thibar Opublikowano 13 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2020 ale to spotkanie "oko w oko". dla mnie dziwna sytuacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil_Olsztyn Opublikowano 13 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2020 W Olsztynie setki dzików chodzą po mieście więc wilk na polanie nie byłby zaskoczeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdrianNaklo Opublikowano 13 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2020 Wilk z natury człowieka omija szerokim łukiem zanim go jeszcze zobaczymy. Lecz dzisiejsze wilki niestety coraz częściej się przyzwyczajają do widoku i obecności człowieka ze względu na błyskawiczną urbanizację terenu. Lecz mimo wszystko tak bliskie spotkanie jeśli to był na 100% Wilk można uznać za anomalię 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZieli10 Opublikowano 13 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2020 Kiedyś wędkowałem na terenach gdzie urzędowała wataha. Zdarzały się bliskie spotkania ale tylko wówczas, gdy wilk był bardzo zajęty, na przykład tropieniem sarny. Jeśliby kolega coś "poczuł" głęboko w umyśle, nakazujacego mu spi....ać zanim dostrzegł drapieżnika, nie dziwiłbym się. Jeśli usłyszał skradajacego się "wilka" to albo ma nadzwyczajny słuch, albo ten "wilk" był ... szemrany. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 13 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2020 Na przedostatnim sierpniowym pstrągowaniu miałem bardo bliskie spotkanie z wilkiem. Najbardziej zdziwiło mnie to, że mnie nie zauważył przechodząc 10-15 m ode mnie. Przebiegł z 50 m i jak dotarł do szutrówki to zawrócił i znowu biegł w moją stronę. Wtedy spanikowałem i wskoczyłem do rzeki jakby miało mi to coś pomóc Wody po kostki tam było, ale wtedy wreszcie mnie zauważył i uciekł, ale jeszcze się oglądał skubaniec. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil_M Opublikowano 14 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2020 U nas w świętokrzyskim też wilków coraz więcej. Ciekawie byłoby takiego zobaczyć, ale to zwierzęta bardzo płochliwe. Swoją drogą dużo bardziej niebezpieczne są powszechnie występujące dziki, a nikt tak na prawdę o nich nie myśli idąc do lasu. Strach przed wilkami to tylko oddziaływanie filmów, bajek itp., gdzie najczęściej są negatywnie przedstawiane. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert74 Opublikowano 14 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2020 W tamtym roku objezdżając Bieszczady rowerem zauważyłem wilka przy ruchliwej drodze za Lutowiskami .Nie za wiele sobie robił z przejezdżających samochodów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lenny Opublikowano 14 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2020 Może wilki też się uczą, że samochody i ludzie to nic strasznego. Podobnie jak sarny, które spokojnie pasą się, nie dalej jak 5m od przejeżdżających ruchliwa trasą tirów ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alex62 Opublikowano 17 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2020 Może wilki też się uczą, że samochody i ludzie to nic strasznego. Podobnie jak sarny, które spokojnie pasą się, nie dalej jak 5m od przejeżdżających ruchliwa trasą tirów Myśle ze to jest dlatego tak , ze w mieście i przy drodze się na nie nie poluje i dlatego się czuja bezpieczne . Jeżdżę w Bieszczady , Beskidy itp , dosyć często łącznie z urlopami . Zobaczyć z bliska w Biesach sarnę , jelenia czy dzika to wyzwanie . Wszystko na widok człowieka sp...... A Katowicach nie ma problemu , po zmierzchu w WPKiW dziki ,sarny , lisy , zające spokojnie w odległości 15-20 m można oglądać dopóki się poruszam , bo tylko jak przystanę i patrzę to po chwili uciekają . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małkociniak Opublikowano 17 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2020 U nas w świętokrzyskim też wilków coraz więcej. Ciekawie byłoby takiego zobaczyć, ale to zwierzęta bardzo płochliwe. Swoją drogą dużo bardziej niebezpieczne są powszechnie występujące dziki, a nikt tak na prawdę o nich nie myśli idąc do lasu. Strach przed wilkami to tylko oddziaływanie filmów, bajek itp., gdzie najczęściej są negatywnie przedstawiane.I demagogii strzelaczy którzy próbują nas negatywnie nastawić do tego drapieżnika a to dlatego że jest on naturalnym selekcjonerem wykluczając tych populistów z łańcucha polujących na zwierzynę. