Bujo Opublikowano 4 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2014 Robert, Ale w takim razie nie zrobisz dobrej imitacji owada, napisze ci dlaczego od początku czyli zrobienia muchy. Jesteś nad jesienna rzeka, łowisz i obserwujesz owady, najczęściej ryby zbierają szarawe, spore jetki. Łapiesz jedna o dokładnie oglądasz starając sie zauważyć najmniejsze detale. Niby to wszystko szare ale jednak odwlok i ogonek są takie bardziej brazowawe, siadasz do imadla, bierzesz haczyk nr.14 -15 z dlugawym trzonkiem, dość mocny bo przylowem są duże pstragi, u mnie faworytem jest Tiemco 102Y, w bobince masz nic 17/0 Trico, cieniutka, nawijasz ciut za oczkiem prawie do końca ostrza, bierzesz trzy promienie brązowego mallarda bądź cock de leona , długości 2/3 haczyka, ( maja prazki), owijasz dwa razy nicia trzymając promieńie na środku haczyka, cofasz kolejna pętlę i zostawiasz luźno, robisz kolejna, delikatnie trzymając za promienie zaciesniasz obie pętle puszczajac jednocześnie promienie, te sie pięknie rozdzielaja na trzy i ida ciut do gory, następnie bierzesz promien z lotki ibisa i od cienszej strony nawijasz do końca haczyka na wysokości ostrza, następnie cofasz nic w stronę oczka i nawijasz delikatnie promien prawie pod sam koniec, zalapujesz nicia i obcinasz, w ten sposób masz piękny, segmentowany tulow jaki widziałeś u owada nad woda, następnie wybierasz dwa szare piórka CDC, dobierasz końce by pasowały dlugoscia i lapiesz w palce tak by ich końcówki sie rozdzielaly na boki, maja siegac do miejsca gdzie lacza sie ogonek z tułowiem, czasem ciut dalej, wiazesz 4-5 petlami ciut przed samym oczkiem, obcinasz końce piór, cofasz sie z nicia na druga stronę piór i robisz 3-4 pętle podwiazujac, wracasz do przodu, zakanczasz główkę, starając sie by była jak najmniejsza, malujesz czarnym markerem i zalewasz lakierem, robisz pare takich samych, plus rozmiar plus i minus, każda następna mucha wyglada lepiej. Tydzień pózniej jesteś nad rzeka, chwila słońca i owady zaczynaja latać, są tam oczywiście te jetki co wcześniej, latają cały rok zmieniając barwy i wielkość ( oliwki, march browny czy majowe). Delikatny rzut do oczkujacego lipienia, suchar siada na wodzie jak prawdziwy owad, tulow ma wygiety w ten sam sposób, proporcje tez sie zgadzają, dosłownie jak siada na wodzie z metra startuje cos z wielka paszcza i go pożera, nie tniesz od razu oczywiście i za chwile masz w podbieraku pstraga 50+, zdarza sie ale do końca rojki i chwile po niej łowisz kilka ładnych lipieni z rodzynkiem 43 cm. Niby wszystko proste ale..... Mucha usiadła na wodzie jak żywy owad ponieważ : -Zgadzaly sie proporcje, czyli długość ogonka, tulowia i skrzydeł i ich osadzenie względem haczyka, -Skrzydła były pod odpowiednim katem, najważniejsze było podwiazanie z tylu bo inaczej by opadły i nie imitowaly jetki tylko zmutowanego chruscika z dlugasnym ogonem-Idealnie dobrane były kolory bo zauważyłes najmniejsze szczegóły anatomii owada zjadanego przez ryby. Przez takie a nie inne ukrecenie tego razem muszka nie wiruje tez w powietrzu i staje sie killerem nie tylko nad Test ale łowi tez na Dunajcu, na wyraźne i bonczuczne słowa do kolegów by odeszli bo w pierwszym rzucie zlowie lipienia i tak sie dzieje. Tylko z takim podejściem zrobisz taka muche, inaczej sie nie da, to wszystko ma swój sens i miejsce po to by końcowy efekt lowil ryby nie tylko gdy szaleją ale tez gdy są wybredne i dokładnie oglądają płynące na powierzchni owady. I nawet jak pokażesz znajomym to większość cię oleje bo tak im lepiej Jak ktoś nie zrozumie o co chodzi to kasuje swoje konto na jerkbaicie. Bujo 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 5 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2014 Zapraszam wszystich do dyskusji, skupmy sie na sucharach poniewaz mamy wielu fanow tej jedynie slusznej metody Bujo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 5 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2014 Sucha jest ok tylko jak ma się to do Twoich ostatnich deklaracji, że tylko NIMFA i tylko nimfa... A o mokrej też można pisać, lubię mokrą... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 5 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2014 Sucha jest ok tylko jak ma się to do Twoich ostatnich deklaracji, że tylko NIMFA i tylko nimfa... A o mokrej też można pisać, lubię mokrą... Ze na cos nie zamierzam lowic nie oznacza, ze nie bede krecil Krecic suchary bardzo lubie, oddam komus kto sie trafi pod reke jak ostatnio @Franc, dostal nawet z 3-4 muchy o jakich pisalem w poscie A z nimfa bede mial ulatwione zycie, wczesniej zadnych indykatorow, skor fretek czy imitacji czerwonego robaka, teraz ten swiat jest dla mnie otwarty, zero emocji czy przyzwyczajen Za to zobaczysz najlepsza wedke do spin/floata jak juz sam ukrece :) Bujo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 5 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2014 Najlepsza (float) będzie się robić, czekam tylko aż 15' blank przyleci ze Stanów. Koniec kwietnia startuję... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.