Skocz do zawartości

Kołowrotek do 350 zł


pietralek

Rekomendowane odpowiedzi

Po co pytac poraz setny i po raz setny te same odpowedzi.Po co sie sprzeczac co jest czyim klonem , przeciez wy i tak tego nie wiecie tylko powtarzacie to co przeczytaliscie.kolowrotek do 350zl to ryobi i spro.Najlepiej ryobi zauber badz spro (wybrac kolor) arc.Duzo dobrego slyszalem o applause.Ja mam zaubera i red arca, red zabkuje po tym jak go przesmarowalem :/ skladalem go 1247 razy wiec nic nie jest zle zlozone.Zaubera uzywam do ciezkich zadan glowki do 30gr + 10cm+gumy, silny nurt, jak cos zaczepie to sie nie pierd...ole tylko dre ile wlezie bo nie mam czasu na zabawe, wole lowic.Kolowrotek po takich przejsciach (nieraz 2 razy dziennie na rybach) po wielu zaczepach ma sie dobrze tak jak sie mial bez zadnych zmian od nowosci, typu luzy czy cus.Nie zdawalem sobie sprawy ze tak to zniesie.nic innego nikt ci ni poleci a jak sie uprzesz na jakas fajna zabawke albo nowosci z 2025r to nie oczekuj odpowiedzi, nie zadawaj codziennie kilku pytan czy moze juz ktos lowil.a jak ktos odezwie sie w temacie to nie trzymaj sie kurczowo nadzieji ze byc moze bedzie tak jakbys chcial.Nie zakladaj kolejnych tematow na innych forach, opierajac sie tylko na tej jednej pozytywnej odpowiedzi mowiac, ze na innych forach jest polecany a 100 twoich znajomych na niego lowi, i ze jestes przekonany tylko jeszcze chciales zapytac.Ufff.Czy to juz grali??

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też znudzony Arcami szukałem czegoś w zastępstwo , miałem kilka w łapkach, jeden nawet do mnie przyjechał już ze sklepu - odesłałem.W tym przedziale cenowym niema alternatywy - króluje Zauber/Red/BlueArc , taki temat powinien być podpięty na każdym większym forum wędkarskim :) Najbardziej opłaca się RedArc, koszt około 300 zł , normalna korbka i 2 szpule, które jak ktoś ma już kilka sztuk można z powodzeniem posprzedawać ;)

Edytowane przez Szymon82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No naprawdę,trochę brak słów.Jeżeli ktoś już tu trafił,zadał sobie tyle trudu żeby założyć nowy temat to nie chce mi się wierzyć żeby nie zauważył czegoś takiego jak WYSZUKIWARKA.Coraz trudniej dziwić się irytacji tych którzy portal tworzyli,ładowali go po brzegi merytoryczną zawartością,udostępnili ogromną,największą chyba w kraju bazę informacji wszelakich i o wszystkim co związane z tematem.ZA DARMO.

A szukający informacji chcieliby mieć wszystko na talerzu,do rączki podane.Tragedia :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako alternatywę nie wymienianą do tej pory polecam Ryobi Artcice, według mnie pracuje lżej niż Zauber, cena też niższa no i ciekawszy design, poza tym cechy użytkowe (jakość nawoju, precyzja hamulca) na dobrym poziomie, piszę z kilkuletniej autopsji ;)

to kolega musiał trafic na dobry egz jak ja kolega poleca

ja mam odmienne zdanie na temat tego kołowrotka

miałem w rozmiarze 3000 i po trzech miesiacach łowienia sie rozleciał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

team dragon 9XX to napewno nie to samo co spro red arc czy ryobi zauber, przypomina wygladem zewnetrznym te kołowrotki ale jest duzo słabszy, mi rozleciał się dragon po niecałym sezonie a spro i ryobi mam juz ponad 2 lata i kręcą tak samo jak tylko co je kupiłem.

 

do 350 pln zdecydowanie spro red arc lub ryobi zauber, możesz jeszcze spojrzeć na penna slammera jeśli ma byc naprawde mocny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może ten nowy mitchell. Sprawiał wrażenie mocnego i alu zapasową szpulą

http://www.bass-sklep.pl/kolowrotek-mitchell-308-pro-2000fd.html

Wrazenie to on moze sprawiac :) wiesz ile osob sprawiajacych dobre wrazenie siedzi :) wiesz ile osob stracilo kase na dobre wrazenia??Ja bym sie trzymal tego co sprawdzone, ni mniej ni wiecej.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi sie wydaje ze tu Panowie są wyraznie znudzeni tymi Zauberami, wszedzie zauber i zauber a jak nie, to red arc albo team dragon, Jesli komus nie odpowiada, nie podoba sie Zauber Niech zaryzykuje i kupi jakis wynalazek w podobnej kwocie. Tez ciekawy jestem co to jest warte i wysłucham rzetelnej opinii na temat np tego mitchella. Mi sie on podoba ale szkoda mi czasu i pieniedzy zeby sie w to bawic, gdybym potrzebował nastepnego kołowrotka napewno był by to.... Zauber. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest właśnie ciekawe, że nie ma innych propozycji, tylko Ryobi, Spro i Slammer.

To inni poważni gracze w tym segmencie rynkowym nie mają nic ciekawego do zaoferowania np. Mitchell, Daiwa, Abu, Sheakspere ?

Pytam z ciekawości, bo dawno nieuużwałem mlynków z tej półki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Każda firma ma jakąś perełke w swojej ofercie-może nie aż tak lśniąca ale na pewno godną uwagi:-)

No pisz pisz @Łukasz W, ja przyznam że w segmencie 350zł oprócz wspomnianych Spro RA i Zaubera perełek nie widzę.

Ale człek być może w niewiedzy żyje, więc chętnie się dowiem co inni producenci oferują !.

Oczywiście mówimy, o konstrukcjach którymi łowiliśmy już kilka sezonów, które mamy sprawdzone i można o nich powiedzieć że w swojej klasie są warte tych 350zł <_<.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tańszej daiwy napewno Procaster X jest godny uwagi i już za 2 setki można nowego dorwać, a jak się poszuka to Trio z okumy, miałem oba młynki, daiwe 1500 która po 2sezonach pracuje jak nowa ( obecnie już u Kolegi z forum) trio miałem 20 i 30, 30 dalej śmiga bez zarzutów poza szybko wycierajaca sie farbą na stopce, a 20 sprzedałem również na forum i nowy właściciel nie narzeka, szczerze to nie wydaje mi się aby były gorsze od reda czy zaubera, a z tych mniej pożądanych firm to podobno dżeksony zet iks maszin dają radę ale tego nie testowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mikado, jaxon czy robinson wytrzymują co najwyżej sezon przy niezbyt intensywnym wędkowaniu, widzę jak kolegom rozpadaja sie przekładnie właśnie w tych kołowrotkach i kupuja wkońcu spro lub ryobi :)

 

jak bym miał płacić 300-350pln za jakiegos jaxona czy mikado to wolał bym kupić spro passiona czy shimano catane lub nexave do 200 pln, łowiłem nimi kiedyś na rzece i co najwyżej psuje się w nich łożysko na rolce prowadzącej żyłkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...