostał w głowę główką

[marcin1521]

woda jeszcze zbyt mętna na moje bolki gorzej bo wziołem kij do 30g wyrzutu zyłka 0.22 myslałem ze mi ręce urwie

jaki kij zastosowac do tej ciezkiej uklejki bo ja mam same druciki:)