Skocz do zawartości

Bolenie - sprzęt


admin

Rekomendowane odpowiedzi

@Friko

 

Mieszkam na Bemowie, więc najczęściej odwiedzany przeze mnie odcinek to rzeka pomiędzy m. Śląsko-Dąbrowskim a linią wysokiego napięcia poniżej wylotu Czajki na Tarchominie. Byłem z raz w okolicach m. Siekierkowskiego po stronie praskiej (jest tam obłędna miejscówka boleniowa warta sprawdzenia w tym roku), łowiłem też kilka razy na lewym brzegu na wysokości Wilanowa. Wisła powyżej Warszawy to dla mnie terra incognita. Byłem raz na lewym brzegu na wysokości Otwocka. Bardzo ciekawy kawałek.

 

Jeśli chodzi o długość kija to na szczęście będę miał możliwość dokładnego go obadania u zbrojmistrza. Do kompletu będę miał kręciołek wielkości 2500-3000. W razie przewidywanych przez Ciebie problemów uzbroi się blank o długości 2,9 m. (taki również ma w swojej ofercie Batson).

 

@Gumofilc

 

Nie łowiłem do tej pory na kije dłuższe niż 3 m. Biorę pod uwagę wyłącznie Batsona. Mój portfel nie zniesie większego wydatku

 

@Rognis_oko

 

Bardzo cenna informacja. Najbardziej mi zależy na lżejszych przynętach.

 

@Remek

 

Z tym tuningiem to jest spore pole do popisu Wygaszanie akcji wobka za pomocą lamety, podcinanie sterów z jednej strony, podklejanie wahadłówki taśmą ołowianą, formowanie i wyklepywanie kamieniem na łowisku pożądanego kształtu ołowianek itd.

 

W poprzednich latach łowiłem rapy przy okazji wypadów na jazio-klenie za pomocą wklejanki do 15 g. Podobnego kija można także użyć podczas letniego zajadania się bolenia wylęgiem, aby móc podać imitujące go przynęty. Jednym zdaniem- nie ma chyba uniwersalnego kija do wszelkiego rodzaju przynęt boleniowych i wiślakom pozostanie dylemat, jaki zestaw zabrać na wypad, którego jedynym celem jest rapa

 

Na focie rapa z zeszłego roku

 

post-147-1348913169,2566_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@All,

 

piękne rapy. Po obejrzeniu takich zdjęć ciężko będzie wytrzymać do maja. :D

Wieczorem dorzucę swoje trzy grosze do zdjęć.

 

 

@Zewu,

 

zastanawiam się czy my przypadkiem nie spotkaliśmy się w okolicach Czajki? Twoja twarz wydaje mi się znajoma. :D

Widzę, że także odwiedzasz te same odcinki miejskiej Wisły co ja.

Rozumiem, że preferujesz prawy brzeg Wisły? Czy łowisz też na lewym brzegu?

Co do miejscówek w okolicach mostu Siekierkowskiego (po praskiej stronie) to też mam tam namierzoną świetną boleniową miejscówkę. Ciekawe czy myślimy o tej samej? Mi chodzi o taki ogromny, rozmyty przelew powyżej mostu.

Miejscówkę na zdjęciu chyba poznaję ale nie jestem pewnien.

Piękna rapa! :D

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rognis_oko

 

Jeśli masz na myśli kamienną główkę, łowiłeś Kongerem do 21g (bodajże Turbo), żyłką 0,18 (pamiętam takie szczegóły rozmów z raperami ), zdjąłeś wymiarka, a potem po ciemaku wracaliśmy w kierunku pętli- to się znamy! :D A jeśli nie, to się niechybnie na tym odcinku kiedyś spotkamy

 

Tak, poza drobnymi wyjątkami (np. Spójnia czy rafa poniżej m. Grota) łowię na prawym brzegu (paradoksalnie wygodniej mi tam dotrzeć komunikacją miejską).

Sorry, z tym mostem namieszałem, miałem na myśli Świętokrzyski. W okolicach Siekierkowskiego nigdy nie łowiłem.

 

Poniżej mniejsza rapka z zeszłego roku.

 

post-147-1348913169,315_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Zewu,

 

to nie byłem ja, bo ja dojeżdżam samochodem w tamtejsze rejony. Ale po opisie kija wynika mi, że chyba spotkałeś mojego przyjaciela Jana, który bardzo często łowi w tych rejonach i też ma hopla na punkcie rap. :D

 

Z twojego nowego opisu wynika, że łowimy w tych samych miejscach.

