Skocz do zawartości

Wilki


foxy77

Rekomendowane odpowiedzi

Hmm, nie wiem gdzie to umieścić - niech będzie, że tu...

Witajcie - może ktoś mi odpowie - jak to możliwe,że w lasach na pograniczu województw kuj-pom i pom. żyją wilki? To co zastałem w lesie na spacerze o mało nie wywyołało u mnie zawału serca. Idąc lasem, z dala słyszałem dziwne dźwięki, kierowałem się z ciekawości po "cichaczu" do źródła podejrzanych "warkotów, szamotania itp - jak tylko to nazwać można". Z odległości ok 40-50m widzę i oczom nie wierzę - ok 6-7 WILKÓW oporządza sarnę lub jelenia, po kilku sekundach obserwacji odwrót i cicha ucieczka w drugą stronę, o mało w gacie nie narobiłem, nawet nie myślałem o tym aby foto cyknać, a dowody byłyby niepodważalne. Strach wybrać się na spacer po lesie - chyba bedzie trzeba się wyposażyć w jakiś gaz pieprzowy lub coś w tym stylu, ale czy to coś pomoże jak taki Wilczek na ciebie wyskoczy?...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, nie wiem gdzie to umieścić - niech będzie, że tu...

Witajcie - może ktoś mi odpowie - jak to możliwe,że w lasach na pograniczu województw kuj-pom i pom. żyją wilki? To co zastałem w lesie na spacerze o mało nie wywyołało u mnie zawału serca. Idąc lasem, z dala słyszałem dziwne dźwięki, kierowałem się z ciekawości po "cichaczu" do źródła podejrzanych "warkotów, szamotania itp - jak tylko to nazwać można". Z odległości ok 40-50m widzę i oczom nie wierzę - ok 6-7 WILKÓW oporządza sarnę lub jelenia, po kilku sekundach obserwacji odwrót i cicha ucieczka w drugą stronę, o mało w gacie nie narobiłem, nawet nie myślałem o tym aby foto cyknać, a dowody byłyby niepodważalne. Strach wybrać się na spacer po lesie - chyba bedzie trzeba się wyposażyć w jakiś gaz pieprzowy lub coś w tym stylu, ale czy to coś pomoże jak taki Wilczek na ciebie wyskoczy?...

raczej nie masz szans wykorzystać gazu ani żadnego paralizatora w tym przypadku bo wilk jest raczej stadny i tak też poluje, samotny raczej nie pokusi się o atak na człowieka ale to zwierzę i pewności nigdy nie ma, powiem Ci tak.....mieszkałem 2 lata w dziczy na kompletnym odludziu gdzie zwierzyny nie brakowało, wilków również i nigdy nie słyszałem nawet o przypadku ataku na ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym roku w czasie pobytu nad Drawą miejscowi mówili, że jest tam (Drawieński Park Narodowy) sporo wilków i spotkania z nimi są dość częste. T chyba niedalekie rewiry. Niemiłe uczucie byłoby, gdyby po holu kabana trzeba było się "tłumaczyć" przed stadem wilków. Ja od czasu kiedy w ferworze pstrągowania i zapomnieniu co się w około dzieje za swoimi plecami zidentyfikowałem lekko +80kg bezpańskiego psiura o niemiłym nastawieniu, staram się mieć oczy dookoła. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas w lubuskim ponoc tez sa wilki, tworza wlasnie takie male watachy.

Podobno ciezko je spotkac/podejsc, bo wilk duzo szybciej uslyszy czlowieka  i da noge.

foxy77 Tobie udalo sie je podejsc, bo po pierwsze jak sam przyznales sie skradales, po drugie byly zajete lupem.

Kiedys podobnie jak Ty trafilem, ale na watache dzikow..  wracalem poznym wieczorem z ryb idac przez las, byl wieczor w zasadzie ciemno juz bylo, bylem sam to i szedlem zupelnie cicho, az tu nagle sie okazauje, ze doslownie wszedlem na watache dzikow, ktora okupywala male oczko wodne, byly doslownie wokol tego oczka i jedna szt. na drodze.. tak mysle ze z 5-6 metrow ode mnie.

Zastyglem w bezruchu, serce podeszlo do gardla. dzik jakby chrumknol i cala watacha dala noge.

Od tamtej pory jak jestem sam w lesie zawsze sobie gadam, albo gwizdze ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Zachodniopomorskim w Puszczy Goleniowskiej jest też ich troszeczke  ;)  ale nie są tak kąsliwe jak te z populacji Łódzkiej  :lol:  :lol:  :lol:

U mnie w Dolnośląskim też było kilka przypadków potwierdzonych przez leśników bytowania kilku sztuk :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas w lubuskim ponoc tez sa wilki, tworza wlasnie takie male watachy.

Podobno ciezko je spotkac/podejsc, bo wilk duzo szybciej uslyszy czlowieka  i da noge.

foxy77 Tobie udalo sie je podejsc, bo po pierwsze jak sam przyznales sie skradales, po drugie byly zajete lupem.

Kiedys podobnie jak Ty trafilem, ale na watache dzikow..  wracalem poznym wieczorem z ryb idac przez las, byl wieczor w zasadzie ciemno juz bylo, bylem sam to i szedlem zupelnie cicho, az tu nagle sie okazauje, ze doslownie wszedlem na watache dzikow, ktora okupywala male oczko wodne, byly doslownie wokol tego oczka i jedna szt. na drodze.. tak mysle ze z 5-6 metrow ode mnie.

Zastyglem w bezruchu, serce podeszlo do gardla. dzik jakby chrumknol i cala watacha dala noge.

