Matiz992 Opublikowano 6 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 (edytowane) Ja swoją 2,5 roczną sukę Rottweilera obecnie karmię Taste of Wild z bizonem. Zaznaczam, że pies jest bardzo wybredny oraz wrażliwy na jakość karmy. Wcześniej przerabiałem:- Royal Canin Rottweiler, bardzo słabo wypada ta karma. Jakiś czas temu zmienił się producent i jakość jest porównywalna z Chappi a cena X razy większa.- Arion Light/Sensitive, do tych karm nie mam zastrzeżeń. Poprzedni pies miał bardzo wrażliwy żołądek i po jedzeniu obu pozycji nie było najmniejszych problemów. Suka jadła wersję light przez ponad rok i było ok, ale teraz dla odmiany przeszedłem na karmę wymienioną w pierwszym zdaniu.- Bosch Adult, raczej kupowałem jak zabrakło mi karmy (bo zawsze zamawiam przez neta, dużo taniej) również brak jakichkolwiek problemów. Jednak wymagała stosowania "wkładki" co świadczyło o średnich walorach smakowych. A tu dowód, że pies żyje i ma się dobrze Edytowane 6 Marca 2014 przez Matiz992 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kotwitz Opublikowano 6 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 Wspomniana wcześniej jamniczka mojego Taty wpierdziela tak kości, że słychać tylko trzask jakby ktoś po suchych gałązkach chodził , obojętnie jaka byle tylko do ryjka się zmieściła. Przez tyle lat nigdy nie było problemu przez zjedzoną przez nią kość, może dlatego że je je od zawsze i wie jak się do nich zabrać tak żeby nie stanęła jej w gardle. Cwaniara wyjada miąższ i prawie resztę zostawia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 6 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 Odchodzac troche od tematu.Moze to sie wydac dziwne, moze niektorzy z was tez tak maja.Czy czujecie jakies powiazanie ze swoimi psami?W moim przypadku wyglada to tak, -rozbilem kiedys szybe reka i przecialem sciegno, suka rozbila butelke lapa i przeciela sciegno, u mnie prawa reka u niej przednia prawa lapa-mam blizne na glowie, suka ma blizne na glowie po tej samej stronie -mam problem z prawym barkiem, od czasu do czasu mnie pobolewa, suka ma problem z prawym stawem barkowym od czasu do czasu kuleje-mam okres kiedy jestem chudszy, suka tez traci wage, ja tyje ona tyje-suce pojawila sie jakas narosl pod skora (nic groznego stwierdzil weterynarz) mi pojawila sie tak samo-suce pojawily sie takie malutkie narosla na karku ( takie mini kuleczki cos jak malutkie kleszcze) mi pojawilo sie cos takiego samego na szyji w tym samym miejscu-suka ma sraczke....zgadnijcie :/Nie wiem czy to jest normalne, ogolnie suka jest tak ze mna mocno zwiazana a ja z nia ze trudno to opisac.Pewnie wiele osob jest silnie zwiazanych we swoimi psami, ale czy to co jest miedzy mna a nia to jest normalne, ma ktos tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makamba Opublikowano 6 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 Odchodzac troche od tematu.Moze to sie wydac dziwne, moze niektorzy z was tez tak maja.Czy czujecie jakies powiazanie ze swoimi psami?W moim przypadku wyglada to tak, -rozbilem kiedys szybe reka i przecialem sciegno, suka rozbila butelke lapa i przeciela sciegno, u mnie prawa reka u niej przednia prawa lapa-mam blizne na glowie, suka ma blizne na glowie po tej samej stronie -mam problem z prawym barkiem, od czasu do czasu mnie pobolewa, suka ma problem z prawym stawem barkowym od czasu do czasu kuleje-mam okres kiedy jestem chudszy, suka tez traci wage, ja tyje ona tyje-suce pojawila sie jakas narosl pod skora (nic groznego stwierdzil weterynarz) mi pojawila sie tak samo-suce pojawily sie takie malutkie narosla na karku ( takie mini kuleczki cos jak malutkie kleszcze) mi pojawilo sie cos takiego samego na szyji w tym samym miejscu-suka ma sraczke....zgadnijcie :/Nie wiem czy to jest normalne, ogolnie suka jest tak ze mna mocno zwiazana a ja z nia ze trudno to opisac.Pewnie wiele osob jest silnie zwiazanych we swoimi psami, ale czy to co jest miedzy mna a nia to jest normalne, ma ktos tak?Może macie tą samą chorobę roznoszoną drogą płciową? 