Czy chodzi ci o te nowe betonowe zbrojenia przy moście Świętokrzyskim? Czy o rafę powyżej mostu?

 

Czy na rafie poniżej Grota łowiłeś bolenie? Byłeś tam w zeszłym sezonie? Jak ma się sprawa z zanieczyszczeniami, bo słyszałem że zrobiło się tam czysto (ze względu na zamknięcie burzowca, który jest powyżej).

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może się spotkaliśmy w innych okolicznościach. W pobliżu wylotu Czajki bywałem często wczesną jesienią. Przy niżówce pokazały się obiecujące miejscówki i dało się wyczesać pojedyncze rapki (ale bez rewelacji).

 

Chodzi mi o miejsce w dół od m. Świętokrzyskiego (strona praska). Nieco poniżej zastoiska jest mikroprzelewik z dyżurnym chlapakiem, ale ciekawsza jest pobliska główka (a szczególnie woda, która kręci za główką, w stronę brzegu :D )

 

Rafa poniżej m. Grota to było kiedyś kultowe miejsce kleniowe i ta właśnie ryba była przedmiotem mojego zainteresowania. W zeszłym roku byłem tam tylko raz przy wyższej wodzie (po stronie napływowej), ale celem był z kolei sandał (nic tam niestety nie trafiłem). Przyznam ci się, że nigdy nie zauważyłem w tamtym miejscu, by coś sypało i wieszało się na żyłce (nawet te kilka lat temu).

Rafę atakowałem też boleniowym żelastwem od strony praskiej, ale bez fajerwerków.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Zewu,

 

już chyba wiem, o którą główkę chodzi. Mówisz, że woda ostro kołuje w stronę brzegu... :D

 

Z tą rafą poniżej grota mam trochę inne wspomnienia. Za każdym razem jak tam byłem to płynął lekki bródek z burzowca, który jest sporo powyżej. Jest taka możliwość, że trafiałem tam po jakichś ulewnych dniach, cholera wie...

Klenie tam łowiłem. Były też brzany bo widziałem, jednak nie dane mi było w tym miejscu zaciąć jakiejkolwiek. :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądam, czytam, przeglądam, czytam po czym jeszcze raz to samo i zastanawiam się komu dać w zęby :mellow:. Wiedzieliście co zrobić! Ludzie, dzisiaj mnie tak wyrywało z butów, że gdyby nie mój brak czasu pewnie pojechałbym na jakieś pole porzucać sobie przed siebie jakąś przynętą boleniową. Cóż dodać - jak tak dalej pójdzie, wrzucicie jeszcze kilka zdjęć to ... rzeczywiście dobrze bym zmienił sewrery na jakieś większe. Ale wrzucajcie, wrzucajcie ...

 

Panowie, lecę po lametę do sklepu, pilniczek do piłowania sterów i drobne szczypczyki do korekcji uszka. Czekam na pełne szkolenie nad wodą w zakresie tuningu, taktyki i techniki. O ... rany ale ciężko iść spać jak sie widzi to co się widzi ... Patrzę na wędki i kurcze poszedłbym na nocne bolki :D

 

Piękne zdjęcia! Piękne ryby! Zaczynam od 1 maja. Gratulacje!

 

Jeśli chodzi o Jabłonną to byłem tam kilka razy - urokliwe miejsce :D

 

Pozdrawiam

Remek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Zewu: warto, szczerze polecam. Wychowałem się tam :mellow: I chociaż opaski już nie te, co kiedyś (mocno rozmyte i 'spłaszczone'), to jednak nie ma problemu z rapami. Szczególnie, że od Czajki idąc w stronę Jabłonny to kilka km pięknej wody i zajęcie na cały dzień! Conajmniej!

 

@Remek: czy nie byłeś tam z Pawłem P.? :unsure: Jeżeli tak, to Paweł łowi w miejscach, które mu kiedyś pokazałem :mellow:

 

Rozgrzewki ciąg dalszy - tym razem Z. Zegrzyński i... trolling (to bardzo częsty 'przyłów' :mellow: :mellow:

 

post-47-1348913169,5183_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mario, tak masz rację byłem tam po raz pierwszy z Pawłem P. On mi pokazał to miejsce i powiem szczerze, że tak jak piszesz miejsce piękne. Powracałem do niego kilka razy samotnie no i ciągnie mnie tam dalej.

 

A tak przy okazji to świat jest ... mały.

 

Piękny, kolejny boleń. I kolejny dzień zaciskania pasa :D i odmawiania mantr ... byle do 1-go .... maja.

 

Pozdrawiam

Remek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...