Od tamtej pory jak jestem sam w lesie zawsze sobie gadam, albo gwizdze ;)

 

http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140209/POWIAT12/140209471

 

w Lubniewicach też coś można spotkać :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam przed spacerem po lesie obejrzeć sobie film "Przetrwanie" może trochę reżyser przesadził ale na pewno na spacerku pobudzi on naszą wyobraźnię :)

 

Co do wilków to nigdy u siebie w Lubelskim nie widziałem ani jednego i niech tak pozostanie. A jeżeli chodzi o dziki to ich populacja u nas rośnie w bardzo szybkim tempie, kilka razy miałem pietra idąc o 3 nad ranem na ryby wataha dzików ryła za pędrakami jakieś 20m ode mnie, już rozgladałem się za jakimś drzewem kiedy na moje szczęście ktoś jechał samochodem na ryby i wataha uciekła ale mało brakowało i wracałbym do domu z pełnymi gaciami. Jeżeli ludzie nie bali by się choroby którą dzik przenosi tj Włosienia to nie było by tak licznej populacji bo spora jej część skończyłaby w kiełbasie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..ostatnio z taskiem widzieliśmy wilka na naszych pstrągowych rewirach w zachodniopomorskim..info potwierdzone przez lokalnych tubylców...

..lokalny tubylec mówił, że kilka lat wstecz grasowała ich cała wataha ale została rozbita przez myśliwych i pozostały pojedyncze sztuki.

I jak tu się teraz zrelaksować nad wodą  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt ale bylo to w DEbienku kolo Steszewa :D

a to już niedaleko do Poznania ;) , były także widziane w okolicznych lasach w Puszczykowie  , bardziej chyba jest to związane z migracją niż zasiedzeniem na stałe , jak ktoś chce zobaczyć wilki z bliska , co prawda nie zupełnie dzikie ale jednak wilki , to polecam umówić sie na spotkanie w Ośrodku Doświadczalnym Akademii Rolniczej  w Stobnicy niedaleko Obrzycka , mają kilka wilków , od nich także wzięła się ekspansja bobrów w Warcie i okolicznych rzekach  ,hodowali je w latach 90-tych i wypuszczali na wolność

próbowali także odtworzyć dropy , ale ktoś z okolicznych mieszkańców w ciągu jednej nocy wybił całe stado  

 

http://www.wielkopolska.travel/aktualnosci/117/

http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,10976014,Wilk_na_przejsciu_nad_trasa_S_5__Zobacz_nagranie.html

Edytowane przez robas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co słyszałem , to o wiele bardziej niebezpieczne od wilków są zdziczałe psy.

Zdecydowanie....a jeśli chodzi o mieszkańców lasu to na 1szym miejscu stawiam łosia pod względem niebezpieczeństwa wobec ludzi, do puszczy kampinoskiej mam dokladnie 50 metrów i bardzo często się je spotyka a historie wzbudzajace przed nimi respekt są tu na porządku dziennym, Łoś jest groźny ze względu na wielkość przez co ma ogromne poczucie bezpieczeństwa co z tym idzie często bywa zuchwały i agresywny, wpadłem na łosia kilka razy na grzybach, miałem szczęście bo nigdy nie atakował, ale też nie cofnął się i za każdym razem bylem obserwowany do końca, wracając do wilków, o wiele bardziej wystrzegalbym sie wscieklego lisa nad wodą albo zwłaszcza wieczorami i o świcie bobrów :D które są cholernie terytorialne i nie zawsze odstraszanie kończy sie na uderzeniu ogonem o wodę.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co słyszałem , to o wiele bardziej niebezpieczne od wilków są zdziczałe psy.

Zdecydowanie tak .. U znajomego z Wiaderna pod Tomaszowem Maz. taka wyselekcjonowana wataha zdziczałych psów regularnie napada na siedliska i gospodarstwa . Niedawno mu psy zagryzły na podwórzu :rolleyes:

To mały , ale budujący oraz niewątpliwie bardzo pocieszający souvenir dla miastowych ekologów , WWF , czytelników Dzikiego Życia , tudzież wiernych Rewilding Europa . Wracamy do natury , wyraźnie dziczejemy .. :) Choć zbzikowana , żeby nie rzec p....ana unijna ciotka z modną torebka Winky napchaną naszą kasą , walczy bardzo kosztownie ze zdziczeniem rzek ... rękoma lokalnych euroentuzjastów , dzięki czemu mamy tak wspaniałe łowiska jak OS San , a także OS Dunajec .

Panowie , co to będzie jak zapór nie będzie ,  a stojące rozbiorą ??

Napiszmy petycję !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W lasach na wschód od Siemiatycz też się plącze wataha. Kolega widział pojedyńczą sztukę w lesie między Sutnem a Mielnikiem.

Leśniczy z Sutna twierdzi że jest to 6-8 sztuk ale czasami nie ma ich przez jakiś czas bo idą na Białoruś a później wracają.

Jakoś tak latem ub. roku po deszczu na gliniastym odcinku drogi do lasu jakieś 100m za domem znalazłem tropy 2 dorosłych i jakiejś ilości małych. Dorosłe szły dostojnie jeden obok drugiego a małe latały naokoło. 

Jeśli chodzi o dziki to szkody robione na polach doprowadzają rolników do szału, na tych terenach jest ich ponad 450 sztuk czyli o jakieś 200 za dużo. Jest też rychu albo dwa, łosie, jelenie i b. duża ilość saren.

Lisy są bezczelne, ze stanowiska nad Bugiem w biały dzień jeden z nich zabrał torebkę foliową z 40 dkg wątróbek drobiowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...