HotSauce Opublikowano 28 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2008 Witam, Dzięki za docenienie moich zdjęć Już nie mogę się doczekać maja i kolejnych boleniowych wypraw.Swoją drogą to mimo że uwielbiam łowić na Gwdzie, to i tak sezon boleniowy zacznę na Odrze, bo to bez dyskusji najlepsza boleniowa rzeka w PL (moim skromnym zdaniem). Korzystając z okazji - życzę wszystkim kolegom szczęśliwego Nowego Roku no i połamania wędek na boleniach. Moje wędkarskie życzenie na 2009r - boleń 90cm. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert2 Opublikowano 29 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2008 Witam, Dzięki za docenienie moich zdjęć Już nie mogę się doczekać maja i kolejnych boleniowych wypraw.Swoją drogą to mimo że uwielbiam łowić na Gwdzie, to i tak sezon boleniowy zacznę na Odrze, bo to bez dyskusji najlepsza boleniowa rzeka w PL (moim skromnym zdaniem). Korzystając z okazji - życzę wszystkim kolegom szczęśliwego Nowego Roku no i połamania wędek na boleniach. Moje wędkarskie życzenie na 2009r - boleń 90cm. Pozdrawiam. Och nie bądź już taki skromny A tego czego Ty sobie życzysz, to ja sobie też życzę i życzę tego Tobie oraz pozostałym forumowiczom - może poza Robertem, ponieważ dla niego 90-tka nie będzie pobiciem życiówki (Jemu życzę metrówki - grubasa ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 29 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2008 Byłem dziś na kilku minut nad Wisłą wziąć kilka głębszych oddechów i tak sobie patrzyłem na wodę, słonko święciło i pomyślałem sobie, że nie zdziwiło by mnie gdyby gdzie bolek przywalił. Niestety musiałem wracać. A kolega Redzi pojechał w miejsce x i widział kilka niezłych walnięć. Bolka nie złowił bo zaciąć suma który go tradycyjnie wytarmosił i se popłynął Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 29 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2008 Robert, ile stopni ma teraz woda w miejscu X??? Pewnie ujście jakiegoś ciepłego kanału ( znam takowe )... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 29 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2008 Patu, to nie jest taka prosta zależność. Fakt, że chodzi o trochę ciepleszą wodę. Tylko ona jest cieplejsza cały czas, a takie numery jak dziś się zdarzają. Kluczem jak zwykle jest ukleja. Wiec mamy tu kilka czynników: cieplejsza i wolniej płynąca woda, ukleja, pogoda, bolki. Ja dziś wyczułem tylko pogodę ale niestety nie przewidziałem pojawienia się uklei w dużych ilościach. O tej porze roku mało bywam więc i wiedza mała. W sezonie dużo lepiej mi to wychodzi. U nas ta umiejętność to podstawa i klucz. A co do życzeń to mnie cm nie interesują. Marzy mi się bolek ponad 10 kg bo przyznam, że mnie ten niemiecki rekord wnerwia <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 30 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2008 W sezonie bym tego nie napisała ale mam zimę. Dziś miałem piękne branie bolka na łamańca z bryzgami i w ogóle Ryba niestety spadła po sekundzie ale radocha była Miałem też coś na uklejkę ale, to z dna, więc mogło być wszystko. Może jeszcze jutro spróbujemy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biosteron Opublikowano 30 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2008 Próbuj próbuj,jeśli jutro nie pójdziesz to będziesz czekał do maja ,u mnie na Bugu od kilku dni płynie śryz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 30 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2008 U nasz śryz spływał sporadycznie więc nie stanowił problemu ale lód na przelotkach już tak. Było za to pięknie. A do maja nie będę czekał bo wyczaiłem, jakieś 100 m wody która nie jest we władaniu PZW więc możemy sobie tam poćwiczyć aby nie ścipieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Redzi Opublikowano 30 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2008 I to jaka radocha szczególnie ten atak na tle opadającej mgły Co do jutra to się zobaczy, ale dziś kusiło oj kusiło Wczoraj również kusiło, ale było brak przynęt boleniowych i skusił sie tylko sum i niestety wygrał jak się okazuje ostatnią walkę tego roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biosteron Opublikowano 30 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2008 skusił sie tylko sum i niestety wygrał jak się okazuje ostatnią walkę tego roku Opowiedz coś więcej??,w jaki sposób wygrał walkę??...kotwica się wygięła może?,czy sił zbrakło w rekach . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Redzi Opublikowano 30 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2008 Więc tak. Łowiłem na 8cm twistera na 10gr główce. Przez ponad 3 godziny stania w praktycznie 1 miejscu nawet uderzenia. Później już nieco zrezygnowany obserwowałem jak pluskały się bolki też nie do złowienia z braku przynęt. I nagle branie oczywiście jak na suma przystało lokomotywa się włączyła i pod prąd. Kilka razy wychodził mi do wierzchu po czym znowu nurkował i tak z 4 razy. Wziął sobie nieco żyłki i był chyba z tego bardzo zadowolony bo po jakiś 5 minutach walki zwyczajnie się odpiął pozostawiając mi mase śluzu na żyłce. Hak w główce był w porządku więc był słabo zapięty. No ale jak pisze Robert może jeszcze jutro się uderzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 30 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2008 Do Redziego pewne rzeczy docierają bardzo powoli. Właśnie go dziś spytałem ile ryb musi jeszcze stracić aby słuchał co mu radzę. Odpowiedział, że pewnie trochę musi stracić Tu się kłania to smutne ale prawdziwe przysłowie, o tym, że nikomu nic nie dają doświadczenia innych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Redzi Opublikowano 30 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2008 No niestety, ale chyba tak musi być Zresztą ja suma nie zapraszałem by się wpraszał na imprezę sandaczowania <_< Ale jak będzie taki miły to się jeszcze z nim spotkam Przyłów był niestety nie kontrolowany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 30 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2008 U nasz śryz spływał sporadycznie więc nie stanowił problemu ale lód na przelotkach już tak. Było za to pięknie. A do maja nie będę czekał bo wyczaiłem, jakieś 100 m wody która nie jest we władaniu PZW więc możemy sobie tam poćwiczyć aby nie ścipieć Robert, ja mam takiej wody ( czyt. Odry) z 80km...boleń nie ma tak wogle okresu ochronnego http://www.rspregalica.pl/?plik=bolen&opis=o_gatunkiryb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin1521 Opublikowano 30 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2008 Ale sie napaliłem na bolki ehh do maja daleko (( póki co męcze wobki areograf kupiony będe szalał w garażu pozdro <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.