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matiz992 Opublikowano 6 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 Też jestem bardzo związany ze swoim psem. Jednak nie zauważyłem takiej zależności, że jej się coś dzieje to mi dzieje się to samo. Jedynie gdy jedno z nas jest chore, czy to ja, czy ona to drugie bardzo to przeżywa. Albo ja mam zły humor, chodzę przytępiony albo pies nie odchodzi ode mnie na krok i nie pozwala nikomu się do mnie zbliżyć i jest wyraźnie "smutniejsza" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 6 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 Może macie tą samą chorobę roznoszoną drogą płciową? Zasmialem sie w tym momencie jak piekarz...bułahahhahaha 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 6 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 Ja swoją 2,5 roczną sukę Rottweilera obecnie karmię Taste of Wild z bizonem. Zaznaczam, że pies jest bardzo wybredny oraz wrażliwy na jakość karmy. Wcześniej przerabiałem:- Royal Canin Rottweiler, bardzo słabo wypada ta karma. Jakiś czas temu zmienił się producent i jakość jest porównywalna z Chappi a cena X razy większa.- Arion Light/Sensitive, do tych karm nie mam zastrzeżeń. Poprzedni pies miał bardzo wrażliwy żołądek i po jedzeniu obu pozycji nie było najmniejszych problemów. Suka jadła wersję light przez ponad rok i było ok, ale teraz dla odmiany przeszedłem na karmę wymienioną w pierwszym zdaniu.- Bosch Adult, raczej kupowałem jak zabrakło mi karmy (bo zawsze zamawiam przez neta, dużo taniej) również brak jakichkolwiek problemów. Jednak wymagała stosowania "wkładki" co świadczyło o średnich walorach smakowych. A tu dowód, że pies żyje i ma się dobrze Sliczna 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 6 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 z ostatniego okresu ( codzienna dawka biegania za piłeczką) 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kotwitz Opublikowano 6 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 Może macie tą samą chorobę roznoszoną drogą płciową? Albo tę samą karmę 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miras1983 Opublikowano 6 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 z ostatniego okresu ( codzienna dawka biegania za piłeczką)dlaczego mnie jak chodzę po boisku z psami, wyganiają? a tłumaczę im ,że to nawóz i trawa będzie bardziej zielona nie dociera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 6 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 dlaczego mnie jak chodzę po boisku z psami, wyganiają? a tłumaczę im ,że to nawóz i trawa będzie bardziej zielona nie docieraBo kolega potrzeby załatwia na podwórku (grubsz sprawa) a na boisko śmiga sobie pochasać ewentalnie podlać słupki bramki A tak na poważnie to jak się coś zdarzy to po prostu sprzątam po nim 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miras1983 Opublikowano 6 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 tak naprawdę w Polsce boiska powinny służyć jako wybiegi dla psów, bez konieczności sprzątania po nich i tak w piłkę nie umiemy grać 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 6 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 Zdaje się ze więcej pożytku z tego by było. Lepiej patrzeć na zadowolonego psiaka niż na te ofermy w krótkich spodenkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miras1983 Opublikowano 6 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 dokładnie, jakby się jeden z drugim przejechał na psim g..nie, to może by się zastanowił nad zmianą profesi i wstydu nie robił, ale miało być o jedzeniu ,a nie o... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skippi66 Opublikowano 6 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 (edytowane) Powinni ich głodnymi psami szczuć na każdym treningu. Żeby się nauczyli biegać. Najwolniejszego psy by dopadały. To chyba jest o karmieniu? Edytowane 6 Marca 2014 przez skippi66 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miras1983 Opublikowano 6 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 o karmieniu, tylko mało wartościowym ,tak zwanym g..nianym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 6 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 (edytowane) Szufelka i jazda. Tak jak na na zachód od nas. Jak jeszcze wiele lat temu meszkałem w blokowisku na Okęciu to pamiętam co sie działo wiosną na trawniczkach.Myślę, że w tym aspekcie uzyskam pełna zgodę... Edytowane 6 Marca 2014 przez godski 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 6 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 Szufelka i jazda. Tak jak na na zachód od nas. Jak jeszcze wiele lat temu meszkałem w blokowisku na Okęciu to pamiętam co sie działo wiosną na trawniczkach.Myślę, że w tym aspekcie uzyskam pełna zgodę... Dla mnie Andrzej to podstawy - nie ma o czym dyskutować/Kto myśli inaczej sory ale...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wsw1515 Opublikowano 7 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2014 Kama bardzo dobra dla psów wrażliwych to Purina Derm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drago75 Opublikowano 7 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2014 Mylicie się Panowie. Wieprzowina, baranina, a zwłaszcza drób są stanowczo niewskazane w żywieniu psów Posłuchajcie eksperta. http://www.youtube.com/watch?v=QYiJq-P1YQA Klasyka ! 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matiz992 Opublikowano 7 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2014 Szufelka i jazda. Tak jak na na zachód od nas. Jak jeszcze wiele lat temu meszkałem w blokowisku na Okęciu to pamiętam co sie działo wiosną na trawniczkach.Myślę, że w tym aspekcie uzyskam pełna zgodę... Zgadzam się z tobą w 100%. Wystarczy zobaczyć ile jest psów na średniej wielkości blokowisku. Zakładając, że każdy załatwia się 2 razy dziennie to po zimie mamy istny wysyp "przebiśniegów". Pies to nie zabawka ale i odpowiedzialność, jeżeli dla kogoś wstydem jest posprzątanie po psie niech kupi sobie kota, fretkę czy inne zwierze załatwiające się do kuwety i nie sprząta jej przez chociażby tydzień 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 7 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2014 (edytowane) Mylicie się Panowie. Wieprzowina, baranina, a zwłaszcza drób są stanowczo niewskazane w żywieniu psów Posłuchajcie eksperta. Ale o ile pamiętam, to nie pies, tylko krzyżówka z owcą. Co do psich kup to Baśka ma sposób.Wersja dla pelnoletnich ( brzydkie słownictwo ) Edytowane 7 Marca 2014 przez anpart 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drago75 Opublikowano 7 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2014 Ale o ile pamiętam, to nie pies, tylko krzyżówka z owcą. Ale wykładowca wyraźnie mówi o wszystkich psach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witeg Opublikowano 7 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2014 No niestety "młoda wołowina" jest też niewskazana. Najogólniej rzecz ujmując niewskazane jest mięso uznawane przez nas za najwartościowsze - miękkie/pieczeniowe, piersi kurczaka....A najwartościowsze są odpady - podroby, kości, tkanka łączna, kurze łapki (ścięgna, stawy - źródło kolagenu, glukozaminy), żołądki wołowe. Z kośćmi jest dość trudna sprawa, z jednej strony to jak najbardziej naturalne pożywienie psa i źródło minerałów, z drugiej...... no właśnie zdarzają się wypadki przy pracy. Ja swoim daję, nauczone ich jedzenia od szczeniaka, pieczołowicie i z namaszczeniem rozgryzają na drobne kawałki i nie zdarzyło się nigdy, żeby wynikły z tego jakieś problemy. Jednak mając psa łapczywie połykającego kości pewnie bym się nie zdecydował na podawanie mu ich. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 7 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2014 Znalazlem fajny sklep niedaleko ktory sprzedaje przygotowany Barf.Sprobuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.