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert74 Opublikowano 2 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2021 Coraz ciekawiej się robi https://esanok.pl/2021/wilki-chcialy-zaatakowac-drwali-odganiali-je-ryczacymi-pilami-video-00e7ts.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 2 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2021 Coraz ciekawiej się robi https://esanok.pl/2021/wilki-chcialy-zaatakowac-drwali-odganiali-je-ryczacymi-pilami-video-00e7ts.htmlU nas wilki są groźne, póki co warczą a za chwilę z maczetami będą chodzić . 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mishka Opublikowano 3 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2021 No i lobby myśliwskie wygrało:https://wtk.pl/news/67718-jest-zgoda-na-odstrza-wilk-w-pod-poznaniem?src=epoznan_boxCiekawe jak się upewnią, że strzelają do chorego osobnika... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 3 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2021 No i lobby myśliwskie wygrało:https://wtk.pl/news/67718-jest-zgoda-na-odstrza-wilk-w-pod-poznaniem?src=epoznan_boxCiekawe jak się upewnią, że strzelają do chorego osobnika...Wszczepią mu chorobę i będzie git .Jak z covidem, wynik będzie dodatni . 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 3 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2021 (edytowane) Ci "zieloni", to jednak za mądrzy nie są...Argumentem przeciw ma być to, że odstrzału ma dokonać PZŁ a nie nadleśnictwo... Tyle, ze nawet leśniczy musi być myśliwym czyli należeć do PZŁ żeby mógł strzelać do zwierzyny.Ale po co mieć wiedzę o czymś o czym się dyskutuje... Wystarczy głośniej krzyczećA Panowie przeczytali ten artykuł? Czy jak ci zieloni? Wyraźnie jest napisane jak ma to wyglądać. Profesor od 20 lat zajmująca się wilkami i ich ochroną, mówi że to dobra decyzja ale teraz 38 mln "zwierzoznawców" w Polsce wie lepiej... Bo to wina lobby myśliwskiego... Żenuła panowie Edytowane 3 Marca 2021 przez Artech 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fonix Opublikowano 3 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2021 Czasami od wiedzy silniejsze jest przekonanie.Wiem, ze to hipokryzja na forum dręczycieli zwierząt, ale nie przechodzi mi do głowy, jak można strzelić do wilka.Po prostu moja psychika tego nie ogarnia, gdzie indziej wyznaczyła granice. Moja kończy się na krwawiącej rybie, moja żona nie zabija nawet muchy, tylko otwiera okno i przepędza.Nie twierdzę, że moja granica jest najlepsza, ale wiedza Twoja czy innego myśliwego raczej tej granicy nie przesunie. Podobnie jak nie przesunęła ich moja żona tekstami w stylu "jak możesz męczyć te ryby". 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hi tower Opublikowano 3 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2021 Ci "zieloni", to jednak za mądrzy nie są...(...) Nie pakuj wszystkich "Zielonych" do jednego worka. Po za tym maja prawo do wyrażania swojej opinii. Zresztą idąc Twoim "tropem" to wędkarze w większości tez za mądrzy nie są i często w opiniach posługują się błędnymi stereotypami.Jak widać z załączonego artykułu sprawa przez urzędników została rozpatrzona merytorycznie z uwzględnieniem opinii fachowców i to jest dla mnie pozytywne w tej historii. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dreadknight Opublikowano 3 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2021 Ci "zieloni", to jednak za mądrzy nie są...Argumentem przeciw ma być to, że odstrzału ma dokonać PZŁ a nie nadleśnictwo... Tyle, ze nawet leśniczy musi być myśliwym czyli należeć do PZŁ żeby mógł strzelać do zwierzyny.Ale po co mieć wiedzę o czymś o czym się dyskutuje... Wystarczy głośniej krzyczećA Panowie przeczytali ten artykuł? Czy jak ci zieloni? Wyraźnie jest napisane jak ma to wyglądać. Profesor od 20 lat zajmująca się wilkami i ich ochroną, mówi że to dobra decyzja ale teraz 38 mln "zwierzoznawców" w Polsce wie lepiej... Bo to wina lobby myśliwskiego... Żenuła panowieŻenua to jest to że człowiek zawsze wie najlepiej co jest najlepsze dla każdego organizmu na tej planecie. Tak wie najlepiej ze masa gatunków bezpowrotnie wyginęla/została wyrżnięta. Jednak co ciekawe do "swoich" chorych nie strzelamy. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FishingSio Opublikowano 3 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2021 Żenua to jest to że człowiek zawsze wie najlepiej co jest najlepsze dla każdego organizmu na tej planecie. Tak wie najlepiej ze masa gatunków bezpowrotnie wyginęla/została wyrżnięta. Jednak co ciekawe do "swoich" chorych nie strzelamy. A wziąłeś pod uwagę, że miejsca w których mieszkasz, pracujesz, robisz zakupy, prowadzisz gospodarkę rolną itp. były kiedyś naturalnym siedliskiem zwierząt? Na tym polega niestety rozwój, że zabieramy zwierzynie naturalne ostoje i siedliska a populacja musi być kontrolowana, żeby nie było konfliktów interesu. W tym wypadku na poziomie człowiek-wilk. Niestety z własnego doświadczenia wiem, że gwałtowny przyrost, który obserwuje się w ostatnich kilku latach nie prowadzi do niczego dobrego. Dla przykładu wilki coraz częściej w okolicach Szczecina się pojawiają i wyrządzają szkody w bydle i koniach na wypasach zamiast uganiać się za płowizną albo ryzykować atakując dzicze watahy Wiesz czemu tak się dzieje? Jeżeli nie, wróć do pierwszego zdania. Zdjęcie zrobione na początku roku, bardzo blisko Szczecina: 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hi tower Opublikowano 3 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2021 (...) Dla przykładu wilki coraz częściej w okolicach Szczecina się pojawiają i wyrządzają szkody w bydle i koniach na wypasach zamiast uganiać się za płowizną albo ryzykować atakując dzicze watahy Wiesz czemu tak się dzieje? (...)Z góry uprzedzam że nie mam jakiejś super wiedzy o wilkach, jednak na mój prosty rozum to nie jest taka prosta sprawa i problem może mieć inna przyczynę. Moja teoria, sklecona na kolanie, jest taka: Podstawowym pokarmem wilka są jelenie. Z drugiej strony duża populacja jeleni nie jest preferowana przez Leśników którzy mają wpływ na plany odstrzałów dla lokalnych kół PZŁ. Redukcja populacji jelenia (podyktowana gospodarką leśną) może skutkować przestawieniem się wilków na inny "łatwy" pokarmu. Więc to że tak się dzieje może nie wina wilków tylko Nadleśniczego? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dreadknight Opublikowano 3 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2021 A wziąłeś pod uwagę, że miejsca w których mieszkasz, pracujesz, robisz zakupy, prowadzisz gospodarkę rolną itp. były kiedyś naturalnym siedliskiem zwierząt? Na tym polega niestety rozwój, że zabieramy zwierzynie naturalne ostoje i siedliska a populacja musi być kontrolowana, żeby nie było konfliktów interesu. W tym wypadku na poziomie człowiek-wilk. Niestety z własnego doświadczenia wiem, że gwałtowny przyrost, który obserwuje się w ostatnich kilku latach nie prowadzi do niczego dobrego. Dla przykładu wilki coraz częściej w okolicach Szczecina się pojawiają i wyrządzają szkody w bydle i koniach na wypasach zamiast uganiać się za płowizną albo ryzykować atakując dzicze watahy Wiesz czemu tak się dzieje? Jeżeli nie, wróć do pierwszego zdania. Zdjęcie zrobione na początku roku, bardzo blisko Szczecina: IMG-20210129-WA0003.jpgTen wywód to chyba nie do mnie. Nie interesuje mnie rozwój ludzkości, który zawsze jest kosztem przyrody i nie jest to dla mnie żadne wytłumaczenie. Wilk to akurat jeden z przykładów. Wzbudza emocje bo teoretycznie mógłby człowiekowi zagrozić. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FishingSio Opublikowano 3 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2021 Z góry uprzedzam że nie mam jakiejś super wiedzy o wilkach, jednak na mój prosty rozum to nie jest taka prosta sprawa i problem może mieć inna przyczynę. Moja teoria, sklecona na kolanie, jest taka: Podstawowym pokarmem wilka są jelenie. Z drugiej strony duża populacja jeleni nie jest preferowana przez Leśników którzy mają wpływ na plany odstrzałów dla lokalnych kół PZŁ. Redukcja populacji jelenia (podyktowana gospodarką leśną) może skutkować przestawieniem się wilków na inny "łatwy" pokarmu. Więc to że tak się dzieje może nie wina wilków tylko Nadleśniczego? A nawet w celu uściślenia, podstawowym pokarmem są łanie i cielaki. Wilk głupi nie jest i za bykiem 200kg ganiał nie będzie I teraz wyobraź sobie, że w obwodach w których odnotowano większą ilość wilków w ostatnich kilku sezonach, są ogromne problemy z wykonaniem planów odstrzału na łanie i cielaki. Przepłoszone, zjedzone, ciężko powiedzieć. Ale jest deficyt w tych dwóch klasach. Jeżeli brakuje łatwego żarcia to szukamy czegoś w okolicy... na pastwiskach, w pobliżu domostw na skraju lasu. Krowy, konie, owce i kozy są idealne. A jak po drodze napatoczy się pies, kot, kura, kaczka czy cokolwiek innego to też dobrze. Widzisz jakąś alternatywę poza odstrzałem redukcyjnym/sanitarnym, żeby cofnąć wilka do lasu? Bo ja nie i liczę, że uda się to zrobić zanim wydarzy się jakaś prawdziwa tragedia. Co do winy, winny jest człowiek jako ogół. Ale zdecydowanie nie można powiedzieć, że to leśniczy, myśliwy, ekolog czy ktokolwiek inny. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 3 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2021 (edytowane) A nawet w celu uściślenia, podstawowym pokarmem są łanie i cielaki. Wilk głupi nie jest i za bykiem 200kg ganiał nie będzie .Będzie. Jak na Żubry polują to i byka ogarnie. W Białowieży było liczenie żubrów i w tym roku było utrudnione ze względu na wilki które spowodowały rozproszenie stada po Puszczy. To jest bardzo dobre zjawisko ponieważ tak było kiedyś i co powoduje że zwierzęta w mniejszym stopniu zapadają na różne choroby.Co do odstrzału wilków mam wątpliwości. Właśnie pojawiła się furtka żeby je znowu wyeliminować. Można odłowić chore osobniki i je przeleczyć. Jeżeli naprawdę to nużeniec to są na to leki podawane iniekcyjnie. Poza tym nie trzeba wilków zabijać, można je przepłoszyć np gumowymi kulami. O odstrzale myśleć w ostateczności. Za bardzo mi to wygląda na parcie myśliwych do ponownej eksterminacji wilka. Zaraz się okaże że kormorana to się ruszyć nie da, ale wilka owszem. Edytowane 3 Marca 2021 przez wujek 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hi tower Opublikowano 3 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2021 (...) Widzisz jakąś alternatywę poza odstrzałem redukcyjnym/sanitarnym, żeby cofnąć wilka do lasu? (...) Nie strzelać w ogóle do jeleni? A tak bardziej poważnie, to nasz Kraj pojął kiedyś decyzję o objęciu tego zwierzęcia ochroną i przywrócenia go do ekosystemu. W takiej sytuacji strzelanie do wilka jest naszą intelektualną narodowa porażką... Uważam że stać nas na bardziej ambitne rozwiązania konfliktu między działalnością gospodarczą pojedynczych osób (gł. rolników) a wilkami które jednak pełnia pożyteczną rolę w przyrodzie np. przez eliminację kundli i szwędających się półdzikich kotów. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 3 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2021 (edytowane) Nie strzelać w ogóle do jeleni? A tak bardziej poważnie, to nasz Kraj pojął kiedyś decyzję o objęciu tego zwierzęcia ochroną i przywrócenia go do ekosystemu. W takiej sytuacji strzelanie do wilka jest naszą intelektualną narodowa porażką... Uważam że stać nas na bardziej ambitne rozwiązania konfliktu między działalnością gospodarczą pojedynczych osób (gł. rolników) a wilkami które jednak pełnia pożyteczną rolę w przyrodzie np. przez eliminację kundli i szwędających się półdzikich kotów. Masz rację, beztroscy są szczególnie właściciele kotków którzy pozwalają im na szwędanie się gdzie chcą. Ilość zabijanych piskląt przeważnie chronionych gatunków ptaków przez te szkodniki jest ogromna i jakoś nikt z tym nic nie robi. Niestety a może i stety pisklak nie ma smacznej polędwicy do zjedzenia przez myśliwego. Edytowane 3 Marca 2021 przez wujek 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.