Skocz do zawartości

BOLENIE 2008


Siksa

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 2.1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

suma trafilem ostatnio.. na woblerka jaziowo-kleniowego ..zylka 0.16 kij mieciutki :mellow: ale udalo sie wyholowac prawie metr :D mam tez jednego na oku ,albo to ogromny szczupak.. chociaz mysle ,ze jednak sum bo mialem walniecie na salmo pike i nie zostaly odbite zęby :mellow: a poluje ciagle w jednym miejscu.. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie tydzień temu doniesiono o złowieniu na jakiś zawodach bolenia 89 cm i wadze 6,9 kg. Zawody oczywiście odbyły się na „żywej” rybie. Boleń w brzuchu miał sporego okonia. Ciekawe co na to nasi forumowi wyczynowcy którzy tak żarliwie bronili tezy o powszechności zawodów na żywej rybie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czy inaczej, nie ma wątpliwości, że postąpili szlachetnie <_< A w dodatku pewnie oddali zwłoki na sieroty (poważnie, pamiętam taką informację o przekazaniu złowionych ryb - bodajże boleni, kleni i jazi - domowi dziecka...)

 

A tak na poważnie: to już faktycznie barbarzyństwo - zarżnąć okazową rybę, w dodatku taką, której miesą nie da się przełknąć bez odruchu wymiotnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czy inaczej, nie ma wątpliwości, że postąpili szlachetnie <_< A w dodatku pewnie oddali zwłoki na sieroty (poważnie, pamiętam taką informację o przekazaniu złowionych ryb - bodajże boleni, kleni i jazi - domowi dziecka...)

 

A tak na poważnie: to już faktycznie barbarzyństwo - zarżnąć okazową rybę, w dodatku taką, której miesą nie da się przełknąć bez odruchu wymiotnego.

 

Sami ich przecierz nie jedzą, dają dobrą, zdrową (z naszych czystych wód) rybkę biednym dzieciom

:wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

Jest źle, ale są jakieś oznaki zmian.

Dla przykładu na ostatnich zawodach mojego koła, jeden z kolegów złapał bolenia (około 60cm). Jako że obok niego łowił inny zawodnik, chłopaki zrobili zdjęcie, zadzwonili do sędziego zawodów, który przyznał mu 1700p, a sama ryba w dobrej kondycji wróciła do wody.

Muszę nieskromnie przyznać że duza w tym moja zasługa (na ostatnim zebraniu koła, oraz podczas poprzednich zawodów spinningowych, kiedy to jeden kolo przyniósł do wagi 3 bolki po ok 50cm, dałem wszystkim uczestnikom mały wykład o boleniach i wypuszczeniu złowionych ryb i wygląda na to ze większość osób wzięła te słowa dość poważnie).

Tutaj na forum, gdzie wszyscy wypuszczamy złowione ryby, taka dyskusja i drwienie z rybich zabójców rybom za bardzo nie pomoże. Proponuję skupić swoją energię na pozyskiwaniu nowych dusz i promowaniu podejścia catch and release.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...